Estee Lauder, DayWear, Advanced-Multi Protection Anti-Oxidant Moisturizer SPF15 (Krem do twarzy na dzień)

Jak to mówi moja dermatolog, pikerwszym krokiem do ładnej cery jest spora dawka nawilżenia i złuszczanie.
Tak więc już dawno temu wprowadziłam zasadę, w nocy złuszczaj a w dzień nawilżaj.
Ten kremik kupiłam z zamiarem stosowania na dzień i mimo bogatej konsystencji jak na moją tłustą skórę- sprawdził się.

Przde wszytskim zauważyłam, że cera jest rewelacyjnie nawilżona.
A co za tym idzie po pewnym czasie zauważyłam poprawę jędrności. Generalnie stała się gładsza i po prostu ładniejsza :)
Twarz jakby stała się bardziej promienna a skóra wzmocniona.

Najważniejsze, że nie powoduje zapychania skóry a mam do tego tendencję. Więc nawet dla cer skłonnych do niedoskonałości mogę go polecić.

Jeśli chodzi o stosowanie pod makijaż to nawet przy mojej tłustej cerze mogę go używać bez obaw i nic się nie roluje. Do tego serum albo z witC auriga flavo c albo estee lauder ANR. Baza i podkład i cały makijaż wygląda dobrze. Nie mogę jednak powiedzieć, że po paru dobrych godzinach jest tak jak przy lekkiej emulsji nawilżającej, ale coś za coś :)
Tak mam przynajmniej odpowiednio nawilżoną skórę przez cały dzień.

Zapach świeży, ogórkowy.
Mnie odpowiada jak najbardziej.
Opakowanie też ładne, chociaż niekoniecznie higieniczne... Jestem przyzwyczajona do aptecznych kremów, które są zawsze dobrze zabezpieczone, szkoda, że dobre marki o tym zapominają.

Mam 20lat i to czego chcę od kremu to nawilżenie plus ochrona na przyszłość.
W tym kosmetyku mamy sporą dawkę antyoksydantów i filtr spf15 co bardzo doceniam.
Za tą cene i efekt spokojnie mogę dać mu 4gwiazdki.
Mam wiele kremów ale ten sprawdza się zarówno w naszym klimacie jak i w gorącym, jest to dla mnie ważne bo często wyjeżdżam.
Polecam kobietom w przedziale 20- 25, potem może być już za późno na zabezpieczanie skóry przezd pierwszymi oznakiami starzenia bo takie już będą ;)

Używam tego produktu od: ponad msc
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Uwielbiam, Kocham, OH!
Pierwszy krem, który tak rewelacyjnie działa na moją twarz. Mam wersję dla skóry mieszanej i działa niesamowicie.
Przede wszystkim świetnie współgra z wszelkimi serami, które nakładam pod niego. Nie jest lepki, ma lekką konsystencję i świeżym zapachu ogórka? Stosuję go od kilku miesięcy i nie kończy się, choć mam wersję 30ml. Wystarczy go naprawdę niewiele, by dokładnie posmarować całą buzię.
Nawilża, uspokaja, wygładza. Nie miałam po nim ani jednej niepożądanej reakcji. Mam prawie 30 lat, ale ani jednej zmarszczki, więc nie wiem jak działa pod tym względem. Od kremu na dzień oczekuję z pewnością tego, by nie zatłuszczał, szybko się wchłaniał, dobrze nawilżał, koił wszelkie zaczerwienienia, nie powodował dodatkowego świecenia się, współgrał z serum i podkładami, i on to wszystko naprawdę robi! ;)
Do tego ten zapach! Rano nakładam go z wielką przyjemnością i jestem pewna, że zostanie ze mną na dłużej, bo nie mam już ochoty na eksperymenty z kremami na dzień.

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam krem w zestawie świątecznym. I jedyna rzecz która się udała w tym zestawie to serum Advanced Night Repair bo produkt główny z zestawu to po prostu bubel za duże pieniądze. Mam cerę mieszaną i nie tyle chodziło mi o matowienie tylko o bardzo dobre nawilżenie bo jest zima i chłodniejsze powietrze co ma też wpływ na moją cerę.Działa to tylko w drugą stronę bo zamiast tłustej cery mam lekko wysuszoną. Niestety coraz lepszego nawilżenia jak obiecuje producent brak;(. A na dodatek stosowałam na w/w serum jako krem nawilżający i po prostu zmasakrowało mi twarz. Strasznie wysuszyło. Krem nie robi nic, po prostu jest sobie na buzi lekko nawilża jak jest na niej ale w ciągu dnia czułam ściągnięcie na twarzy jakbym miała jakąś maskę, a po demakijażu po prostu skóra sucha i nawet pojawiły się skórki.

Plus:
-za zapach - taki ogórkowy
-za konsystencję - dobrze i szybko się wchłania
-nadaj się pod makijaż

Pomimo Plusów to i tak ogromne rozczarowanie


Używam tego produktu od: listopada
Ilość zużytych opakowań: 1/2 słoiczka

Mam dosyć suchą skórę, jednak problem z widocznymi skórkami miałam tylko na nosie. Kupiłam ten krem za namową sprzedawczyni i ostro się przejechałam.
Jego plusy to
przyjemny zapach i konsystencja.
I tyle jak dla mnie.
Minusy
strasznie długo mi się wchłaniał, z czym nigdy wcześniej się nie spotkałam
tak jak wcześniej nie miałam dużego problemu z widocznymi, suchymi skórkami tak teraz mam.
Krótko mówiąc, mam wrażenie, że zamiast nawilżyć mi cere tylko jeszcze bardziej ją wysuszył.
Nie podpasował mi zupełnie.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: zero, oddałam krem mamie

Dodałam więc ocenię. Posiadam wersję do cery mieszanej.

Plusy:
- rewelacyjna konsystencja (nie żelowa jak większość kremów do mojego rodzaju cery) kremowa, "bogata" ale jednocześnie baaardzo lekka
- pozostawia na skórze miłe uczucie ukojenia i nawilżenia, bez uczucia "czegoś" na twarzy
- wprost niebiański zapach świeżych ogórków, przypomina mi lato i poprawia rano humor :)
- mega wydajny, wystarczy niewielka ilość żeby pokryć całą twarz, starczy mi pewnie na bardzo długo

Minusy:
- nie zauważyłam :)

Polecam zwłaszcza w miesiącach zimowych. Działa jak balsam kojący przy przesuszonej mieszanej cerze, jeżeli dobrze znasz to uczucia przesuszenia (widoczne suche skórki) przy jednoczesnym świeceniu się jak latarnia to jest to idealny krem :)


Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1