Eveline Cosmetics Slim Extreme 4D, Intensywne serum powiększające i poprawiające strukturę biustu `Mezo Push - up` 

Lubię większość ser z od Eveline ale to do biustu jest jednym z moich ulubieńców. Naprawdę widzę różnicę, przy regularnym używaniu skóra biustu staje się jędrniejsza. Ma fajną, gęstą konsystencję, ładny zapach, szybko się wchłania i nie klei się. jedyny minus to cena która sporo wzrosła i ostatnio jakoś gorzej z jego dostępnością,

Pod natchnieniem przechadzając się sklepową alejką, sięgnęłam po ten produkt. Jego przyjemne opakowanie oraz opis i obietnice zwróciły moją uwagę na tyle, że postanowiłam przetestować ten kosmetyk. Jestem osobą wybredną co do konsystencji ( nie lubię gdy kosmetyk się lepi i zostawia warstwę na skórze), wiec produkt miał nie łatwe zadanie, ale pięknie sobie z tym poradził kosmetyk wchłania się całkowicie więc wielkie dzięki Eveline za to. Jego zapach jest przyjemny, subtelny w ogólnie nie przeszkadza. Co do działania tutaj w mojej opinii wypada słabo. Co prawda dałam mu szanse. Zakupiłam 3 opakowania ( w końcu potrzeba czasu na spektakularne efekty) Niestety nic to nie dało. Kosmetyk po aplikacji sprawia że skóra jest przyjemna i miła w dotyku, ale tylko do następnej kąpieli. Żadnych efektów nie zauważyłam i więcej już nie kupię tego produktu.

Na razie jest to najlepsze serum do biustu jakie miałam. Mocno ujędrnił, napiął skórę, wypełnił od góry biust. Byłam mocno zdziwiona, że aż tyle zrobił. Zapach przyzwoity, lekki. Jedyny duży minus to mocno się klei, wręcz przykleja biust do bielizny. Kupię ponownie gdyż nie znalazłam lepszego.

Stosuje ten produkt już kilka lat, testowałam również inne kremy droższe i tańsze,lecz tylko ten produkt faktycznie ujędrnia biust , podnosi go oraz poprawia strukturę biustu jakby skóra stała się grubsza i bardziej zbita. Posiada piękny zapach lekko perfumowany. Natomiast piersi nie powiększa choć działanie, które wywołuje może dawać złudny efekt powiększenia. Kiedy przestaniemy go stosować na kilka tygodni to niestety efekt nie utrzyma się długo. Wart zakupu .

po uzyciu poczulam fajne mrowienie, czy daje efekt o ktorym mowi producent , tak... ale na krotko :) jestem zadowolona, ale nie kupie drugi raz :) mam nijaki stosunek do tego serum, ladnie pachnie, latwo sie aplikuje, ale efekt krotkotrwaly

Stosuję serum od 3 miesięcy, wiec myślę że mogę się wypowiedzieć na temat jego działania. Produkt zamknięty jest w uroczym , trwałym opakowaniu, które pięknie wygląda na półce i z którego nic się nie wylewa podczas podróży ani nie zacina się. Balsam ma delikatny rozowy kolor i ładnie pachnie, czym bylam zaskoczona, gdyż wszystkie tego typu produkty które stosowałam nie pachniały zbyt ładnie. Konsystencja nie jest zbyt gęsta, łatwo się wchłania, nie klei się, po nałożeniu można zaraz się ubrać. A co najważniejsze... Dzialanie. Serum nie powiększa piersi , ale zdecydowanie je ujędrnia, poprawia ich strukturę, unosi, stają się jakby pełniejsze i dużo ładniejsze. Mają naprawdę inny, korzystniejszy kształt. Ale czy są większe - raczej jest to złudzenie optyczne. Zadne serum nie sprawi, że nasze piersi powiększą się o rozmiar czy dwa. Aczkolwiek uważam, że serum jest w 100% warte swojej ceny, gdyż piersi po jego stosowaniu sa w duzo lepszym stanie i wyglądają duzo ładniej i mlodziej. Naprawdę warto. Będę do niego wracać :)

To jeden z moich ulubionych produktów do pielęgnacji biustu, którego używam już od dobrych kilku lat :) Serum ma gęstą, kremową konsystencję oraz bardzo przyjemny, świeży zapach. Produkt ładnie i stosunkowo szybko wchłania się w skórę, nie pozostawiając po sobie tłustej/lepkiej warstwy. Zaraz po użyciu skóra jest nawilżona i mięciutka. Po ok.2 tygodniach od rozpoczęcia stosowania struktura biustu stała się wyraźnie ujędrniona i napięta. Oczywiście tak jak zdecydowana większość, nie zauważyłam efektu powiększenia biustu, niemniej jednak produkt fajnie upiększa i dostatecznie pielęgnuję tę strefę :) Dodatkowy plus za dostępność, wydajność i całkiem przystępną cenę. Polecam, warto wypróbować.

Kupiłam ten produkt zachęcona pozytywnymi recenzjami. Nie liczyłam na cudowne działanie, jednak spodziewałam się chociażby drobnych efektów ujędrnienia i poprawienia wyglądu biustu. Opakowanie jest bardzo ładne, różowy krzykliwy kolor przyciąga wzrok. Tubka zapewnia wygodę stosowania prawie do samego końca. Produkt ma delikatny pielęgnacyjny zapach i kremowo-żelową konsystencję. Do jednorazowej aplikacji wystarcza mała ilość kosmetyku, dzięki czemu jedno opakowanie wystarcza na co najmniej kilka miesięcy codziennego stosowania. Po nałożeniu i wmasowaniu kosmetyku na skórze pozostaje delikatna warstwa, jednak po kilku minutach niemal całkowicie się wchłania. Teraz najważniejsze, czyli efekty działania. Tu niestety wielki minus, bo takowe praktycznie nie istnieją... Po kilku miesiącach stosowania zauważyłam jedynie nawilżenie skóry na dekolcie i biuście. Od kosmetyku, który obiecuje tak wiele, oczekiwałam choćby lekkiego ujędrnienia, niestety zawiodłam się. Być może serum lepiej sprawdzi się u posiadaczek małych biustów, niewykluczone, że tu rozmiar ma znaczenie ;)

Od razu zaznaczę, że produkt nie powiększa piersi, co obiecuje producent. Ale delikatnie ujędrnia, przez co biust wygląda lepiej. Jak dla mnie działanie ma bardzo podobne do fioletowego balsamu z Soraya. Serum zamknięto w różowej tubie. Osobiście preferuję spokojniejsze kolory, ale nie to jest najważniejsze. Produkt można wygodnie wydobyć z opakowania praktycznie do końca. Konsystencja gęsta, kremowa. Dobrze się wchłania. Nie klei się. Zapach delikatny, jakby perfumowany. Bardzo podobny do balsamu z Soraya. Nie do końca w moim guście, ale idzie się przyzwyczaić. I tak po chwili się ulatnia. Działanie jak już wspomniałam wyżej, jest zadowalające. Szukałam kosmetyku, który pozwoli mi zadbać o biust po ciąży i karmieniu i widzę, że jest delikatna poprawa jędrności a to już coś. Piersi wyglądają lepiej, pełniej. Wydajność przy tej cenie w porządku, wystarczył mi na jakieś 1,5 miesiąca codziennego stosowania. Dostępność też niezła (w porównaniu do innych kremów/serum Eveline, które można zakupić tylko w internecie). Podsumowanie: jest to bardzo dobre serum do biustu. Polecam kobietom, które chcą choć trochę poprawić wygląd swojego biustu i jednocześnie samopoczucie;) a kobiety które chcą mieć większe piersi, niech idą do chirurga bo żaden specyfik tego nie zrobi :)))

Zużyłam całą tubkę tego produktu, używając go codziennie. Serum nawilża skórę. I tyle. Nie wpłynęło w żaden inny sposób na wygląd mojego biustu. Szkoda pieniędzy, dla takiego efektu lepiej użyć dobrego balsamu do ciała.

Lubię wszystkie balsamy z serii Slim Extreme, więc nie mogłam nie wypróbować serum do biustu. Serum znajduje się w różowej tubie 200ml. Konsystencja lekko klejąca i dość wolno się wchłania. Pachnie przyjemnie. Po dwóch tygodniach stosowania piersi są rzeczywiście ujędrnione i w lepszej kondycji, ale efektu push- up nie zauważyłam. ( nie liczyłam na to , bo nie ma magicznych kosmetyków na powiększenie). Optycznie lepiej wyglądają przez napięcie skóry. Nie wiem czy kupię kosmetyk ponownie. Ma u mnie minus za to "klejenie się" mam wrażenie ,że zostawia taką jakby silikonową powłokę.

Po odchudzaniu mój biust się zmienił więc postanowiłam wypróbować ten kosmetyk chodź podchodziłam do tego z dużą rezerwa ale postanowiłam wypróbować. Akurat była probocja a ten produkt cieszył się dobra opinia. Pojemność jest naprade duża i jest mega wydajny. Zapach jest przepiękny dość intensywny kwiatowy. Konsystencja jest dość gęsta ale pięknie się wchlania. Co najważniejsze już po kilku dniach regularnej aplikacji i małym masażu zauważyłam efekty. Może biust się nie powiększył jak obiecuję producent ale pięknie się wymodelował. Naprade byłam w szoku. Faktycznie zyskały jedność i piękny kształt . Skóra piersi pięknie się zregenerowała i nawilżyła. Biust już nie był takie wiotki i jakby lekko wypełniony. Ja jestem zachwycona

Ja: Mam skórę bardzo suchą, odwodnioną, atopową. Z tendencjami do uczuleń i pękających naczynek. Oczekiwania: Nawilżenie dekoltu i piersi. Brak uczuleń. Opakowanie: Odwrócona tuba, która pozwala wydobyć produkt do ostatniej kropli. Zamykanie na zatrzask, dozownik w zakrętce. Sprawia, że wyciskamy odpowiednią ilość produktu. Nie widać zużycia kosmetyku. Z zewnątrz opakowanie charakterystyczne dla całej marki i serii 4D. Niestety tuba nie nadaje się do bezpiecznego przewożenia, mnie w bagażu się otwarła i wylała duża część kosmetyku. Zatrzask nie zawsze odpowiednio trzyma, pod dużym naciskiem potrafi sam się otworzyć. Wrażenia: Kupiłam produkt, bo lata temu używałam serum z Eveline i pamiętam, ze wtedy jego działanie przypadło mi do gustu. Tym razem niestety było inaczej. Te serum ma delikatny lecz chemiczny zapach, który utrzymuje się jeszcze cały dzień po zastosowaniu. Do tego bardzo kleistą konsystencję – fatalnie się je nakłada, jeszcze gorzej rozprowadza, a wchłanianie trwa wieczność. Na skórze pozostaje lepki film, który mam ochotę szybko zmyć. Dlatego używam tego serum głównie w nocy. Bardzo nieprzyjemne doświadczenia, ale ok, może da się przeboleć te rzeczy. Skóra jest dobrze nawilżona i odżywiona, krem nieco wypełnia biust, ale nie powiększa go. Bez skalpela nie da się nagle z A zrobić C i miejmy tego świadomość. To serum na pewno w ten sposób nie pomoże. Nie podrażnia i nie uczula. Plus za stosunek jakości do ceny i bardzo dużą wydajność produktu.

Serum używałam pare razy kiedy mój biust po wakacjach był przesuszony lub tego potrzebował. Produkt bardzo ładnie pachnie , fajną konsystencję ma lecz zdecydowanie nie powiększa biustu. Kiedyś bardziej lubiłam to serum lepiej się wchlaniało w biust i noe zostawiało takiej lepkiej nie fajnej tafli. Kiedy po raz pierwszy miałam do czynienia z tym produktem nie było czegoś takiego. Widocznie musieli coś zmienić a było to całkiem fajne serum .

Kupiłam go z ciekawości czy poprawi mój biust. Po karmieniu dziecka mój biust to jakaś masakra, i ciągle próbuje czegoś co mi stosunkowo dobrze pomoze. Ten produkt dobrze i szybko się wchlania, ma ładny przyjemny zapach, piersi są widocznie po tygodniu uniesione lekko i bardziej jędrniejsze lecz jakiegoś efektu pusch-up nie doczekałam się.

Kupując tego typu kosmetyk kierowałam się głównie potrzebą nawilżenia i ujędrnienia biustu. O dziwo kosmetyk ten nie dość,że spełnił dwa powyższe wymagania spowodował zwiększenie gęstości skóry,przez co biust stał się wirtualnie pełniejszy i lekko uniesiony. Używałam serum po nieznacznym spadku wagi, wiadomo-biust od razu inaczej wygląda. Dzięki temu produktowi zachował swój wygląd. Serum na pewno magicznie nie powiększy biustu-to potrafi tylko chirurg, jednak jest fajnym produktem do podtrzymania kondycji skóry. Ma bardzo przyjemny,delikatny, w moim odczuciu słodki zapach, wyczuwalny na skórze przez cały dzień. Skóra po aplikacji lekko się lepi,gdyż serum ma bardzo gęstą treścią konsystencję. Produkt jest niesamowicie wydajny,jedna tubka wystarczy spokojnie na 4 miesiące regularnego stosowania rano i wieczorem. Co jest bardzo ważne. Przy tego typu produktach słyszałam,że potrafią powodować łuszczenie skóry,tutaj nic takiego nie miało miejsca. Skóra była jędrna i nawilżona. Opakowanie charakterystyczne dla reszty produktów marki Eveline. Wygodna tubka pozwala wydobyć produkt do końca tak,by się nie zmarnował. Jak za tą cenę warty zakupu.

Oczywiście efekt push up pozostaje w krainie pobożnych życzeń. Nie mniej jednak, serum ma swoje efekty. Nawilża i ładnie dba o te wrażliwe i delikatne okolice. Jest gęste w konsystencji, ale błyskawicznie się wchłania. Jakiś tam efekt uelastycznienia jest. Bardzo wydajne i poręczne. Nie widzę większych wad. Doskonałe dla mnie do stosowania na co dzień. By mieć poczucie, że coś robię w walce o jędrny i zadbany biust.

Dobrze nawilża skrórę. Nie ma działania powiększającego, trochę mam wrażenie ujędrnił mi biust, ale nie wiem na ile to zasługa balsamu a na ile masażu :) niemniej mam zamiar go używać, konsystencja jest jak jakiś klej do papieru taki gęsty, ale dzięki temu można mało nabrać i na długo starcza, więc jest wydajny :)