Sypki Puder Wygładzająco-Utrwalający Beauty Amplifier z linii Sephora Collection to perełka kosmetyczna Wizażanek! W rankingu KWC produkt ma ocenę 4,2 na 5 możliwych gwiazdek, a ponad 80% użytkowniczek deklaruje, że kupi ten puder ponownie. W czym tkwi jego tajemnica?
Spis treści:
Puder utrwalający Sephora Collection
Sypki puder Beauty Amplifier doskonale utrwala makijaż na wiele godzin, zapewniając efekt naturalnie matowej cery. Produkt od razu wtapia się w skórę i wygładza ją, zmniejszając widoczność porów, niedoskonałości czy drobnych zmarszczek. Puder nie podkreśla suchych skórek i nie obciąża cery. Współgra z większością podkładów, kremów BB i korektorów oraz nadaje się do stosowania pod oczy.
Co więcej, puder Beauty Amplifier znajduje się w bardzo praktycznym i poręcznym opakowaniu zaprojektowanym tak, by ułatwiać proces aplikacji. Dzięki temu produkt nie wysypuje się, nie pyli i nie osadza na ubraniach. Dodatkowo pudełko jest niesamowicie trwałe!
Puder występuje w dwóch wariantach kolorystycznych: transparentny i Golden. Oba odcienie są właśnie na promocji!
Spis treści: Ten tani krem 3w1 kryje jak podkład z SPF i pielęgnuje jak serum! Jest tańsze o 40% na wyprzedaży!
Puder utrwalający Sephora Collection – opinie
Wizażanki są zachwycone działaniem tego pudru! Okazuje się, że kosmetyk faktycznie spełnia swoje funkcje i genialnie utrwala makijaż na wiele godzin! Co więcej, świetnie sprawdza się w podróży, ponieważ jego aplikacja jest niezwykle prosta, a pudełko bardzo trwałe, co nie jest regułą w produktach tego typu.
Mimo, że puder ma biały kolor to szybko wtapia się w skórę i nie sprawia, że jestem biała jak ściana. Puder na skórze tworzy aksamitną powłoczkę, bardzo lubię wtedy dotykać swojej skóry (chociaż wiem, że nie powinnam aby nie zetrzeć makijażu).Dobrze matuje na kilka godzin, nie podkreśla suchych skórek ani zmarszczek.Produkt bardzo dobrze się u mnie spisuje i z pewnością kupię go ponownie – pisała M_R_
Puder jest drobniutko zmielony o białym kolorze, jednak nawet gdy czułam, ze przesadziłam z ilością nic nie bielił ;) Pozostawia matowo-satynowe wykończenie, które wprost uwielbiam <3 Z łatwością nakłada się na pędzel i następnie przylega na naszą twarz i nie opuszcza swojego miejsca do momentu demakijażu :) Nie ma problemu by nałożyć na niego rozświetlacz czy róż, bardzo dobrze współpracuje – pisała MoniaPasi