Eveline Cosmetics Kredka modelująca do brwi 

Kredka świetnie się u mnie spisuje idealnie nadaje i podkreśla kształt moim brwią . Jest miękka i ma mocny pigment , brwi utrzymują się przez długi czas nie naruszone ???? Jest to moja ulubiona kredka do brwi ❤️

Kredka ma średnio miękką formułę. Dobrze rozprowadza się na skórze. Pozwala precyzyjnie wypełnić ubytki i nadać brwiom pożądany kształt. Kredka jest bardzo dobrze napigmentowana. Rysunek brwi jest długotrwały. U mnie utrzymuje się cały dzień.

Kredka wymaga temperowania i jest zakończona skuwką, która posiada szczoteczkę. Ja akurat jej nie używam, bo wolę spiralki do przeczesywania brwi. Mój odcień to brąz. Kredka ma średnią pigmentację, dzięki czemu nie zrobimy sobie nią krzywdy. Jest odpowiednia - niezbyt twarda ani zbyt miękka przez co nie podrażnia skóry. Nie należy do zbyt precyzyjnych chyba, że przed każdą aplikacją ostro ją na temperujemy. Nadaje się raczej do wypełniania brwi niż do rysowania pojedynczych włosków. Sam efekt wygląda bardzo naturalnie i jest długotrwały. Ja jednak wolę mieć większą precyzję, ale dla osób początkujących może się sprawdzić. Może być.

Kredka do brwi według mnie jest dobra, przede wszystkim dobrze maluje i cena regularna jest dość niska co na pewno jest plusem. Kredka dobrze maluję, ponieważ nie jest zbyt twarda. Kredka jest wydajna a dodatkowo posiada szczoteczkę. Jedynie odcień mógłby malować mocniej ale i tak jest ok.

Kredka od eveline jest przeciętną kredką do której wracam, ponieważ lubię tego typu kredki na co dzień poprzez szybka i łatwą aplikację. Kredka jest dla osób, których brwi mają juz odpowiedni kształt, ponieważ ona nadaje się do lekkiego podkreślenia a nie narysowania na nowo brwi czy innego kształtu. Mi to odpowiada, bo sama mam gęste i mój naturalny kształ mi odpowiada więc sobie wypełniam lekko brwi i nie muszę obawiać się, że będą za ciemne lub za bardzo podreślon lecz gdybym miała rzadsze brwi ta kredka nie byłaby moim wyborem, ponieważ jest za słabo napigmentowana.

Przyzwyczaiłam się już do tej kredki i jak ostatnio w końcu chciałam kupić coś nowego, znowu dodałam ją do koszyka. Czy jest jakaś szałowa? Nie bardzo. Raczej poprawna i nic poza tym. Do tego bardzo szybko niszczy się jej opakowanie, nie struga się tak jak powinna, a jednak ciągle jej używam i efekt jest ok. Jeśli chodzi o kolor - taki jak być powinien. Kredka jednak się kruszy i nie zawsze po pomalowaniu wygląda to tak, jak by się chciało. Schodzi dość łatwo, więc trzeba uważać, by się nie rozmazać. Na codziennie użytkowanie w zupełności mi wystarczy, choć nie wiem faktycznie po co wciąż ją kupuję. Zawsze miałam jakieś obawy w testowaniu nowych produktów do brwi.

Po raz pierwszy zakupiłam ta kredkę do brwi i jestem zadowolona. Cena świetna , bardzo dobrze kryje , kolor bardzo intensywny , super ze ma dołączona szczoteczkę do rozczesywania brwi . Polecam .

Kredkę do brwi od Eveline Cocmetics kupiłam już jakiś czas temu na promce w drogerii Rossmann. Odrzuciłam malowanie brwi henną i szukałam takiej kredki, która będzie ładnie podkreślała moje brwi, a zarazem będzie trwała i łatwa w aplikacji. Ta kredka spełniła moje oczekiwania :) Kredka już od samego początku świetnie spisuje się przy malowaniu brwi. Odpowiednia miękkość rysika, pozwala prezycyjnie domalować brakujące włoski w łuku brwiowym. Aplikacja jest bardzo prosta. Czasem maluję moje brewki samą kredką, a czasem używam pędzelka. Świetnym rozwiązaniem jest dołączona szczoteczka przy zatyczce kredki. Włosie jest średniej twardości ale pięknie czesze włoski na brwiach. Dodatkowo szczoteczka jest łatwa w utrzymaniu czystości. Efekt jaki daje ta kredka jest niezwykle naturalny i estetyczny. Całość trzyma się bez zarzutu przez cały dzień aż do demakijażu. Kredka nie podrażnia skóry, nie powoduje uczulenia. Łatwa do temperowania. Kredka jest bardzo wydajna. Sama kredka prezentuje się bardzo ładnie, a kolor farbki którą jest pokryta dobrze odwzorowuje kolor rysika. Oceniam odcień brązowy. Miło, lekko i przyjemnie w użytkowaniu. Trwałość i wydajność jak dla mnie jest wystarczająca :) Gorąco polecam :)

Kredkę od Eveline poleciła mi przyjaciółka będąc z nią na zakupach w Rossmanie. Nigdy nie malowałam brwi kredką, zawsze jakimiś mazidłami do brwi czy cieniami. Kosztowała chyba ok. 8zł, więc nie szkoda mi było wydać drobnych na nią. Kredkę mam w odcieniu jasny brąz i muszę powiedzieć, że jestem z niej zadowolona! Jest to moja pierwsza kredka, więc nie mam porównania co do innych, jednak mogę powiedzieć o niej co nie co :) mianowicie: kredka ma przydatną zatyczkę z grzebykiem do przeczesywania brwi, której używam sporadycznie, gdyż mam w kosmetyczce inną-swoja ulubioną. Wolałabym jakby była tam temperówka :) kredka się szybko zużywa, więc po ok. Półtora miesiąca codziennego używania musiałam zakupić drugą. Kolor jak najbardziej mi odpowiada, jest brązowy, ale nie mocny, przez co daje efekt naturalnych brązowych brwi na cały dzień! Dobrze się nią operuje i temperuje :P ładnie wyrównuje braki włosków gdzieniedzie. Jest bardzo dobra, jednak będę szukać czegoś lepszego ! :)

Ta kredka jest moim ulubieńcem już od dłuższego czasu. Zapewnia ona wyrazisty i długotrwały efekt. Ja mam akurat jaśniejszy kolor i też super to wygląda. Dołączona szczoteczka pozwala na przeczesanie brwi, co jest na plus. Kredka jest wygodna w użyciu przez swoją miękkość bo łatwo i wygodnie się nią modeluje brwi. Jedyny minus to taki, że dosyć szybko się kończy. Produkt można dostać w przystępnej cenie :)

Po pierwsze nie wiem czy tylko ja, lecz mam wrażenie, że kredka po zrobieniu makijażu ma rudy odcień. Produkt niby dobrze się rozprowadza jest jakby woskowy, niestety mam wrażenie, że jakoś ciężko wykonuje się nim makijaż - jest to czasochłonne a mam wrażenie, że i tak coś jest nie tak. We współpracy z jakimś innym produktem np firmy WIBO daje radę. W samodzielnym użyciu brwi wyglądają troszkę sztucznie. W porównaniu do innych nie jest wcale aż tak trwała. Plus za grzebyczek, którym ładnie można rozczesać brwi i za wydajność.

Kredkę kupiłam w odcieniu brązowym. Trochę się obawiałam, że będzie za jasna, ale kolor trafiłam idealnie. Kredką się łatwo i przyjemnie rysuje brwi, nie jest zbyt twarda, ale przez to się szybko zużywa, praktycznie po 2-3 razach muszę ją naostrzyć. Co do trwałości to jest z tym różnie, ale wytrzymuje ładnych parę godzin bez poprawek. Za taką cenę chyba nic lepszego nie mogłam trafić.

Od jakiegoś czasu używam wydłużająco - podkręcający tusz do rzęs u do rzęs marki Eveline i jestem nim zachwycona, postanowiłam więc przetestować inne produkty tej marki. Kupiłam kredkę do brwi kolor brązowy . Łatwo się nakłada ładnie podkreśla brwi niestety nie jest zbyt trwała Fajna szczoteczka Ogólnie szału nie ma i pewno więcej jej nie kupię.

Skusiła mnie cena około 10zl w Rossmannie. Mam brązowy odcień i sprawdza się u mnie bardzo dobrze ponieważ maluje się delikatnie i chce trochę wypełnić brwi kolorem. Warty zakupu. Plus za szczoteczkę do rozczesania brwi.

Na kredkę skusiłąm się przy okazji zakupów d rogerii internetowej gdzie kosztowała ok 5zł. Wybrałam kolor BRĄZ/BROWN, generalnie jak zawsze ;) Zwłąszcza, że blondynką nie jestem, popielaty mnie nie jara, a czarne brwi to w moim przypadku przegięcie, więc metodą eliminacji... :) Kredka jest standardowa, znaczy do temperowania. Zamykana jest na plastikową skuwkę ze sztywnym grzebyczkiem do przeczesywania. Grzebyk jest trwały, nie wypada z niego włosie. Kredka jest miękka, lekko woskowa. Z jednej strony łątwo nią nadać kolor - dobrze go oddaje, z drugiej - ciężko nią wykonać makijaż brwi tak, by się dobrze prezentował. Nie można jej bowiem dołożyć, bo tam gdzie już była jedna warstwa, kolejna powoduje ściągnięcie poprzedniej i tym samym zamiast dobrze namalowanych brwi mamy jakieś paski. Kolejna sprawa, że jej za duże nałożenie skutkuje zlepieniem włosków, co wygląda jeszcze gorzej... Gdy uda się namalować nam makijaż to jak najbardziej wytrzymuje cały dzień, nie zaobserwowałam blaknięcia czy wgl znikania. Inna sprawa to kolor. Niestety brąz nie jest takim brązem jak w większości kredek do brwi, które mi pasują. Ten jest bardzo jasny, dla mnie to bardziej ten brąz dla blondów, niż brąz dla brunetek/szatynek. Zużywam ja po mału, gdyż maluję się nią delikatnie i później przyciemniam pudrem do brwi - w ten sposób kolor do mnie pasuje i nie mam nieestetycznych pasków zamiast ładnych brwi. Nie pasuje mi kolor, nie można jej dokładać, skleja włoski.. Niestety, niezbyt udana kredka.

Uzywam kredki od jakiegos czasu. Musze przyznac, ze za cene 11 zl sadze, ze naprawde jest przyzwoita. Dodam, ze ladnie podkresla brwi jednak przy nalozeniu wiekszej ilosci nadaje im sztyczny wyglad.. Jest miekka i nie rozmazuje sie (tylko przy wiekszej ilosci w moim przypadku), trwalosci tez nie mam nic do zarzucenia, poniewaz po pomalowaniu nie ma potrzeby by poprawiac makijaz brwi w ciagu dnia. Jezeli chodzi o wydajnosc to jak juz mowilam trzyma sie caly dzien, ale tez latwo ja zmyc, mimo miekkosci nie sprawia uczucia tlustych brwi. Poza tym uzywam jej juz ok pol roku i bardzo duzo sie jej zostalo zwazajac na fakt, ze uzywam jej codziennie. Podsumuje ja tak - jest dobra lecz sadze, ze jest wiele innych zdecydowanie lepszych. Polecam!

Nie mam zbyt dużych wymagań jeśli chodzi o produkty do brwi: muszą być wygodne, dawać delikatny efekt w miarę krótkim czasie. Kredka? Ok. odcień ładny, podpasował mi, nie wyróżniał się. Z grzebyczka jakoś nie korzystałam :). Formuła rzeczywiście woskowa, jak nałoży się za dużo to brzydko skleja brwi. Czy wrócę? Nie wiem, choć chyba nie bo zatemperowana zostaje w temperówce i połowa kredki końcowo ląduje w koszu...

Sama nie wiem co o nim sądzić. Zrobiłam do niego dwa podejścia i praca z nim nie była zbyt łatwa. Można zrobić sobie nim "krzywdę" i uzyskać zbyt widoczny efekt. Po jego użyciu ewidentnie widać że coś z brwiami zrobiliśmy. Wprawdzie wielu taki efekt by zadowolił i mnie jakiś czas temu również. Teraz kiedy już wkręciłam się w temat brwi i przetestowałam parę kosmetyków, staram się mieć jeden, dwa najlepsze, bez kompromisów i nadmiaru średniaków :) Już na etapie testowania produktu w sklepie, na ręce, jedne kreski były ciemniejsze a drugie słabsze. Może będzie działać lepiej, gdy wypełnię luki we włoskach boczną stroną. AKTUALIZACJA: po użyciu tej kredki jeszcze dwa razy nauczyłam się nią posługiwać i myślę, że wprawiona ręka da radę uzyskać nią ładny efekt. Wciąż jednak pozostaje kwestia niebieskawej poświaty.