Bielenda Professional SUPREMELAB Energy Boost, Eksfoliująca maska z kwasami i witaminą C 

Maseczka jest żelowa, nie spływa, zastyga do lepkiej konsystencji w łatwy sposób się ją aplikuje, a opakowanie airless zawsze na plus. Zapach może niektórym się nie spodobać, bo pachnie naturalnymi składnikami, czuć kwasy i wit C, mi nie przeszkadza. Skóra po jest wygładzona, rozjaśniona, nie podrażniała mej skóry, ale jak nałoży się na uszkodzony naskórek, szczypie, dlatego należy omijać świeże ranki. Chętnie kiedyś do niej wrócę, bo jest naprawdę bardzo przyjemna w użytkowaniu i widać jej dobroczynne działanie:)

i tak pięknie rozjaśnia przebarwienia! Super! Kwasowa maska ma żelową konsystencję, łatwo się rozprowadza, nie spływa do oczu. Troszkę zastyga na skórze, nie ściąga jej. Nie podrażnia skóry i nie piecze, chyba że nałoży się na jakąś rankę po wyprysku. Spokojnie da się wytrzymać z nią te 20 min. i to jest najlepszy czas, żeby zauważyć efekt już po jednym użyciu. Skóra jest wygładzona, aż chce się jej dotykać. Widać, że koloryt jest równiejszy, zaczerwienienia po pryszczach mniej widoczne. Skóra zyskuje taki blask, przestaje być szara i matowa. Przy regularnym używaniu raz w tygodniu bardzo dobrze rozjaśnia przebarwienia. Mam wrażenie, ze wręcz wybiela skórę, chociaż to nie jest najlepsze określenie. Pomimo żelowej konsystencji, łatwo się spłukuje. Zapach jest typowy dla produktów zawierających kwas glikolowy, ale nie jest silny i drażniący.

Maseczkę kupiłam w sklepie internetowym w cenie promocyjnej i z całą pewnością był to dobry zakup. Jestem posiadaczką cery mieszanej, wrażliwej z tendencją do przetłuszczania się Strefy T oraz widocznymi rozszerzonymi porami. Niedoskonałości to u mnie rzadkość i pojawiają się dosłownie raz na miesiąc, jednak nie są uciążliwe. Dodatkowo na cerze widoczne są zaczerwienienia. Codziennie stosuję pielęgnację w kilku krokach. Maseczka w wygodnym opakowaniu spełniła wszystkie moje oczekiwania. Stosowałam ją dwa razy w tygodniu, wieczorem. Trzymałam na oczyszczonej skórze według zaleceń producenta. Maseczka starczyła na 3-4 miesiące.

Używam tej maski już dobrych kilka miesięcy i widzę efekty. Z pełną świadomością kupowałam tę maskę, wiedząc, że z moją wrażliwą i delikatną i naczyniową skórą nie mogę używać super mocnych kwasów i super wysokich stężeń. Po regularnym stosowaniu przez kilka miesięcy widzę, że skóra jest rozjaśniona, ujednolicona i gładka. Maseczka w pojemniku airless jest w formie lekkiego żelu, który przyjemnie się nakłada na twarz. Polecam po niej użyć jakiejś ulubionej kremowej maseczki, bo skóra wtedy super chłonie.