Zupełnie nie rozumiem, dlaczego wciąż sięgam po produkty tej marki - praktycznie wszystkie, które testowałam okazały się mehami, poprawne, ale bez szału. A jednak wciąż coś mnie do beBio przyciąga. Pewnie jest to cena, dostępność oraz naturalne składy. Ostatnio sięgnęłam po odżywkę do włosów przetłuszczających się - moje są właśnie takie u nasady, końcówki raczej przesuszone. Poza tym są cienkie i delikatne, podatne na rozdwajanie.
Opakowanie jest wygodne, to plastikowa tubka o pojemności 200 ml. Wykonana z miękkiego, ale bardzo wytrzymałego plastiku. Wspaniale się dozuje, a poza tym łatwo wydobyć produkt do ostatniej kropli, chociażby rozcinając je. Szata graficzna poprawiona, ładniejsza od poprzedniej wersji, schludna i czytelna. Zatyczka na klik, ale nie taki, który urwie nam paznokcie, sama też się nie otworzy. Dozownik nie brudzi się produktem. Dla mnie ma znaczenie też fakt, że 55% opakowania pochodzi z recyklingu. Słowem- opakowanie jest proste, ale bardzo udane.
Jak dla mnie na dużą pochwałę zasługuje skład produktu. W 99% są to składniki pochodzenia naturalnego. Data ważności to 6 miesięcy od otwarcia, co jest dość typowe dla kosmetyków naturalnych. Zapach ma delikatny, nienachalny, powiedziałabym, że wyczuwam trochę meskie nuty, ale jak najbardziej przyjemne. Nie pozostaje jednak na włosach nic a nic. Kolor biały, a konsystencja zwarta, kremowa. Dobrze rozprowadza się na włosach, nie spływa z nich i bezproblemowo spłukuje.
Co do działania to głównie tutaj mam zastrzeżenia. Być może nie pasują moim włosom składniki używane przez markę, nie wiem, z czego to wynika. Jednak nie zauważyłam wielkich efektów. Owszem, włosy są gładsze, niż gdybym nic nie użyła, zdyscyplinowane, lepiej się układają- ale taki efekt będę miała praktycznie po każdej odżywce. Jakoś niespecjalnie pomaga w rozczesywaniu, na pewno też nie przedłuża świeżości włosów. Odżywki nigdy nie nakładam na skalp, nie zweryfikuję więc obietnic producenta o wzmocnieniu mieszków włosowych czy działaniu łagodzącym. Dla mnie propozycja dość powszechna, krzywdy nie robi, coś tam pomoże, ale zdecydowanie nie jest warta zachodu i powrotu.
Zalety:
- naturalny, bezpieczny i delikatny skład
- funkcjonalne i trwałe opakowanie
- 55% opakowania z recyklingu
- łatwo się rozprowadza, nie spływa z włosów
- delikatny zapach
- cena
- dostepność
Wady:
- niespecjalnie ułatwia rozczesywanie
- nie zauważyłam przedłużenia świeżości
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie