Claresa Brow So(ap) ! Mydło do brwi

Uwielbiam te mydełko. Trzyma mi włoski cały dzień. Nie zostawia białego nalotu. Do tego jest dostępne i tanie. Ostatnio zakupiłam inne i bardzo żałuję.

niestety nie polubimy się z mydłami do brwi. Zarówno ta wersja jak i czarna jest nie dla mnie. Nie wiem, możliwe że nie potrafię tego używać ale na pewno nie podoba mi się efekt po mydełku, bez znaczenia jakiej marki. Utrwalenia brwi nie widzę, nie to co true blue który jest fenomenalny. Po prostu zostaje przy żelu :)

Claresa Brow So(ap) to produkt, który przyciągnął moją uwagę ze względu na obietnice, jakie stawia w kwestii modelowania brwi. Zgodnie z nazwą, oczekiwałam od niego doskonałego efektu utrwalenia, który będzie trwały przez cały dzień. Niestety, choć produkt ma potencjał, nie spełnił moich oczekiwań. W tej recenzji postaram się wyjaśnić, dlaczego produkt oceniam na 3/5. Opakowanie i pierwsze wrażenia Produkt przychodzi w estetycznym opakowaniu, które na pewno nie zaskakuje niczym nadzwyczajnym, ale jest wystarczająco funkcjonalne. Pędzelek do aplikacji jest dość precyzyjny, co pozwala na łatwą aplikację żelu. Zdecydowany plus za to, że opakowanie jest poręczne i wygodne, łatwe do zabrania w podróż. Działanie produktu Claresa Brow So(ap) ma za zadanie utrzymywać brwi w ryzach przez długi czas, zapewniając im idealny kształt i utrwalenie. Produkt łatwo się nakłada, ma odpowiednią konsystencję i nie sprawia problemów przy aplikacji. Na początku brwi wyglądają na schludne i wyraźnie uniesione. Niestety, po kilku godzinach zaczęły pojawiać się pierwsze problemy. Pomimo iż na początku efekt był obiecujący, już po około godzinie zauważyłam, że moje brwi zaczynają opadać, a żel zostawia na skórze nieestetyczną maź. To zdecydowanie zepsuło całkowity efekt, który miał utrzymywać się przez długi czas. Wydaje się, że produkt po prostu nie trzyma moich brwi w ryzach, co jest dużym rozczarowaniem. Podsumowanie Produkt Claresa Brow So(ap) ma pewien potencjał, ponieważ początkowy efekt jest naprawdę ładny, a aplikacja jest prosta i wygodna. Niestety, w przypadku moich brwi, produkt nie spełnia swojej roli na dłuższą metę. Po godzinie brwi opadają, a żel zostawia na skórze nieestetyczną maź. Uważam, że może być to dobry wybór dla osób, które nie potrzebują długotrwałego efektu utrwalenia, ale jeśli zależy Ci na trwalszym efekcie, niestety ten produkt może Cię zawieść. Oceniam Claresa Brow So(ap) na 3/5. Ma potencjał, ale niestety w moim przypadku nie spełnił oczekiwań. Może warto dać mu szansę, jeśli masz mniej wymagające brwi, ale jeśli zależy Ci na produkcie, który utrzyma je przez cały dzień, lepiej poszukać czegoś bardziej trwałego.

Zupełnie nie pasuje mi tu nazwa "mydełko". Produkt jest transparentny o konsystencji, której bliżej do bardzo gęstego żelu. W moim przypadku sprawdza się bardzo dobrze niezależnie od tego czy nakładam go przed makijażem brwi, czy po. Odpowiednio aplikowany nie zostawia nieestetycznego białego nalotu. Wystarczy niewielka ilość, by nadać brwiom odpowiedni kształt i skutecznie go utrwalić. Żel dość szybko zastyga dlatego trzeba pracować nim sprawnie. Czy jest to kosmetyk, który sprawi, że nasze brwi będą ujarzmione " na mur beton" przez całą dobę? Raczej nie. Moje, średnio gęste i niesforne brwi trzyma w ryzach przez wiele godzin, ale na pewno nie przez kilkanaście. W każdym razie jest to jeden z lepszych kosmetyków w tej kategorii. Wydajność jest imponująca. Mam go już drugi rok i nadal nie widać dna. Przy okazji - PAO to 24 miesiące. Na koniec bardzo ważna dla mnie cecha - zapach. Mamy tu bardzo przyjemne, delikatne nuty mydlano-kwiatowe, które dodatkowo umilają użytkowanie tego kosmetyku.

Od pierwszego użycia byłam zachwycona jego wszechstronnością – formuła jest lekka, nie pozostawia nieestetycznego osadu, a efekt utrwalenia trwa przez cały dzień, nawet w trudnych warunkach. To mydło nie tylko podkreśla naturalne łuki brwi, ale też pozwala na pełną kontrolę ich kształtu. Czy marzysz o efektownym, „pierzastym” looku, czy subtelnym podkreśleniu – wszystko jest możliwe. Uwielbiam również fakt, że produkt działa bez obciążania włosków, dzięki czemu brwi pozostają elastyczne i zdrowo wyglądają. Dla mnie ogromnym plusem jest to, że mydło jest wyjątkowo wydajne – wystarczy odrobina, by osiągnąć profesjonalny efekt. Aplikacja z użyciem szczoteczki to czysta przyjemność, a delikatny zapach dodaje luksusowego akcentu do codziennej rutyny. Podsumowując, Claresa Brow Soap to must-have w kosmetyczce każdej osoby, która ceni sobie perfekcyjny wygląd i długotrwałe utrwalenie brwi. Polecam z całego serca – to mały produkt, który przynosi wielkie efekty!

Mydełko od Claresy Brow Soap używam już od paru miesięcy. Jest przeźroczyste, zapach jest wyczuwalny, natomiast przyjemny, podoba mi się. Trzeba po każdym użyciu dobrze zakręcić aby nic nie zaschło. Mam delikatne włoski na brwiach, mydełko utrzymuje je przez cały dzień. Lubię je delikatnie ułożyć aby nadać kształtu, a jak potrzebuje mocniejszej trwałości to „przygniatam” włoski do skóry. Co ważne to nie robi żadnego białego nalotu na włoskach. Warto używać nie dużej ilości, lub rozprowadzić najpierw produkt na dłoni i równomiernie rozetrzeć po całości szczoteczki.

Trwałość Zapewnia długotrwały efekt, utrzymując brwi w idealnym stanie przez cały dzień. Produkt skutecznie ujarzmia włoski, pozostając odpornym na wilgoć i codzienne warunki. Formuła i wykończenie Lekka i przezroczysta formuła pozwala uzyskać naturalny efekt, który można łatwo dostosować – od subtelnego podkreślenia po pełne wymodelowanie brwi. Wykończenie jest elastyczne, nie daje uczucia sztywności i pozwala na komfortowe noszenie przez cały dzień. Aplikacja i wydajność Produkt jest niezwykle prosty w użyciu – wystarczy użyć szczoteczki zwilżonej wodą lub mgiełką, aby aktywować produkt i rozprowadzić go na brwiach. Dzięki swojej konsystencji jest bardzo wydajny i wystarcza na długi czas. Efekt na brwiach Claresa Brow So(ap)! pozwala na pełne ułożenie i podkreślenie kształtu brwi, nadając im profesjonalny wygląd. Produkt nie pozostawia białych śladów ani lepkości, a brwi wyglądają na pełniejsze, zadbane i naturalne. To doskonałe rozwiązanie dla osób poszukujących trwałości i łatwości w stylizacji brwi.

Claresa Brow So(ap)! to innowacyjny kosmetyk do stylizacji brwi, który zapewnia efekt perfekcyjnie ułożonych włosków przez cały dzień. Produkt ma formułę mydełka, która pozwala na łatwe podkreślenie i utrwalenie kształtu brwi bez uczucia sztywności. Jest idealny zarówno do uzyskania naturalnego looku, jak i bardziej wyrazistych stylizacji. Brow So(ap)! nie kruszy się i nie pozostawia białego osadu, co sprawia, że wygląda bardzo naturalnie. Poręczne opakowanie i łatwa aplikacja sprawiają, że jest to niezastąpiony produkt w codziennym makijażu.

W moim makijażu nie może zabraknąć kosmetyku do utrwalenia niesfornych brwi. Mydełko marki Claresa utrwala brwi, choć zdecydowanie mniej niż po zastosowaniu żelu, ładnie je unosi, pozostawiając przy tym nadal naturalny efekt. Mydełko z pewnością jest mniej trwałe niż żel ale mimo to nadal jest świetnym produktem, w szczególności w chłodniejsze dni, raczej unikałabym go w lecie, gdyż obawiałbym się że po prostu zacznie spływać. Nie pozostawia białego osadu a to zdecydowanie jest na plus. Jest bardzo wydaje, gdyż niewielka ilość zapewnia już zadowalający efekt. Produkt posiada bardzo delikatny zapach, który nie jest przytłaczający. Proodukt zdecydowanie polecam osobom, które chcą uzyskać bardziej naturalny efekt.

Mydełko do stylizacji brwi Claresa to produkt, który zyskuje coraz większą popularność wśród osób dbających o perfekcyjny wygląd brwi. Jego główną zaletą jest łatwość aplikacji oraz wyjątkowa trwałość, która utrzymuje brwi w idealnym kształcie przez cały dzień. Mydełko ma lekką, kremową konsystencję, dzięki której łatwo się rozprowadza i nie obciąża włosków. Dodatkowo, produkt nie pozostawia białych śladów, co jest częstym problemem w przypadku niektórych innych mydełek do brwi. Jest to także rozwiązanie idealne dla osób, które preferują naturalny, "frozen brow" efekt, czyli efekt uniesionych brwi, które wyglądają na gęstsze i bardziej wyraziste. Warto podkreślić, że mydełko nie tylko stylizuje brwi, ale także je pielęgnuje, ponieważ zawiera składniki nawilżające, które zapobiegają ich przesuszaniu. Jedynym minusem może być potrzeba użycia specjalnego aplikatora, ponieważ tradycyjna szczoteczka do brwi nie zawsze radzi sobie z równomiernym rozprowadzeniem produktu. Jednak po opanowaniu techniki aplikacji, mydełko Claresa staje się niezastąpionym narzędziem w codziennej stylizacji brwi. Podsumowując, mydełko Claresa to świetny wybór dla osób, które szukają produktu do uzyskania naturalnego, trwałego efektu stylizacji brwi, a także cenią sobie prostotę i wygodę w użyciu.

Claresa Brow So(ap)! to produkt, który spełnia wszystkie oczekiwania, jeśli chodzi o stylizację brwi. Mydełko ma idealną konsystencję – nie jest ani zbyt twarde, ani za miękkie, co ułatwia nabieranie produktu na szczoteczkę. Po aplikacji włoski są idealnie ujarzmione i utrwalone na wiele godzin, bez efektu sklejenia czy białego osadu, który czasem pojawia się przy innych produktach tego typu. Zapach jest delikatny i niemal niewyczuwalny, co stanowi dodatkowy atut. Opakowanie jest kompaktowe i eleganckie, łatwo mieści się w kosmetyczce, a jego wydajność pozytywnie zaskakuje – niewielka ilość wystarcza, aby ułożyć brwi. Mam normalną cerę i średnio gęste brwi, które lubią wymykać się spod kontroli, a mydełko Claresa idealnie radzi sobie z ich ujarzmieniem, nadając im schludny i estetyczny wygląd. To produkt, który polecam zarówno na co dzień, jak i na większe wyjścia – efekt naturalnych, ale perfekcyjnych brwi jest gwarantowany!

To produkt, który na nowo zdefiniował moją codzienną rutynę stylizacji brwi. Konsystencja mydła jest idealna – nie za miękka, nie za twarda, dzięki czemu łatwo można nabrać odpowiednią ilość produktu. Po nałożeniu brwi są idealnie ułożone i utrzymują swój kształt przez cały dzień, bez efektu "sklejonych włosków". Opakowanie jest estetyczne i poręczne, co czyni je świetnym do zabrania w podróż. W zestawie nie ma aplikatora, ale używam standardowej szczoteczki do brwi, która idealnie współgra z produktem. Zapach jest delikatny i przyjemny, co dodaje komfortu podczas użytkowania. Mam brwi średniej grubości, które często wymagają ujarzmienia, a Brow So(ap)! sprawdza się w tej roli perfekcyjnie. Produkt pozwala na uzyskanie zarówno naturalnego efektu, jak i bardziej dramatycznego looku, w zależności od ilości użytego produktu. To zdecydowanie mój must-have w kosmetyczce!

Claresa Brow So(ap) to produkt, który świetnie podkreśla brwi i nadaje im naturalny wygląd, choć wymaga odrobiny wprawy w aplikacji. Claresa Brow So(ap) to kosmetyk, który polubiłam za jego zdolność do ujarzmienia niesfornych brwi i nadania im schludnego, naturalnego wyglądu. Używam go na co dzień i uważam, że to świetne rozwiązanie dla osób, które cenią subtelny efekt i łatwość użytkowania. Jednak są pewne drobne kwestie, które warto wziąć pod uwagę. Cechy produktu: • Konsystencja: Produkt ma kremowo-woskową formułę, która dobrze utrzymuje włoski w miejscu przez większość dnia. Niestety, czasami może zostawić delikatny biały osad, jeśli nałożymy go za dużo, więc warto uważać z ilością. • Efekt: Brwi wyglądają bardzo naturalnie, a włoski są uniesione i uporządkowane. Nie uzyskamy jednak bardzo mocnego utrwalenia, co może nie odpowiadać osobom preferującym bardziej wyrazisty look. • Aplikacja: Produkt wymaga odrobiny wprawy. Dobrze współpracuje ze szczoteczką, ale jeśli nie nawilżymy jej odpowiednio, nakładanie może być trochę trudniejsze. • Zapach: Bardzo subtelny i przyjemny, co jest dużym plusem. • Trwałość: Na co dzień sprawdza się bardzo dobrze, ale w ekstremalnych warunkach, takich jak deszcz czy wysoka wilgotność, efekt może nie utrzymać się w 100%. • Opakowanie: Minimalistyczne i estetyczne, ale brakuje w zestawie szczoteczki, co dla niektórych może być niewielkim utrudnieniem. Dla kogo produkt? Claresa Brow So(ap) polecam osobom, które chcą podkreślić brwi w delikatny, naturalny sposób i mają już trochę wprawy w stylizacji. Nie jest to produkt dla tych, którzy oczekują maksymalnego utrwalenia. Podsumowanie: Jestem zadowolona z efektów, jakie daje Claresa Brow So(ap), choć uważam, że można byłoby dopracować formułę, aby była bardziej uniwersalna. Mimo to, dla naturalnego efektu i codziennego makijażu sprawdza się świetnie, zwłaszcza w rozsądnej cenie.

Cechy produktu: 1. Konsystencja: Produkt ma gładką, żelową konsystencję, która nie jest zbyt lepka ani twarda. Łatwo się nabiera i aplikuje na brwi za pomocą dołączonej szczoteczki. Nie pozostawia grudek i dobrze się rozprowadza. 2. Zapach: Delikatny, prawie niewyczuwalny zapach, co sprawia, że produkt będzie odpowiedni nawet dla osób wrażliwych na mocne aromaty. 3. Opakowanie: Kompaktowe, eleganckie opakowanie w formie metalowego słoiczka. 4. Działanie: Mydełko dobrze utrwala brwi, zapewniając efekt lekkiego uniesienia i ujarzmienia włosków. Utrzymuje się przez kilka godzin, choć w przypadku bardzo tłustej skóry efekt może być mniej trwały. Działa bez białego osadu, pod warunkiem odpowiedniej aplikacji (stosowanie niewielkiej ilości produktu). Zalety: - Łatwa aplikacja. - Delikatna formuła nie obciąża brwi. - Naturalny efekt laminacji. - Kompaktowe i estetyczne opakowanie. - Odpowiednie nawet dla wrażliwej skóry. Wady: - Na bardzo tłustej skórze trwałość może być ograniczona. - Brak większego wyboru rozmiarów opakowania.

Wystarczy niewielka ilość, by uzyskać efekt gęstych, utrwalonych włosków przez cały dzień. Mydło ma subtelny zapach, który niemal natychmiast znika po aplikacji, więc nie przeszkadza w użytkowaniu. Opakowanie jest praktyczne, mały słoiczek, który zmieści się w każdej kosmetyczce. Dzięki temu jest idealne do codziennego użytku i na podróże. Mydło Clarese utrzymuje brwi w ryzach, nadając im naturalny, ale wyrazisty kształt. Co ważne, nie obciąża brwi, nie skleja ich i nie tworzy efektu skorupy.

Mydełko ma mięciutką, żelową formułę i naprawdę niewiele go potrzeba do ułożenia włosków brwi. Utrwala bardzo dobrze, jest to jednak miękkie, plastyczne utrwalenie. Sprawdzi się więc u tych, które nie wymagają dodatkowo usztywnienia włosków. Włoski utrzymują się na miejscu cały dzień. Dodatkowo ogromny plus za brak pozostawienia białego nalotu na brwiach, jak to bywało w przypadku innych mydełek, z których korzystałam wcześniej.

jest to pierwsze mydełko , które naprawdę przypadło mi do gustu. Utrzymuje włoski wiele godzin, jest mocne przy czym delikatne. Łatwe w użyciu i wystarczy na długo. Dodatkowym plusem jest to, że działa wodoodporne a zmycie go pozwala olejek lub płyn micelarny. Ujarzmi każde brwi i najcięższe włoski

Claresa Brow So(ap) niestety okazał się produktem, który zupełnie nie sprawdził się na moich brwiach. Choć opakowanie jest estetyczne, a formuła ma przyjemną, mydlaną konsystencję, to efekt utrwalenia był praktycznie żaden. Mimo starannej aplikacji produkt nie utrzymał moich brwi w ryzach, nawet przez krótką chwilę – włoski wracały na swoje miejsce, jakby niczego na nich nie było. Po wyschnięciu brakowało też jakiegokolwiek efektu "liftu", który obiecuje producent. Mam dość gęste i niesforne brwi, więc być może lepiej sprawdzi się u osób z cieńszymi włoskami, ale w moim przypadku Brow So(ap) zupełnie się nie spisał. Nie jest to produkt, do którego wrócę.