Krem koloryzujący do twarzy - jaki jest najlepszy? TOP 5 hitów z KWC
Krem koloryzujący do twarzy, krem tonujący, krem korygujący - tego typu kosmetyki występują pod wieloma nazwami, ale łączy je jedno- to kremy z pigmentami wyrównującymi koloryt skóry. Po pierwsze pielęgnują, a po drugie udoskonalają wygląd cery. Zebrałyśmy najlepsze kremy z kolorem dla różnych cer - od suchej i poszarzałej, aż po tłustą i trądzikową.

- Katarzyna Dobrzyńska
Te kremy koloryzujące do twarzy pozwalają zaoszczędzić czas codziennie rano, bo można je stosować zamiast podkładu. Poprawiają kondycję skóry i odpowiadają na jej problemy - przesuszenie czy tendencja do wyprysków i zaczerwienień, to dla nich nie problem. Niemal wszystkie posiadają filtr UV, który dodatkowo chroni skórę. Brzmi jak kosmetyk idealny? Zebrałyśmy najlepsze kremy koloryzujące do twarzy dla różnych rodzajów cer, aby każda z was mogła znaleźć ten jedyny dla siebie! poprawią wygląd skóry, nawilżą ją i nie spowodują nowych niedoskonałości. Marki, jakie tu znajdziecie, to Rare Beauty, Dr. Jart+, Laura Mercier, Golden Rose, Avene.
Spis treści:
- Krem koloryzujący z filtrem 50
- Krem koloryzujący do twarzy z Rossmanna
- Lekki krem koloryzujący do twarzy
- Kryjący krem koloryzujący do twarzy
- Krem koloryzujący do twarzy zamiast podkładu
Krem koloryzujący z filtrem 50 od Avene
Naszą pierwszą propozycją kremu koloryzującego do twarzy jest tegoroczna nowość od Avene. Tak naprawdę jest to krem z wysokim filtrem spf 50 z kolorem, dzięki czemu łączymy pielęgnację i ochronę z kryciem. Ten krem koloryzujący od razu kupił naszą uwagę, a to dlatego, że cudnie współgra z cerą trądzikową i nie powoduje zapychania się porów i nie zwiększa ilości wyprysków. Ma wysoką ochronę przeciwsłoneczną, więc możecie sięgać po niego o każdej porze roku. Na twarzy daje efekt drugiej skóry, doskonale się wtapia, zakrywa niedoskonałości i zostawia ją z pięknym, naturalnym blaskiem.

Pamiętajcie, że w przypadku takich kremów główną rolę gra nałożona ich ilość. Tutaj, pomimo dużej „dawki” kremu, nadal na skórze wygląda bardzo naturalnie i delikatnie. Świetnie się wtapia, długo utrzymuje się na skórze, nie zbiera się w załamaniach ani nie podkreśla faktury skóry. Kupicie go z ceną około 70 zł.
Jest to rewelacyjny fluid, który z pewnością jest godny polecenia. Mam bardzo poważną chorobę skóry i nie mogę długo przebywać na słońcu ,poza tym moja skóra jest bardzo sucha i wrażliwa. Po wypróbowaniu tego fluidu mogę śmiało powiedzieć że spełnia swoje zadanie. Doskonale chroni skórę przed słońcem, idealnie nawilża i ma śliczny zapach. Nie powoduje podrażnień i ma delikatną konsystencję dzięki czemu idealnie się rozprowadza. Delikatnie wyrównuje kolor skóry, daje naturalny odcień opalenizny
- kasial30
Krem koloryzujący do twarzy z Rossmanna
Golden Rose, Nude Look to lekki krem rozświetlający, który zapewnia skórze naturalny i świetlisty wygląd. Najlepiej sprawdzi się u posiadaczek cery suchej, zmęczonej, poszarzałej, a także dojrzałej. Ma łatwą do rozprowadzenia konsystencję, zawiera kompleks nawilżający, dzięki czemu nie musimy martwić się o utratę wody w ciągu dnia, oraz filtr UV SPF 25.

Koloryzujący krem Golden Rose dostępny jest w trzech odcieniach - jasnym, średnim i ciemnym. Po zastosowaniu skóra jest rozświetlona, nawilżona, a drobne niedoskonałości ukryte. Koszt tego tonującego kremu to 29,99 zł za 30 ml.
Mam suchą skórę i dla mnie jest cudowny!!! Nawilża, jest taki leciutki. Nie czuć go na twarzy. Co do krycia to zakrywa zaczerwienienia, kolor skóry jest ujednolicony. Przypudrowany trzyma się cały dzień. Duży plus za opakowanie, bardzo mi sie podoba. Wrócę do niego na pewno
Lekki krem koloryzujący do twarzy od Laura Mercier
Laura Mercier, Tinted Moisturiser to lekki krem-podkład, który sprawdzi się do codziennego stosowania u posiadaczek cery normalnej i mieszanej. Ma beztłuszczową formułę, więc nie zapycha porów. Delikatnie nawilża, daje półmatowe wykończenie makijażu.

Występuje w sześciu, twarzowych i dopasowujących się do cery kolorach. Można go stopniować jak podkład lub krem BB, dzięki daje lepsze krycie. Krem tonujący Laura Mercier jest trwały i utrzymuje się na twarzy nawet w upalny, letni dzień. Cena to 219 zł za 50 ml.
Podkład jest faktycznie długotrwały. Zastyga na twarzy dość szybko, ale nie ściąga skóry. Nie uświadczy się żadnego efektu pudrowości. Radzi sobie także z mniejszymi zmianami, na przykład świeżymi przebarwieniami po niedoskonałościach. Wystarczy dołożyć odrobinę i wklepać niczym korektor
Zobacz także: Kryjący krem CC z efektem "soft focus" kochają Francuzki. "Podkład-nie podkład" maskuje zmarszczki
Kryjący krem koloryzujący do twarzy od Rare Beauty
Kryjący krem koloryzujący do twarzy Positive Light Tinted od Rare Beauty to kolejna nowość, która zdecydowanie jest warta wypróbowania! Przede wszystkim daje efekt „gołej skóry”, a jednocześnie świetnie wyrównuje koloryt skóry, zakrywa rozszerzone pory czy zaskórniki, a jest prawie niewyczuwalny na twarzy. Ma też właściwości pielęgnacyjne - nawilża i odżywia skórę, dzięki zawartości witaminy E i filtra spf 20.

Krem błyskawicznie wchłania się w cerę i nie zostawia po sobie żadnych plam. W dodatku cera po nim jest „sucha”, czyli nie macie ani lepkiego, ani tłustego uczucia. Świetnie łączy się z innymi kosmetykami, a na twarz utrzymuje się przez długie godziny. Warto też zaznaczyć, że kupicie go aż w 24 odcieniach, dlatego dodanie odpowiedniego odcienia nie będzie żadnym problemem.
Krem w mig się wchłania i wyrównuje koloryt. Ogromnym plusem jest to, że nie oksyduje. Zapewnia krycie od lekkiego do średniego, co bardzo odpowiada mi latem. Poziom krycia można stopniować, jednak ja lubię szczególnie latem gdy krycie jest lekkie. Formuła jest przyjemna, oddychająca. Nie zapycha porów, lecz zmniejsza ich widoczność. Nie zostawia tłustego filmu ani lepkiego wykończenia
- dhajka
Krem koloryzujący do twarzy zamiast podkładu od Dr. Jart+
Dr. Jart+, Cicapair Tiger Grass Color Correcting to z pozoru zwykły krem na naczynka, o charakterystycznym dla tego typu produktów zielonym kolorze. Jednak w kontakcie ze skórą kosmetyk zmienia swój kolor na beżowy i dostosowuje się do skóry, skutecznie maskując jej niedoskonałości.

Zawarty w nim ekstrakt z trawy tygrysiej wzmacnia skórę i zapobiega pękaniu naczynek. Wzbogacony został także o wysoki filtr UV - SPF 30. Krem skutecznie nawilża, ale ma lekką, niezapychającą konsystencję. Za 50 ml kremu koloryzującego Dr. Jart musimy zapłacić 169 zł. Wizażanki przekonują jednak, że jest to krem zdecydowanie wart swojej ceny.
To jest dobry krem maskujący zaczerwienienia. Możecie go traktować jak krem typu BB. Jest bardzo wydajny. Ma też bardzo odpowiadający mi, ziołowy zapach. Raczej słabo nawilża więc polecam pod niego jakiś inny krem lub serum. Minus jest taki, że trochę brudzi. Także uważajcie na kaptury, czapki, koszule itp. Ogólnie polecam
- aptur