Czarne mydło do stylizacji brwi Lash Brow oprócz stylizacji brwi zapewnia im również odpowiednią pielęgnację. Produkt głęboko odżywia i nawilża włoski oraz widocznie je wzmacnia, pobudzając je do wzrostu. Mydło przyspiesza wzrost włosków oraz zapobiega ich wypadaniu, gwarantując gęste i mocne brwi.
Keratyna zawarta w recepturze mydła do stylizacji brwi od Lash Brow nadaje im piękny połysk i zdrowy wygląd. Doskonale je regeneruje, zapobiegając łamaniu i rozdwajaniu się włosków. Skutecznie stymuluje porost brwi oraz utrzymuje ich odpowiednie nawilżenie.
Pantenol znacząco przyspiesza wzrost brwi i zapobiega ich wypadaniu. Ponadto głęboko nawilża i chroni przed uszkodzeniami mechanicznymi. Przywraca brwiom miękkość, sprężystość i objętość oraz optycznie je pogrubia.
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Mydełko do brwi zamówiłam z drogerii internetowej. Czytałam opinię na jego temat dlatego postanowiłam wypróbować. Nie żałuję, sprawdziło się u mnie bardzo dobrze.
Opakowanie - małe pudełeczko wielkości wazeliny. Pojemność 50g. Pudełeczko jest zakręcane, wygodne w użyciu. Szata graficzna prezentuje się całkiem ok.
Zapach i konsystencja - zapach jest bardzo przyjemny, słodki, dość intensywny jak na mydełko ale bardzo mi się to podoba. Pachnie naprawdę ładnie. Konsystencja gęsta, jakby troszkę żelowa. Bardzo dobrze się nakłada.
Działanie - mydełko jak wspomniałam bardzo dobrze się u mnie sprawdziło. Bardzo ładnie unosi rzęsy. Długo się utrzymuje. Nie zostawia na brwiach białego nalotu jak w przypadku niektórych mydełek. Niewiem jak z dostępnością stacjonarnie, ja kupowałam przez internet bo nie znalazłam stacjonarnie.
Polecam i wrócę napewno do niego.
Byłam sceptycznie nastawiona do czarnych mydełek - to poleciła mi stylistka brwi. Mam problem z jedną brwią, ponieważ opadają mi włoski. Bałam się, że będzie brudzić skórę wokół i zostawiać brzydki osad..
Produkt ogólnie dobry, podkreśla ładnie brwi i naprawdę jest trwały, podniesie nawet te opadające włoski. Jednak jeśli chodzi o osad - po zostawieniu na kilka godzin brwi zrobiły się brzydkie,a mydełko starło się w kilku miejscach. Dodatkowo raz nie domknęłam opakowania i miałam wrażenie, że po powrocie z pracy do domu produktu było mniej niż przed wyjściem.
Jak za te cenę 7/10.
Zalety:
podkreśla
koloruje
nie bieli włosków
pięknie pachnie
utrwala brwi
Wady:
pozostawia osad po dłuższej stylizacji
wietrzeje i mam wrażenie, że lekko "wyparowuje" jak się dobrze nie dokręci opakowania
Czarne mydełko do brwi...brzmi strasznie nie?
Nie ma się czego obawiać, mydełko pięknie wyczesuje brwi, a dzięki czarnemu zabarwieniu, delikatnie je podkreśla.
Czarne mydełka są super, bo nie zostawiają żadnych białych osadów, więc o to nie musicie się martwić.
Do tej pory miałam do czynienia z równie czarnym mydełkiem, ale od Claresy i krótko mówiąc to od Lash Brow jest dużo lepsze w mojej opinii.
Jeżeli chcecie mieć brwi wyczesane i ułożone jak po wizycie u kosmetyczki przy laminacji brwi, to jest to właśnie ten produkt.
Efekt naprawdę utrzymuje sie przez dość długi czas. Brwi wyglądają naturalnie i subtelnie.
Zauważyć trzeba iż te brwi nie będą przyklejone na mur beton do skóry jak po jakimś kleju/żelu, ale unosi włoski do góry i utrwala je ale w sposób bardziej naturalny.
Warto wypróbować!!!
Przerobiłam już wiele żeli oraz mydełek do brwi. To czarne mydełko poleciła mi bratowa i w końcu jest to produkt do brwi, który kupię ponownie. Na prawdę robi robotę. Brwi wyglądają jak świeżo po laminacji do tego zaczesane utrzymują się cały dzień. Miałam inną wersje tej marki z przezroczystym mydłem i to było totalne nieporozumienie, brwi wyglądały jakbym miała łupież natomiast czarne mydło spisuje się rewelacyjnie.
Te mydełko to nowa "siostra" klasycznego, bezbarwnego mydełka Lash Brow. Powiem, że testowałam oba mydełka i oba są bardzo dobre oraz bardzo podobne z delikatną różnica. Przede wszystkim to kolor i w wersji klasycznej trzeba uważać żeby nie narobić sobie na brwiach białego osadu to tak w wersji czarnej nie ma opcji żeby taki osad się pojawił. Mydełko przezroczyste nie barwi brwi natomiast czarne nadaje włoskom ciemniejszy odcień. Nie jest to mocne przyciemnienie, raczej takie naturalne lecz widze różnice. Wydaje mi się również że mydełko czarne trochę słabiej i delikatniej utrwala brwi, jednak moim zdaniem nie jest to ogromna różnica. Ogólnie uważam że te mydełko jest solidne i tak trzyma brwi w ryzach przez długi czas.
Muszę przyznać że produkty Lash Brow to moje ulubione jeśli chodzi o mydła do stylizacji brwi.
Kosmetyczka od laminacji brwi kazała mi je wyrzucić, że niby źle działa na brwi itd. Zupełnie się z tym nie zgadzam, mam wrażenie, że moje brwi są bardziej bujne kiedy używam tego produktu, a obserwuję to po demakijażu i umyciu twarzy (nie stosuję wcale mega regularnie a jednak kiedy są tygodnie że stosuję, od razu te brwi lepiej wyglądają). Widzę, że naprawdę pielęgnuje brwi.
Utrwalenie brwi jest dosyć dobre, dla mnie wystarczające, ale nie jest tak na mur beton jak np. po kleju Got2Be.
Efekt wygląda całkiem naturalnie, a do tego nie waży mi się na brwiach. Czarny kolor pasuje do moich brwi, nie ma czego się obawiać! U mnie wygląda on bardzo ładnie i przynajmniej nie mam białego osadu na brwiach jak przy innych mydełkach.
Szkoda tylko, że nie jest to najtańszy produkt...można mydełko do brwi dostać taniej, za to zapłaciłam w sklepie internetowym koło 4 dyszek. No ale zapewne starczy na długo ;)