Ardell Lashes, Glamour, Invisiband Demi Wispies Black (Sztuczne rzęsy)

KOCHAM RZESY TEJ FIRMY.
MOJ ULUBIONY MODEL NA CO DZIEN TO DEMI WISPIES.
POSIADAM ROWNIEZ SPEKTAKULARNE NA WIEKSZE WYJSCIA,LUB DELIKATNIEJSZE.
WSZYSTKIE SA REWELACYJNE!
W POLACZENIU Z KLEJEM DUO,ZAJMUJA MI MNIEJ CZASU NIZ MALOWANIE RZES.A JAKI JEST EFEKT!!!
SA NIEZNISZCZALNE JESLI SIE JE DOBRZE UZYTKUJE.I DBA O NIE.
SA Z WLOSOW NATURALNYCH,WIEC WYGLADAJA NATURALNIE,A NIE JAK CHINSKIE SZTYWNE RZESY,KTORE SA TWARDE.
TE SA MIEKKIE,SUPER PRZYLEGAJA DO OKA.
NIC DODAC NIC UJAC,MOJ MUST HAVE.
NIE WYOBRAZAM JUZ SOBIE ZYCIA BEZ NICH.
CENA SWIETNA.MINUS TYLKO ZA DOSTEPNOSC.

Używam tego produktu od: POL ROKU
Ilość zużytych opakowań: W TRAKCIE KILKU

+sa bardzo naturalne, wyglądają jak nasze prawdziwe długie rzęsy :)

+bezbarwny pasek jest super rozwiązaniem, jeśli mamy bezbarwny klej.

+po dwóch, trzech noszeniach wyglądają bardzo naturalnie.

+w ciągu roku użyłam ich około 5-6 razy i nadal wyglądają jak nowe.

Używam tego produktu od: prawie rok
Ilość zużytych opakowań: jedno

Świetne

Bardzo dobre rzesy polecane przez wizażystów. Silikonowy pasek sprawia że sa lekkie , komfortowo sie je nosi gdyż dopasowują sie do powieki. Dodatkowo jedna para przy odpowiednim traktowaniu wystarcza na wiele aplikacji:) Polecam zdjecie:)

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: posiadam wiele par

Kupiłam razem z klejem duo, na allegro.

+ ładne,
+dobrze wykonane,
+lekkie,
+bardzo naturalne

-jakoś ciężko się je zakłada,
-ciężko zdejmuje się z nich klej
-niestety podrażniają moje oczy.

Polecam osobą, które dobrze radzą sobie z zakładaniem rzęs.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

kupiłam zachęcona pozytywnymi opiniami. fakt, dobre rzęsy, ale bez rewelacji, ot zwykłe sztuczne rzęsy.
plus za gęstość i niską cenę i poręczne opakowanie, które świetnie przechowuje rzęsy

Wielkie plus za to że rzęsy są na elastycznym i przezroczystym pasku, który z łatwością dopasujemy do każdego kształtu oka.
To, że pasek jest bezbarwny pomaga uzyskać bardziej naturalny efekt, praktycznie niemozliwy do wykrycia gołym okiem (o ile oczywiście rzęsy doklejone są dokładnie i precyzyjnie :) ).

Polecam najpierw "przymierzyć" rzęsy do oka i dopasować dłygość paska rzęs do swojego oka - rzęsu ucinam od zewnętrzej strone - zew. kącika oka, gdzie włoski są dłuższe.
W ten sposób rzęsy nie będą nas kuły, ani uwierały podczas noszenia.

Kępki rzęs przyczepione są do bezbarwnego paska w małych odstepach - wyglądają w ten sposób bardziej naturalnie.
W zew. części są dłuższe i bardzie wywinięte- świetnie podkreślają spojrzenie i każdy makijaż!
Niezastąpione u osob z opadajacymi powiekami (to, że są wywinięte z zwenętrznej części pozwoli nam zakamuflować i ukryć, tłustą, opadającą powiekę ;o) )

Rzęsy są trwałe, wielokrotnego użytku, nie niszczą się tak szybko jak inne - jest to porządny produkt.

Plus za pudełeczko, które służy mi cały czas do przechowywania i transportu w podróży itp.

Fenomenalny model, będzie pasował każdemu!

Posiadam inne modele, połówki, wszystkie sprawują się świetnie!



Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: model Demi W. - 1 szt, kilka innych

Jedne z lepszych rzęs jakich w życiu używałam (a było ich mnóstwooo). Ten model jest naprawdę świetny, jedyny jaki go przebija to Ardell Black 121 (opcja dla tych, którzy wolą bardziej zdecydowany efekt).

Natomiast te połówki to dobra opcja na każdą okazję, bo nie są bardzo widoczne, ale dają ładny efekt.

Ogólnie na plus każdych rzęs Ardell należy zaliczyć "Invisiband", czyli niewidoczny pasek. Naprawdę uwierzcie, to znaczy bardzo wiele! Łatwo dostrzeżecie różnicę w rzęsach, które są umieszczone na grubym czarnym pasku a tymi.

Poza tym, są bardzo lekkie i wogóle nie czuć, że ma się na sobie jakieś rzęsy. Łatwo je dokleić do oka, bo są na wygiętym pasku (dobre dla początkujących).

Świetne wykonanie, bardzo staranne, rzęsy wyglądają naturalnie, nie ma sztucznego błysku.

Minusem może być dostępność wyłącznie interentowa. Ja polecam http://udanezakupy.com.pl/rzesy-ardell-c-270.html -> duży wybór modeli, szybka dostawa.

Polecam!

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 10 (tego modelu), samych Ardell ok. 40-50

Sztucznych rzęs używam na większe okazje, typu wesele, studniówka. Te są idealne! Mięciutkie, lekkie i wyglądają bardzo naturalnie. Używam do nich żelu DUO. Po użyciu i oczyszczeniu z kleju i tuszu wyglądają jak nowe. Cena może nie najniższa, ale w świetle tej jakości nie żałuję wydanych pieniędzy.

+ praktycznie ich nie czuć na rzęsach
+ wyglądają bardzo naturalnie
+ po umyciu nadają się do ponownego użycia
+ pasek jest długi, dlatego można go ewentualnie przyciąć i dopasować do swojego oka

- dostępność (ja swoje zamawiałam na allegro)

Używam tego produktu od: 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: jedne

tak!

demi wispies, najlepsze rzęsy na świecie!
idealnie naturalne, nie dają teatralnego efektu (choć zależy od wielkości oka). Zawsze kojarzą mi się z kim kardashian, ona ma takie naturalne (?) bardzo długie rzęsy, zupełnie jakby używała demi wispies. dają efekt przedłużanych rzęs.

niewidzialny pasek jest stworzony do równie \'niewidzialnego\' kleju. ja niestety kupiłam czarny duo, więc kreska zawsze musi byc grana.

Kiedyś myślałam "jak można wydawać na sztuczne rzęsy 20-40zł, jak one są na raz". a właśnie dzięki klejowi duo, moje demi wispies trzymają się już kilka miesięcy, po każdym użyciu wystarczy je oczyścić z tuszu, kleju, tutaj znow wspomne o duo-przecież nie ma rzęs bez kleju-klej duo zostawia gumową powłoczke wokół paska rzęs, którą możemy ściągnąć jednym ruchem ręki. po wyczyszczeniu rzęsy są jak nowe.

po jednym, dwóch użyciach rzęsy już są takie... "przechodzone", dzięki temu nie wyglądają sztywnie, są bardzo naturalne.

najlepsze rzęsy na świecie, tym bardziej w takiej cenie. nawet jakby kosztowały dwa razy tyle-byłyby warte swojej ceny.