Misslyn Chocolate Brow Duo Eyebrow Powder Puder do brwi

Urzekło mnie niewielkie opakowanie, które ma uroczą szatę graficzną. Skrywa ono 2 kolory pudru do brwi w postaci czekoladki, niewielki aplikator oraz lustereczko. Cienie do brwi mają ładny, dość uniwersalny odcień. Są trwałe, estetycznke prezentują się na brwiach, do tego bardzo wydajne. Cienie są dobrze napigmentowane przez to praca z nimi jest szybka i bezproblemowa. Nie osypują się. Fantastyczna jakość w niskiej cenie.

To pierwszy puder do brwi, który zakupiłam i zostałam pozytywnie zaskoczona. Dorwałam go w niskiej cenie w jednej z drogerii internetowych. Potrzebowałam czegoś, co pozwoli mi wypełnić lekkie ubytki w moich gęstych brwiach. Potrzebowałam naturalnego koloru, który nie będzie się wyróżniał - nie chciałam efektu narysowanych brwi, mam sporo swoich włosów ;) Puder jest niezwykle wydajny - posiadam to samo opakowanie już ponad 1,5 roku. Bardzo łatwo się go rozprowadza po brwiach. Puder jest trwały i efekt widać cały dzień. Opakowanie jest bardzo słodkie i dziewczęce, ale nie sprawdza się w środku. Do zestawu dołączony jest pędzelek, który ciężko się wyjmuje. W zestawie są dwa kolory - ja używam tylko jednego, ciemnego i z chęcią zakupiłabym mniejszy pakiet z Misslyn z jednym kolorem który mnie interesuje. Wiem, że drugiego koloru nie ruszę i to pójdzie do kosza. Opakowanie po długim czasie używania brudzi się od pudru. Do zestawu dołączona jest folijka ale średnio się sprawdza. Gdybym nie odkryła innych alternatyw to na pewno do tego pudru bym wróciła. Nie zmienia to faktu, że póki co będę nadal kończyć opakowanie i darzę go sporym sentymentem.

Pierwszy raz używam pudru do brwi, zazwyczaj kredka, pomada, ale znalazłam ten produkt w promocji i postanowiłam przetestować. Opakowanie w cudownej szacie graficznej kolorowej jak inne kosmetyki tej marki. Małe pudełeczko z lusterkiem i dosyć wygodnym pędzelkiem. Posiadam jaśniejszy odcień i troszkę jak dla mnie za jasny, ale jako uzupełnienie kredki super. Napewno jeśli trafie kupię sobię tą ciemniejszą paletkę. Puder nakłada się bardzo dobrze i długo się utrzymuję. Jest wydajny i wygląda naturalnie. Jestem zadowolona pomimo nie trafionego odcieniu.

Oczywiście jako Grażyna biznesu, na produkt skusiłam się przy ostatecznej wyprzedaży, za 3,99zł za sztukę. Nie żałuję. Produktu jest bardzo, bardzo dużo. Zapowiada się zatem, że nie sposób go wykończyć. Nie wiem jaka była cena pierwotna w Rossmannie, przypuszczam, że ok. 30zł, ale to i tak warto na tak dużą ilość produktu. Mam kolor medium i dark, bo nie umiałam się zdecydować. Dark jest naprawdę bardzo ciemny, ale na mnie nie wygląda to źle. Oczywiście, fajnie że produkt ma własny pędzelek, ale dla mnie trochę zbędny gadżet, bo mam swój pędzel z dłuższą rączką :P Można wyrysować precyzyjnie włoski, ale też wypełnić. Naprawdę mocny pigment, zatem lekko się sypie w paletce podczas aplikacji. Kolory są dość neutralne, więc dla mnie bomba. Nie wiem jakie są wady, być może to, że były w sklepie i już ich nie ma, bo raczej Misslyn nie zawita w postaci szafy do Rossmanna.

Produkt ten to taki kompletny zestawik do makijażu brwi. Jest mały i poręczny, opakowanie samo się nie otwiera, a cienie nie wysypują, dodatkowo mamy tutaj mały pędzelek. Jest to produkt, który jest mniej sprasowany w porównaniu do inncyh pudrów do brwi, które używałam. Nie jest tak, że aż się z niego pyli, ale większa miękkość produktu niesie ze sobą pewne właściwości. Czy nakłada się go przez to lepiej? Niekoniecznie. Wydawałby się, że mnie sprasowane cienie, które są bardziej miękkie lepiej będą się przenosiły na brew. Moim zdaniem powoduje to większą szansę osypu pod brwią. Przez kilka pierwszych użyć za każdym razem robiłam sobie osyp, bo przyzwyczajenie do bardziej sprasowanych cieni wychodziło tu za każdym razem. Po tych kilku razach nauczyłam się, żeby stosownie zmniejszyć nacisk pędzla na puder i starać się postępować z nim bardziej delikatnie. Osypu w większości da się uniknąć przez odpowiednio subtelną aplikację. Jednak to z czym naprawdę mam problem to plamiste rozkładanie się koloru. Nie za każdym razem umiem sobie zrobić nim fajne brwi, muszę się bardziej tutaj starać i zajmuje mi to więcej czasu żeby moje brwi były tak naprawdę moje. Puder ma tendencję do osadzania się bardziej na włoskach brwi niż na samej skórze. Mam duży problem z tym, żeby tego unikać. pomimo codziennego stosowania tego pudru, wciąż na brwiach mam miejsca, gdzie produkt się osypał albo na których się osadził zamiast 'przykleić się' do powierzchni. Co do tych miejsc, gdzie produkt się słabiej przychwytuje, robi plamy- miejsca te są totalnie nietrwałe Wystarczy dotkąć opuszkiem palca i pudru już nie ma. Mam ogólnie problem z trwałością tego produktu, bałabym się wyjść z domu w deszczową pogodę z tym pudrem na brwiach. Niby nie jest zły, bo pracy z nim można się nauczyć i uzyskiwać w miarę przyzwoity efekt. Jednak z doświadczenia wiem, że jest wiele lepszych pudrów do brwi z ceną trzykrotnie niższą, trwałością pięciokrotnie dłuższą i wydajnością większą trzy razy.

Nie ukrywam, że skusiłam się na ten produkt po promocji w rossmannie. Cena na do widzenia sprawiła, że kupiłam tę paletkę. Choć mam mieszane uczucia. + dobra pojemność + dołączone lusterko i aplikator + dwa kolory obok siebie dają szanse na uzyskanie bardzo naturalnej brwi +/- opakowanie ładne choć mocno ściągnięte od Benefitu - kolory nie są zbyt trafione bo są bardzo ciepłe - po wyczesaniu brwi dają rudy kolor

Do czasu kiedy "poznałam" ten kosmetyk używałam głownie kredek do brwi, czasami pomady. Moje brwi nie potrzebują jakiegoś szczególnego wyrysowania czy nadania kształtu. oczekuje od produktu naturalnego efektu i wypełnienia z możliwością stopniowania intensywności w zależności od potrzeb (czy jest to makijaż dzienny czy na jakieś większe wyjścia). Ten produkt bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Może zacznę od początku. Kupiłam go w Rossmannie za ok 35zł. Są to dwa cienie (pudry) do brwi zamknięte w małym, uroczym, tekturowym ale bardzo solidnym pudełeczku zamykanym na magnes. Szata graficzna jest bardzo ładna a cienie są w kształcie kostek czekolady. Dodatkowo dołączony jest pędzelek, który ku mojemu zaskoczeniu bardzo dobrze się sprawdza. Nabiera odpowiednią ilość produktu do tego jest bardzo precyzyjny. Same cienie również sprawdzają się świetnie dobrze się je nakłada, nie rozmazują się. Fajnie że produkt posiada cienie. Jaśniejszy nakładam na wewnętrzną część brwi aż do łuku brwiowego a ciemniejszy na zewnętrzną część. Cienie są bardzo trwałe, nie osypują się i absolutnie nie wymagają żadnych poprawek w ciągu dnia. Można uzyskać efekt od bardzo naturalnego do wyraźnie wyrysowanego. Do tego produkt jest bardzo wydajny. Używam go od ponad miesiąca codziennie i nie widać prawie żadnych śladów użytkowania Jestem bardzo zadowolona z zakupu. dodam, że produkt występuje w 3 wersjach kolorystycznych (ja mam wersje najjaśniejszą -light)

Jestem zachwycona! Kupiłam produkt za ok. 20 zl A w środku opakowania, nie dosyć że mamy 2 cienie, to jeszcze lusterko i pędzelek! Na dodatek samo opakowanie jest bardzo urocze i leciutkie, dzięki temu że jest tekturowe nie może się potłuc czy połamać. Cienie maja piekne kolory i dobrze sie utrzymują. Polecam serdecznie !! Najlepszy drogeryjny zestaw cieni do brwii na jaki mogłam trafić.

Tę paletkę zakupiłam przypadkiem, gdyż potrzebowałam czegoś na już, a mój ulubiony cień został u rodziców. Moją uwagę zwróciło również piękne ciekawe opakowanie. Była w promocji za 9,99 zł, więc grzechem byłoby nie kupić, he he :) Posiadam odcień Medium i jestem pozytywnie zaskoczona, jak pasuje do mojej urody. Naprawdę mam duży problem z dopasowaniem odcienia produktu do brwi, a ten wygląda bardzo naturalnie i po prostu gra kolorystycznie z moją cerą i włosami. Tego jaśniejszego odcienia nie używałam, ale myślę, że do ładnego wycieniowania brwi będzie dobry. Opakowanie jak już wcześniej wspomniałam, jest bardzo ładne. Tekturowe, zamykane na magnes. Bardzo lubię takie rozwiązanie, bo nie dość że lekkie, to wygodne. Do produktu dołączono mały pędzelek. Szkoda, że nie dwustronny, ale cóż. Maluje całkiem nieźle i do codziennego makijażu jak najbardziej się sprawdzi, ale już do wyjściowego makijażu zdecydowanie wolę użyć mojego ulubionego skośnego pędzelka z Hebe. Produkt dobrze się rozprowadza, nie sypie się. Trzyma się na brwiach cały dzień. Wydajności nie oceniam na samym początku, ale sądzę iż spokojnie wystarczy mi na kilka miesięcy. Podsumowując jestem na tak.