Jimmy Choo, Jimmy Choo EDT

nie dawno go kupiłam taniej na stronie z perfumami i jestem zakochanaa :D dla mnie to mieszanka euphorii Calvina Kleina z Naomii Campell &quot;Cat deluxe&quot; . Jest bardzo kobiecy , zmysłowy po prostu - idealny :D . Mimo że dla niektórych jest bardziej na &quot;wielkie wyjścia&quot; ja ich używam na dzień. Utrzymują się długo , czuje je nawet rano. Krótko i na temat : MOJA MIŁOŚĆ! <3

Używam tego produktu od: kupiłam kilka tygodni temu mimo że miałam już dawno kilka próbek :)
Ilość zużytych opakowań: zaczynam 100 ml

zapach wybrałam teraz na wiosnę, marzyło mi się cos lekkiego świeżego zwiewnego dziewczęcego- i taki ten zapch moim zdaniem jest

tchnie radością i dziewczęcością, niewinnym flirtem, wiosennym porankiem gdy zaczynaja zakwitac kwiaty

taki świeży koktajl kwiatów i owoców

wypróbowałam w perfumerii i od razu mnie urzekł, lubię zmieniac wody więc skusiłam się na małą pojemność

na plus jest to że zapach się u mnie utrzymuje cały dzień, pod wpływem ciepła skóry delikatnie uwalnia swoją mocniejszą słodszą kwiatową nutę

dla niektórych może być banalny- bo faktycznie na papierku pachnie dość przeciętnie ale w moim przypadku wystarczy dać mu ok. pół godz. i zapach jest naprawde z kalsą

polecam na wiosnę, myślę że na lato będę szukała czegoś innego, ale do upałów jeszcze daleko o ile wogóle nadejdą w tym roku..

na plus też niezbyt wygórowana cena- 40ml w cenie 159 zł- jak na zapach luksusowy to naprawdę dobra cena

bardzo podoba mi się też buteleczka- ładny szklany flakonik lekko opalizuje, swietnie miesci się do torebki najmniejsza pojemność

Używam tego produktu od: 2 tygodni codziennie
Ilość zużytych opakowań: pierwsze 40 ml

Nie wiem jakich fajerwerkow sie spodziewalam ...hmm..moze czegos bardziej musujacego,szmpanskiego z odrobina szalenstwa jakiegos.A dostalam zapach typowo swiezy,z odrobina zielonych nut,czegos trawiasto-pieprznego.Ciezko wyodrebnic poszczegolne nuty bo Jimmy Choo edt to taka wodna bryza swiezosci.Troche brak mu charaskteru jak przy edp..nie ma zadnej tajemnicy,pazura,za to dostajemy zapach w najbardziej lagodnej,zielonej postaci jaki wachalam.Prosty po prostu.Troche sie zawiodlam,bo myslama ze bedzie to lzejsza wersja edp,ale tu jej nie znajdziemy.Zapach zupelnie odmienny,ani troche seksowny czy zmyslowy.Oczywiscie orzezwiajacy jest ,ale co za tym idzie banalny.Mam cale 100ml i napewno zuzyje bo mi nie zaszkodzi:)ale tez nie zachwyci.Ot takie psikadlo by po prostu czyms pachniec.Szkoda ze nie wyczuwam w nim nic szczegolnego,czegos co moglabym pokochac z calego serca.Zapach bralam w ciemno i troche sie nabralam :(
Butelka sliczna,taka jakby teczowa,nie wiem jak to okreslic.Pojemnosc ktora posiadam starczy mi na bardzo dlugo,no i oczywiscie trwalosc marna jakies 4h.Używam tego produktu od: od tygIlość zużytych opakowań: 100ml
edit.21.04
a jednak pokochalam Jimmiego edt za prostote i za to ze pieknie pibrzmiewa w wiosenne dni :)

Zakupiłam, korzystając z przecen. Niestety zapach moim zdaniem jest dośc banalny. Taki zapach co będzie się podobał prawie wszystkim, ale nie sądzę żeby wzbudzał bardzo żywiołowe reakcje. I zawsze się w takich wypadkach zastanawiam jaki nawiedzony marketingowiec stworzył opis do zapachu.
Fragrantica dośc dobrze podaje nuty: duuużo gruszki, trochę róży, trochę imbiru, nuty drzewne i kwiatowe.
Niestety mnie połacznie gruszki i imbiru drażni, sama nie wiem czemu, bo obie nuty osobno lubię.

Zapach nie byłby jeszcze taki zły, bo jest lekki i na lato pasuje znakomicie. Niestety na mojej skórze ulatnia się bardzo szybko. Dwie godziny i to wszystko.
Buteleczka jest bardzo ładna.

Być może nie pokazał wszystkiego na co go stać, może latem będzie lepiej, ale nie wiem czy ja wytrzymam z nim do lata. Bardzo prawdopodobne że dam go siostrze w prezencie - a co mi tam :)

Używam tego produktu od: nie używam - testuję
Ilość zużytych opakowań: 60 ml. + balsam do ciała

jak na razie to mój ukochany zapach;D
jest idealny na lato: lekki, kobiecy, intrygujący, do tego zamknięty w pięknym flakoniku;
co do trwałości nic nie mogę mu zarzucić, bo na mojej skórze utrzymuje się długo;
używałam go przez całe wakacje, sprawdził się idealnie w słoneczne, gorące dni;
jest w nim coś radosnego, optymistycznego; jest delikatny, a zarazem zmysłowy;

zdecydowanie polecam jako zapach na letnie, słoneczne dni;)

Używam tego produktu od: ponad roku
Ilość zużytych opakowań: jedno całe opakowanie 40ml

Oceniam sam zapach, bez oceny buteleczki.

Jest kobieco, intrygująco,zmysłowo a przy tym lekko.
Nie wyczuwam toffi ani innych pralinek ;-)
Nie czuje sycylijskiego Słońca ani nutki Italii (jak w Trussardi)
Nie czuje nic męskiego, a szkoda, bo kocham to w perfumach damskich..

Zapach jest szalenie nietrwały i nie rozwija się, ładne nutki są -faktycznie, ale nie ma tzw. &quot;c.d&quot;,

mam wrażenie, ze WIELKI MISTRZ był blisko stworzenia czegoś wyjątkowego..coś jednak nie wyszło. Zdecydowanie wolę zapachy, które ewoluują, zmieniają sie, pachną intrygująco i oryginalnie.

Poleciłabym te perfumki kobietom, które są nieśmiałe, ale chcą na kimś zrobić wrażenie.
Dla famme Fatale będą za delikatne, za słabe, dla sportsmenek i romantycznek za bardzo &quot;z pazurem&quot;.



Używam tego produktu od: kilka tygodni
Ilość zużytych opakowań: testy

PLUSY:
- uroczy flakon
- przepiękny zapach, nienachalny, idealny na codzień, kobiecy i zmysłowy


MINUSY:
- perfumy te są bardzo, bardzo nietrwałe

Używam tego produktu od: lipiec 2012
Ilość zużytych opakowań: jedno

Dostałam w Sephorze próbkę i prawdę powiedziawszy jestem oczarowana..! Zapach jest świeży, taki jakiego poszukuję na codzień, nie na wieczorne wyjście. Trzyma się na skórze moim zdaniem BARDZO długo! I co najwazniejsze zapach odpowiada mi przez cały czas. Jednak wybór zapachów to kwestia gustu osobniczego ;)

Cale szczescie wyprobowalam probkę tej wody toaletowej.
Zapach ładny, raczej orzeźwiajacy ale pachnie jak żel pod prysznic.
flakonik ładny elegancki zapach również dość drwały jak nawodę toaletową.
Zapewne nie kupię go, nie zauroczył mnie.

Używam tego produktu od: od 5 minut
Ilość zużytych opakowań: 2ml