Urban Decay 24/7 Glide - On, Eye Pencil Wodoodporna kredka do powiek

Kredka swoje kosztuje, ale jest naprawdę dobra. Cieszę się z zakupu. Potrzebowałam odcieniu oberżynowego z bordo i wbrew pozorom nie tak łatwo było taką znaleźć. I tak padło na markę Urban Decay. W ogóle nie żałuję wyboru. Odcień jest przepiękny, idealny. Właśnie o taki mi chodziło. Kredka łatwo się struga i przy tym się nien łamie, jak niektóre, Jest miękka. Łatwo się nią maluje. Ma wyrazisty kolor za jednym pociągnięciem. Dobrze się ją rozciera, ale tak jak tu producent mówi, trzeba szybko, bo po 30 sekundach zasycha. I to się zgadza. Kredka trzyma się cały dzień. Nie rozmazuje się. Nie podrażnia oczu. Podczas demakijażu schodzi bez problemu. Jest idealna. Na pewno będę ją długo miała, bo jest wydajna. Polecam. Warto wydać więcej, ale mieć komfort makijażu. Odcień piękny, mocno nasycony. Rewelacja!

Kredka jest całkiem fajna. W prosty i szybki sposób można nią namalować ładną, prostą kreskę. Ta kreska nie rozmazuje się w ciągu dnia, jedyne co to po kilku godzinach jej kolor nie jest to tak intensywny kolor. Kredka jest bardzo wydajna i nie łamie się, choć kilka razy już mi upadła. Minusem jest to, że trzeba ją temperować, lepsza by była wersja wysuwana. Podczas temperowania kredka również się nie łamie. Cena kredki jest bardzo wysoka. Dostępna jest w wielu różnych odcieniach.

Na zakup tej kredki skusiły mnie pochlebne opinie kobiet głównie z zagranicznego serwisu wideo. Od początku się z nią polubiłam. Bardzo sprawnie i szybko można nią malować linie wodną oka jak i linię rzęs. Cudowie trzyma się na oku nie rozmazując brzydko w ciągu dnia. Oczywiście pomalowana nią linia wodna oka po ok 5 godzinach nie jest już tak intensywna ale to żadna kredka tego nie zapewni. Jest bardzo wydajna, nie kończy się szybko. Mam ją już dwa lata i jestem dopiero w połowie kredki. Posiadam odcień Perversion, jest to klasyczna czerń bez drobinek. Opakowanie ma bardzo trwałe, podczas temperowania kredka się nie łamie co jest ogromnym plusem. Bardzo żałuję, że nie mam jej w wersji wysuwanej, byłaby wtedy prostsza w obsłudze. Cena jak na kredkę wysoka, ale to przecież Urban Decay a produkt jest bardzo dobry. Myślę, że gdy się skończy kupię ją ponownie.

Według mnie zdecydowanie najlepsza kredka (i khol!) jaką kiedykolwiek stosowałam (aczkolwiek nadal tęsknię za kredką nieodżałowanej przeze mnie firmy Pout). Jak to określił malujący mnie makijażysta, "w ciągu 30 sekund zmienia swoje właściwości z wodoopornych na wodoodporne". Rzeczywiście, o ile przez pierwsze sekundy po aplikacji można mieć jakikolwiek wpływ na namalowany przez nią kształt, potem staje się prawie nie do ruszenia. Super trwała i bardzo wygodna w aplikacji. Niestety jest bardzo droga, a przy tym wyjątkowo mało wydajna.

Kredka ma faktycznie intensywny, głęboki kolor i przyjemnie się nią pracuje, jednak na tym zalety się kończą :/ po wodoodpornym produkcie za taką cenę oczekiwałam super trwałości, natomiast ta kredka po kilku godzinach rozmazuje się i odciska na powiece. Do najwydajniejszych też nie należy ;(

Dużo opinii czytałam na temat tej kredki na Wizażu, jedyne, co mnie powstrzymywało to kwestia ceny... Jednak zdecydowałam się ją wypróbować. Nie wiem, może trafiłam na jakiś felerny egzemplarz w Sephorze... Moja kredka Urban Decay okazała się być trwała. Mam powieki, które po kilku godzinach zaczynają się przetłuszczać, więc jestem w stanie zrozumieć to, że żadna kredka nie będzie widniała na mojej powiece w nienaruszonym stanie przez 10 godzin. Natomiast w momencie robienia kreski na powiece kredka bardzo się roluje, jej drobinki opadają mi na nos, policzki. Sam wkład kredki jest dość miękki, co daje łatwość w aplikowaniu, ale ja z tego względu wszystkie kredki trzymam w lodówce. Przez miękki wkład taka kredka szybko się zużywa, kruszy w trakcie codziennego używania. Przy czym przed każdym użyciem trzeba ją temperować, żeby nie namalować sobie grubej krechy. Niestety malowanie kreski w przypadku mojego egzemplarza wymaga czasu, wysiłku i poprawek, a nie jest to kwestia tego, że w malowaniu kresek wciąż się uczę i nabieram precyzji. No więc mam tę kredkę i ją tak używam, bo co mam z nią zrobić? Wydałam na nią bardzo dużo pieniędzy (jak na kredkę do oczu) i nie pozostaje mi nic innego jak ją zużyć. Podejrzewam, że jeszcze 2 tygodnie i już będzie po kredce. I właśnie dlatego, że wydałam na nią sporo pieniędzy, nie wiem, czy kupić kolejny egzemplarz w obawie, że kolejna kredka okaże się taka sama jak ta pierwsza, którą kupiłam.

Dlugo czailam sie i jednoczesnie wzbranialam przed zakupem twierdzac ze ta konkretnie kredka nie jest mi potrzebna i z pewnoscia nie jest az tak dobra :-) Oczywiscie sie mylilam. Mam kolor demolition bardzo ciemny matowy braz i jest to najlepsza kredka do oczu jakiej uzywalam(obok MUFE). Bardzo szybko zastyga ale dzieki temu trwa na oku nawet 20 godzin i nie blednie nie odbija sie i nie rozmazuje. Rewelacja. Bardzo miekka nie podraznia oka. Cudownie sie blenduje zanim zaztygnie, kolor nie schodzi brzydko jak to ma czesto miejsce w tanszych kredkach. Mi sie prosto temperuje mam temeperowke i z sephory i z diora i obie daja rade. Elegancko wyglada. Mysle ze dokupie jeszcze jakis kolor :-) udalo mi sie dostac ze znizka-30% w sephorze :-) Używam tego produktu od: Od niedawna Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego

Uwielbiam je! Mięciutkie, łatwo rysują, bardzo trwałe i ach te kolory :) Posiadam zarówno matowe jak i perłowe z drobinkami. Jak do tej pory najlepsze kredki jakich używałam! Gorąco polecam :) Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 10

Wspaniała kredka! Dopiero zaczynam swoją przygodę z rysowaniem linii na górnej powiece i dzięki tej kredce Narysowalam ja jakbym rysowała ja od Zawsze! Jest bardzo dobrze napigmentowana, miękka, z łatwością sie jej używa, nie odbija sie na powiece i wytrzymuje cały dzień! Poza tym bardzo ładnie wyglada! Polecam! Używam tego produktu od: krócej niż miesiąc Ilość zużytych opakowań: mniej niż 1

i czar prysł: Pozostałe kosmetyki tej marki,ktore mialam byly i sa swietne natomiast te kredki sa....hmmmmoim skromnym zdaniem srednie owszem sa miekkie i napigmentowane i jedno dotkniecie juz zostawia kolor na oczach ale....GDZIE TA TRWALOSC I WODOODPORNOSC? Ja sie pytam? jak u mnie kredka sie rozmazuje i wygladam jak panda po kilku godz sciera sie i jest katastrofa makijazowa na twarzy:) mialm dwa kolory i najgorszy jest czarny(zero) Używam tego produktu od: 4 mcy Ilość zużytych opakowań: 2 szt

cuda cuda tylko czemu takie drogie? sa cudowne piekne zywe ostre kolory o pieknym blysku sa dlugotrwale miekkie z latwoscia sie je naklada i cudownie sie nimi maluje sama przyjemnosc a efekt hm mozna pokochac ! nie testowane na zwierzetzach to ogromny plus dla firmy duze wielkie dlugie kredki ladnie wygladaja dosc wydajne polecam Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: 3 nie cale opakowania

Poki co sa to najbardziej trwale kredki jakich uzywalam, ale maja swoje wady ;) Mam 4 kolory, dwa matowe i dwa z drobinkami. stash - oliwkowa zielen z drobinkami sabatth - matowy granat corrupt - braz z drobinkami zero - matowa czern Te calkowicie matowe maja moim zdaniem lepsza trwalosc, odcienie z drobinkami trzymaja sie gorzej. Konsystencja jest bardzo kremowa, nie podrazniaja powieki, jednak ciezko dobrze je zatemperowac wlasnie przez ta kremowosc i szybko sie zuzywaja. Mam tluste powieki i wiele kredek po prostu mi splywa, te potrafia sie na powiece odbic, ale nie jest to jeszcze tragedia. Na plus duzy wybor odcieni. Używam tego produktu od: kilku mscy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 4

Nie wiem czy napisze cokolwiek co jeszcze nie było napisane, ale i tak krótko podsumuję co ja na ten temat uważam ;) Kredki są po prostu BOSKIE! Do tej pory byłam fanką kredek Make Up Forever ze względu (przede wszystkich) na trwałość. Mój makijaż musi wytrzymać w ekstremalnych warunkach minimum 18 h. Te kredki wytrzymują. Są super-miękkie, więc idealnie się je nakłada. Kredka na powiece jedzie jak po masełku :D Ciężko zrobić sobie nią krzywdę. Trzyma się na powiece cały dzień, nie odbija, nie rozmazuje. Nic dodać, nic ująć, warto zapłacić i mieć coś do czego nie będzie można się doczepić. PS. Obecnie mam dwa kolorki: - Rockstar - ciemny bakłażan, - Zero - totalnie czarny. Już ostrzę zęby na kolejne :) Używam tego produktu od: 2,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: używam na razie 2 kredek

Jako calkowita kredkomaniaczka daje tej kredce jej zasluzony KWC!!! Bardzo dlugotrwala, niesamowity wybor kolorow, bardzo miekka a zarazem nie zuzywa sie tak szybko jak inne miekkie kredki, dobra na linie wodna i na azdy zakamarek oka! Same plusy wlacznie z tym iz firma Urban Decay jest firma Veganska. No moze jeden malutki minusik za wysoka cene. Używam tego produktu od: 8 lat Ilość zużytych opakowań: conajmniej 10

Jestem w posiadaniu trzech odcieni: Whisky, Bourbon oraz Zero. Kredki są niesamowicie wydajne, miękkie, aplikacja na powiekę jak i na linię wodną jest bardzo łatwa, kolory są intensywne. Na moich powiekach utrzymują się cały dzień, czasem muszę jedynie dokonać poprawki w zewnętrznych kącikach oczu - ale to nie wina kredki, mi oczy zawsze łzawią dość intensywnie na wietrze. Wybór odcieni jest naprawdę spory, każdy znajdzie coś dla siebie. Naprawdę polecam. Używam tego produktu od: dwóch lat Ilość zużytych opakowań: cztery

Kredki z tej serii są super miękkie z łatwością i delikatnością rozprowadzają się na powiece. Czegoś takiego od dawna szukałam . Kredka długo utrzymuje się na powiece idealnie nadaje się na linię wodą , osoba która zakupi ten produkt na pewno nie będzie żałowała dokonanego zakupu, mimo iż kredka troszeczkę ma swoją cenę uważam że jest tego warta . Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Mam obecnie 2 kredki Zero i Flipside , które były w komplecie z paletą UD Alice in Wonderland. Zero- typowa głęboko czarna kredka, cudownie maślana przy nakładaniu.. niestety jak się za dużo nałoży i nie przypudruje dolnej powieki, czasem trochę spływa/rozmazuje się. Flipside- boski, esencjonalnie turkusowy kolor. Również "maślana" kredka, miło się ją nakłada, ładnie miesza się z kolorem cieni. Jak ktoś miał - miękkością przypominają bardzo kredki do oczu Diora (jeszcze jak były w złotej, nie srebrnej obudowie). Ogólnie polecam. Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2 pierwszych

szukalam kredki, ktora utrzymalaby sie na linii wodnej, wewnetrznej gornej schowanej linii rzes caly dzien bez rozmazywania. Przyczytalam o tej i kupilam. Uzywam non stop odkad ja mam. Plusy: Latwo sie naklada, galdko i miekko Naturalnie pieknie wyglada Nie rozmazuje sie nawet przy placzu Schodzi przy uzyciu plynu do usuwaniu wodoodpornego makijazu trzyma sie dlugo ale na gornej wewnetrznej linii rzes nie 24h! wytrzyma jednak wiekszosc dnia bez dodatkowych aplikacji Ma piekne opakowanie Używam tego produktu od: kilka dni non stop od kupna Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1