Got2b Volumania, Volumizing Spray Mousse Pianka do włosów zwiększająca objętość

Pianka faktycznie odbija włosy od nasady. Z opakowanie wychodzi bardzo lekki mus, o pięknym zapachu. Już myślałam ze trafiłam na tę jedyną piankę. Ale niestety pianka paskudnie skleja i przetluszcza włosy. Podczas suszenia odrobina produktu mimowolnie dostaje się na resztę długości włosów i wtedy wyglada to nieestetycznie. Od nasady są jakby tluste, na końcówkach suche siano, a całość sklejona.

Pianka sprostała moim oczekiwaniom, jest bardzo fajna, rzeczywiście potrafi ponieść je u nasady. Jest bardzo przyjemna w użyciu. Ma ładne opakowanie, bardzo praktyczne, generalnie polecam ja.

Pokładałam duże nadzieje w tej piance, a niestety okazała się średnia. O ile w miarę się sprawdzała, gdy miałam włosy do ramion, tak przy włosach długich całkowicie poległa. Pianka ma ładny zapach, po jej użyciu włosy są fajnie podniesione, ale niestety efekt nie utrzymuje się długo. Moje włosy wkrótce znowu są oklapnięte. Tak więc zalega u mnie na pólce i już jej raczej nie używam

Bardzo chciałam się polubić z tą pianką, ale nie do końca nam to niestety wyszło. Zapach jest uroczy i faktycznie było jakieś uniesienie przy moich długich włosach. Używałam jej okazjonalnie, ale po jakimś czasie pianka zaczęła mi niestety podrażniać skórę głowy. Całkowicie zrezygnowałam wtedy z dalszego jej używania i raczej już do niej nie wrócę :)

Mam włosy przetłuszczające, ciężkie, oklapnięte u nasady ale puszące się na długości. Dlatego staram się regularnie wyszukiwać kosmetyków dodających objętości. Piankę kupiłam w promocji w Rossmanie. Przy pierwszym użyciu zdecydowałam się bezpośrednio psiknąć pianką na pasma. Chociaż pomysł takiej aplikacji jest świetny u mnie pianka rozprowadzała się nie równomiernie i miejscowo po prostu dozowała za dużo produktu co skutkowało sklejeniem (możliwe, że po prostu trzeba wprawy i wyczucia). Pozostałam więc przy bardziej staroświeckiej metodzie aplikacji i wyciskałam piankę na dłonie i wgniatałam ją we włosy. Łatwo z nią przesadzić i skleić włosy, ponieważ konsystencja pianki jest dość kleista. Pianka bardzo ładnie pachnie, co mnie zaskoczyły bo produkty tego typu zazwyczaj zabijają swoim zapachem :)) Samo działanie niestety na moich włosach okazało się krótkotrwałe i słabe. Włosy szybko wróciły na swoje przyklapnięte miejsce. Mimo stosowania pianki z udziałem szczotki i suszarki jak i z naturalnym wysychaniem włosów, efekt był tak samo krótkotrwały. Myślę, że pianka sprawdzi się bardziej na włosach cienkich.

Długo szukałam czegoś co zwiększy objętość włosów i uniesie je u nasady i w końcu znalazłam. W porównaniu z innymi sprayami ta pianka jest genialna. Nie skleja włosów (pod warunkiem, że nie nałoży jej się za dużo), a efekt na włosach utrzymuje się u mnie nawet na drugi dzień. Do tego jest wydajna, używam jej naprawdę odrobinę tylko przy nasadzie na mokre włosy i po prostu suszę włosy.

Miałam nadzieję, że zakup tego produktu pozwoli mi na uzyskanie większej objętości na moich przyklapniętych sypkich włosach. Uważam, że pianka ma trochę zbyt intensywny zapach. Sama nuta zapachowa mi pasuje, ale sam zapach mógłby być mniej intensywny. Stosowanie dziecinnie proste - nakładamy piankę na mokre lub suche włosy i voila - niby ma być efekt objętości. No niestety ja tego efektu nie zauważyłam, a nawet jeśli był to chyba chwilowy, bo w ciągu dnia moje włosy wyglądały tak, jak zwykle. Nie widzę więc sensu nakładać na głowę dodatkowego produktu, który po prostu nic a nic nie robi.

Uwielbiam serię Volumania za piękny malinowy zapach. Nie czuć typowego duszącego zapachu pianki czy lakieru. Ta pianka naprawdę zwiększa objętość włosów. Dobrze je usztywnia i utrwala. Ułatwia układanie. Włosy wolniej się przetłuszczają, to duży plus. Trochę wysusza pasma, ale w połączeniu z kroplą olejku jest super.

Kupiłam zestaw tych kosmetyków, bo RedLipstickMonster się nad nimi rozpływała i niestety średnio. Plusy: -ładny zapach -można dorwać w promocjach -ładne opakowanie -wydajna -unosi włosy Minusy: -niestety trzeba bardzo uważać, bo jak nałoży się jej minimalnie za dużo od razu skleja włosy i stają się bardzo sztywne jak druty -po aplikacji zawsze trzeba myć ręce, bo się kleją -dziwny aplikator, bardziej rozpyla niż robi mus z pianki -w regularnej cenie droga, a nie jest warta tej ceny

Bardzo dobry produkt, +dodaje mega objętości po wysuszeniu włosów na gruej szczotce +przepięknie pachnie, malinkami ! ;) +objętość utrzymuje się przez cały dzień minusów nie zauważyłam

Przez wiele lat używałam płynu nadającego objętość z Welli, nie dlatego, że tak bardzo się w niem lubiłam, po prostu przetestowałem dużo drogich i tanich specyfików, ale żaden nie był z nim porównywalny. Na początku stycznia trafiłam na piankę got2b w naturze i to w atrakcyjnej promocji, więc czemu nie spróbować? Zalety: - jak dotąd najlepszy efekt volume z jakim się spotkałam, - wielkim zaskoczeniem, pozytywnym oczywiście, jest brak odczucia, że musisz koniecznie umyć głowę, volumaniaczki pewnie znają to uczucie po specyfikach dodających objętość, - aplikacja bezpośrednio na włosy - SUPER, - boski zapach- chyba malina, - łatwo dostępna - każda drogeria, - włosy są lśniące. Wady: - dozownik, czy jak to się nazywa, pryska na wszytko dookoła, miałam produkt na bluzce, po wyschnięciu zostały białe kropki, ale spokojnie można je strzepać. Używam tego produktu od: Stycznia 2016 Ilość zużytych opakowań: Jeden

Moim dużym problemem są cienkie, miękkie, oklapnięte włosy (długość do ramion), dlatego zależy mi na dobrym produkcie, który uniesie je u nasady, dając wrażenie większej objętości. \\nPo umyciu włosów, podsuszeniu, użyciu pianki zgodnie z instrukcją i wysuszeniu z głową ku dołowi za pomocą suszarki na szerokiej szczotce, włosy unoszą się u nasady, wydaje się ich znacznie więcej oraz są sprężyste, tak jak obiecuje producent. Wszystko byłoby idealnie, gdyby nie krótkotrwały efekt, który chciałabym, aby utrzymywał się przez co najmniej kilka godzin. Niestety mija godzina, a moja fryzura powraca do swojego oklapniętego stanu. Gdy przeczeszę ja ponownie palcami, objętość, owszem, wraca, ale nie taka jak na początku i na coraz krótszy okres czasu. \\nInne minusy to nieciekawa konsystencja (dla mnie zbyt klejąca i za mało zbita) oraz intensywny, owocowy zapach, który mi przeszkadzał, ale jest to indywidualna kwestia. \\n \\nPodsumowując: ze względu na efekty możliwe, że kupię ją ponownie, ale jeszcze będę szukać produktu, który działa na dłużej. :)

Sięgnęłam po ten kosmetyk, bo mam bzika na punkcie objętości włosów. Nie cierpię przyklapu, więc staram się robić wszystko, aby choćby delikatnie odbić moje włosy od nasady. Producent obiecuje pełną objętość i sprężystą fryzurę. Niestety, ale nic takiego nie zauważyłam. Włosy wcale nie nabierają objętości i wcale nie są sprężyste. Stają się nieco sztywne i lekko sklejone. Poza tym pianka mocno przesusza włosy, co z kolei powoduje ich intensywne puszenie się, a to z kolei doprowadza mnie do szału. Produkt pewnie nie uzyskałby aż tak niskiej oceny, gdyby nie fakt, że do najtańszych nie należy, a za tą cenę mamy prawo oczekiwać od kosmetyku czegoś więcej. Nie polecam. Używam tego produktu od: dwa miesiące Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jest to zdecydowanie najlepsza pianka jaką kupiłam. Wcześniej używałam Wellaflex, która też się sprawdzała, ale nigdy nie unosiła moich włosów jak ta. Ma bardzo wygodny dla mnie dozownik. Piankę z Welli zawszę wyciskałam na dłoń i dzieliłam ją sobie na części co było dość niewygodne, a kiedy chciałam dołożyć produktu to już się cała kleiła od moich dłoni :P Ta pianka natomiast ma mniej zbitą formułę, dzięki czemu można ją uzywać jak lakieru. Co do zapachu na początku mnie przeraził, bo mimo, iż mi się podoba to nie chciałam, żeby moje włosy tak intensywnie pachniały. Tak się na szczęscie nie dzieje, zapach jest wyczuwalny, ale nie jest przy tym nachalny. Polecam Używam tego produktu od: od miesiąca Ilość zużytych opakowań: Jestem w połowie pierwszego opakowania

Wg. mnie ten produkt jest dobry i spełnia swoje zadanie. Dodaje objętości. Ja spryskuje suche włosy u nasady i jeszcze podsuszam je ciepłym (nie gorącym) nawiewem. Mam długie, gęste i grube włosy jednak przy głowie są one zupełnie pozbawione objętości, a pianka widocznie je unosi. Efekt utrzymuje się dosyć długo, ale myślę że warto raz na jakiś czas "potrzeć dłońmi" skóre głowy żeby go odświeżyć :) Jak narazie najlepszy produkt jeśli chodzi o moje oklapnięte włosy. Polecam :) Małym minusem jest cena, bo pianka kosztuje prawie 20 zł, ale nie jest to bardzo kosmiczna cena. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego opakowania

A ja przełamię tą negatywną atmosferę wokół pianki Got2b i powiem, że w moim przypadku sprawdza się ona znakomicie. A przypadek jest następujący: cienkie i miękkie, do tego niezbyt gęste włosy o długości do ramion, potrzebujące usztywnienia, podniesienia, zwiększenia objętości. I bez zażenowania oznajmiam, że Volumizing Spray Mousse te trzy potrzeby w pełni zaspokaja. Owszem, należy nauczyć się z nią obchodzić - czyli: aplikacja na podsuszone włosy, tylko na ich nasady i nie przesadzamy z ilością pianki (w przeciwnym razie rzeczywiście osiągniemy efekt matowych, pozlepianych strąków). Procedura modelowania włosów obejmuje następnie dosuszenie z głową w dół, stylizację przy pomocy lokosuszarki i utrwalenie lakierem. A potem patrzę w lustro i ledwo oczom własnym wierzę: włosów jakby więcej, są jakby grubsze, odstają od głowy zamiast leżeć na niej płasko i smętnie, wyglądają niemalże atrakcyjnie! Zdarza mi się potem przez cały dzień nie dotykać grzebienia, tylko przeczesywać włosy palcami - i całość nadal trzyma formę. Naprawdę nie mam na co kręcić nosem;) Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1 napoczęte

mieszane uczucia, niby fajnie bo objętość jest mega, dobra do układania na szczotkę, albo wałki, jak kręcimy loki też świetna- jak dla mnie sporadycznie na jakieś imprezy albo wyjścia za bardzo usztywnia i zlepia włosy- wystarczy mokrymi dłońmi przejechac po włosach a sie sklejaja w skorupkę do stylizacji objętościowych fryzur jak najbardziej, do usztywniania włosów też- lepiej niz niejeden lakier działa na co dzień nie lubię czuć że mam jakieś takie strąki sztywne więc odpada- mimo że fryzura wygląda "miękko" wystarczy musnąć włosy i czar pryska na plus cena i wydajnośc Używam tego produktu od: przez 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno

Pianka jest dobra, trzeba znaleźć na nią tylko sposób. Mam włosy długie i cienkie. Męczyłam się z nią przez kilka dni nakładając ma mokre włosy, wtedy uznałam, że pieniądze poszły w błoto;/ Po czym postanowiłam spróbować na suche włosy. Bałam się takiego eksperymentu, farbuję włosy na czarno, każda pianka zostawia na nich ślady;/ No i zaskoczenie:) Moje włosy bardzo dobrze ją przyjęły. Suche pasma włosów plus suszarka i szczotka, na prawdę widać efekt, włosy nabierają objetości, są trochę sztywne, ale coś za coś. Należy spryskiwać konkretne pasma uważając na resztę włosów. Co dla mnie ważne, pianka nie zostawia białych śladów, fryzura trzyma się cały dzień, pianka nie niszczy włosów i ładnie pachnie. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego