Korres Goji Berry Mask Instant Firming & Lifting Maseczka ujędrniająco-liftingująca

Zakupiłam tą maseczkę w celu ogólnej poprawy wyglądu mojej poszarzałej, już nieco dojrzałej cery, a że lubię kosmetyki od Korres, to się skusiłam. Zacznę od tego, że maseczka jest zamknięta w małej 18 ml tubce, więc wystarcza na ok. 5-6 razy. Konsystencją przypomina mi trochę krem Nivea... no może jest troszkę rzadsza. Pachnie obłędnie owocami. Po nałożeniu powinno się ją zmyć po ok 10-15 minutach, ale ja ją nakładam na całą noc i zmywam rano. Po jej użyciu moja skóra jest baaardzo wygładzona, nawilżona i miła w dotyku. Delikatnie ją napina i dodaje blasku niwelując szary odcień. Czy wygładza zmarszczki?...hmmm, tu to chyba tylko medycyna estetyczna pomoże :) Jestem bardzo zadowolona. Jeden jedyny minus to dość wysoka cena w porównaniu do małej pojemności, ale i tak myślę, że zagości u mnie na dłużej.

Lubię tę maskę, bo nie trzeba jej długo trzymać na buzi. Wystarczy kilka minut i można spłukać. Dla mnie to wygodne rozwiązanie. Produkt przyjemnie pachnie. Jak taka guma owocowa. Swoje kosztuje, ale warto. Pojemność 18ml starczyła mi na użycia. Maseczka przywraca skórze blask, zdrowy wygląd pozbywa pozbyć się oznak zmęczenia. Działania przeciwzmarszczkowego u siebie nie zauważyłam ani ujędrnienia, ale buzia faktycznie jest miękka i przyjemna w dotyku. Moja twarz niestety często jest poszarzała, aten produkt potrafi nadać spowrotem zdrowego kolorytu mojej cerze. Za to właśnie ją lubię. Ponadto małe opakowanie nadaje się idealnie na urlop. Maseczka łagodzi też podrażnienia i podczerwienienia. Myślę, że jest wydajna, bo tak mała pojemność starczy na 4 razy. Myślałam, że będę ją miała na 2 użycia.