Nivea Men, Invisible Power, Antyperspirant w kulce 

Kolejny produkt marki Nivea który używa mój mąż.Łatwy w użuciu chroni przed nadmiernym poceniem się,bezbarwny o delikatnym zapachy nie pozostawia plam na odzieży.Nie podrażnia.Cena bardzo przystępna.

Produkt kupiłem mimo wielu nieprzyjaznych recenzji w Internecie. Powiem więcej, to jedyny antyperspirant w kulce, który się u mnie sprawdza. Stosuję go codziennie, od kilku miesięcy. Ma przyjemny zapach, dobrze się wchłania, nie zostawia plam na ubraniach. Chroni przed nieprzyjemnym zapachem. U mnie sprawdza się w 100%. Opakowanie jest szklane. Polecam.

Co ty kupiłaś, to ostatnio najczęściej słyszane słowa, które wychodzą z ust mojego syna. A ja kupiłam tylko antyperspirant Nivea, który miał odświeżyć ciało mojego , siedzącego, nic nie robiącego, uczącego się on line nastolatka. Kosmetyk nie tylko nie odświeżył młodego ciała, nie ochronił go przed potem , ale także pobrudził jego ubrana ( chodzi głównie w czarnych ). A może to te lekcję są tak stresujące, że kosmetyki nie reagują?... Aż strach pomyśleć, jak działa na faceta ciężko pracującego fizycznie?

Ten produkt to jakaś pomyłka, na początku myśłam że moja brzydsza połowa ma jakieś fochy ;) dezodorant mu nie pasuje,aż postanowiłam sprawdzić sama i okazało się że ja też mam focha :D tym razem na markę Nivea. Skoro nie potrafił chronić mnie to jak ma sobie poradzić z męskim testosteronem? Jakby było mało to:brudzi ubrania zarówno czarne jak i kolorowe, nie chroni przed nadmiernym poceniem się podczas wykonywania pracy siedzącej, nie wspominając o stesującej pracy, także nadaje się do przekazania wrogowi szczególnie na rozmowę kwalifikacyjną ;).

Lepiej sobie podarować. Po Nivei spodziewałem się czegoś lepszego ponieważ używam wielu produktów tej marki. Po pierwsze antyperspirant ma być mocniejszy niż dezodorant - a ten zdecydowanie nie jest. Mam mocniejsze dezodoranty, które działają lepiej. Po drugie - żółtych śladów na białych koszulkach raczej nie ma ale zostawia ślady na czarnej odzieży. Był tani ok. 8 zł ( dokładnie nie pamiętam) ale na pewno nie kosztował więcej niż 10 zł ale i tak nie warto nawet za tę niską cenę bo po co? Niestety nie polecam.

Nie wiem co się stało z niveą, ale jak do tej pory uwielbiałam kosmetyki od nich tak teraz się zastanawiam nad całkowitą zmianą. Nie dawno mój facet kupił ten antypersiprat i mówił, że nie spodziwał się takiej żenady. Niestety 48h to chyba zbyt wysoko podniesiona poprzeczka, bo może maks 2-3 h chroni przed potem

Strasznie się lepi po użyciu i daje niezbyt przyjemny efekt ciągłego pocenia się. Pachnie zbyt intensywnie, wręcz dusząco. Niestety nie daje komfortu i przyjemności z używania go.

Po marce Nivea spodziewałabym się czegoś lepszego. Słaba trwałość, w ogóle nie chroni przed potem, brudzi ubrania. Niska cena, produkt wydajny, delikatny męski zapach, który miesza się z zapachem potu w ciągu dnia. Mój facet na pewno już go nie kupi, nie polecam.

Ma ładny zapach, nie zostawia śladów na ubraniach i to tyle jeśli chodzi o plusy. Bo kiedy człowiek się spoci, zapach zostaje wyparty przez woń potu. Używany naprzemiennie z lepszym antyperspirantem (patrz: Oldspice) jest ok. Używam tego produktu od: kwartału Ilość zużytych opakowań: 5 x 50 ml