Gosh Rose Oil Conditioner Odżywka do włosów z olejkiem różanym

Mam średnioporowate i hennowane włosy, bardzo polubiły się z tą odżywką. Po jej użyciu nie puszą się, są gładkie, błyszczące i przyjemnie śliskie w dotyku. Odżywka ma gęstą, kremową konsystencję, dzięki czemu dobrze rozprowadza się na włosach i nie spływa. Jej delikatny różany zapach jest przyjemny i nienachalny. Opakowanie w formie tubki jest praktyczne i wygodne w użytkowaniu. Jestem bardzo zadowolona z efektów i na pewno będę do niej wracać!

Jestem posiadaczką średniej długości włosów , kręconych, puszących się, wysokoporowatych. Zauważyłam, iż mojej pielęgnacji włosów wyjątkowo służą produkty emolientowe. Moje włosy bardzo lubią emolienty w każdej postaci. Jest to o tyle fajne, że po ich użyciu włosy się nie puszą, a pięknie definiują skręt. Wyglądają na zdrowe, zadbane, tworzą się grube, nie spuszone loki. Lubię ten efekt. Lubię wracać do tej odżywki, bo mi takie efekty zapewnia. To już kolejne moje opakowanie. Odżywka jest wydajna, ładnie pachnie, fajnie się ją aplikuje z tej tubki, a co najważniejsze działa. Ma przyjemną konsystencję, która nie obciążą moich włosów. Często można ją dostać w promocyjnej cenie. Polecam przetestować i wyrobić sobie własne zdanie.

Mam włosy długie, gęste, falowane i puszące się. Myję je co 2 lub 3 dni. Odżywka ma przyjemną gęstą konsystencję, nie spływa z dłoni ani z włosów. Nakładaniu odżywki towarzyszy przyjemny, różany zapach, którego po spłukaniu już nie czuć. Ogólnie odżywka nie zachwyciła mnie swoim działaniem, jest taka zwyczajna. Trochę nabłyszcza, trochę zmiękcza włosy. Nie zauważyłam np ułatwienia rozczesywania włosów, co widzę przy niektórych innych odżywkach.

Jestem fanką naturalnej pielęgnacji twarzy, ciała ale również włosów. Dodatkowo- jako zakręcona włosomaniaczka staram się też przestrzegać równowagi PEH- czyli dostarczania włosom odpowiedniej ilości Protein, Emolientów i Humektantów. Emolienty są to substancje wygładzające, których używanie jest absolutnie nieodzowne w pielęgnacji niesfornych, kręconych włosów, których jestem posiadaczką. Dzięki nim włosy nie są rozczapirzone, nie odstają i chętniej układają się w ładnie zdefiniowany skręt. Niestety większość drogeryjnych odżywek ma jak dla mnie dalece niewystarczające działanie wygładzające. I kiedy już myślałam, że będę musiała przestawić się wkrótce na droższe kosmetyki profesjonalne, wtedy właśnie w moje ręce wpadła ta odżywka :)

Często do niej wracam. Włosy są miłe w dotyku i takie śliskie. Odżywka jest bardzo gęsta więc nie spływa z włosów. Zapach różany bardzo mocny. Ja go uwielbiam. Cena w porządku bardzo często można kupić w promocji. Podoba mi się też opakowanie bardzo ładne i praktyczne łatwo wycisnąć produkt. Polecam.

Odżywka Gosh z olejkiem różanym to jedna z najlepszych odżywek z jakimi miałam do czynienia. Jest to zdecydowanie produkt który polecam rodzinie i znajomym. Wspaniale działa na włosy, ułatwia rozczesywanie, wygładza je i ożywia. Dodatkowo ma wspaniały zapach. Ma naprawdę cudowny skład, w którym nie ma się do czego przyczepić! Nie zawiera silikonów, nie zawiera wysuszających alkoholi, jest idealna zarówno do włosów kręconych jak i prostych. Przy moich puszących i strączkujących się włosach jest cudowna. w żaden sposób ich nie obciąża ani nie szkodzi im. Warto dodać, że jest to odżywka emolientowo-humektantowa i może okazać się dobra tak naprawdę na każdy problem. Jak za te cenę jest cudowna. Nie znam lepszej odżywki w takiej cenie, która nie zawierałaby niczego szkodliwego i miałaby tak bogaty skład.

Odżywka zamknięta w tubie, niestety, bo pod koniec trudno jest wydobyć produkt o kremowej konsystencji. Po otwarciu od razu wita nas przepiękny, różany zapach. Ja osobiście jestem fanką wszystkiego co pachnie olejkiem różanym i bardzo cieszę się, że zapach ten utrzymuje się na włosach. Odżywka podczas nakładania jest kremowa, ale o konsystencji typowej dla odżywek, natomiast już po kilkunastu minutach można wyczuć jak głęboko wchodzi we włosy. Według mnie można ją śmiało nazwać maską, albo turbo odżywką, bo wiele z nich bije na głowę. Włosy natychmiast stają się gładsze, dużo łatwiej je rozczesać. Po wysuszeniu włosy są nadal gładkie, lśniące i dużo mniej się elektryzują. Efekt na włosach długo się utrzymuje, co jest szczególnie ważne jeśli myjemy włosy co kilka dni. Gdyby nie opakowanie to byłaby moim hitem.

Mam włosy wysokoporowate, rozjaśniane, typ wurly (fali-loki). Moje włosy kochają emolienty, lubią być konkretnie dociążone. Odżywki używałam głównie na 2 O. Znajduje się ona w czarnej, wygodnej i porządnej tubce. Należy do tych średnio-gęstych. Dobrze rozprowadza się po włosach - ja najczęściej wczesywalam ją szczotką. Ma delikatny różanych zapach (nie przepadam za zapachem różanym ale tu spokojnie da się wytrzymać) , ja czyje go tylko podczas mycia. Odzywkę trzymałam na włosach od 2 do max 8-10 min - efekty były podobne. Włosy bardzo gładko się rozczesywaly na tej odżywce, już podczas spłukiwania było czuć ich gładkość. Odżywka dobrze dociazala moje falo-loki. Zawsze po jej użyciu miałam GHD :) taki mój pewniak - ląduje w moich ulubieńcach. Polecam wypróbować.

Moje włosy: grube suche falowane sredniopory+ Zacznę od tego że bardzo podoba mi się opakowanie tej odżywki, jest bardzo eleganckie i wygląda wg luksusowo. Ma piękny różany zapach, gęstą konsystencję. Ułatwia rozczesywanie włosów. Co do działania to jest w porządku - zmiękcza i delikatnie wygładza włosy. Dla mnie to wygładzenie jest trochę za słabe i myślę że odżywka będzie idealna dla osób z cieńszymi włosami. Nie mam po niej takiego efektu wow jak po ukochanym emoliencie z only bio, ale przy onlybio stosowanym parę myć pod rząd moje włosy zaczynają odczuwać przeciążenie, a przy tej odżywce tego nie ma, bo jest leciutka :) także coś za coś. Jednak trochę mi brakuje tego mocniejszego wygładzenia. Mimo wszystko oceniam odżywkę na solidną 5, bo odżywka nie jest tu niczemu winna, po prostu będzie lepsza opcja dla innych włosów. Zakupu nie żałuję i polecam przetestować samemu:)

Odżywka zmiękcza włosy nadaje im blasku Oczarowała mnie cudownym różanym pięknym zapachem ale nie jest on nachalny tylko taki bardziej otulajacy rozpieszczający przy pielęgnacji.. odżywka trzymam dosłownie chwilę a efekt jest naprawdę Wow. Włosy po wysuszeniu lsniace ,odżywione i nawilżone. Włosy układają się po tej odżywce jak po wyjściu od fryzjera Moje końce w końcu wyglądają jak na zdrowe nke zniszczone. Koniec z puchem na głowie i niesfornymi włosamami.

Odżywka różana do pielęgnacji włosów od marki Gosh to już całkowity klasyk w mojej łazience. Stosuję ją z ogromną przyjemnością i tak naprawdę nie jestem w stanie zliczyć, ile opakowań tego produktu miałam już okazję zużyć. Naprawdę bardzo ją lubię, chociaż ostatnio zrobiłam sobie od niej małą przerwę i szczerze mówiąc nieco o niej zapomniałam, dlatego po czasie z tym większą przyjemnością do niej powróciłam i sobie o niej przypomniałam. Kosmetyk ten stacjonarnie jest głównie dostępny w sieci drogerii Hebe, do których mi ostatnio maksymalnie nie po drodze, ale w końcu, chodź całkowicie przypadkowo, natknęłam się na niego podczas zakupów na stronie jednej z drogerii internetowej i z przyjemnością dodałam do koszyka. Przede wszystkim warto wspomnieć jest o fakcie, że odżywka ta, tak jak pozostałe od tego producenta, jest dostępna w dwóch wersjach opakowania - tubce o pojemności 230 ml i w butelce z aplikatorem w formie pompki o pojemności 450 ml, która, jak łatwo idzie się domyśleć, jest bardziej korzystna pod kątem cenowym. W każdym z dwóch przypadków mamy do czynienia z opakowaniem o czarnej barwie z grafiką kwiatu róży. Oprócz tego umieszczono tutaj wszelkie najważniejsze informacje o produkcie, takie jak logo producenta, ale także skład, nazwę odżywki, zalecany sposób jej użytku czy bardziej szczegółowy opis. Kosmetyk posiada kremową konsystencję i białą, wpadającą w jasny beż barwę. Pachnie naprawdę przecudownie, ewidentnie i intensywnie czuć tutaj olejek różany, czyli kwiatowe, kobiece, subtelne nuty, które naprawdę uwielbiam i którym nigdy nie mogę się oprzeć. W składzie odżywki umieszczono między innymi wcześniej wspomniany olej z róży, ale i ekstrakt różany oraz mango shea. Produkt aplikowałam jako pierwsze O w metodzie mycia włosów OMO (odżywka/maska - mycie - odżywka/maska). Dzięki kremowej konsystencji tej odżywki można to zrobić absolutnie szybko i bez większego problemu. Kosmetyk trzymałam na włosach przez kilka minut i następnie spłukiwałam wodą, po czym myłam skalp szamponem. Samo działanie pielęgnacyjne jest w tym wypadku naprawdę świetne i jestem nim wręcz zachwycona. Kosmetyk cudownie nawilża i zmiękcza nasze włosy. Sprawia, że stają się one lekkie, lejące się i sypkie. Absolutnie nie przetłuszcza. Dodatkowo ułatwia rozczesywanie i stylizacje, ale i świetnie nabłyszcza i odżywia. Odżywka różana od marki Gosh to w mojej ocenie naprawdę cudowny kosmetyk o hipnotyzującym zapachu i wspaniałym działaniu dla każdego typu włosa. Wspaniale zmiękcza, odżywia, nawilża i regeneruje. Zdecydowanie polecam, wracam do niej od lat z przyjemnością.

Kupiłam go z polecenia innych włosomaniaczek. które walczą z puchem na głowie. Muszę powiedzieć, że całkiem daje radę. Chociaż, jak użyłam go samego (bez nałożenia odżywki bez spłukiwania na koniec) to nadal czułam, że to nie jest takie idealne dociążenie jakiego szukam. Co nie zmienia faktu, że włosy są po niej wygładzone, lśniące i pachnące różą ;) Zapach bardzo mi odpowiada, choć na początku byłam sceptyczna co do niego, wąchając produkt prosto z tuby :) Butla jest bardzo elegancka i podoba mi się jej szata graficzna. Konsystencja jest dość płynna ale nie przeszkadza mi to. Polecam właśnie dla włosów średnioporowatych do stosowania metodą OMO lub MOO ;)

Polecam z całego serca !!! Używam jej od dawna, raz w tygodniu po myciu włosów nakładam na wilgotne włosy na 10 min max,spłukuje włosy ładnie pachną , delikatne w dotyku ,super się rozczesują ! Polecam również odżywkę z tej firmy Argan Oil. Moje włosy są z natury suche , falowane

Starając się stosować świadomą pielęgnację włosów, na podstawie dobrych opinii skusiłam się na tę odżywkę. Nie żałuję, jest bardzo przyjemna – ładnie pachnie, nadaje się i na pierwsze O, i ostatnie, nie obciąża średnioporów i robi dobre wrażenie. Nie zauważyłam jednak ani szczególnego wygładzenia, ani odżywienia czy innych takich. Ot, po prostu przyjemna odżywka, po której będę szukać dalej.

Świetny stosunek jakości do ceny. Odżywka emolientowa, która chyba naprawdę pasuje uniwersalnie do wszystkich włosów, mi przy długich średnioporach/średnioporach+ na końcach, ani nie puszy ani nie przetłuszcza. Zawsze włosy są miękkie i wygładzone. Tej odżywki używam zazwyczaj jako drugie O przy prawie każdym myciu. W porównaniu z emolientową różą od Anwen jest rzadsza, lżejsza (anwen potrafił przeemolientować moje włosy). Nie obciąża, przez co włosy są miękkie i mogą się swobodnie kręcić i falować. Również zapach jest delikatniejszy, mniej mdły, nawet przyjemny jak konfitura różana. Dodatkowo odżywka jest wegańska i odpowiednia z CG więc nadaje się też do włosów kręconych :)

Mam włosy wysokoporowate, falowane, puszące się, wymagające dociążenia, zawsze domykam pielęgnację emolientem w związku z czym zużyłam tego w życiu dużo :) i ciągle testuje coś nowego. Ta odżywka to leciutki emolient, na codzień jest dla mnie zbyt lekka, ale lubię ją używać na pierwsze O, do emulgowania oleju lub w te dni gdy chce mieć dużą objętość kosztem definicji (coś za coś). Jest bardzo przyjemna, konsystencję ma w punkt i ten zapach, czasem wydaje mi sie, że głównie on sprawia że do niej co jakiś czas wracam. Dla miłośników róż w sam raz.

Moje włosy to średniopory - (coraz bardziej pasują do opisu niskoporów) cienkie, ale potrzebujące dobrego dociążenia bez obciążenia. Bardzo lubią masło shea i to głównie jego zawartość skłoniła mnie do zakupu różanej odżywki marki Gosh. Odżywka zamknięta jest w miękkiej, wygodnej tubie, w eleganckim czarnym kolorze. Po otwarciu od razu można wyczuć różane nuty zapachowe - osobiście ich nie znoszę, ale czego się nie robi dla urody. Odżywkę nakładałam na zakończenie mycia, na maksymalnie 3 minuty. Najczęściej wczesywałam ją, dla równego pokrycia wszystkich pasm. Działanie? Wspaniałe! Kosmiczne wygładzenie i dociążenie. Kiedy poznałam odpowiednią dla mnie ilość, nie zaznaję już obciążenia. Włosy błyszczące i lejące. Nie plączą się w ciągu dnia (chociaż lubią to robić). Bardzo dobry, ciężki emolient.

Odżywkę Gosh znajdziemy w stylowym czarnym opakowaniu - dużej pojemnościowo tubie. Ma dość intensywny, typowo różany zapach. Jej konsystencja nie jest ani rzadka, ani gęsta. Taka akurat, żeby nie obciążała moich prostych średnioporów. Włosy łatwo się po niej rozczesują, wyglądają dobrze i nie są obciążone. Nie ma jakiegoś efektu wow, ale przyznam, że moje włosy nie są jakimiś fanami emolientów. Uważam, że to dobra, wydajna odżywka w całkiem rozsądnej cenie.