Kryształy przytrafiły mi się jako prezent gwiazdkowy, muszę przyznać, że to idealny gadżet do takiej roli - niby drobnostka, ale jakaś taka elegancka i z dobrymi chęciami, aby obdarowana osoba mogła się zrelaksować :)
Pod szumną nazwą "Pink Meteors" kryje się zwykła sól. Prosta, bez dodatków, za to różowa i w postaci sporych kryształków. Zawartość mojego słoiczka miała na spodzie warstewkę małych, pokruszonych fragmentów, ale większość prezentuje się jak na załączonym zdjęciu.
Jako, że zdecydowanie częściej biorę prysznic, zużycie upominku zajęło mi trochę czasu.
Według opisu na opakowaniu kawałki soli podczas trwającej 15-20 minut kąpieli nie powinny rozpuścić się całkowicie, mogą być osuszone i użyte ponownie. W przypadku największych kryształów rzeczywiście była szansa na ponowne zastosowanie, ale nie ma się co łudzić, soli ubywa. Małe fragmenty i zupełnie drobny pyłek z dna wysypałam do wanny jednorazowo i całość rozpłynęła się w niebycie.
Kąpiel z różowymi kryształami relaksuje właściwie jak każda inna, sól nie ma zapachu - dla jednych to plus, dla innych minus, z racji braku olejowych dodatków nie zostawia na ciele tłustej warstwy, co ja akurat sobie chwalę. Trudno zweryfikować obietnice, że pluskanie się w słonym towarzystwie regeneruje, odżywia i upiększa. Takie zapewnienia biorę raczej na wiarę, w końcu sól nie jest pozbawiona wartościowych pierwiastków, ma prawo mieć dobry wpływ na skórę.
Wypróbowałam, cieszę się z takiego prezentu, ciężki szklany słoiczek na pewno stanowi ozdobę łazienki, ale nie wiem, czy sama jeszcze kupię produkt Alkmie. Jest on, z braku lepszego określenia, skromny w działaniu, nie ma zapachu, nie robi pianki, a skoro w moim przypadku kąpiel w miejsce prysznica jest niemal świętem to chciałabym cieszyć się odprężającym zapachem i otulić pianą. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby dolać do wanny pachnącego olejku, ale nie ratuje to ważkiej kwestii spienienia.
Polecam tak czy inaczej, różowa sól w kryształach jest miłą odmianą od zwyczajnej, sypkiej soli do kąpieli. Prezencja kosmetyku pierwsza klasa, pomysł godny pochwały, warto samej/samemu przekonać się czy wolimy prostotę od kąpielowych fajerwerków.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie