Rimmel Ink Me Eye & Body Liner Liner do oczu i ciała

wygodnie mi się nim rysuje, ale jest troszkę wodnisty, aczkolwiek kolor ładny krwisty. jest to miękki pędzelek. dla dobrego pigmentu potrzeba dwie warstwy, ale nie należy przesadzić bo eyeliner może się zeskorupić i się rozkruszyć, nie jest więc najtrwalszy i trzeba uważać aby go nie rozetrzeć. nie ma problemu ze zmyciem go wodą micelarną. jego największy problem to trwałość, dlatego będę szukać trwalszego odpowiednika, ale za 8 zł fajnie go wytestować lub wykorzystać na halloween. ktoś tu wspomniał, że można nim pomalować biżuterię, ale odradzam, bo zostają przebarwienia

Sam eyeliner zdaje się być OK - nie śmierdzi, nie spływa, kolor jest intensywny, a pędzelek zapewnia precyzyjną aplikację. Niestety, dostałam po nim reakcji alergicznej. Ledwie go nałożyłam, a już mi spłynął, bo oczy zaczęły mi łzawić i dość mocno szczypać. Co dziwne, jest to jedyny eyeliner tej marki, którego moje oczy nie polubiły. Jeszcze nigdy żaden eyeliner Rimmel nie wywołał u mnie alergii. Nie jest powiedziane, że każda osoba zareaguje na niego tak samo, ale uważam, że warto o tym wspomnieć.

Ten produkt spodobał mi się ze względu na swoje możliwości- mozna nim stworzyć letnie makijaże , ale także podkreślić oko złotem. Jest bardzo precyzyjny i fajnie tworzy się esy floresy na ciele, które są trwałe. Można nim nawet pomalować biżuterię, jest wydajny, ma dobra konsystencję i napigmentowanie. Jestem bardzo zadowolona z takich kosmetyków, można z niego wyczarować- przy jego pomocy bajeczny i magiczny efekt. Oko podkreślone złotym linerem wygląda bardzo magnetycznie. Polecam.