Kneipp Mineral Bath Salt Cold Season Kryształki do kąpieli z soli mineralnej `Eukaliptus`

Sól wpadła mi w oko w dobrej promocji w Rossmannie. Odkręciłam opakowanie, powąchałam i po prostu oszalałam tak spodobał mi się ten zapach. Zakupiłam, zużyłam z wielką przyjemnością i od tego czasu ten produkt ma stałe miejsce w mojej łazience. Opakowanie jest proste ale ładne i poręczne. Sól została ulokowana w plastikowym bezbarwnym słoju z widoczną wewnątrz zawartością i z dużą zieloną zakrętką dzięki której możemy odmierzać produkt. Mamy tu duży otwór dozujący który umożliwia nam w swobodne dozowanie kosmetyku. Szata graficzna jest przyjemna dla oka, przejrzysta w odcieniach zielonych kolorów z dużym logiem producenta oraz nazwą wersji zapachowej soli. Znajdziemy tu również bardzo szczegółowy opis skład,u sposób stosowania i działania soli. Pojemność 600 g., ale produkt często jest dostępny w promocji plus 20% gratis soli, więc w zasadzie w opakowaniu znajdziemy 720 g kosmetyku. Sól jest średniej grubości i ma ładne zielone zabarwienie Zapach jest mega przyjemny z mocno wyczuwalną mentolową i eukaliptusową nutą. Jest naprawdę świeżo, jest relaksująco i odprężająco, dodatkowo leczniczo. W składzie znajdziemy czystą sól kuchenną, olejek eukaliptusowy, sodę oczyszczoną, zapach, środki myjące i barwniki. Jest bez agresywnych dodatków i całkiem przyjemnie. Jest to produkt o bardzo intensywnym zapachu dlatego też do kąpieli nie trzeba sypać dużej ilości a tym samym jest to kosmetyk wydajny i starczy nam na wiele zastosowań. Sól wsypana do wody bardzo szybko się rozpuszcza i nadaje jej bardzo delikatne zielonkawe zabarwienie. Pierwszoplanową zaletą tego produktu jest zapach który jest bardzo intensywny relaksuje ciało i zmysły oczywiście nas też. Redukuje napięcie mięśniowe, odpręża, a dodatkowo świetnie sprawdza się przy przeziębieniach, przy zatkanych nosie zatokach, bo ułatwia oddychanie i działa jak lecznicza inhalacja. Po kąpieli w takiej solance ciało jest w dobrej kondycji, ale jednak sól nie ma żadnego wpływu na jego pielęgnację pod kątem działania odżywczego czy nawilżającego. Ja w tym produkcie znalazłam same plusy, zapach intensywny, relaksujący, odprężający i rzadko spotykany w solach do kąpieli. Dodatkowo dobry skład i wielka przyjemność przebywania w wannie z dodatkiem tego umilacza. Nie tylko relaksuje i odpręża ale sprawdza się również przy przeziębieniach ułatwiając oddychanie i oczyszczając drogi oddechowej. Świetny produkt wpisany na stałe do mojej pielęgnacji.

Po tę sól zawsze sięgam w okresie jesieni i zimy, a także kiedy jestem przeziębiona bo jest ona wybawieniem przy zatkanym nosie. Kosztuje niewiele, a niesie za sobą wiele korzyści. Opakowanie jest dosyć proste gdyż jest to plastikowe z dużą nakrętką. Szata graficzna przyjemna, ale nie przesadzona. W środku znajduje się bardzo dużo kryształków i co najważniejsze nie trzeba dodawać jakiś dużych ilości bo zapach eukaliptusa jest tak intensywny, że wystarczy niewiele dodać do swojej kąpieli. Sama sól nie uczula ani nie podrażnia ciała. Po kąpieli z tymi kryształkami nie dość, że odblokowuje się nos, to jeszcze działa kojąco i uspokajająco na ciało. Dodatkowo zapach eukaliptusa zostaje w łazience na dłuższy czas. Ja bardzo polecam tę sól, jest ona bardzo skuteczna za niewielkie pieniądze.

Sól zakupiłam ze względu na eukaliptusowy zapach, który uwielbiam. Pachnie jak popularna maść do smarowania klatki piersiowej podczas przeziębienia. Z racji, że przerażają mnie wszystkie sztuczne perełki, pudry i kule do kąpieli, formuła zwykłej soli z olejkami eterycznymi bardzo mnie zadowala. Zapach w wannie jest dużo mniej intensywny niż w opakowaniu i niż przywołana wcześniej maść. Ale czuć go i można się inhalować. Faktycznie sól jest idealna na przeziębienie, ale myślę, że nie tylko.

Jest to sól, po którą sięgam zawsze z początkiem jesieni. Moja skóra po kąpieli w soli nie jest przesuszona, ale też nie zauważyłam jakiegoś mocnego nawilżenia. Za to kocham ten zapach. Jest intensywny, unosi się w całej łazience. Jest rześki i jednocześnie chłodny/miętowy. Idealnie pomaga mi się zrelaksować w wannie po ciężkim dniu. Już jedna zakrętka wystarczy do idealnej kąpieli, jednak ja zawsze daje około dwóch nakrętek. Wsypując ją pod strumień wody, pojawia się lekka piana co jeszcze bardziej umila kąpiel. Opakowanie wystarcza mi na około 8-10 kąpieli w zależności od tego ile soli użyję. Jedyne co bym zmieniła to opakowanie na szklane, albo żeby była możliwość dokupowania opakowań uzupełniających.

Duży plastikowy słoik z zieloną zakrętką z widoczną zawartością kupiłam w Rossmannie po przeczytaniu kilku recenzji na wizażu. I to była moja najlepsza decyzja. Intensywny zapach mentolowo-eukaliptusowy ma w moim przypadku działanie aromaterapeutyczne. Inhalacja podczas kąpieli poprawia nastrój, ale również wpływa na sprawne oddychanie, a z tym mam poważny problem przez moje liczne alergie, astmę i duszności. W ciągu dnia mam nieustanny katar, przez co nie czuję miłych zapachów a tylko te drażniące. Do kąpieli wystarcza mi ilość kryształków wsypana do zakrętki, która zakrywa tylko denko. Przy większej ilości zaczyna boleć mnie głowa od tego odurzenia. Pod mocnym strumieniem wody rozpuszcza się bardzo szybko. Sól podrażniła ani nie wysuszyła mojej wrażliwej skóry, nie uczuliła mnie. Skóra po użyciu była miękka, gładka. Zapach utrzymywał się na ciele do południa następnego dnia, a przynajmniej mój nadwrażliwy zmysł węchu go wyczuwał. Lubię także powąchać ten produkt o poranku dla mocnego pobudzenia i zatamowania nawału łez i kataru po przebudzeniu.

Rzadko biorę długie kąpiele w wannie, zwłaszcza z pachnącą solą. Wolę szybki prysznic. Niemniej ta sól ratuje zdrowie w okresie jesienno- zimowym. Jak tylko zaczyna się przeziębienie to biorę kąpiel z solą i magicznie czuje się lepiej. Nie przepadam za zapachem tej soli (nie jest relaksujący), ale oczyszczająco dla zatok jest świetna! Opakowanie jest duże, wiec na długo wystarcza. Minus, że jest plastikowe.

Kryształki do kąpieli marki Kneipp otrzymałam w prezencie,uwielbiam leniwe kąpiel w wannie podczas sezonu jesienno zimowego i błogi relaks,dzięki tej soli jest to możliwe :). Moja skóra na ciele jest zazwyczaj normalna,bez żadnych uczuleń czy wrażliwości.jednak częste kąpiele w chlorowanej wodzie spowodowały że muszę troskliwej ją nawilżać nie tylko z zewnątrz ale i od wewnątrz np witaminą a+e. Opakowanie to plastikowy słoik z zieloną nakrętka,mamy tu etykietę na której znajdziemy właściwości,skład oraz działanie produktu,to co zachwyca to aromatyczny zapach który koi,łagodzi,uspokaja i jest niesamowicie świdrujący w nosie :D,cała łazienka wypełnia się zapachem po otwarciu słoika,kąpiel z tą solą to cudowna regeneracja po ciężkim stresującym dniu,polecam z całego serducha.

To moja druga sól od Kneipp i muszę przyznać, że jestem nimi zachwycona! Wcześniej nie przepadałam za takim rozwiązaniem jak sól, wolałam płyn - wszystko się zmieniło, gdy poznałam te produkty, dotychczasowe z Biedronki nie spełniały moich oczekiwań. Kosmetyk zamknięto w lekkim, plastikowym słoiczku. Działa bez zarzutu, jest wygodne. Bardzo mi się podoba szata graficzna - wszystko w kolorach zieleni, idealnie odwzorowuje zapach. A zapach jest boski! To mocno skoncentrowany, świdrujący w nosie zapach eukaliptusa i mentolu, taki jak sztyft do nosa. Mocny zawodnik! Uwielbiam go zimą, często nawet po prostu niuchałam go sobie w łazience, aby odetkać nos ;) Oczywiście zapach nie pozostaje tylko w opakowaniu - sól wysypana do wanny cieszy nas swoim terapeutycznym zapachem przez cały czas siedzenia w wannie. Sól jest drobna, kryształki bez problemu się rozpuszczają i nie pozostawiają osadu w wannie. Lekko barwi wodę, może nie aż tak, jak wersja leśna, ale różnicę widać. Sól relaksuje, odpręża mięśnie, jest idealna na zimę. Pomimo swojego lodowatego zapachu, cudownie rozgrzewa i sprawia, że chłodne wieczory stają się przyjemniejsze ;) Cena regularna może nie powala, ale można ją dostać w Rossmannowej promocji już za 15 zł, więc nie jest źle. Wydajny, skuteczny, a przede wszystkim baaardzo przyjemny kosmetyk - musicie go wypróbować!

Prawie cały słój soli dostałam od koleżanki, która przeprowadzała się do mieszkania bez wanny. Sama nie wybrałabym soli do kąpieli o zapachu eukaliptusa - rzadko używam takich produktów, a jeśli już to celuję w otulające słodkie zapachy. Sól termalna bogata w minerały i olejek eukaliptusowy to jednak coś co brzmiało zachęcająco, by wypróbować ten produkt w zimowej kąpieli - w końcu na opakowaniu mamy dopisek Cold Season. Sól nie jest wydajna - jak każda - i trzeba jej sypnąć sporą garść. Gdy rozpuszcza się w ciepłej wodzie uwalnia tony mentolowo-eukaliptusowego zapachu. Jest to aromat przyjemny, ale nie zostanę jego fanką. Sprawdza się przy zatkanym nosie, katarze itp. Do kąpieli wolę jednak bardziej przytulne zapachy. Niemniej znalazłam zastosowanie dla tej soli - zużywam ją do inhalacji podczas infekcji dróg oddechowych. Do naparu ziół wsypuję tę sól i jeszcze doprawiam olejkiem eterycznym - takie kombo fajnie oczyszcza zatoki. I jako takie lekarstwo na katar - bardzo polecam :)

Sól jest wspaniała, zgadzam się ze wszystkim, co pisze o niej producent. Zapach nieziemski, odświeżający a jednocześnie idealny na zimę, otulający. Nawet po skończonej kąpieli ta woń unosiła się przez jakiś czas w łazience i czułam ją na skórze. Sól delikatnie się pieni, nie aż tak jak płyn do kąpieli ale jednak. Opakowanie starcza na kilka razy, ogólnie sól to nie jest ekonomiczny kosmetyk, szybko się kończy, dotyczy to wszystkich soli do kąpieli. Jednak kąpiel z jej dodatkiem nabiera zupełnie innego wymiaru.

Jestem oddaną fanką produktów marki Kneipp. Produkty są bardzo dobrej jakości, są wydajne, są przyjazne skórze i ogólnie sprzyjają miłym chwilom w wannie. Te zapachy! I tym razem również marka mnie nie rozczarowała. Niby taka sobie zwykła sól ale nie do końca. Nie wysusza skóry. Przy tym kąpiel z użyciem soli spełnia funkcję inhalacji i pomaga na zatkany nos czy zatoki. Ten zapach jest bardzo intensywny więc oczywiście nie każdemu będzie odpowiadać. Natomiast zdecydowanie może się spodobać osobom które lubią zapach eukaliptusowy, mroźny oddech mentolu, w typie landrynek halls. Nazwa angielska jest bardzo adekwatna Cold season. Och. Ja uwielbiam. Kojarzy mi się z sauną, relaksem, zimowym spa. Serdecznie polecam. Cieszy mnie że marka pojawiła się w rosmanie.Cena całkowicie adekwatna do jakości przy tym relatywnie niewysoka. W tym samym zapachu można również dostać esencję do kąpieli ale raczej w sklepie typu chemia z Niemiec.

Sól tę kupiłam, kiedy byłam przeziębiona, czyli we wrześniu. Wówczas pogoda nagle się zmieniła i dopadło mnie choróbsko. Szczerze powiedziawszy nie przepadam za tego typu produktami. Może przez chorobę poczułam dziwną chęć przetestowania takowego. Szczególnie o takim zapachu. Kosztowała około 25 złotych w drogerii Rossmann. No cóż mogę rzec... Jest to moja pierwsza sól do kąpieli od baaaardzo dawna. Chyba ostatnią używałam w gimnazjum, kiedy to kolega z klasy kupił mi skromny zestaw kosmetyków na szkolną Wigilię :D. Nie jestem fanką siedzenia bezczynnie we wannie, co niektórzy traktują jako relaks. Wanna służy mi do mycia i niczego więcej. Owszem, kocham zapachy, mam w ogóle bardzo wyczulony zmysł węchu, ale cieszę się nimi na inne sposoby. Jak możecie się domyślić, nie stosowałam tej soli tak, jak teoretycznie powinnam. Podczas przeziębienia wsypywałam ją do małej miski z gorącą wodą i robiłam inhalacje. Nawet nie wiecie jak bardzo mi pomogła z zatkanym nosem. Może nie pozbyła się problemu na stałe, ale olejek eukaliptusowy, zawarty w soli, zrobił swoje na kilka godzin. Jest to bardzo zimny i bardzo intensywny zapach, niczym mięta, choć mogę śmiało napisać, że mocniejszy od niej. Nie można z nim przesadzać, bo zaczyna dosłownie dusić, a bardziej wrażliwych przyprawi o mdłości i zawroty głowy. Ale jest genialnym remedium na problemy z zatokami. Kilka/kilkanaście minut i czujemy się jak nowo narodzeni. Oprócz inhalacji, była też dobra jako sól do kąpieli stóp. Dawała ukojenie po długim spacerze lub po prostu intensywnym dniu. Nie mam praktycznie żadnych problemów związanych ze skórą na stopach, nie muszę z nią robić nic, ale czasami człowiek po prostu chce zapewnić sobie odrobinę domowego spa :D. Już niekoniecznie dla efektów, jak np. nawilżenia, tylko dla samego ukojenia. Bywało również że wąchałam tę sól prosto z opakowania, ale wówczas zapach jest tak skoncentrowany, że aż podrażnia oczy, więc odradzam :D. No i to tyle. Mocno pachnąca sól, która pomoże przy katarze, ale nie tylko. Daje też takiego kopa w tyłek na dobry początek dnia. Jeśli lubicie kąpiele w soli i woń eukaliptusa, to z czystym sercem polecam tę od Kneipp. Opakowanie to przezroczysty, plastikowy słój z plastikową zakrętką. Zakrętka świetnie nadaje się do odmierzania ilości soli. Ma też atrakcyjny dla mojego oka kolor ciemnego turkusu, a z wierzchu wypukłe logo firmy. Z kolei szata graficzna na etykiecie opakowania utrzymana jest w białych i jasnoturkusowych odcieniach, dopasowanych do koloru zawartości. Całość wygląda dobrze i jest dobrej jakości. Pojemność to 500g.

Produkty firmy Kneipp uwielbiam,dlatego zimą stwierdziłam,że kąpiel w soli z dodatkiem eukaliptusa dobrze zrobi na zatkany nos. Nie myliłam się,po kąpieli zdecydowanie lepiej mi się oddychało. Jednak to nie jedyna zaleta tej soli, ponieważ nie jest ona solą typowo zimową. W letnie dni,podczas upałów idealnie sprawdza się jako orzeźwienie. Przyjemny chłód eukaliptusa pomaga orzeźwić się po całym dniu upału. Sól dobrze rozpuszcza się we wodzie,nadaje jej delikatny zielony kolor i odrobinę piany. Skóra po kąpieli nie jest wysuszona. Zimą należy pamiętać,aby kąpiel zrobić w cieplejszej nieco wodzie,bo eukaliptus dodaje chłodu. Sól jest dość wydajna,jednak jeśli chce się uzyskać intensywny zapach należy wsypać jej troszkę więcej.