Oj, szału te kule nie robią. Kupiłam je z myślą o urozmaiceniu kąpieli dziecka, no bo w końcu kąpiel to ma być też zabawa, ale spodziewałam się czegoś trochę lepszego. Ostatecznie dziecku podobały się te kule bardziej niż mi, więc nie daję jakiejś niskiej oceny, bo to w końcu ono miało być zadowolone, ale patrząc z boku na kwestie techniczne to myślę, że da się znaleźć coś lepszego na rynku.
Kule są zapakowane w tekturowe pudełko z okienkiem. Każda kulka dodatkowo jest szczelnie oklejona folią. Przyznam, że zarówno ja, jak i mąż mieliśmy czasem problem z oderwaniem tej folii - bardzo ściśle przylega, a szew jest tak twardy, że nie przychodzi to łatwo. Myślę, że można by udoskonalić ten aspekt, bo czasem mocowaliśmy się z otwarciem, a dziecko robiło się niecierpliwe.
Druga sprawa - kule baaardzo delikatnie musują. Liczyłam, że wytworzą fajne duże bąbelki, a one jednak musują tak delikatnie, i to najbardziej przez kilka pierwszych sekund, a potem tracą moc i idą na dno. No cóż, dla dziecka i tak to była frajda, ale sądziłam, że takie kule musują znacznie mocniej. Barwią też wodę, ale również bardzo nieznacznie, nie widać jakiejś wielkiej zmiany koloru. Tutaj w sumie dobrze, bo jakby mocno barwiły to można by się bać co za chemię mają w środku, a ten produkt jednak wybrałam z racji dość krótkiego składu.
W każdej kulce ukryta jest mała niespodzianka. Są to małe gąbeczki w kształcie różnych morskich zwierzątek. Bardzo fajny pomysł, to chyba najlepszy aspekt w całym produkcie - to zastanawianie się jakie zwierzątko tym razem kryje się w środku i czekanie aż kula się rozpuści. Zwierzątka są różne, ale nie wiem czy we wszystkich egzemplarzach są zawsze różne - u nas na 6 kul zdarzyła się jedna powtórka.
Zapach jest dość mocny w opakowaniu, w wodzie też czuć, ale szybko traci na sile. Jest to raczej perfumowany zapach, mało ma wspólnego z naturalnym zapachem owoców, a taką też wzmiankę widziałam w opisie podczas kupna na stronie internetowej. Nawet jeśli niektóre kulki miały pachnieć inaczej, to w pudełku aromaty się mocno mieszają, i jak dla mnie to wszystkie pachniały bardzo podobnie.
Podsumowując - na pewno są lepsze produkty tego typu dla dzieci. Ja jestem trochę zawiedziona słabym musowaniem, słabym zabarwieniem wody i trochę ciężko się je otwiera. Dziecko było raczej zadowolone, ale to była pierwsza tego typu atrakcja w kąpieli, więc naturalnie wzbudziło to jego ciekawość. Chętnie wypróbujemy inne tego typu zabawki do kąpieli, ale niekoniecznie te; no chyba, że inne będą znacznie gorsze.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie