Seboradin Forte, Intensywna kuracja w ampułkach przeciw przewlekłemu wypadaniu i przerzedzaniu się włosów 

Po Seboradin Forte (wraz z szamponem) przyszło mi sięgnąć kiedy dopadło mnie poporodowe wypadanie włosów. Włosy wypadały na potęgę. Było ich mnóstwo, na poduszce, na szczotce, na podłodze… do tego mam bardzo ciemne i bardzo długie włosy, więc zbijały się one w kępki. Miałam coraz mniej włosów. Pamiętam, że kiedyś bardzo pomógł mi Vichy Dercos. Zatrzymał wypadanie praktycznie do 0 (niestety wróciło po kilku miesiącach ale nie wzmożone). Głównie ze względu na cenę i dostępność, postanowiłam dać szansę tańszemu produktowi jakim jest Seboradin. Zestaw kupiłam w drogerii Rossmann, w cenie około 55 zł. W opakowaniu znajduje mówiło się 14 szklanych ampulek z płynem, o pojemności 5,5 ml. Co daje nam łącznie 77 ml. Ampułki znajdują się w kartoniku, dość estetycznie zapakowane, bez szansy na przypadkowe rozbicie się którejś z ampułek. Ampułki stosowałam średnio co drugi dzień (przed myciem), ponieważ dość mocno obciążały moje włosy. Wyglądały po prostu nieestetycznie, były przetłuszczone. Widoczne działanie zauważyłam już po tygodniu regularnego używania ampułek i szamponu Seboradin. Włosy zdecydowanie mniej wypadały, nawet zaczęły się zagęszczać - choć wiem że to zagęszczenie to również efekt stosowania szeregu innych kosmetyków oraz suplementów które w tym czasie przyjmowałam. Generalnie jestem zadowolona z kuracji, którą oczywiście będę podtrzymywać zgodnie z zaleceniami producenta. Podsumowując: Świetny kosmetyk, na miarę Vichy w zdecydowanie bardziej atrakcyjnej cenie. Łatwo dostępny (w drogeriach oraz online), wydajny a przede wszystkim - co najważniejsze: efekty działania są widoczne gołym okiem dość szybko. Zdecydowanie polecam i z pewnością zostanie ze mną na dłużej.

Po covidzie zauważam u siebie nadmiernie wypadanie włosów, więc natychmiast reaguję i kupuję w cenie promocyjnej dwupak tych ampułek, czyli kurację na 28 dni. Bardzo ładna szata graficzna zachęca do dokonania zakupu, aplikacja ampułek jest prosta. Codziennie nakładam na włosy i wcieram delikatnie płyn. Zapach jest lekko alkoholowy, ale nie przeszkadza. Potrzebuję efektów braku wypadania włosów natychmiast! i po ok. 2 tygodniach faktycznie jest jakby lepiej..Jestem zmotywowana, aby dokończyć kurację i okresowo wracać do tych ampułek. Polecam zatem przy okresowym wypadaniu włosów, lub gdy jest tego po prostu potrzeba!

Najlepsze ampułki jakie kiedykolwiek stosowałam! Mam przetłuszczające się włosy i okresowo wypadają mi garściami, tylko te ampułki pomagają mi zahamować wypadanie. po 2 miesiącach stosowania włosy miały dużo większy przerost nowych włosków, nie wypadały i skóra na głowie się tak nie przetłuszczała. sprawdzałam na kamerze u trychologa na kamerce przed i po kuracji. Lekarska sama nie mogła uwierzyć w efekty. Używam go od 9 lat przy okresowym wypadaniu włosów i zawsze się sprawdza.

Ampułki Seboradin są moim odkryciem roku 2022!Po kowidzie (lipiec 2022) miałam obniżoną odporność, włosy wychodziły garściami. Suplementy nie pomagały. We wrześniu problem się nasilił. W październiku postanowiłam zaryzykować i kupiłam ampułki. Byłam sceptyczna , ale wcierałam zawartość ampułek zgodnie z zaleceniem producenta codziennie . Zawartość ampułki jest duża i na początku pomyślałam,że muszę użyć tylko połowę zawartości, ale postępowałam zgodnie z zaleceniem tzn wcierałam 1 ampułkę dziennie i nie żałuję , bo efekty są rewelacyjne. Wysyp nowych włosów , wzmocnione cebulki, mniej włosów na szczotce i na podłodze -każdy z tych efektów poprawia nastrój!Jedynym minusem ampułek jest pieczenie oczu. W pierwszym tygodniu stosowania kilka kropelek trafiło do oczu i to było mocne pieczenie. Cena ampułek jest przystępna , to również zachęca do zakupu.

Stosowałam ampułki przez okres ok. 3 miesięcy. Początkowo włosy przestały mi wypadać, a nawet pojawiło się mnóstwo baby hairów. Stan włosów zatrzymał się na jakiś czas. Kiedy przestałam używać kapsułek włosy znowu zaczęły wypadać. Postanowiłam więc, że wrócę do Seboradinu. Jednak kuracja tym razem nic nie dawała, a nawet miałam wrażenie, że od ampułek włosy zaczęły wypadać mi jeszcze bardziej.

Ampułki faktycznie działają. Jedno opakowanie (30 ampułek) używałam 2,5 miesiąca. Najpierw codziennie, później ok 2x w tygodniu lub rzadziej. Mocno rozgrzewa skórę głowy i długo czuć lekkie pieczenie. Dotknięcie w tym czasie skóry głowy było dość bolesne. Z tego względu ograniczyłam ampułki i nie używałam codziennie, jak radzi producent na opakowaniu. Efekt był widoczny szybko. Zawsze jesienią wypadały mi włosy garściami. Tymczasem od października 2021, do końca grudnia, nie zanotowałam żadnego wypadania. Mało tego - pojawiło mi się sporo baby hair. Farbuję włosy co trzy miesiące u fryzjera i mój odrost był gigantyczny, w sensie no może nie 10 cm od razu, ale tak z 5 cm na pewno. Czułam, że rosną szybciej, widziałam tę różnicę. Na pewno kupię ponownie. Warto polować na promocje, kupiłam za 22 zł w superpharmie, ale uważam, że ampułki są warte swojej ceny nawet bez obniżki.

Od tygodnia stosuje ampułki Seboradin forte, razem z boosterem Seboradin forte. Po tym czasie już widzę znaczną poprawę stanu włosów - w odpływie, po myciu głowy jest przynajmniej i połowę mniej włosów. Ponadto, zwrócono mi uwagę, że mam dużo małych babyhair, których nie miałam, gdy zaczynałam kurację - szok, że to działa tak szybko. Przy czekanie, włosy praktycznie nie wypadają, a wczesniej wylatywały garściami. Mam nadzieję że efekt się utrzyma przy dalszej kuracji!

Te ampułki to mocarz wśród piekąco-drażniąco-rozgrzewających wcierek :D Naprawdę ostrzegam , gdyż osoby wrażliwe mogą odczuć za bardzo właściwości rozgrzewające tego specyfiku. Mi przez przypadek dostał się do oka - o matko! Co to był za ból i pieczenie! Żywy ogień! Osobiście uważam, że dla bardzo "gruboskórnych" osób, które na przykład lubią wcierki mocno alkoholowe, albo chrzanowe to ten produkt będzie dobry. Ja osobiście musiałam przerwać kurację w połowie, bo produkt nasilił mi problemy łuszczycowe. Niestety mogłam pomyśleć wcześniej, że produkt mocno nasili krążenie i moja choroba źle to zniesie. Niektóre jednak osoby uznają to za efekt mocno pożądany, dlatego jeśli chcesz przejść na wyższy level wcierania to sięgnij po Seboradin ampułki :) Patrząc na właściwości pobudzające krążenie będzie on dobry na hodowanie nowych baby hair, tylko no niestety nie dla mnie tym razem :( a szkoda. Jednak ma też dobrą wiadomość dla osób mniej wrażliwych na mocne wcierki. Równolegle ze mną produktu używa mój partner - jego barberka przy każdej wizycie zwraca uwagę , że ma coraz więcej włosów. W trakcie rozmowy wyszło co więcej, że salon ogólnie poleca właśnie ten produkt od Seboradin na porost włosów! ;)

Jestem dopiero na początku kuracji, ale niestety już widzę ogromny minus tej wcierki! Używam pół fiolki na raz. Jest bardzo mocna! Po masażu głowy czuję pieczenie i silne uczucie gorąca na skalpie i na CZOLE! (Po wcieraniu przy linii włosów). Produkt jest na tyle silny, że nawet po wysuszeniu włosów, kiedy JEDEN wpadnie mi do oka to strasznie szczypie! Kiedy dotykam włosów i później dotknę się do oka - tak samo szczypie. (Nawet po calym dniu). Koniecznie trzeba umyć dokładnie ręce i paznokcie! Mam nadzieję, że jest chociaż skuteczny!

Trochę miłość, trochę cierpienie. Ampułki stosuję od około półtora roku – z przerwami i w okresach, kiedy włosy bardziej mi wypadają. Z jednej strony spisują się koncertowo i na serio pomagają ograniczyć wypadanie włosów, szczególnie w połączeniu z szamponem z tej samej serii. Na dodatek tuż po użyciu fajnie (choć niestety na krótko) unoszą włosy u nasady. Z drugiej strony już na drugim miejscu w składzie mają alkohol, który może podrażniać skórę głowy i niestety ten skutek uboczny kuracji też czasami zauważam. Skóra swędzi, przesusza się, łuszczy. Szczególnie przy codziennym stosowaniu (wedle zaleceń producenta) daje się odczuć, jaki to silny produkt. Na pewno też nie umili wieczornego masażu głowy, bo pachnie bardzo mocno i alkoholowo. I może to wina moich marnych zdolności manualnych, ale często naprawdę ciężko mi te ampułki odkręcić.

Ampułki które uratowały mołe włosy przed dalszym wypadaniem. Poza tym ampułki ładnie pachną i są wydajne. Na pewno będę do nich powracać by wzmocnić włosy i zdecydowanie polecam.

Bylam przez 3 tyg w śpiączce farmakologicznej po bardzo ciężkim porodzie. Po 3 miesiącach powrotu do domu ze szpitala umyłam wlsoy. I wypadło mi dosłownie pol głowy. Płakałam nie chciałam z domu wychodzić,przestałam czesac zupełnie wlosy i je obcięłam. Natrafilam w aptece na seboredin i stal się cud! Uratował moje wlosy. Po 3 tyg. Zachamowal ich wypadanie stosowalam 2 fiolki dziennie.

Ampułki do włosów seboradin plus są moim odkryciem. Dzięki nim włosy zaczęły odrastać, po ciąży straciłam ich bardzo dużo. Już po pierwszym zastosowanym opakowaniu było widać efekty. Polecam na pewno nie pożałujesz.

Wiele razy zaczynałam jakieś kuracje na zasadzie wcierek,ale mój słomiany zapał szybko wygrywał z systematycznością. W ciągu ostatnich miesięcy z powodu problemów tarczycowych włosy zaczęły mi coraz bardziej wypadać i przerzedzać się ,szczególnie na czubku głowy. Pojawiający się prześwit stawał się coraz bardziej widoczny ,więc niejako sytuacja zmusiła mnie do podjęcia bardziej radykalnych kroków :( W aptece zakupiłam Seboradin szampon p/wypadaniu i ampułki FORTE. 14 dniowa kuracja pozwoliła mi na systematyczne wcieranie ,bo samo opakowanie wskazuje,że wcieramy 1 ampułkę raz dziennie,więc pomaga zapominalskim :P Preparaty stosuję od 2 miesięcy i jestem bardzo "na tak":) Nie widzę już tyle wypadających włosów co wcześniej i przedziałek też już tak "nie świeci pustkami" -pojawiło się dużo nowych włosków! Będę kontynuować ampułki jeszcze przez miesiąc , a później przestawię się na ich lotion , żeby podtrzymać efekt. W końcu coś mi pomogło,także POLECAM!!

Ampułki zostały mi polecone prze farmaceutę, od grudnia borykałam się z wypadaniem włosów. Na początku stycznia zaczęłam stosować ampułki forte oraz suplement diety PRO CARE COMPLEX tej samej marki i po dwóch miesiącach widzę kolosalna poprawę , nie dość ze włosy wypadają w znikomej ilości to jeszcze mam pełno "baby hair" :D Kuracje mam zamiar stosować do końca marca ale już teraz z czystym sercem polecam. Jeśli chodzi o ceny produktów to są naprawdę duże rozstrzały , najkorzystniej znalazłam na stronie producenta. Warto spróbować !!! :)

Poleciła mi fryzjerka te ampulki. Więc kupilam. Codziennie przez miesiąc wcieralam 1 ampulke i masowalam. Przy samej aplikacji problem się nasilal. Tak samo po rozczesaniu. Wypadaly więcej niz przed zakupem. Więc zakończyłam.

Zdecydowanie polecam.Po 2 miesiącach, czyli 4 zużytych opakowaniach zaczęłam widzieć efekty. Wcześniej, po ich umyciu, w wannie zostawało mnóstwo włosów. Po dłuższym stosowaniu (ok.3 miesiąca) w wannie zostaje max 1 włos :) podobnie jest w przypadku szczotki do czesania. Aktualnie mija 7 miesiąc odkąd stosuje ampułki (z krótkimi przerwami). Jestem zadowolona i polecam je wszystkim

Dlaczego dla mnie zły? Ponieważ choruję na łysienie androgenowe i żaden preparat nie zastąpi leczenia. Serio, żaden. Dlatego gdy masz jakiekolwiek podejrzenia dotyczące dziwnego wypadania włosów, chorujesz na tarczycę, koniecznie udaj się do dermatologa (przypominam, że trycholog to nie lekarz). Jeżeli dermatolog powie Ci, że wypadanie włosów, to twoja uroda, idź do następnego. W leczeniu wypadania bardzo ważne jest to, by szybko zareagować, by zatrzymać dany etap, aby udało się zastopować wypadanie włosów. ŻADEN KOSMETYK NIE WYLECZY ŁYSIENIA. Dziękuję za uwagę. Odnośnie recenzji, to stosowałam kurację przez 3 miesiące. W mojej ocenie, włosy się zagęściły (mimo mojej choroby). Produkt jest w wygodnych ampułkach, które nierzadko starczyły na dwa użycia. Ampułki są bardzo duże, wygodne w otwarciu i szklane, co ułatwia ich stosowanie. Sama aplikacja może nie należy do najprzyjemniejszych, ze względu na uciążliwy zapach, ale produkt nie spływa po czole, raczej zatrzymuje się na linii włosów. Widocznie poprawia krążenie skóry (efekt mrowienia), dzięki czemu lepiej wchłaniają się składniki aktywne. Po 3 miesiącach zauważyłam wysyp baby hair, włosy były silniejsze, skóra głowy mniej się przetłuszczała. Sąd to bardzo dobre ampułki dla osób, których wypadanie włosów jest spowodowane złą dietą, stresem, przesileniem wiosennym. Cena dość wysoka, biorąc pod uwagę koszt całej kuracji, ale warto wypróbować.