Bioderma Atoderm, Pain Natłuszczająca kostka do mycia

Jest to najlepsza kostka myjąca jaką do tej pory miałam, lepsza od Avene, Iwostinu, Oceanic itd. Przeznaczona dla alergików i cery suchej. Myślę, jednak że w przypadku cer mieszanej lub tłustej się nie sprawdzi. Delikatnie myje skórę nie naruszając bariery lipidowej. Nie podrażnia i nie wysusza. bezzapachowa. Do mojej bardzo wrażliwej i alergicznej cery okazała się KWC! Kosztuje ok 40 zł ale jest bardzo wydajna i warta swej ceny. Myję nią tylko twarz i wystarcza mi na pół roku. Używam tego produktu od: od 2 lat Ilość zużytych opakowań: chyba 4

Kostka faktycznie spełnia swoje zadanie: :) jest wydajna :) dobrze się pieni :) pozostawia skórę gładziutką i nawilżoną :) nie zostawia mydlanego osadu :( brzydko pachnie Jednak za takie efekty nie przepłacałabym. Równie dobrze sposują się żele pod prysznic Dove. Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Nigdy nie lubiłam używać mydeł w kostce do czegokolwiek innego niż dłonie; nie lubię tego uczucia tępej skóry bez poślizgu i mniej wygodnego używania. Ta kostka bynajmniej nie jest tutaj wyjątkiem, ale rzeczywiście mniej wysusza skórę niż używane przeze mnie dotychczas żele. Ja nie mam jakiejś BARDZO suchej skóry, ani tym bardziej atopowej, po prostu taką skłonną do przesuszania z koniecznością stosowania balsamu po każdym prysznicu, dlatego nie jestem przekonana, jak sprawdziłby się przy poważniejszych problemach. To chyba bardziej kwestia wody niż tego, czym się myjemy. Kostka dobrze się pieni i jest wydajna, co mnie zaskoczyło, bo pamiętam, że używana przeze mnie kiedyś kostka Oilatum skończyła się w 2 tygodnie. Nie pachnie zbyt ładnie, tak podobnie jak szare mydło - ale tego akurat się spodziewałam. :D No i kolejna sprawa - cena dla mnie zaporowa, także nie kupię jej pomimo zalet (tej, którą teraz używam, też nie kupiłam). Używam tego produktu od: 4 tygodni Ilość zużytych opakowań: ok. połowy