Bardzo dobry produkt. Można umyć nim całe ciało i włosy - jest naprawdę skuteczny i świetnie odświeża skórę głowy. To nie jest typowe mydło
Nazwa może błędnie wskazywać na fakt, że jest to typowe mydło. Tak więc na wstępnie skreśla się go do mycia skóry głowy. Nic bardziej mylnego. To, jak dobrze ten produkt myje skórę głowy, nie podrażniając jej przy tym... to jest jakiś obłęd.
To tak słowem wstępu.
Opakowanie / konsystencja / zapach
W mojej ocenie jest to po prostu bardzo zbity żel/ szampon. Kolor ma ciemnobrązowy. Sama nie wiem, co przypomina mi zapach, ale nie jest drażniący i męczący. Daje odczucie, że jest to produkt naturalny (ma lekko iglastą woń? Jakby pochodził od sosny, jakkolwiek to brzmi :)) Produkt jest zamknięty w plastikowej tubie. Na dodatek całkiem ładnej, choć dla mnie etykieta jest dość nieczytelna. Nie skupiam się jednak na niej tak bardzo.
Dostałam to mydło od taty. Generalnie jest fanem kupowania rzeczy, które mają dziwne etykiety (dzięki Tobie, tatko, poznałam genialny produkt do mycia ;))
Konsystencja, tak jak już wyżej wspomniałam, jest gęsta. Nakładając ją na palec nie ma mowy o upadku na ziemię, ale tylko pod warunkiem, ze nasza skóra jest sucha. W przeciwnym razie automatycznie żel ześlizguje się z ręki, no i mamy klops. Nie podoba mi się to, że jest dostępny w tubie, często zalewałam go wodą pod prysznicem, co nie wiem czy nie jest mniej higieniczne? Nie mniej jednak produkt tylko delikatnie się rozpuszczał, nie wytrącał się dziwny osad ani zapach, także wszystko było git, mimo że nie lubiłam już potem tej rozwodnionej papki.
Muszę tutaj dodać, że bardzo ciekawym zjawiskiem są tu liście schowane w mydle. Nie mam pojęcia, co to za roślina. Ale zdziwiłam się, gdy pierwszy raz ujrzałam je w produkcie. Pierwszy raz widzę takie coś od strony producenta. W mojej ocenie nie przeszkadzały mi w niczym, dodawały uroku i bardziej naturalnej natury produktu.
Działanie
Wystarczy odrobina tego mydła, by dobrze go spienić i dokładnie umyć nim głowę /partię ciała. Jest super-ekstra wydajny. Używałam go minimum 3 miesiące. Nie myłam nim codziennie włosów, ponieważ ma dość średnią moc. Na samym początku musiałam się upewnić czy na pewno jest to bezpieczny produkt do mojej skóry głowy. Można uznać, że jest to mydło, które generalnie nie nadaje się do mycia włosów przez niskie ph, ale nic bardziej mylnego. To po prostu jest żel/szampon do mycia.
Po pierwszym użyciu go w celu oczyszczenia skóry głowy byłam zakochana. Genialnie wydłużał świeżość moich włosów. Dodawał im lekkości, odbijał od nasady. Włosy były miękkie, nie było mowy o dodatkowym wysuszeniu. Nie zostawiał tłustej warstwy na nich. Po prostu cud i miód.
Patrząc na działanie na skórę ciała nie stwierdzam nadmiernego wysuszenia skóry. Uważam, że jest to produkt uniwersalny, bardzo wysokiej jakości.
Myślę, że idealnie nada się w podróż.
Bardzo lubię ten żel. Widziałam, że tata kupił kolejne opakowanie, coś czuję, że wkradnie się tu mały chochlik, który zgarnie mydło dla siebie ;)
5/5
Zalety:
- bardzo wydajne i przy tym dość tanie. Wystarczy odrobina do umycia włosów / skóry ciała
- ładny, naturalny zapach
- genialnie odświeża skórę głowy, nadaje miękkość włosom. Nie wysusza ich
- wydłuża świeżość przetłuszczającej się skóry głowy
- nie wysusza mojej skóry ciała
- produkt idealny na podróż - można nim się umyć w całości i wszystko będzie ok ;)
Wady:
- trzeba uważać, by nie zalać go wodą pod prysznicem - tworzy się wodnista papka. Nie mniej jednak w wyniku tego produkt nie traci na walorach pod kątem koloru/zapachu. Ja osobiście zmieniłabym mu opakowanie, bo jest niewygodne
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie