Kneipp Erkältung Badekosmetikum Sól do kąpieli `Na przeziębienie`

Nie wiem jak to się stało, że do tej pory produkty marki Kneipp nie wpadły w moje ręce. Niedawno wypatrzyłam je w drogerii Rossmann ( i o ile wiem, są tylko tam dostępne) i bardzo zainteresowały mnie olejki i sole do kąpieli. Wzięłam tą sól, ale są jeszcze inne wersje zapachowe i na pewno je zakupię. Sole w założeniu mają być lecznicze, pachną jak rodem z apteki. Jedną torebkę można podzielić na dwie kąpiele, natomiast zalecam użycie całej torebki dla lepszego efektu. Po wsypaniu soli woda zabarwia się na niebiesko i w całej łazience przepięknie pachnie. Sól określiłabym jako gruboziarnistą. Zalety: -cena -piękny zapach -można soli używać do aromaterapii -relaksuje spięte mięśnie -rozgrzewa -przyjemnie się oddycha

Postanowiłam przetestować te "lecznicze" sole z Kneipp i o ile ta na spięte mięśnie karku i barków mi przypasowała, to ta na przeziębienie kompletnie nie. Sól jest gruboziarnista i zielona. Barwi wodę na zielono. Pachnie bardzo intensywnie jak eteryczny olejek eukaliptusowy. Niemalże jak jakaś inhalacja. Z opisu produktu wnioskowałam, że ma ona działać na takie wychłodzenie, czyli chyba rozgrzewać. Tego nie robi. Kąpiel nie jest tak kojąca i relaksująca jak z poprzednią solą wyżej wymienioną. Nie wiem czy to wina tej soli, ale strasznie zaczęły mnie boleć łydki. Taki jakby reumatyczny ból. Zaczęło się w kąpieli i cały wieczór bardzo mnie bolały. Nie zachwyciła mnie ta sól. W kolejce jest następna. Zobaczymy czy będzie lepsza.