La Roche-Posay, Anthelios XL Ultra-leger Fluide SPF 50+ PPD 42 [Ultra-light Fluid] (Ultra lekki fluid do twarzy - bardzo wysoka ochrona)

Kupiłam ten produkt bo był on strasznie polecany nawet na YT zagranicznym ale wcale mnie nie urzekł a szkoda...
Z założenia miał być lekki i szybko się wchłaniać a jednocześnie nawilżać i chronić.
Jest lejący, brudzi opakowanie. Jest lekki ale mnie wysuszał a mam cerę tłustą. A gdy uprawiasz w nim sport to oczy płoną.

Zaczęłam przygodę z pielęgnacja twarzy i jest to mój pierwszy SPF 50. mam cerę mieszaną w bardziej stronę tłustą oraz z trądzikiem i niestety produkt na mojej skórze bardzo się wyświeca. Myślę, że będę go stosować pod makijażem.

Zachęcona pozytywnymi opiniami, przetestowałam produkt na swojej cerze trądzikowej. Konsystencja produktu jest wodnista, ale dzięki temu krem szybko się wchłania i pozostawia delikatny film na skórze. Łatwo się rozprowadza, co ułatwia aplikację. Ale! Nałożyłam krem dwa dni pod rząd, rano, po porannej pielęgnacji i niestety… Drugiego dnia wieczorem zastałam na mojej twarzy obfity wysyp, jakiego jeszcze nigdy wcześniej nie doświadczyłam po użyciu jakiegokolwiek kosmetyku! Prawie cała twarz była pokryta małymi krostkami. Przywrócenie stanu skóry do normalności zajęło mi parę dobrych dni. Nie wiem, który składnik spowodował u mnie taką reakcję, ale posiadaczkom cery problematycznej polecam uważać na ten produkt. Wersja dla cer tłustych sprawdzała mi się o wiele lepiej.

Dobry krem, który ma skuteczną ochronę i przy tym nie zachowuje się jak typowy krem spf, czyli jest lekki (uwaga również ma rzadką konsystencję), nie wybiela i w miarę szybko się wchłania. Kolejnym z plusów tego produktu jest opakowanie z apliakotrem z dziubkiem, przez to możemy używać produktu higienicznej, ja bardzo doceniam tego typu marki, które myślą też o tym aspekcie użytkowania produktu.

Ten produkt jest super. Polecam go z całego serca. Chroni przed słońcem, szybko wchłania się. Fluid jest bardzo wodnisty co jest lekko trudne przy nakładaniu. Nie daje efektu tłustej warstwy na skórze. Sprawdza się pod makijaż. Jest drogi ale wart swojej ceny.

Fluid cieszy się dobrą sławą od kilku miesięcy i jest polecany na wszystkich portalach internetowych. Z pewnością nie można mu odebrać wysokiej ochrony- to zdecydowany plus. Tego oczekujemy od SPF.

Jednak sama jego konsystencja nie przypadła mi do gustu. Jest bardzo wodnisty, a mimo to trzeba go naprawdę sporo użyć by pokryć cerę.
Na mojej twarzy się wyświeca, to nie jest naturalne glow, a po prostu nieestetyczna poświata. W związku z tym nie współgra z moim podkładem.

Jest coś urzekającego w tej malutkiej, smukłej buteleczce;) Na szczęście nie tylko opakowanie jest fajne.

Krem ma bardzo wodną, lejącą konsystencję, co na początku było niezłym zaskoczeniem i nie spodobało mi się, jednak da się do tego przyzwyczaić - wręcz taka konsystencja jest lepsza niż zwykły krem, bo nie trzeba bardzo pocierać buzi, aby go rozsmarować. Jest to bardziej lotion/emulsja. Bardzo szybko się wchłania, co jest ogromną zaletą. Nie świeci się jakoś bardzo, a po przypudrowaniu daje piękne satynowe wykończenie. Dodam że mam tłustą skórę.
Co do ochrony - PPD jedno z najwyższych na rynku i to o czymś świadczy. Filtr doskonale dał sobie radę w wakacje na południu Europy.
Jedyny minus to bardzo mocno wyczuwalny alkohol, ale tylko przez sekundę na początku (wersja z zielonym paskiem też ma alkohol, a nie czuć go). Wysoka cena też może być minusem, no ale idzie za nią równie wysoka jakość.
To mój must have!

Najlepszy filtr do twarzy ! Używam go od prawie 10 lat odkąd zaczęłam stałą przygodę z filtrami. Lubię kupować spfowe nowości ale do Antheliosa zawsze wracam i zawsze mam go na swojej kosmetycznej półce. mogę na nim polegać i w plenerze i na co dzień i pod makijaż . Zakupiłam też nową tegoroczna opcje Antheliosa Pił Control , ciekawe jak się sprawdzi.

Wiem, że wiele osób uważa ten krem za hit, ale w moim przypadku się nie sprawdził. Skóra mocno się świeciła, była podrażniona, niedoskonałości wyglądały jeszcze bardziej niekorzystnie. Niektórzy cenią sobie konsystencję lotionu, ale moim zdaniem w tym przypadku jest wadą, bo duża część zostaje na palcach. Wchłania się bardzo szybko, ale to znowuż paradoksalnie utrudnia aplikację. Myślę, że mogą go polubić posiadaczki cery suchej w kontekście reaplikacji

Miłość od pierwszego wejrzenia... ;)

Zdecydowanie mój ulubieniec, jeśli chodzi o ochronę twarzy przed słońcem. Przy pierwszym użyciu zaskoczyła mnie wodnista konsystencja. Jednak okazał się strzałem w 10!, ponieważ nie zapycha mi twarzy, co zdarzało się z poprzednikami.

Ochrona w 100% skuteczna (przetestowane również w warunkach pustynnych ;)). To już moje kolejne opakowanie i na pewno nie ostatnie. Szkoda, że w miesiącach jesienno-zimowych słabo dostępny.

Pierwszy kontakt z tym produktem miałam gdy otrzymałam próbki od swojej kosmetyczki. Rzeczywiście ten krem jest warty uwagi. Cena nie jest niska. Jednakże ten krem nie zapycha co w moim przypadku bardzo często się zdarza przy stosowaniu różnych innych kremów przeciwsłonecznych. Nie nazwałabym tego kosmetyku fluidem gdyż jego krycie jest niskie. Konsystencja za pierwszym użyciem mnie zaskoczyła gdyż jest wodnista. Zapewnia wysoką ochronę przed słońcem. Jestem zadowolona z tego produktu i na pewno jeszcze go kupię.

Stosuje ponad miesiąc i wow. Super konsystencja, lekki lejący ale do tego nie podrażnia, delikatnie nawilża i nie przetluszcza skóry. Po nałożeniu daje glow fajny pod makijaż(skoja droga jest delikatnie lepiący co moim zdaniem jest plusem gdy nakładamy korektor czy podkład). Nie roluje się. Wart każdej złotówki