Isana Wattepads Super Soft mit Aloe Vera Płatki kosmetyczne z aloesem

Płatki są bardzo wytrzymałe, nie rozdwajają się, nie pylą i nie pozostawiają włókien. Są delikatne, dobrze chłoną płyn dzięki czemu przy ich użyciu można bardzo dokładnie oczyścić twarz z makijażu albo zmyć lakier z paznokci. Zapakowane są w plastikowe opakowanie na sznureczku, które można powiesić na haczyk np. w łazience. Płatki nie są posklejane ze sobą, dzięki czemu nie ma problemu z wydobyciem ich z opakowania. Szkoda, że jest ich tylko 60 sztuk w opakowaniu, co nie przekłada się na niższą cenę.

Trochę zaskakujące to jest dla mnie, że bardzo podobne do tych płatki z Isany były dla mnie niewypałem a z tych jestem naprawdę zadowolona. Wydają się być twarde ale są miękkie. Takie gładkie bardzo i zbite więc kompletnie nie ma szans aby podrażniały skórę. Są wykonane w 100% z bawełny i mają dodatek aloesu. Nie czuć zapachu żadnego ale jak wyciskam na wacik tonik i przecieram skórę to rzeczywiście czuję ten aloes. Ciekawe to jest trochę:) ale są takie jakby inne niż wszystkie. Dają taki efekt dodatkowej świeżości a przy przemywaniu tonikiem to fajna sprawa. Nie rozwarstwiają się mimo, że brzegi nie są wzmocnione ale też dzięki temu są tak delikatne, miękkie, gładkie. I tak samo nie pylą. I na moim opakowaniu napisane jest, że zostały wyprodukowane w Polsce więc w obecnych czasach to dla mnie kolejny plus i też dzięki temu sięgnę po kolejne opakowania. Jedna strona wacika jest zupełnie gładka a druga ma takie "x" pokarbowane ale tak samo jest miękka, jak ta gładka strona. Jednym słowem ujmując to polecam je, dla mnie są super i kupię kolejne opakowania.

Kupiłam ze względu na niską cenę. Stoję bowiem na stanowisku , że za tego typu produkty nie warto przepłacać. Uczucia mam jednak mieszane. Płatki bez wątpienia są dobrze wykonane- podczas używania nie rozwarstwiają się, nie pozostawiają też włókien. Nie można też przyczepić się do ich chłonności- nie przeciekają, sprawdzają się, kiedy wylewamy na nie płyn micelarny, tonik czy zmywacz do paznokci. Gdzie zatem tkwi haczyk? Te płatki są nieco twarde. Wprawdzie nie zrobią nikomu krzywdy, podrażnień na skórze nie wywołują, niemniej nie są komfortowe w używaniu. Tutaj inne waciki innych marek spisują się lepiej. Kupiłam na zapas dwa opakowania, niemniej drugie używałam już tylko do zmywania lakieru do paznokci. Twarz wolę jednak traktować czymś nieco delikatniejszym. Za całokształt daje cztery gwiazdki.

Płatki jak płatki. Są wystarczająco grube i trwałe, ale dziwi mnie, dlaczego są takie szorstkie. Po użyciu ich, skóra mnie trochę popiekuje. Nie wiem czy brać tę właściwość za wadę, bo może na przykład dzięki niej makijaż czy zanieczyszczenia zmywają się lepiej, a skóra twarzy ma pobudzone krążenie. W każdym razie spotkałam się z takimi płatkami pierwszy raz.

Płatki bio od jakiegoś czasu skradły moje serce. Zaczęłam od zwykłych płatków Isany, które spisały się świetnie, więc zdecydowałam się wypróbować wersję aloesową. Szczerze to nie widzę między nimi większej różnicy. Obie są dobrą propozycją dla osób potrzebujących delikatnego oczyszczenia. OPAKOWANIE Nowe szaty graficzne płatków Isana są bardzo estetyczne, a zarazem proste, od razu mi się spodobały. Nieco rozmyte tło, idealnie przechodzące w biel i bezbarwną folię, a do tego delikatna grafika z aloesem. Prezentuje się to wszystko ciekawie, a zarazem jak na wzrokowca przystało,przyciąga. Poza tym płatki mają typowe opakowanie dla tego typu produktów wyposażone w sznureczek do powieszenia. Jest o wiele mniejsze niż typowe, gdyż mamy tutaj tylko 60 płatków. Niemniej jednak jest to plus, gdyż idealnie sprawdzi si ę podczas wyjazdów. Nie zajmuje dużo miejsca, a więc nasza kosmetyczka czy walizka na tym nie ucierpi. PŁATKI Płatki wykonano z miękkiej w dotyku bawełny. Standardowo posiadają 2 strony – całkowicie gładką oraz tłoczoną w słodkie kwiatuszki. Na bokach posiadają obszycia, dzięki czemu nie rozwarstwiają się. Są one jednak na tyle delikatne, że nie drapią podczas demakijażu, co niestety niejednokrotnie mi się zdarzało. Płatki są przyjemne dla skóry, bardzo miękkie a zmywanie makijażu z ich pomocą to przyjemność. Nadają się do aplikacji wszelkich kosmetyków płynnych jak toniki czy zmywacze do paznokci. Są uniwersalne jeśli chodzi o zastosowanie. Nie rozwarstwiają się i nie pozostawiają włókien na skórze. Niestety jest ich mało! Gdyby pojawiła się standardowa wersja 120 sztuk byłabym bardziej zadowolona, bo znikają w mgnieniu oka. Są dostępne w każdym Rossku, często na promocji a cena regularna to ok. 3 zł. Ekopłatki, które świetnie się sprawdzają. Jeśli jesteście fankami eko, koniecznie wypróbujcie. PLUSY miękkie trwałe uniwersalne zastosowanie korzystna cena dobra dostępność

Raczej kupuję nieco większe płatki kosmetyczne, szczególnie ze względu na demakijaż. Ostatnio przerzuciłam się na chusteczki, więc zaczęłam kupować mniejsze płatki, gdyż stosuję je jedynie do toniku, wieczorem. Płatki nie rozwarstwiają się,nie zostawiają pyłu, są dość mocne i rzeczywiście są nieco delikatniejsze niż standardowa wersja. Może to moja wyobraźnia, ale chyba ładniej pachną.