Kat Von D Lock-It, Concealer Creme Kremowy korektor

Opakowanie: - estetyczne, solidne, ciężkie (choć z tworzywa sztucznego), daje odczucie dobrej jakości ekskluzywnego kosmetyku - "stoper" w szyjce ogranicza ilość produktu na różdżce tak ze jedno zanurzenie pozwala nabrać ilość odpowiednią do pokrycia powierzchni pod oczami i odrobina na górna powiekę jako baza pod cienie Konsystencja: gęsta i kremowa Aplikacja i krycie Korektor bardzo ładnie się rozprowadza do cienkiej warstwy o dość przyzwoitym kryciu. Przy jednorazowym zanurzeniu aplikatora w produkcie nabiera się wystarczająca ilość by pokryć dolinę łez i jeszcze zaaplikować niewielka ilość na powieki jako bazę pod cienie. Przy takiej ilości produktu krycie jest dość przyzwoite - średnie w kierunku mocnego. Inne uwagi. Dla mnie nie jest to korektor do codziennego użycia. Przy delikatniejszej skórze wokół oczu dość mocno ja przesusza. Przy braku dobrej pielęgnacji/nawilżenia okolic oczu podkreśli każdą zmarszczkę i ma tendencje do "grudkowania się".

Kremowy korektor Kat Von D to jeden z najlepszych produktów do makijażu ostatnich lat. Jest wegański, jest naturalny i doskonały dla skóry przetłuszczającej się. Doskonale kryje cienie pod oczami - często stosuję go zamiast podkładu do wyrównania kolorytu skóry. Jest w tym obłędny. Mama bardzo jasną karnację, jednak to nie stanowi problemu, bowiem paleta jest bardzo szeroka i każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. To kosmetyk wart każdej ceny, szkoda tylko, że jest coraz trudniej dostępny ;/ Jak go gdzieś dorwę, wykupię cały zapas!

Dostałam ten korektor w prezencie i niedawno zaczęłam do używać. Jestem pozytywnie zaskoczona bo korektor spełnia moje oczekiwania. Można go używać zarówno jako baza pod cienie, ale również do konturowania twarzy. Korektor ma kremową konsystencję, która dosyć szybko stygnie więc nie można zwlekać z jego rozprowadzeniem na skórze. Ja mam akurat kolor biały, Jest on idealny do mojej bardzo jasnej karnacji. Świetnie matuje, efekt jest długotrwały a całość makijażu wygląda bardzo efektownie.

Przypadkiem trafiłam na to cudo i jestem oczarowana. Używam podkładu i pudru z tej samej seri i te trio jest idealne. Duża gama kolorystyczna przez co każda dobierze swój odcień. Zakrywa ładnie cienie pod oczami i zgrywa się z każdym podkładem który posiadam. Jest trwały i ie wysusza. Świetny produkt.

Korektor jest strasznie drogi a kryje słabo, pod okiem wygląda naprawdę źle. Jeden z gorszych korektorów jakie miałam, używałam wiele dużo lepszych za 8-40 zł

Dla mnie jak powiem "w porządku" to mam na myśli, że w miarę spełnia swoje zadanie, ale zadowolenie z tego tytułu zupełnie się nie pojawia. Korektor korektorować powinien i rzeczywiście ten korektor to robi, ale nie czuję, żeby korektorował dokładnie i idealnie. Nadal dało się dostrzec chociaż cień korektorowanej niedoskonałości i było trzeba poprawiać innym. Więc jaki jest w tym właściwie sens? Kultowa i znana marka, a produkuje tak średni produkt. To nie powinno tak wyglądać.

Kupiłam go jako korektor do zakrywania cieni pod oczami. Mam już pierwsze zmarszczki pod oczami, skóra łatwiejsię w tej okolicy przesusza. I niestety w moim przypadku ten korektor się nie sprawdził. Ma zdecydowanie za ciężką formułę i niestety przez to trudniej go w okolicach oczu rozprowadzić. Skóra wygląda nieestetycznie, gdyż korektor lubi zastygać w zmarszczkach.

Mam bardzo mocne cienie pod oczami i tu ten korektor sprawdza się super. Jest bardzo gęsty i ciężki dlatego po jakiś 6h zaczyna już wyglądać gorzej bo zbiera się w zmarszczkach, których normalnie nie widać. Mimo wszystko bardzo go lubie bo jako jeden z niewielu radzi sobie z moimi cieniami.

Od korektora wymagam wiele ze względu na cienie pod oczami. Korektor perfekcyjnie zakrywa niedoskonałości i rozjaśnia cienie pod oczami. Kosmetyk ma piękne gotyckie opakowanie z logiem Kat Von D. Korektor ma bardzo wygodny aplikator, którym idealnie nakłada się kosmetyk pod oczy i na niedoskonałości (na zdjęciu). To co w nim uwielbiam to mocna pigmentacja, a jednocześnie lekka, kremowa konsystencja. W przeciwieństwie do innych korektorów nie jest on ciężki i nie obciąża skóry. Dodatkowo nie utlenia się, nie waży, nie podkreśla suchych skórek i nie wchodzi w zmarszczki. Co najważniejsze jest bardzo trwały, zapewnia pełne krycie przez cały dzień. Korektory dostępne są w wielu odcieniach, więc bez problemu można dobrać odpowiedni dla siebie odcień. Dodatkowym plusem jest to, że korektor jest wegański.

Miałam dośc jasny odcień. Stosowałam ten korektor w okolice oczu, i był ok dobrze krył i się rozprowadzał, odcień był nieco zbyt jasny ale ok rozjaśniał okolice oczu ale czegoś mu brakowało, był używany tak między Narsem a Tarte i wśród tych trzech wypadł najsłabiej. Najbardziej Lubię Tarte ale to również dzięki dobrze dobranemu odcieniowi, ale kolory Narsa są słabe ale to jak wtapiał się w skórę i jaki satynowy efekt dawał mnie zachwycał. Tutaj - ok dobry korektor ale zachwytu jakoś brak

Bardzo zwyczajny korektor, tyle, że ma wiele odcieni, wśród których na pewno da się coś wybrać. Zgodnie z tabelą kolorów niwelujących cienie pod oczami zdecydowałam się na zakup korektora nr 31 i szczerze mówiąc, spełnia swoją rolę, poprzez kontrastowość i uwzględnienie jasnej barwy o tonacji ciepłej zasłania trochę te cienie, z czego jestem zadowolona. Brak jednak efektu Wow, znowu. Dlatego nakładam na ten korektor jeszcze ten z Narsa. Kosmetyk Kat Von D jest o tyle dobry, że nie tworzy zmarszczek i nie powoduje wysuszenia. Jednakże cały jego efekt nie zapewnia doskonałości, wobec czego nie będę twierdzić,że jest to numer jeden wśród korektorów. Aplikator też nie ma znaczenia, ponieważ docelowo rozcieram korektor pędzelkiem, wklepuję palcami, a na zakończenie wyrównuję gąbeczką. I oczywiście nakładam delikatnie małą ilość pudru, np. HD MUFE. Opakowanie korektora Kat Von D nie podoba mi się, jest pseudoheavymetalowe/gothic czy coś tam, co już od razu budzi skojarzenia z rozrywką i teatralnym lansowaniem mrocznych klimatów spranej nieco czerni, a nie ze światem wizażu i kosmetyków selektywnych. Wszystkie cechy tego produktu przemawiają raczej za tym, że jest to średniopółkowiec;)

Skusilam sie na ten korektor gdyz jest to produkt nie tylko nietestowany na zwierzetach, ale i nie zawiera skladnikow zwierzecych. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona zarowno jego trwaloscia jak i latwoscia w uzyciu. Kosmetyk swietnie sie sprawdza nawet do bardzo suchej skory, nie podkresla zmarszczek i pieknie kryje niedoskonalosci we wspolpracy z podkladem. Duza gama kolorystyczna i pomimo zakupu online od razu udalo mi sie wybrac odcien ktory wspolgra z tonacja mojej cery.

Podpisuje sie pod wszystkim co napisaly poprzedniczki- to wyjatkowo trwaly, wydajny i mocno kryjacy bez efektu maski korektor. Konsystencja jest gesta i jesli ktos potrzebuje mniejszego krycia to mozna wymieszac go z kremem pod oczy badz podkladem lub innym korektorem ktory sie nie sprawdzil, a chcemy go jednak zuzyc. Nie lubie marnowac/ wyrzucac kosmetykow wiec wyprobowalam korektor we wszelkich mozliwych konfiguracjach i spisal sie na 5.

Jest to dobrze kryjący korektor o dosyć gęstej konsystencji. Ma dużą gamę kolorystyczną, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie. Ładnie wygląda na skórze pod oczami. Świetnie się sprawdza na większe wyjścia. Dobrze przypudrowany nie zbiera się w liniach mimicznych. Dobrze współpracuje z wszystkimi podkładami z jakimi do używałam. Nie waży się. Nie używam go na co dzień, więc nie jestem w stanie stwierdzić czy nie przesuszy skóry, ale jego formuła wydaje się być taka, iż nie powinien tego robić. Dzięki mocnej pigmentacji jest wydajny, dlatego starczy na długo. Jednakże nie zakryje on wszystkiego. Jest to produkt wart wypróbowania.

Pokochałam go od pierwszego użycia. Długo szukałam korektora, który będzie dawał mocne krycie, ponieważ mam duże zasinienia pod oczami. Ten sprawdził się u mnie genialnie i jest to moja tajna broń! Korektor jest bardzo gęsty i mocno napigmentowany. Dobrze rozprowadza się zarówno gąbeczką jak i palcami. Zauważyłam jednak, że potrafi przesuszyć skórę pod oczami dlatego nakładam go zawsze z bazą i dbam o dobre nawilżenie skóry przed jego zastosowaniem. Przy dobrej pielęgnacji jest to korektor idealny. Korektor pięknie wygląda na skórze, nie wchodzi w załamania i nie waży się na skórze. Jego opakowanie jest klasyczne, prosta i zarazem piękna grafika w bardzo solidnym opakowaniu - dodatkowy plus. Jeśli ktoś szuka korektora o mocnym kryciu - zdecydowanie polecam !

Po długich poszukiwaniach dobrego korektora trafiłam na nowość - markę Kat von D. Czytałam różne skrajne recenzje na temat tych kosmetyków, jednak zdecydowałam się wypróbować korektor - choćby dlatego, że cena była nieco bardziej atrakcyjna od polecanego korektora z Nars czy Urban Decay :) Co tu dużo mówić - jestem zachwycona. Korektor jest niezwykle wydajny - wystarczy odrobina by pokryć problematyczny obszar. Początkowo jest nieco gęsty, ale bez problemu się rozprowadza i wbrew pozorom, nie jest ciężki. Polecam jednak nakładać go palcami, bo ciepło dłoni pozwala lepiej go wtopić w skórę. Jest też naprawdę dobrze kryjący, chociaż nie szukałam wcale mocnego krycia. Co jednak najważniejsze - nie podkreśla i nie włazi w zmarszczki mimiczne. Skóra pod oczami nie jest przesuszona, wręcz odwrotnie. Trwałość jest bez zarzutu. Bardzo fajny wybór odcieni, odpowiedni do naszych polskich karnacji. Zdecydowanie kupię ponownie.

Korektor ma bardzo dużą gamę kolorystyczną, aż miałam problem by zdecydować się na kolor- wybrałam L3- WARM. Opakowanie ma bardzo ładne z dobrej jakości plastiku, aplikator jest trójkątny, średniej wielkości. Korektor jest gęsty i bardzo kremowy, ładnie stapia się ze skórą pod oczami, delikatnie zastyga, utrwalony pudrem trzyma się cały dzień, nie wchodząc w zmarszczki. Ładnie łączy się z podkładami i innymi kosmetykami nałożonymi wcześniej na twarz. Krycie nie jest 100%, u mnie kryje cienie mniej więcej na 85%, ale może to być spowodowane tym, że ja nakładam go bardzo mało. Kamufluje niedoskonałości na twarzy (wypryski, nie podkreśla suchych skórek wokół nich). Nie wysusza i nie obciąża nawet bardzo cienkiej, delikatnej i przesuszającej się skóry pod oczami jaką jest moja.