Joanna Professional, Color Boost Complex, Colour Revitalizing Conditioner Odżywka rewitalizująca kolor

Maska /odżywka znajduje się w dużym opakowaniu typu słój. Jest wygodna w użytkowaniu. Charakteryzuje się bardzo przyjemnym zapachem oraz konsystencją kremową która dobrze się rozprowadza po włosach a po zastosowaniu łatwo spłukuje. Odżywka neutralizuje żółty odcień na włosach, pozostawia lśniące i miękkie włosy. Po zastosowaniu łatwo się rozczesuje. Produkt wydajny a cena przestępna.

Bardzo dobra masko odżywka , niweluje żółty kolor zwłaszcza na odrostach na czym mi szczególnie zależy , ładnie pachnie , wygładza ujednolica kolor , i jest mega wydajna .

Maska która co jakiś czas króluje w mojej łazience, mimo . Iż producent Joanna Noe należy do moich ulubionych marek ale maska działa, daje efekt popielaty, włosy nie są tłuste, ciężkie, błyszczą i super się rozczesują. Stosowałam wiele firm aby pdswiezac mój popielaty blond i ta wygrywa

Kupiłam maskę bo miałam zamiar rozjaśnić pierwszy raz włosy, okazała sie naprawdę super produktem, który pozbywa się żółtych odcieni z włosów. Polecam trzymać trochę dłużej niż zaleca producent, dla lepszego efektu. Nie wysusza.

Odżywka ma konsystencję gęstego kremu fioletowego koloru. Nakłada się ją na wysuszone ręcznikiem włosy na około 5 minut. Trzeba przyznać, że zadowalająco neutralizuje ciepłe i żółte tony, choć oczekiwałam bardziej "mroźnego" efektu. Przepięknie pachnie porzeczkami. Wygładza włosy i ułatwia rozczesywanie.

Mimo tego, że nie jestem blondynką zakupiłam tę maskę ponieważ mam problem z rudawymi refleksami w swoich brązowych, farbowanych włosach. Wady: -dostępność -niestety ten niebieski kolor jest dość uporczywy do zmycia z wanny czy prysznica Zalety: -cena -wydajna -neutralizuje ciepłe tony we włosach -ładny zapach -wygładza -ułatwia rozczesywanie

Maskę zakupiłam w jednej drogerii internetowej. Jest bardzo wydajna, pojemność to 500 ml. Starczy na naprawdę długo. Maska ma dosyć przyjemny zapach, jest koloru fioletowego. Ma lekką konsystencję, łatwo rozprowadza się na włosach. Zalecane jest aby maskę przytrzymać kilka minut. Spłukuje się nawet łatwo, polecam jednak wytrzeć włosy ciemnym ręcznikiem by nie zafarbował. Odrazu po zmyciu włosów przebijają się jasne pasma. Mam włosy farbowane i w momencie kiedy zaczynają żółknąć ta maska je mocno wybiela, przywraca jasny efekt, który utrzymuje się długo. Można uzyskać naprawdę ładny odcień. Miejscami spowodowała na niektórych pasmach u mnie platynowy blond, włosy stają się jasne, neutralizuje żółty odcień. Obiecywania producenta są jak najbardziej spełnione. Do tego jednym z największych plusów jest dla mnie to, że nie wysusza włosów. Maska jest tania, wydajna, a działa cuda.

Odżywkę poleciła mi pani w mojej ulubionej drogerii. W sumie zużyłam jej dwa opakowania i na pewno jeszcze do niej wrócę. Produkt zamknięty w czarnym plastikowym słoiku, nie lubię tego sposobu nabierania, ale biorąc pod uwagę konsystencję, ten rodzaj opakowania jest w pełni uzasadniony. Zawartość jest bardzo gęsta, wręcz galaretowata i oczywiście mocno granatowa. Zapach jest przyjemny, nie jakoś mega chemiczny, przypomina trochę czarną porzeczkę jak obiecuje producent. Czas trzymania na włosach to standardowo ok. 5minut, tyle spokojnie jestem w stanie wyrezerwować. Po użyciu żółte tony są spłycone, a włosy zauważalnie gładsze. Nie jest to jakiś efekt wow, ale mnie satysfakcjonuje. Ze względu na gęstą konsystencję, należy uważać na zabrudzenie otoczenia, ja plamy z wanny zmywam od razu, nim zastygną, wtedy nie ma problemu z czyszczeniem. Podsumowując to dobry, wydajny produkt w uczciwej cenie.

Nie wiem dlaczego jeszcze się nie napotkałam na niego. Zawsze był szampon z tej serii ale nie Professional. Tym razem udałam się do sklepu fryzjerskiego-kosmetycznego. I kupiłam zestaw Professional szampon i odżywkę. Kurcze blade.... po tej odżywce tak łatwo mi się włosy rozczesywało że sama byłam zaskoczona. Chodziło mi o efekt platyny by wchodziły w siwe. Póki co pozbyłam się żółtego brzydkiego odcienia.

Maskę poleciła mi znajoma na żółknące po farbowaniu u fryzjera włosy. Ma piękny zapach i daje rewelacyjny efekt trzymam ją od 3min do 5min i włosy są pięknie stonowane. Mają cudny chłodny odcień i nawet jeśli zostanie nam lekko niebieska poświata / pasemko to wygląda to bardzo dobrze !!! Ja używam jej po każdym myciu włosów razem z szamponem z tej serii który już nie radzi sobie tak rewelacyjnie jak ta maska. Maska jest duża i wydajna a konsystencja gęsta. Trzeba pamiętać o rękawiczkach na rękach i jakimś ciemnym ręczniku mimo to bardzo ją lubię ponieważ pomaga okiełznać puszące się włosy pozostawia je gładkie, odżywione, z odświeżonym chłodnym kolorem i pachnące . Warto wypróbować.

Używam razem z rewitalizującym, porzeczkowym szamponem również z serii Joanna Professional i sprawdza się super. Pięknie pachnie, jest bardzo wydajna, gęsta i treściwa. Włosy są po niej wygładzone, dobrze się układają i rozczesują. Nie jest mocno nawilżająca czy odżywcza więc dobrze jej używać naprzemiennie z inną nawilżająca maską. Kolor ochładza od pierwszego użycia, neutralizuje żółte tony.

Borykałam się z problemem rozjaśnianych włosów. Po zastosowaniu już po pierwszym razie widać różnicę. Bardzo polecam. Super zapach . Maska jest bardzo wydajna. Wystarczy tylko trochę nałożyć i super rozprowadza się na włosach.

Mam farbę l'oreal excellence 01 na włosach. Mój oryginalny kolor to brąz poziom 5. Nie powinno sie uzywac tej farby do brazow ale z maska fioletowa joanny mozna. Po użyciu tej maski.- 3.5 minuty trzymałam -nadmiar zlota stonowal się . Mam foto. Nierówno nałożyłam maskę bo tył głowy bardziej beżowy. Nie byłam dokładna bo myślałam że az tak drastycznej zmiany nie będzie. Mam jeszcze płukanke ale zapewne maska mi wystarczy. Ale poprawie następnym razem. Przynajmniej widać różnicę ☺ idąc z przodu taki złoty wpadając w rudy a z tyłu taki fajny bezyk. Może z czasem dojdę do platyny? Pierwsze zdjęcia po drugim użyciu. Drugie zdjęcie po pierwszym użyciu.

Pierwsze co przyciąga uwagę po odkręceniu opakowania to przepiękny zapach czarnej porzeczki - i za to ogromny plus, bo bardzo umila używanie produktu. Do tego ładny kolor z perłową poświatą. Nadaje włosom chłodny, popielaty odcień jak na zdjęciach i filmach z profesjonalnych salonów fryzjerskich. Dobrze rozprowadza się na głowie, a kolor "łapie" równomiernie, bez pozostawiania zacieków czy smug. Efekt jest o niebo lepszy niż po fioletowych płukankach czy szamponach. Jeśli chodzi o pielęgnacje, to nie obciąża i nie przetłuszcza włosów. Średnio ułatwia rozczesywanie, ale włosy są po niej świeże i zadbane. Warto kupić, duże opakowanie 500ml kosztuje tylko kilkanaście złotych.