Maybelline New York, Super Stay Vinyl Ink (Długotrwała szminka o winylowym wykończeniu)

Świetna konsystencja, piękne opakowanie i idealnie wygląda na ustach. Bardzo duży wybór kolorów, każdy znajdzie coś dla siebie. Pomadka jest bardzo, bardzo trwała, wytrzyma jedzenie, picie i każdą imprezę. Nie ściera sie oraz nie odbija się na np. szklankach. Jest to moje top1 jeśli chodzi o pomadki.

Kupiłam pomadkę na jakąś okazję a została ze mną na codzień. Posiadam odcień Cheeky - super się nakłada, pielęgnuje usta i jest długotrwała. Dodatkowo pięknie pachnie! Zawsze mam ją przy sobie bo kolor jest neutralny i pasuje do każdej okazji. Najważniejsze że mogę się nią pomalować i towarzyszy mi cały dzień bo naprawdę jest trudno ścieralna! O to chodzi- dodatkowo jest bardzo wydajna

Byłam bardzo ciekawa tych pomadek. Długo się opierałam, ale w końcu kupiłam odcień fearless (ciemny, lekko mahoniowy brąz) i royal (lekko chłodny, ciemny czerwony). Jest to kosmetyk bardzo ciekawy i niepowtarzalny. Po nałożeniu cały czas się błyszczy (ale nie jakoś super mocno), a jednocześnie jest lekko zastygnięty. Pigmet jest niesamowicie intenstywny, ładnie się rozkłada, równomiernie. Mimo to pomadka odbija się na kubkach, ale dużo mniej niż zwykły błyszczyk z pigmentem, więc to na plus. Niestety po jedzeniu, nawet małym i nietłustym posiłku tej pomadki po prostu na ustach już nie ma. Co jest problematyczne zwłaszcza przy intensywnych kolorach jakie posiadam. Na szczęście ładnie się dokładają i mieszają z innymi pomadkami. Nie zauważyłam, aby mieszanie tej pomadki coś dało. Czy ją mieszam przed nałożeniem czy nie, zachowuje sie raczej tak samo i tak samo szybko się ściera przy jedzeniu. Rozpatrywałabym ten kosmetyk jako trwały błyszczyk lub nietrwała pomadka. Przepięknie pachnie, jak ciasteczka, może leciutko alkoholowo. Design opakowania dla mnie super, bardzo nowoczesny, maksymalistyczno-minimalistyczny bym powiedziała :p.

Podsumowując fajny produkt, ciekawy, wart wypróbowania, ale raczej jest to dla mnie taki lepszy błyszczyk niż pomadka na której mogę polegać cały dzień. Nie dajcie sobie wmówić influencerkom, że to jest ,,mur beton'', bo takie absurdalne opinie też słyszałam xd. Nie, to jest trochę bardziej trwały błyszczyk albo średnio trwała pomadka (chyba , że jecie to wtedy bardzo nietrwała...).

Płynna szminka Super Stay Vinyl Ink w wybranym przeze mnie odcieniu zgaszonego różu o nr 35 nadaje ustom intensywny kolor i połysk. A tego właśnie oczekuję w codziennym makijażu ust. Efekt utrzymuje się około 8 godzin, czyli bardzo długo. Lubię formuły odżywiające usta, a ta szminka posiada formułę wzbogaconą o aloes i witaminę E. Zapewnia komfort noszenia. Jest odporna na rozmazywanie i ścieranie. Stała się moim ideałem. Przekonuje mnie też precyzyjny aplikator, który pozwala mi cieszyć się łatwością precyzyjnego wykonania makijażu ust. Na uwagę zasługuje też piękne opakowanie szminki. To przyjemność mieć w kosmetyczce tak kobieco prezentujący się produkt.

Uwielbiam te pomadki.
Piękne kolory do wyboru.
Co uwielbiam w tych pomadkach - są trwałe i lekko błyszczące. Nie przepadam za matowymi pomadkami.
Im bardziej intensywny kolor wybierzemy, pomadka optycznie powiększa usta.
bardzo trwała.
Pierwszy test na weselu - sprawdziła się idealnie.

Minusy też są - szybko się "rozdwaja", pomalować się można tylko olejkiem, jakby część pomadki zasychała.

Mam kolor Wicked, taka klasyczna czerwień. Trochę się obawiałam tej pomadki, bo przy swatchowaniu na dłoni w sklepie wyglądała paskudnie, ale w internecie ją zachwalali, i akurat trafiła się promocja - raz kozie śmierć. Okazało się, że na ustach wygląda cudnie, bardzo mocno się błyszczy, prawie tak mocno jak lateks, bardziej niż typowe ,,błyszczyki". To wykończenie mi odczarowało czerwoną pomadkę, wygląda to bardziej soczyście, zadziornie, i niezobowiązująco w porównaniu ze zwykłymi szminkami w tym kolorze. Łączę ją z moimi typowymi, letnimi, pastelowo-brokatowymi makijażami, i ciekawie to wygląda. Jest bardzo trwała, co prawda nie aż tak jak Stay Matte, ale też dobrze sobie radzi. Gdy ją aplikuję na usta, to nakładam bardzo cienkie warstwy, ktoś z youtuba tak radził, żeby się dobrze utrwaliła, wtedy nie ma pełnego krycia za pierwszym pociągnięciem, ale dla takiego wyglądu i trwałości warto poświęcić dłuższą chwilę. A, no i trzeba ją mocno wstrząsać przed użyciem. Polecam, jest już tyle kolorów, że każdy sobie coś znajdzie. Szkoda, że jest taka droga, warto czekać na promocje.

Kupiłam na promocji, bo jednak cena regularna odstrasza. Kolor 35 przepiękny nudziak. Daje ładny połysk, jest trwała co przy błyszczących szminkach mnie zszokowało, w ciągu dnia wymaga jednak poprawki, bo traci ba kryciu. Na większe wyjścia sprawdzi się idealnie. Mam szminkę innej marki z efektem jak ta z maybelline niestety ona się od razu rozmazuje a jest to ysl za ok 2 stówki także naprawdę jestem w szoku jakości vinyl ink, na pewno dokupię czerwoną bez obaw, że orzy wyjściu na miasto zaraz będę rozmazana

Kosmetyki Maybelline mam okazję testować od dłuższego czasu. Testowałam wiele wariantów od różnych firm w różnych przedziałach cenowych jednak winylowe pomadki od Meybelline zaskoczyły mnie swoją trwałością i zajmują specjalne miejsce w mojej kosmetyczce. Samo opakowanie jest estetyczne, a aplikator wygodny w użyciu, jego zakrzywiona końcówka ułatwia precyzyjne nałożyć produkt. Aktualnie testuję odcień 35, kolor jest mocno napigmentowany a konsystencja przyjemna w użyciu, tworzy połyskującą taflę na ustach. Jego ogromną zaletą jest trwałość, w ciągu dnia nie wymaga większych poprawek przy tym nie wysuszając ust i nie tworzy skorupy. Łatwo zmywa się przy użyciu płynu micelarnego. Z pewnością zakupię nowe warianty kolorystyczne.

Uważam że ten produkt do ust jest super. Ma wszystko co pomadka powinna miec czyli przedewszystkim trwałość i piękny kolor. Jest dużo wariantów kolorystycznych wiec uważam to za duży plus.
Jedyna wada jest cena standardowa która niektórych może rozczarować jednak na promocji mozna dorwał w dfajnej cenie

Używam obecnie 3 opakowania tej pomadki, mega trwała, trzyma się cały dzień. Zapach jest bardzo ładny taki słodki, trochę jakby toffi. Faktycznie po czasie traci na kryciu, robi się bardziej przezroczysta. Kolory jakie miałam to 115 i 120. Na promocji jak najbardziej warto kupić ????

Kocham tą pomadkę całym sercem!
opakowanie produktów wygląda naprawdę fajnie, estetycznie i schludnie.
konsystencja jest gęsta, nie wysusza ust, oraz nie tworzy skorupy.
kolor pomadki jest dobrze napigmentowany, nie zdziera się oraz nie tworzy "dziur"
Polecam Serdecznie każdemu! ????

Jeśli chcesz,aby twoje usta pięknie wyglądały cały dzień to jest idealny produkt.
Zakupiony w Rossmann za ok 40 zł w promce. Wybrałam kolor 35 bo jestem mega fanka nudziaków i to jest dla mnie Nude Idealny.
Opakowanie jest wygodne i poręczne. Aplikator ani za mały ani za duży, po prostu taki w sam raz. Szminka jest kryjąca, konsystencja przyjemna.
Ran rano nałożony,a wieczorem.....wciąż był na ustach i nie łatwo było go zmyć. Dlatego potwierdzam trwałość na 100%.
Podsumowując, jeśli zależy mi abym nie zjadła swojej pomadki i żeby moje usta wyglądały pięknie przez bardzo długi czas sięgam po to cudo i Wam też polecam!