Dr. Brandt, Dark Circles Away Collagen Eye Serum (Serum rozjaśniające i poprawiające wygląd skóry wokół oczu)

Dr. Brandt, Dark Circles Away Collagen Eye Serum (Serum rozjaśniające i poprawiające wygląd skóry wokół oczu)

Średnia ocena użytkowników: 2,8 /5

Pojemność 15 ml
Cena 300,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Dark Circles Away Collagen Eye Serum zmniejsza efekt zmęczonych oczu, natychmiastowo poprawiając rozświetlenie i blask skóry wokół oczu. Dark Circles Away Collagen Eye Serum walczy z 3 największymi problemami okolicy oka. Stymulując mikrokrążenie i redukując uszkodzenia wywołane procesem zapalnym, serum pomaga rozjaśnić skórę pod oczami. Drenaż nadmiaru płynów zmniejsza opuchnięcia, a rozbijanie złogów tłuszczu pomaga walczyć z workami pod oczami. Skóra staje się mocniejsza i mniej transparentna, a okolice oczu nawilżone i wyraźnie lepiej wyglądające.

Cechy produktu

Właściwości
rozświetlające, wygładzające, nawilżające
Opakowanie
z aplikatorem / roll – on
Pojemność
10 – 50ml
Rodzaj
serum pod oczy
Konsystencja
serum
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 12

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 2,8 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Więcej ocen Schowaj

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Zero efektów

Całę szczęście kupiłam ten krem w promocji w Sephorze (100zł), bo gdybym wywaliła na niego 300, to chyba by mnie trafiło.
Co tu dużo mówić - świetne opakowanie air less (aby zobaczyć ile produktu nam jeszcze pozostało - pompka unosi się do góry - warto przystawić tubę pod zaświeconą lampę, mamy wtedy pełną kontrolę nad tempem zużycia) z zimną metalową kulką, a w środku żółty badziew, który wysusza skórę i roluje się na niej.
Oczywiście cieni to ani nie ruszy, a obrzęki dalej są, jak były (aplikacja rano i wieczorem, codziennie od 2 miesięcy).
Nie polecam

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego i ostatniego

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

może dla kogoś innego

Każdy ma na punkcie czegoś świra: ja na punkcie kremów i korektorów pod oczy. Mam suchą i cienką skórę pod oczami, na dodatek jeszcze ciemne cienie.
Plusy:
- duża wydajność serum
- fajna, zimna (mimo, że nie trzymana w lodówce) kulka
Minusy:
- serum używane solo dla mnie jest za lekkie i po kilku godzinach daje efekt ściagnięcia skóry przez brak nawilżenia
- zastosowane z innym kremem roluje się
- nie zauważyłam zmniejszenia cieni pod oczami, a używam go regularnie od 2 miesięcy rano i wieczorem
- trudno jest zaaplikować odpowiednią ilość - tak, by serum nie "łuszczyło się" - i to zastosowane z innym kremem i stosowane solo na skórę
- wysoka cena jak za produkt, który nie mogę stosować samodzielnie

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 15ml, choć jeszcze nieskończone

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Działa, ale za drogi

Mam wielkie cienie pod oczami, w zasadzie jest to cecha rodzinna; niedospanie często je pogłębia, ale nawet wypoczęta mam podkrążone oczy. Szukam więc specyfiku, który pomoże mi uporać się z problemem, zwłaszcza że nie kwalifikuję się do zabiegu estetycznego u lekarza. Przetestowałam kilka produktów i ten jest jednym z lepszych. Faktycznie cienie zmniejsza, zostawia śmieszne uczucie po zastosowaniu i fajnie napina skórę. Czasem przy nakładaniu makijażu na górnej powiece mi się rolował, ale może zależy to od ilości nałożonego serum. Jest dość wydajny, mi starczył na długo, a czasem podbierała go również moja mama.

Nie jest to jeszcze produkt idealny, zwłaszcza przy takiej cenie, ale jeżeli ktoś może sobie na niego pozwolić bez większych wyrzeczeń, to polecam.

Używam tego produktu od: 1 rok
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

sama nie wiem

Hmm dziwny produkt...jestm po 30 roku zycia i dla mnie tek gadget jest za lekki w konsystencji jako krem pod oczy (lekko ściąga i pozostawia dziwne smugi) mam ten krem od ponad roku i jakoś tak "jak pies do jeża " do niego podchodzę.Nie wiem czy działa bo nie jestem w stanie dłużej go testoważ aniżeli kilka dni lub nocy (zależy kiedy mi się chce z nim "bawić") piszę "bawić" bo trzeba metalową klkę za każdym razem oczyśćić bądź odkazić???? no nie chcemi się.Także mam bo dostałam w prezencie więc nie żałuję zakupu bo nic mnie nie kosztował .Gadget i już nie kosmetyk.

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Nie wiem.....

Krem kupiłam przypadkiem, był częścią zestawu a bardziej zależało mi na pozostałych produktach z tego zestawu. Lubię niektóre kosmetyki dr.Brandt, ale co do tego kremu to mam mieszane uczucia.
Bardzo podoba mi się koncept masującej kulki. Wydaje mi się że to służy mojej skórze. Za to wielki plus.
Natomiast jeśli chodzi o sam krem to:
- źle się wchłania, nadmiar zasycha i się roluje
-wydaje mi się że nie nawilża odpowiednio
- zapach jest "męski" ale to akurat charakterystyczne dla produktów dr. Brandt
- opakowanie jest niepraktyczne, w ogóle nie widać ile kremu jeszcze zostało.

Wizażanki najczęściej polecają:

* ceny przekreślone to najniższe ceny w okresie 30 dni przed obniżką

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Dla cierpliwych i systematycznych

Od zawsze jestem "typem sowy". Mogę buszować do późnych godzin nocnych bez ziewania i niemrawego snucia się. Tym sposobem nie wysypiam się (poranna pobudka:( i dorabiam się dość często cieni pod oczami. Wprawdzie nie są to jakieś wielkie podkowy, ale przy mojej dość ciemnej karnacji rzuca się to w oczy więc postanowiłam to jakoś ogarnąć. Poczytałam sobie trochę na temat owego specyfiku i dokonałam zakupu. Miałam szczęście bo trafił mi się zestaw w atrakcyjnej cenie właśnie tegoż serum i produktu do mikrodermabrazji więc serum zostało u mnie a mikrodermabrazja powędrowała do mojej mamy (ja wolę stosować takie zabiegi w profesjonalnym gabinecie:). 15 ml kosmetyku jest zamknięte w pojemniku z nazwijmy to pompką zakończoną metalową, ruchomą kulką (przynajmniej wygląda to na jakiś metal). Do czego wykorzystujemy tajemniczą kulkę? Po wyciśnięciu produktu i nałożeniu go pod okolice oczów rozsmarowujemy go delikatnie (robimy coś w rodzaju masażu) właśnie tą kulką. Kulka jest zimna (nie przechowuję serum w lodówce tylko w łazience na półce) więc komfort aplikacji jest duży. Samo serum nie jest gęste, ale to nie krem więc należy się tego spodziewać. Ma kolor jasno beżowy. Wydawać by się mogło, że zachowa się przez swój kolor jak korektor i nawet byłam skłonna podejżewać na początku, że to pewnie jakiś kolejny chwyt producenta, ale w efekcie okazało się, że tenże kolor nie ma na to akurat żadnego wpływu. Jest przyjemny w aplikacji, dzięki swojej konsystencji nie zostawia zbędnej warstwy, szybko i łatwo się wchłania. A jakich efektów można się spodziewać? Ja oczekiwałam od niego jego głównego zastosowania, czyli chciałam pozbyć się swoich cieni pod oczami. To czy przy okazji mógł uczynić coś innego lepszego to akurat było mi obojętne, gdyż na noc wklepuję koncentrat Shiseido, od którego oczekuję pozostałego działania. Jeśli zatem zadziałał pozytywnie w jakiś inny sposób to chwała mu za to. Tego na tą chwilę nie jestem w stanie stwierdzić:) Przyznam, że należę do osób niecierpliwych i pomimo zachowania zdrowego rozsądku w przypadku kosmetyków pielęgnacyjnych oczekuję czasem przysłowiowego cudu. Niestety w tym przypadku ów cud się nie zdarzył od razu. W podsumowaniu recenzji napisałam, że jest to produkt dla osób cierpliwych i systematycznych. Cienie nie zniknęły tuż po pierwszej czy drugiej aplikacji ... niestety:( U mnie wymagało to aż trzech tygodni systematycznego (codziennie rano) wklepywania i masowania. Na początku byłam oczywiście rozczarowana i właściwie straciłam wiarę, że serum cokolwiek będzie w stanie zrobić, ale wreszcie po trzech tygodniach z miłym zaskoczeniem odnotowałam brak cieni:) jeśli chodzi o wydajność to przy moim codziennym użyciu od grudnia mam go jeszcze do dzisiaj (nie wiem jak dużo bo przez opakowanie nie ma możliwośco sprawdzenia). Dobrze współpracuje z używanym przeze mnie korektorem Kanebo. Cena regularna oczywiście jak to w przypadku dr Brandta zabójcza. Nie wiem czy zdecyduję się na ponowny zakup.\\\\n

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Łatwo się do niego zniechęcić, ale stopniowo, niepostrzeżenie jednak działa

Nie kupiłam tego produktu sama, dostałam go od mamy, która kupiła go przez pomyłkę zamiast serum na zmarszczki wokół oczu.
Mam cienie pod oczami, powodem jest niedożywienie, niedospanie i stres, nie mają podłoża genetycznego. Przyzwyczaiłam się już do maskowania ich przez ostatnie kilkanaście miesięcy korektorem i jakoś bardzo mi nie przeszkadzają, ale skoro mam już krem za taką bajońską sumę, to czemu nie dać m szansy?
Podeszłam jednak sceptycznie.

+ Zapachu brak.
+ Opakowanie higieniczne, z pompką airflow zakończoną metalową kuleczką.
- jedno naciśnięcie pomki wydobywa za dużą ilość jak na jedno oko
-/=+ efektu chłodzenia nie czuję, ale kulka pomaga równo rozprowadzić preparat, więc jej używam.

Konsystencja lekkiego kremu, zupełnie nie tłusta, kolor jasnobeżowego korektora.
Zmylona tym korektorowym kolorem początkowo uparcie nakładałam serum na krem nawilżający, ale w ten sposób zupełnie nie współpracowały, serum się na kremie warzyło, dawało optyczny efekt wysuszenia skóry.
Zrezygnowana nałożyłam pod krem, jako pierwszą warstwę, i to było dobre rozwiązanie.

+ szybko się wchłania, nie zostawia tłustej warstwy, na wierzch można bez problemu nałożyć krem pod oczy i nic się nie kula
- nie nawilża wystarczająco, nie wyobrażam sobie używania go solo
+ mimo, że ma swój kolor, po rozsmarowaniu nie widać zabarwienia skóry

A teraz najważniejsze. Wydawało mi się, że nie działa to serum, spektakularnych efektów z dnia na dzień nie było.
Ale po 7 tygodniach stosowania go co rano gdy robiąc makijaż odruchowo i z przyzwyczajenia sięgnęłam po korektor uświadomiłam sobie zerknąwszy w lusterko, że go nie potrzebuję, znakomicie wystarczył transparentny rozświetlacz.
Trybu życia nie zmieniłam, sypiam niezmiennie fatalnie, przyczyny poprawy sińców muszą być więc egzogenne a to jedyny preparat, który stosuję ukierunkowany na walkę z podkrążonymi oczami.

Reasumując - efekt jest, nawilżenie za małe, na efekty trzeba poczekać sporo czasu. No i cena zabójcza.

Podkreślam, że moje cienie nie są genetyczne i nie wiem czy na takich by się sprawdził.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość całych opakowań: w trakcie pierwszego

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

A ja mam pozytywa

Serum pięknie wygładza okolice oczu. Delikatnie nawet napina. Jest niebywale wydajne ponieważ 3 próbki w orginalnym opakowaniu wystarczyły na ok 14 aplikacji. Zapach delikatny, kolorek morelowy lekko prełowy. Rozświetlenia brak.
Natomiast nie zgodzę się z wałkowaniem nawet przy dużej ilości użytej. Serum jest tak lekkie że wchłania się chwila moment. Niestety w przypadku suchej skóry w tym rejonie wymaga nałożenia dodatkowo kremu (ja używam na nie na zmianę Shiseido skincare i All About Eyes Clinique). Współgra z nimi doskonale. Trwałe rozjaśnienie cieni? Przy moich ogromnych pandach niestey żadne. Byc może przy dłuższym stosowaniu dałoby jakieś efekty. Natomiast bardzo fajnie nakłada się na nie makijaż. Jestem na tak, aczkolwiek czy kupię pełnowymiarowe opakowanie za Ssephorowską cenę? Nie wiem.

Używam tego produktu od: 3 próbki
Ilość zużytych opakowań: zero

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

takie nic

Z pewnością serum nie jest warte tej kwoty. Ale do rzeczy…
Ma lekką konsystencję, błyskawicznie się wchłania nie pozostawiając żadnej warstwy. Mazidło jest odcienia morelowego (?) i jest wyraźnie perłowe. Mimo tego, po wchłonięciu kolor i połysk znikają.

Przyjemność stosowania duża, bo ładnie wygląda i opakowanie i samo serum, do tego jest wydajne. Wystarczy naprawdę niewielka ilość – gdy się nałoży nawet odrobinę za dużo, serum się nie wchłania tylko zasycha i się wałkuje. Co do działania, to nie zauważyłam nic. Absolutnie nic, ale nie mam jakiś wielkich problemów z cieniami. Jak coś zauważę, to jeszcze edytuję.

Nie zauważyłam także pogorszenia stanu skóry. Nie podrażnia, oczy nie łzawią, skóra nie jest tkliwa. Nie nawilża, w sumie nic nie robi. Może odrobinę rozświetla i tyle. Nie wyobrażam sobie stosowania tego serum samego, a wyłącznie pod krem.

Dla mnie jest to takie nic, które duże kosztuje.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1, plus 2 próbki

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

bardzo nieprzyjemna historia

Ooooooooooooj, a ja to kupiłam, fuuuuj:/
Bardzo zaskoczyło mnie dziwne działanie tego produktu, chyba dostanę zawału!

Co prawda nie liczyłam na cuda, ale nie byłam przygotowana na kontakt z takim bublem, moja skóra również.

Opakowanie co prawda funkcjonalne, ale zawartość nie poprawia stanu skóry wokół oczu. Brudnoszare mleczko, zwane żelem, nie nastraja pozytywnie, a co dopiero ta metalowa kulka do masażu, okropnie zimna, a jej użycie powoduje efekty zerowe, a nawet negatywne- w ciągu kilku tygodni zdążyłam się zorientować, że po tym kosmetyku cienie pod oczami są BARDZIEJ widoczne:(

Na dzień już tego nie używam, daje tylko żel Floslek i jakiś krem, natomiast na noc jakoś to wymęczę do końca, bo chyba nie wyrzucę. O ile nakładam ten "Żel" na noc, do rana skóra ma szanse się zregenerować, więc tak będę robić aż do końca opakowania;)

Chciałam znaleźć jakiś pozytywny punkt w tej całej sprawie, ale niestety nie widzę plusów. Jeżeli ten kosmetyk miałby coś zmienić, na pewno zrobię tu edycję, przysięgam. Używam już tego gadżetu od około 3 tygodni gł. na noc i jak mówiłam wcześniej, nie zauważyłam pozytywnego działania, same negatywy.
Zazdroszczę wszystkim ludziom, którzy tego nie kupili, mam oczy jak lorneta i pieniądze wyrzucone w błoto :(
Co prawda zapłaciłam ze zniżką - 20%, ale marne to pocieszenie, bo kasa i tak poszła na marne...
Buuu

Używam tego produktu od: od 30 dni
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Nieporozumienie.

Konsystencja lekka, bardziej płynna niż kremowa. Kolor beżowy, zapach neutralny...
I na tym kończą się zalety tego specyfiku.
Wysusza na wiór! To serum sprawia, że skóra staje się papierowa, łuszczy się, nie jestem nawet w stanie wykonać podstawowego makijażu oka, mogę zapomnieć o korektorze pod oczy, bo zbiera się w tych suchych skórkach, włazi w pierwsze, drobne jeszcze zmarszczki mimiczne sprawiając, że wyglądam nie na 20 lat, a na 40. I nieważne, czy nałożę na niego jeszcze krem, czy nie. Zdecydowanie pogarsza kondycję skóry wokół oczu, a moja z natury jest w tych okolicach sucha i bardzo wymagająca.
Do śmieci z czymś takim. Kosztuje fortunę, a robi krzywdę. Nic mnie nie interesują bajki o stymulowaniu mikrokrążenia, rozjaśnianiu, zmniejszaniu opuchlizny i tak dalej, kiedy moja skóra przypomina Saharę. I nie jest to wyprysk alergiczny, bo nic mnie nie swędzi, nie piecze, skóra nie jest zaczerwieniona, a najzwyczajniej w świecie wysuszona na wiór.
Cieszę się tylko, że nie wydałam na ten kosmetyk ani grosza, miałam okazję go przetestować dzięki próbkom (z pewnego źródła, bo z Sephory), których pojemność odpowiadała pełnowymiarowemu opakowaniu.
Nie polecam, zdecydowanie.

Używam tego produktu od: ok. 1,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 15ml w próbkach

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Naprawdę działa!

Jest lekki, dobrze się wchłania, można swobodnie zrobić makijaż.
\\nCienie i opuchnięcia stają się widocznie mniejsze.
\\nDobrze nawilża i odżywia skórę pod oczami.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    1380
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    346
    recenzji

    697
    pochwał

    9,88

  3. 3

    0
    produktów

    54
    recenzji

    1558
    pochwał

    6,70

Zobacz cały ranking