Remington PROluxe You, Inteligentna lokówka CI98X8 

Mam proste, sztywne i niestety bardzo trudne do stylizacji włosy. Nieraz próbowałam je kręcić, jednak zawsze już po 1-2 godzinach zaczynały się prostować i po lokach nie było śladu. Okazuje się, że bardzo dużo zależy od odpowiedniego sprzętu, bo dzięki lokówce Remington uzyskane loki są o wiele, wiele trwalsze. Lokówka jest bardzo prosta w użyciu. Ma wygodną podpórkę, długi kabel, dołączona jest też gumowa podkładka, na którą można odłożyć nagrzaną lokówkę, i rękawicę (warto założyć, żeby uniknąć poparzenia). Lokówka naprawdę błyskawicznie się nagrzewa! Gotowa jest do użycia już po ok. 30 sekundach. Ciekawa jest funkcja Style Adapt, która kilkakrotnie w ciągu sekundy dokonuje pomiaru temperatury włosów i dostosowuje siłę grzania. Temperaturę można też ustawiać samodzielnie w zakresie 130-210 stopni. Lokówka ma stożkowy kształt, pokryta jest diamentową powłoką. Łatwo się na nią nawija włosy, szybko można nabrać wprawy, a uzyskane loki wyglądają fantastycznie! Przy moich sztywnych włosach utrzymują się one cały dzień, co jest naprawdę dużym osiągnięciem.

Od zawsze mam proste włosy, nigdy nie używałam prostownicy, nawet za czasów szkolnych gdy wszystkie koleżanki prostowały włosy przed wyjściem do szkoły, ja wtedy pragnęłam kręconych włosów. Teraz dzięki tej lokówce mogę w kilka chwil wyczarować efektowne loki, które utrzymują się pięknie przez cały dzień. Używanie jest banalnie proste i przyjemne. Podoba mi się w niej stożkowy kształt, loki wychodzą śliczne. Szybko się nagrzewa, wystarczy 30 sekund. Dzięki temu że jest wyposażona w technologię Style Adapt, która dobiera temperaturę do włosów nie mam obaw, że zniszczę sobie włosy. Kręcę loki sobie i córce, zapamiętuje dwa typy włosów więc nie muszę zmieniać ustawień. Lokówka ma elegancki design i wbudowany wyświetlacz LED. Nie zrobiłam sobie nią krzywdy, co u mnie aż dziwne, byłam pewna że palce lub skóra głowy ucierpi. Tego lata będę nosić loki, to jest pewne. A ta lokówka to mój hit i odkrycie tego lata.

Od bardzo, ale to bardzo dawna nie rozstawałam się z prostownicą, nie wyobrażałam sobie wyjść w niewyprostowanych włosach, ponieważ moje z natury są grube, puszą się i mają tendencję do kręcia się. Od dłuższego czasu robię sobie keratynowe prostowanie włosów i naszło mnie, aby od czasu do czasu zakręcić fajnie te włosy, postanowiłam poszukać i kupić lokówkę, ponieważ no moją prostownicą to nie wychodziło. Nie sądziłam, że tyle czasu mogę szukać jakieś odpowiedniej lokówki, ponieważ miałam już kilka wyznaczników, które musi posiadać. Wybór padł na Remington Proluxe You CI98X8, w zestawie z rękawicą i matą do stylizacji dzięki czemu nie musimy się martwić, że coś spalimy. Na pierwszy rzut oka widać, że lokówka została wykonana z najwyższej jakości materiałów, ma bardzo ładny i elegancki design więc z pewnością zadowoli każdą, nawet najbardziej wymagającą gadżeciarę, przeknało mnie do niej to, że ma automatyczne wyłączanie, po 60 minutach, a że jestem osobą, która często się spieszy spieszy i potem nie pamięta czy na pewno wyłączyła z prądu, potrafiłam wracać i sprawdzać z dwa razy czy aby na pewno wyłączyłam, posiada funkcje jonizacji, która zapobiega elektryzowaniu się włosów, co jeszcze zachęciło mnie do zakupu własnie tej lokówki to technologia StyleAdapt™, byłam bardzo tego ciekawa, bo nigdy wcześniej nie miałam doczynienia z taką funkcją, a polega ona na tym, że dostosowuje ciepło do naszych unikatowych potrzeb stylizacyjnych i wtedy nasze włosy nie są tak podatne na zniszczenie, a fryzura wytrzyma zdecydowanie dłużej niż byśmy zrobili to zwykłą lokówką, fajne w tej fukcji jest też to, że jeśli dzielimy z kimś urządzenie to zapamięta nasze dane i drugiej osoby. Posiada też powłokę ceramiczną z powłoką antypoślizgową. Dzięki innowacyjnemu kształtowi płytek pozwala w szybki sposób osiągnąć wymarzoną fryzurę jak z salonu. Jest aż 9 ustawień temperatury od 130°C do 210°C z wyświetlaczem LCD, Stylizator adaptacyjny PROluxe You posiada 30-sekundowe nagrzewanie, sygnalizujące gotowość za pomocą sygnału dźwiękowego, po którym wiemy, że jest gotowe do użycia, posiada obrotowy przewód, który ma aż 3m, więc no dla mnie bajka, bo nie zawsze mam kontakt blisko lustra. Lokówka nie jest ciężka, obsługa jej jest banialnie prosta, używanie jej to czysta przyjemność. Niewątpliwą zaletą lokówki Remington jest to, że koncówka jest chłodna i chroni przed przypadkowym poparzeniem w trakcie pracy. Właśnie dzieki temu urządzeniu stwierdziłam, że mimo iż nie mam długich włosów to w lokach mogę wyglądać naprawdę fajnie i nie robić tego długo, a efekt utrzymuje się cały dzień, jak na razie to nie znalałam w niej minusów.

Lokówka ma technologię Style Adapt, która skanuje włosy i dobiera optymalne ciepło dla każdych włosów. Inteligentny tryb Style Adapt zapamiętuje ustawienia dwóch osób i można to zmienić przyciskiem z geometrycznymi figurami. Podczas każdej stylizacji czujnik wbudowany w urządzenie odczytuje temperaturę włosów ponad 5500 razy. Można też przełączyć na tryb manualny, gdzie ustawia się temperaturę od 130 do 210 stopni. Ma zaawansowaną powłokę Diamond Ceramic z antypoślizgową powłoką dla równomiernego rozprowadzania ciepła i stylizacji bez frustracji. Stożkowa budowa o średnicy 19-32mm tworzy naturalnie wyglądające, luźne loki. 68% mocniejsze włosy przy kręceniu z CI98X8. Ma dołączoną rękawiczkę oraz gumową podkładkę, na której można położyć rozgrzaną lokówkę (obie rzeczy bardzo się przydają). Loki robi się z nią bardzo łatwo. Nakładałam na włosy termoochronę i dzieliłam je na sekcje, aby łatwiej wydzielało się po paśmie. Przy pierwszym użyciu trochę przydała mi się rękawiczka i dzięki niej nie miałam poparzonych palców. Dzięki Style Adapt nie miałam spalonych, sztywnych włosów. Włosy były miękkie, ale ładnie wystylizowane. Loki wytrzymały u mnie do następnego mycia (jeśli nie były utrwalone lakierem, to lekko się rozprostowały, ale i tak zachowały swój zakręcony kształt). Sprawdzi się przy każdej długości włosów. Jest idealna na zbliżające się śluby, wyjścia na miasto lub po prostu dni, gdy mamy ochotę na loki/fale. Czyżby czas loków wrócił do łask? A może Syrenie fale? Łatwo jest z nią dojść do wprawy. Już przy drugim użyciu loki wychodziły mi o wiele lepiej, a nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz używałam lokówki przed tym Remingtonem, więc szczerze mogę ją także polecić osobom chcącym dopiero rozpocząć swoją przygodę ze stylizacją włosów.

Fale, loki i loczki - kto ich nie lubi? ;). Dla mnie to jedyna słuszna fryzura, dlatego ucieszyłam się, gdy dzięki Klubowi Recenzentki otrzymałam do testowania recenzowaną lokówkę - i polubiłam ją od pierwszego użycia, bo dzięki niej mogę każdego dnia mieć piękne włosy! Remington PROuxe You zachwyca już samym swoim wyglądem. Diamentowa powłoka ceramiczna z dodatkową powłoką antypoślizgową sprawia, że ciepło rozprowadzane jest równomiernie, co wpływa na poprawę komfortu stylizacji i jej wyższą efektywność, a także trwałość - loki utrzymują się do 24h! Stożkowy kształt sprawia, że loki wyglądają naturalnie i niezwykle łatwo je uzyskać - dodatkowo końcówka lokówki nie nagrzewa się, co ułatwia pracę ze sprzętem. Lokówka wyposażona została w technologię StyleAdapt - odczytuje ona temperaturę naszych włosów i dostosowuje temperaturę grzałki specjalnie do nich - do tego urządzenie zapamiętuje te ustawienia, co z każdym kolejnym użyciem usprawnia stylizację, dbając przy tym o kondycję włosów, które stają się o 68% mocniejsze. Oprócz tego, inteligentny tryb StyleAdapt posiada 2 tryby, dzięki czemu potrafi zapamiętać ustawienia dla 2 osób - choć możemy również skorzystać z trybu ręcznego, gdzie możemy wybierać spośród 9 ustawień temperatury (130-210 stopni). Cyfrowy wyświetlacz LCD ułatwia wybór odpowiedniego programu, a ekspresowe nagrzewanie (30 sec) i automatyczne wyłączanie po 60 minutach to kolejne zalety tego sprzętu. Do tego w zestawie znajdziemy matę oraz rękawicę do stylizacji, które umożliwiają w pełni bezpieczną pracę z lokówką. Wszystko jest tutaj łatwe, szybkie i bez szkody dla moich grubych, ale rozjaśnianych włosów. Remington zapewnia mi piękną, trwałą fryzurę - w zależności od techniki mogą to być loczki bądź delikatne, syrenie fale - to właśnie ta uniwersalność i efektywność sprawia, że Remington PROluxe nie tylko sprawdza się w wyczarowywaniu codziennych fryzur, ale również idealnie sprawdzi się w nadchodzącym sezonie ślubnym, pozwalając na wyczarowanie idealnych loków na głowie każdej z nas. Czy polecam? Jak najbardziej - dotychczas rządziła u mnie prostownica, ale odkąd mam Remington, to właśnie ta lokówka pomaga mi w tworzeniu ulubionych loków, loczków i fal <3

Lokówka Remington została stworzona z myślą o moich włosach. Miałam już kilka lokówkę, ale żadną z nich nie udało mi się uzyskać takiego efektu. Moje włosy są oporne na modelowanie, a już tym bardziej na kręcenie. Szybko robią się oklapłe, a loki się prostują. Na szczęście z tą lokówką jest inaczej i pierwszy raz mogę cieszyć się długo efektem. Lokówka Remington szybko się nagrzewa, jest gotowa do użycia już w 30 sekund. Stożkowa budowa o średnicy 19-32 mm tworzy naturalnie wyglądające, luźne loki. Teraz taki Look jest najbardziej pożądany, włosy szybko się skręcają i wyglądają pięknie. Dzięki manualnemu trybowi możemy ustawić temperaturę grzania od 130 do 210 stopni. Sama mogę wybrać jak mocy ma być skręt włosów. To rozwiązanie pozwala na tworzenie rożnego rodzaju fryzur i za każdym razem mogę sobie pozwolić na inną stylizacje. Ostatnio miałam okazje uczestniczyć w wieczorze panieńskim mojej koleżanki, który odbywał się w stylu boho. Wszystkie dziewczyny miały okazje wypróbować moją lokówkę i zrobiłyśmy sobie piękne luźne loki, które cudownie wyglądały. Lokówka jest bardzo prosta w użyciu i intuicyjna, ma wbudowany system który zapamiętuje skręt, dzięki czemu każde pasmo wyglada identycznie. Przewód obrotowy o długości aż 3 m daje swobodę ruchu. W zestawie znajduje się sylikonowa podkładka na którą nożna odłożyć lokówkę, rękawica dzięki, której unikniemy poparzenia. Pierwszy raz spotykam się z tak dobrze skomponowanym zestawie. Producenci pomyśleli o wszystkim. Polecam lokówkę wszystkim Panią, które lubią odświeżać swój Look, stworzyć nią można piękne fryzury, który idealnie sprawdzą się w sezonie weselnym. Ja jestem nią zachwycona, ponieważ zaoszczędziłam już na fryzjerze nie jednokrotnie.