BaByliss BeLiss 2735E Suszarko-lokówka

mam cienkie włosy bez objętości więc szukałam czegoś do stylizacji włosów co sprawi że będzie wydawało się że mam ich więcej a przy tym będzie to na tyle łatwe w obsłudze urządzenie. Kupiłam sobie ją w prezencie gwiazdowym i całe święta ją testowałam z mamą i siostrą. Ma 4 końcówki ale jakoś używam tylko 2. Dużej i małej szczotki Łatwo można sie nauczyć ją obsługiwać.Szczotka duża jest obrotowa i to jest fajne.... szkoda że producent nie pomyślał żeby mała szczotka też była obrotowa. Bo znacznie by to ułatwiło życie. Niby szczotka ma nie palić włosów bo ma pokrytą szczotkę chyba teflonem o ile dobrze pamiętam ale niestety jak ktoś ma bardzo delikatne włosy to przy regularnym stosowaniu bardzo niszczy końcówki. Plus za to że ma etui do przechowywania to bardzo wygodne. No i niestety minus za cenę.

Kupiłam kidys przypadkowo, za nieduże pieniadze i sie w niej zakochalam. Nie lubiłam meczyc sie z suszarka w jednej i okragla szczotka w drugiej rece. Ten produkt byl dla mnie wybawieniem 2w1. Ładnie odbija wlosy od nasady, wygładza, sa lśniace. Osobiscie uzywam tylko tej okraglej szczotki, reszta mi sie nie przydala. Ta szczotka naprawde wiele ułatwia

Otrzymałam suszarko- lokówkę w prezencie ale jestem bardziej za zwykłą suszarką. Ta jest nie poręczna, często splątuje włosy może nie potrafię się z nią obchodzić zwłaszcza że mam długie włosy i jest mi ciężko.. Raczej osobiście nie kupiłabym ponownie. Jakość i wykonanie bez żadnych zarzutów.

Lokowko suszarka z 4 końcówkami. Ładnie zapakowana w kosmetyczkę. Ciężar i rozmiar taki jak u wszystkich pozostałych lokowko suszarek. Szczotki nie ciągną włosów a za to fajnie wygladzaja.

Ile ja się naszukałam, ile naczytałam opinii o tej suszarko-lokówce zanim ją kupiłam. Ale kupiłam i nie żałuję ani złotówki. Zacznę od tego że moje włosy z natury nie są ani kręcone, ani idealnie proste . Gdzieś tam się falują , gdzieś tam są proste a do tego grube i "puszyste". Zawsze to było moją zmorą a szkoda mi katować je prostownicą . A nigdy nie chciało mi się ich jakoś specjalnie modelować na szczotkę. + suszarka przede wszystkim nie niszczy włosów- używam jej już dłuższy czas praktycznie po każdym myciu i nie zauważyłam pogorszenia stanu moich włosów- dodam że używam serum zabezpieczającego + pięknie wygładza i modeluje włosy - naprawdę włosy wyglądają jak po wyjściu od fryzjera są błyszczące i gładkie +nie wyrywa włosów +modelowanie nie zajmuje jakoś szczególnie dużo czasu a to dla mnie duży plus z uwagi na to że moje włosy są grube i długie Używam tylko szczotki obrotowej , pozostałe są dla mnie zbędne . Jestem bardzo zadowolona z zakupu i polecam.

Mam włosy z tendencją do puszenia się i lekkiego falowania i u mnie ta lokówka sprawdza się wyśmienicie. Radość po pierwszym użyciu wręcz nie do opisania. W nawiązaniu do opinii poprzedniczek, wierzę, że w przypadku gładkich włosów może spowodować tragedię, bo tylko bardziej je przyliże. słabo też z unoszeniem włosów u nasady. Ale jeśli tylko szukacie sposobu na ujarzmienie bardziej niesfornych kosmyków, ten gadżet jest niezastąpiony. żadne olejki ani odżywki nie wygładziły mi włosów jak ta szczotka z włosia dzika. efekt ładniejszy niż po prostownicy, bo bardziej naturalny, a przy tym włosy dzięki wygładzeniu wyglądają naprawdę zdrowo. Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Świetny gadżet! Nie mam innej suszarki, używam tylko tej i jest super. Lubiłam używać okrągłej szczotki do stylizacji. Kiedy zobaczyłam ten gadżet, stwierdziłam, że muszę go mieć! Tym urządzeniem raczej nie zakręcimy włosów w loki, ale świetnie się sprawdza w podkręcaniu końcówek i dodawaniu objętości. Niesamowicie wygładza fryzurę, włosy są jak spod żelazka. Przy umiejętnym używaniu rzeczywiście podnosi włosy u nasady. Końcówka z włosia dzika jest super - moje włosy są lśniące, rozczesane i gładkie. Końcówka prostująca spełnia swoje zadanie - lubię ją również za to, że przyspiesza całe suszenie włosów. Jedyny minus - obrotowa końcówka nie obraca się przy zimnym nawiewie :( Wiem, że z logicznego punktu widzenia nie ma to sensu - na zimno włosy nie podkręcą się w tak krótkim czasie jak kilka minut suszenia. Ale i tak chciałabym, żeby ta funkcja działała na zimno! Polecam każdemu, kto normalnie suszy włosy i stylizuje okrągłą szczotką. Jest łatwiej, szybciej, prościej - i 1 ręką! Używam tego produktu od: 1 rok Ilość zużytych opakowań: jedna sztuka

Lokówkę przetestowałam u mamy, która jako pierwsza ją zakupiła. Sprawdziła się u mnie rewelacyjnie. Miałam grube i długie włosy, suszenie zwykłą suszarką zajmowało mi 30 minut. zalety : -skróciły czas suszenia moich włosów do 10 minut <wow> -nie elektryzowały się (po wymodelowaniu pryskałam lakierem do włosów) -ładnie błyszczały -podnosiły włosy od nasady -po wymodelowaniu optycznie miałam jeszcze więcej włosów :) -świetna szczotka z włosiem dzika -poręczna wady : mogła by być troszkę krótsza :) mogę polecić z czystym sumieniem i nie rozumiem skąd tyle negatywnych opinii... Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 1 szt.

Jeszcze nigdy nie miałam suszarki,która by tak elektryzowała włosy.Teraz przy włączonych kaloryferach to jest tragedia,nie mogę ułożyć włosów,bo wszystkie lecą mi na twarz,nie wspominając o grzywce.Ta suszarka powinna mieć jakąś wzmiankę,że nie nadaje się do długich włosów.Najgorsza suszarka jaką kiedykolwiek miałam. Używam tego produktu od: miesiąca i nie wiem czy dłużej dam radę Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Od kąd pamiętam używam lokówko- suszarek, i zmieniam na nową co jakieś 2-3 lata (praktycznie codziennie używane) dlatego, że szczotki są już tak zużyte że nadają się do wyrzucenia a przez to sama suszarka staje się &quot;zwykłą&quot; suszarką. Tym razem wybór padł na Babyliss. Przed kupnem naczytałam się masy pozytywnych komenatarzy ale mówiąc szczerze podeszłam do tego z wielkim dystansem bo już nie raz się zawiodłam na rzekomo &quot;suszarkowych cudeńkach&quot;. Po 2 miesiącach używania muszę stwierdzić, że suszarka mnie nie zachwyciła. Plusy : + pierwszy raz używam obrotowej szczotki i to naprawdę świetna sprawa - jednym przyciskiem szczotka zawija nam włosy i kręci się pod nawiniętym pasmem przez co ręka się nie męczy + intuicyjna obsługa - szybko można załapać jak się tą &quot;obrotową&quot; funkcją posługiwać + włosy faktycznie są miękkie i wygładzone a taki efekt na pewno spodoba sie osobm, które dość mają wiecznie spuszonych włosów + szybko idzie mi suszenie - włosy po ogólnym podsuszeniu, później podzielone przeze mnie na 3 warstwy suszę i modeluję obrotową szczotką ok 10 min + uczucie kompletnego wysuszenia włosów - przy dzieleniu włosów na pasma i nawijaniu na szczotkę, mamy pewność, że włosy są wysuszone całkowicie + ładne etui dołączone do suszarki, w którym można ją godnie przechowywać Minusty : - brak efektu uniesienia włosów, choćbyśmy nie wiem jak się starały - przez pierwszy miesiąc używania miałam dość długie włosy i po użyciu obrotwej szczotki włosy były nijakie - gładkie - to fakt - ale bardzo &quot;błagie&quot; końcówki lekko wywinięte, żadnej mowy o jakim kolwiek uniesieniu - do włosów długich - do łopatek nie polecam bo żadnego efektu nie zauważycie później włosy ściełam do ramion i szczerze mówiąc też nie ma rewelacji. Jeśli ktoś myśli, że tą obrotową szczotką można zrobić sobie fale, albo grube loki to jest w błędzie. Próbowałam wiele razy i były tylko lekko podkręcone na dole a później się zupełnie rozprostowały chociaż użyłam lakieru. Gdy kręcę włosy na lokówkę efekt utrzymuje się jeszcze następnego dnia. - ta suszarką możemy uzyskać tylko efekt gładkich, prostych i zadbanych włosów - nic ponad to. Osoby z włosami podatnymi na kręcenie, puszącymi się, które pragną je ujażmić mogą być zadowolone. Osoby z włosami cienkimi, oklapniętymi na pewno będą rozczarowane. - suszarka jest dość ciężka i wielka, może być trochę nieporęczna - strasznie się nagrzewa przy używaniu najszybszego trybu obrotowego do tego stopnia że czasem parzą nawet przyciski. Nawijane włosy są tak gorące, że parzą ręcę. - i teraz czas na NAJWIĘKSZĄ WADĘ - brak funkcji obrotowej przy zimnym nawiewie - kompletna porażka ! - do zestawu dołączona nasadka koncentrująca nawiew ( nie mam dyfuzora ze zdjęcia), końcówka prostująca i mała szczotka już niestety nie obrotowa. Ja używam tylko tej dużej obrotowej - cała reszta jest zbędna a za nią płacimy. - gdy weźmiemy za duże pasmo włosów to wkręca się w brzegi szczotki - strasznie tego niecierpię ! Końcówka powinna być bardziej zabezpieczona przez wplątywaniem się włosów - suszarki zmieniam ze względu na zużywające się końcówki a końcówce obrotowej też długo nie wróżę bo już po pierwszym użyciu włoski się &quot;roztrzepały&quot; - funkcja obrotowa ma 2 biegi. Jeden wolny a drugi szybki. Wolny bieg przydaje się chyba tylko na początkowe używanie suszarki żeby ogarnąć tą fukncję - później zupełnie bezużyteczny bo o ile przy szybkim trybie ciężko włosy chociażby podkręcić to przy wolnym już na pewno nic z nimi nie zrobimy - cena - moim zdaniem ciekawą propozycją w tym modelu jest tylko i wyłącznie szczotka obrotowa więc pozostałe gażeciki są zbędne Ogólnie to osobom, które zastanawiają się nad kupnem radzę się baaardzo poważnie zastanowić, gdyż to nie mały wydatek jak na suszarkę, której żywotność nie będzie długa z uwagi na szybko zużywającą się szczotkę, a i spektakularnych efektów nie ma... Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: moja pierwsza suszarka obrotowa

Na początku używania byłam zachwycona - włosy jak po wyjściu od fryzjera: uniesione u nasady, wygładzone, wyciągnięte, błyszczące... tak było przez tydzień, no może dwa. Potem zaczęły mi się w przedziwny sposób &quot;rozchodzić&quot; na czubku głowy. Ciężko mi to opisać, ale w efekcie, patrząc na moją głowę z tyłu, widać było skórę. Nie mam grubych włosów, raczej cieńsze, ale jest ich naprawdę dużo i coś takiego nie zdarzało mi się wcześniej. O dziwo identyczny problem miała koleżanka, która poleciła mi tę lokówko-suszarkę, dlatego śmiem sądzić, że to jej wina (suszarki oczywiście:). Poza tym niewątpliwy atut jakim jest naturalne włosie z dzika stał się jednocześnie mankamentem: szybko się niszczy tworząc jakby &quot;wachlarzyki&quot;. Na skutek tego włosy nie są dokładnie przeczesywane i gdy nabierze się ich więcej na szczotkę zwyczajnie przygniatają to włosie. Kolejnym minusem jest słabe zabezpieczenie nasady szczotki, dlatego przy chwili nieuwagi włosy wkręcają się i ostatecznie trzeba je wyrywać. Słabym rozwiązaniem jest też brak obrotów podczas zimnego nawiewu oraz to, że nie ma oddzielnego przycisku, który by to zimne powietrze uruchamiał. Coś takiego ma każda suszarka, więc zaskakujący jest fakt, że w tej trzeba używać głównego przełącznika, a podczas suszenia jest to naprawdę kłopotliwe. Moim zdaniem ta suszarko-lokówka dedykowana jest włosom do ramion. Moja siostrzenica ma długie, gęste włosy i po jej użyciu wyglądają bardzo zwyczjnie - identycznie jak po zwykłej szczotce: zero uniesienia i widocznego wygładzenia. Aktualnie skróciłam włosy do lini brody i wycieniowałam z tyłu i przy tej fryzurze szczotka staje się bezużyteczna - bardzo &quot;zadziera&quot; włosy z tyłu i robi się z nich taka śmieszna szczecinka. Wróciłam więc do klasycznego zestawu: suszarka + okrągła szczotka, choć myślałam, że po dwudziestu latach męki znalazłam wreszcie ideał. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 1 całe;)

PLUSY: 1) Idealnie wygładza nawet najbardziej zniszczone, &quot;sianowate&quot; włosy - mam wysuszone zniszczone włosy farbowaniem na blond, i żadna odżywka ani prostownica nie sprawiła, że były gładkie i lśniące w 100% - oprócz tej suszarko-lokówki, która idealnie zamyka łuski włosów i wygładza. 2) Bardzo ładnie wywija włosy na końcach 3) Przyjemnie i dosyć szybko się jej używa - jeżeli posiada się niewiele cienkich włosów MINUSY: 1) Nie podnosi włosów u nasady, nie daje takiego efektu jak wysuszenie ich na szczotkę u fryzjera. Mam cienkie i oklapnięte włosy, i ta suszarka poprzez maksymalne wygładzenie ich jeszcze dodatkowo je &quot;uklepuje&quot;. 2) Włosy wkręcają się w obudowę! Na łączeniach szczotki z dwóch stron jest szpara, w którą notorycznie wkręcały mi się włosy!(auć!). Musiałam zakleić te łączenia taśmą termoizolacyjną, co rozwiązało problem, ale chyba tak byc nie powinno.. 3) Dosyć ciężka, nie do utrzymania przez dłuższą chwilę w lewej ręce. PODSUMOWUJĄC: Dla osób których głównym i jedynym celem są pięknie wygładzone i lśniące włosy - myślę, że będą zadowolone. Dla osób, które chcą takiego efektu jak po stylizacji okrągłą szczotką u fryzjera (podniesione, puszyste i wystylizowane) - nie będą zadowolone. Używam tego produktu od: Pół roku Ilość zużytych opakowań: Jedna

Szczotka jest po prostu CUDOWANA Nie miałam w życiu lepszej lokówki! Mam włosy do ramion-równe,ale dosyć cienkie-to nie dosyć że pięknie podwija to jak cuudownie wygładza! Żadna prostownica tak nie działała!Nie elektryzuje,nie plącze,włosy są mięciutkie,wygładzone...brak mi słów pochwał! Używałam dotychczas tylko obrotowej szczotki.Cena trochę odstraszająca,ale naprawdę uwierzcie ,warta jest każdej wydanej złotówki.10 minut i fryzura gotowa! SZCZERZE POLECAM!!

Dla mnie rewelacja !!! W chwili obecnej nie wyobrażam sobie bez niej życia !!!! W kilka chwil włosy nie dość że wysuszone to jeszcze ułożone !!! Olbrzymia oszczędność czasu, Mam włosy krótkie i delikatne po użyciu optycznie jest ich więcej. Używam z kompletu tylko końcówki obrotowej . Poleciłam kilku osobom z różnymi włosami i też zachwycone. Używam tego produktu od: od 2 lat Ilość zużytych opakowań: i opakowanie

Plusy: * podnosi włosy, * są miękkie. Minusy: * suszarko-lokówka jest bardzo ciężka, * głośno chodzi, * ccena. Chce dodać, że po wysuszeniu włosów zaczynają się one znowu kręcić, a niepowinny! Gdyż zadziałała na nie wysoka temperatura. PRAGNĘ TAKŻE DODAĆ, ŻE W SKLEPIE NIE DOSTAŁAM TEJ PIERWSZEJ NAKŁADKI DO PODNOSZENIA WŁOSÓW( NAZWY NIE ZNAM). Używam tego produktu od: Roku Ilość zużytych opakowań: jedno

A więc od początku .. szukałam czegoś, co pomoże mi ułożyć włosy i przede wszystkim- unieść je u nasady. I ta szczotka zdecydowanie pomaga w tym! Może trochę konkretów :) ... Plusy: - wygładza włosy - ładnie modeluje - szybko wysusza - unosi u nasady (z tym, że nie oczekujmy tutaj mega efektu ;) po prostu jest lepiej) - nie ciągnie włosów Minusy: - dość wysoka cena - powłoka szczotki szybko się nagrzewa - nie wiem jak to jest u innych, ale ja używam tylko nakładki z obrotową szczotką. Próbowałam pozostałych nakładek, ale jak dla mnie są bezużyteczne. - mam wrażenie, ze włosie na szczotce szybko się wygina.. (nie słyszałam, żeby można było dokupić nową nakładkę,) Mimo paru minusów .. zdecydowanie polecam:) Nie wyobrażam sobie już korzystania ze zwykłej suszarki. To urządzenie w końcu ujarzmiło moje oklapnięte włosy bez objętości. Myślę tylko, że podobny model ze tylko jedną nakładką obrotową w zupełności by mi wystarczył, no ale nie mogłam przewidzieć wcześniej, że reszta nakładek będzie niepraktyczna ;-). Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: to pierwsza szczotka tego typu :)

Skusiłam się na zakup tego urządzenia po przeczytaniu wielu pozytywnych recenzji na wizażu Szukałam czegoś co pomoże mi skrócić czas i ułatwić układnie włosów - jednak mam mieszane uczucia co do tego produktu Plusy : - włosy są gładkie - efekt puszenia się włosów jest ograniczony ale jednak nie wyeliminowany całkowicie - pomaga ułożyć włosy - szczotka obrotowa to jednak wspaniały wynalazek - dosyć łatwa obsługa Minusy : - cena jest nieadekwatna do jakości - suszenie włosów za pomocą tej suszarki jest dosyć pracochłonne ( mam dużo włosów więc suszanie każdego pasma oddzielnie zajmuje duuuużo czasu) - włosy wkręcają się w elementy obudowy ale nie w samo włosie - pozostałe końcówki są tak naprawdę zbędne ponieważ są mało przydatne i myslę , że niewiele osób ich używa - moje włosy są małe podatne na układanie i ta suszarka również sobie z nimi nie radzi - obrotowa szczotka nie podkręca ich w stopni jakiego bym sobie życzyła - nie dodaje włosom objętości u nasady Hmm , wydaję mi się , że najlepszy efekt to urządzenie daje na włosach cienkich i rzadkich bo wtedy faktycznie zwiększa ich objętość i sprawia , że wyglądają na zdrowe Jednak na włosach gęstych i mocnych takich jak moje efekt nie jest spektakularny Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Mam gęste, długie i cięzkie włosy. Przed zakupem zastanawiałam się czy ta lokówka poradzi sobie z podniesieniem u nasady moich cięzkich włosów. Nie zawiodłam się, co prawda po paru godzinach włosy opadają, ale wysuszone ty cudem stają się miękkie, śliskie, po czym nastepnie prostownica na takich włoskach się po prostu ślizga a nie szarpie włosy. Ze względu na geste i grube wlosy najpierw minutke podsuszam suszarka, pozniej babyliss suszarko lokówka a na koniec pasma glaszcze prostownica. Efekt jak salonu. Używam głownie szerokiej nasadki, jest wykonana ze swietnego włosia, które niestety po czasie sie niszczy. Mam jednak nadzieje, że gdzies można dokupić same nasadki. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 1 suszarka