Dermika Nocne Życie, Maseczka do twarzy bankietowa pod makijaż (nowa wersja) 

Skuszona dobrymi opiniami zakupiłam maseczkę i z chęcią przystąpiłam do jej testowania. Maseczka ma kremową konsystencję, dobrze się rozsmarowuje na twarzy. Jednak przyznam szczerze, że nie zauważyłam specjalnych efektów na mojej skórze. Owszem, twarzy była lekko wygładzona, ale znam lepsze maseczki w tej cenie. Czy nadaje się na nałożenie przed większym wyjściem? Dla cery mało wymagającej myślę, że tak. Jednak dla bardziej wymagających niekoniecznie. Raczej do niej nie wrócę.

Świetna maseczka na większe wyjścia typu wesele sylwester itp. Super utrwal makijaż, cera po prostu wyglada na wypoczęta i młodsza, bardziej zadbana, mi często takie produkty zatykają pory tu się coś takiego nie dzieje, moja cera ja uwielbia a ja uwielbiam ja. Dodatkowo konsystencja nie jest bardzo obciążająca twarz generalnie polecam i będę używać

Uwielbiam maseczki od Dermiki a ta to już jest mega dobra zamknięta w dwóch połączonych ze sobą saszetek jest dość rzadkiej konsystencji jednak nie jest to w żaden sposób problemowe ładnie się wsmarowuje w skórę zawiera delikatne drobinki które maja rozswietlac skórę kupiłam w naturze za ok 6 złotych maseczka jest do każdego typu cery jest zalecana do stosowania pod makijaż maseczka bardzo dobrze nawilża skórę oraz ja delikatnie napina usuwa oznaki zmęczenia drobinki świetnie rozswietlaja skórę makijaż wygląda super i znacznie przedłuża jego trwałość dobrze współgra z kosmetykami do makijażu jest naprawdę dobra

Maseczka super pielęgnuje cerę przed wyjściem, jest super praktyczna w użyciu, łatwa aplikacja maseczki super nawilża pielęgnuje cena jest idealna,warto kupić

Maseczke stosuje jako baze pod makijaż na wyjścia. Latka lecą a nic tak nie liftinguje jak ona. Naciąga gdzie trzeba,.odświeza, sprawia ze twar nabiera kolorow, a ja nie wygladam jak mys. Przyjemny zapach. Mega wydajna.warta kazdej swojej ceny. Kup i zastosuj, tylko uwazaj ona uzaleznia

Ta bardzo dobra maseczka wygładzająca i rozświetlająca twarz przed wieczornym wyjściem. Przed większą imprezą nie poprawiam makijażu, ale po powrocie z pracy mam opracowaną rutynę - demakijaż, prysznic, serum, krem, maseczka bankietowa Dermiki, drzemka. Budzę się wypoczęta z twarzą przygotowaną na nałożenie makijażu. Odkryłam też wersję w tubce (bo z powodów eko nie popieram jednorazowych opakowań - chyba, że w podróży).

Dostałam tą maseczkę od koleżanki u której się nie sprawdziła, myślałam że to może kwestia rodzaju skóry (koleżanka ma tłustą a ja suchą) a ponieważ obietnice producenta były spore to nie mogłam się doczekać, aż ją wypróbuję. W pierwszych chwilach po nałożeniu poczułam lekkie chłodzenie, produkt niestety nie chciał się wchłonąć więc uznałam, że może nałożyłam jej za dużo . Mam cerę suchą i zwykle tego typu produkty moja cera bez problemu wchłania, jednak ta maska pozostawiała na twarzy dość dziwną, niby to lepką warstwę - powłokę, która przy dotknięciu palcami rolowała się co wyglądało bardzo nieestetycznie. Po nałożeniu maseczki buzia się świeci - ale moim nie za sprawą nawilżenia a bardzo drobno zmielonych drobinek brokatu, co chyba jest takim trochę oszustwem. Rzeczywiście ten efekt blasku jest aczkolwiek moim zdaniem powinien on wynikać z dobroczynnych składników które znajdują się w składzie a nie zmielonego brokatu który raczej nie pomaga naszej cerze w niczym. Makijaż na tej maseczce nie utrzymuje się zbyt dobrze, rzeczywiście podkład jest dodatkowo rozświetlony, jednak nie utrzymuje się zbyt długo, ponieważ zaczyna się rolować i zbierać w załamaniach skóry. Jestem rozczarowana tą maską, a miało być tak pięknie...

Chryste, jak ja o niej zapomniałam ... Jeszcze 3- 4 lata temu kupowałam ją systematycznie w Rossmannie, zwykle dwie sztuki a wiec 4 porcyjki, z czego 1 wystarczała na ok tydzień codziennego smarowania pod make up. O matkoboskokochano, jak sie na tym trzymała kazda tapeta !! :o Niech się schowają wszystkie bazy świata ( no może poza bioderma pore refiner-jest doskonała!). Po całym dniu w pracy nie wychodziłam z niej ze ściekającym od smalcu podkładem, tylko wreszcie jak normalny człowiek! Aż tu nagle - wszystkie maseczki z dermiki zniknęły z Rossmana!! Nigdy nie znalazłam następcy owego cuda i radość moja jest dzis tym większa ze przypadkiem na allegro znalazlam ja w pełnowymiarowej tubce, 50 ml! Micha mi się cieszy, że znów będę mogła po robocie jeszcze np. coś załatwić na mieście bez wstydu ze mi facjata splywa :D I to za rozsądny pieniądz bioderma, choć spektakularnie fantastyczna to jednak do 60 dyszek dochodzi więc boleśnie dla mnie... A ten gagatek dermiki - 20 zl z przesyłką z allegro. No proszę Państwa, tylko braść!

Maska ładnie wygładza twarz, szybko się wchłania i nie pozostawia dziwnej warstwy na skórze. Napina, zmarszczki są mniej widoczne, dobrze współgra z każdym podkładem jaki mam, nie roluje się i nie zapycha. Wydajna, połówka wystarczy na 2-3 aplikacje, ta maseczka jest ze mną od kilku lat, używam przy każdym ważniejszym wyjściu i zawsze kiedy moja skóra jest w gorszej kondycji (szara, przesuszona, mniej sprężysta). Polecam, nie jest droga i warta przetestowania.

Kiedyś ta maseczka przez przypadek wpadła mi w ręce. Od tej pory zawsze mam ją w domu (w dostępnym większym opakowaniu). Maseczka łatwo się rozporwadza po skórze. Daje efekt niesamowitego wygładzenia. Moja skóra wydaje się wypoczęta i pełna enegii. Mam wrażenie że maseczka przedłuża trwałość makijażu (choć w moim przypadku po jej nałożeniu jako bazy podkład nieco trudniej rozporwadza się po twarzy) Mimo to bardzo lubię używać jej przed imprezą jako bazę pod makijaż

Bardzo lubię tą maseczkę, fajnie nawilża, wygładza, rozjaśnia i odświeża skórę. Zawsze mam wrażenie, że moja skóra dostała po niej "zastrzyk energii". Czy przedłuża trwałość makijażu, nie wiem nie skupiłam się, ale to zapewne dlatego, że nie mam tego problemu z makijażem. Polecam, bardzo fajny produkt.

Maseczka kiedyś po prostu wpadła mi w ręce. Wzięłam ją zachęcona opisem na opakowaniu. Nie mam w zwyczaju używać na co dzień bazy pod makijaż, z różnych względów. Obawiam się, że może obciążyć skórę. Zazwyczaj też zależy mi na czasie, a wiem, że bazie i kremom trzeba dać czas... Ale czasami - przed imprezą, dłuższym spotkaniem- chcę, żeby makijaż trzymał się dłużej i wyglądał lepiej. Wtedy sięgam po tę maseczkę. Jest rzadka, raczej nie ma możliwości pozostawienia części jednej saszetki na kolejny raz. Ilość starczy na całą twarz, szyję i dekolt. Trzeba dać jej czas na wchłonięcie (zresztą zgodnie z zaleceniami producenta), inaczej może się zrolować. Zapach nie utkwił mi w pamięci. Efekt po aplikacji- super. Skóra jest rozświetlona, napięta, a makijaż utrzymuje się dłużej. Kosmetyki kolorowe dobrze się jej trzymają.

Dla mnie ta maseczka to hit! Świetnie się sprawdza na co dzień jak i na większe wyjścia, Ja stosuję ją rano pod makijaż. Wystarczy nałożyć odrobinę, poczekać parę minut i już. Szybko się wchłania, wyrównuję koloryt i to co najważniejsze, dzięki tej masce podkład utrzymuje się bardzo długo. Mam cerę mieszaną , więc dla mnie to wybawienie bo cera nie świeci się. Opłaca się kupić tą maseczkę w tubce. Jest bardzo wydajna.

Maseczka ma postać białego, dość rzadkiego kremu i delikatny zapach. Fajnie zmiękcza skórę, jednak nawilżenie jest powierzchniowe. Nie robi za wiele jak na maseczkę, nie kupię nawet w roli kremu, bo jest za słaba.

Tę maseczkę poleciła mi koleżanka, jako świetne rozwiązanie przez większą imprezą. Pobiegłam więc do sklepu i zrobiłam zapas. Cena jest ok, biorąc pod uwagę, że to dwupak. Konsystencja mocno lejąca, bardzo rzadka, ale można sobie poradzić z nałożeniem jej na twarz. Ja jednak wolę formuły trochę gęstsze. Jak dla mnie jest jej trochę za dużo jak na jeden raz, a trochę za mało jak na dwa razy. Używam tej maseczki dokładnie tak, jak zaleca producent i rzeczywiście idealnie nadaje się jako SOS przed wyjściem. Ładnie nawilża, napina skórę i przede wszystkim ją rozświetla. Maseczka zawiera w sobie malutkie drobinki, które nie rzucają się w oczy i dają efekt rozjaśnienia. Bardzo dobrze współgra z podkładami, wydaje mi się też, że odrobinkę przedłuża trwałość makijażu. Jeśli mamy tylko czas przed wielkim wyjściem, to warto ją zastosować :)

Rewelacyjna maska! Jak sama nazwa wskazuje jest idealna przed większym wyjściem. Jej konsystencja jest bogata, cięższa, mięsista. Wchłania sie umiarkowanie, ilość produktu jest wystarczająca a nawet czasem może starczyć na dwa razy. Ładnie nawilża koi, wygładza.

Maseczka przy pierwszej saszetce zrobiła na mnie naprawdę dobre wrażenie. Na tyle dobre, że kupiłam kolejne kilka saszetek. Po kilku sztukach jednak coraz mniej chętnie jej używam. Maseczka ma lekką konsystencję, bardzo dobrze się rozsmarowuje. Wchłania się szybko, pozostawia na twarzy jakby silikonową powłoczkę. Zachowuje się niemal jak baza pod makijaż. Dobrze trzyma podkład, ale jeśli dotkniemy twarzy palcem makijaż zacznie nam się rolować, co przy użyciu podkładu ze zwykłym dziennym kremem nie ma miejsca. Na plus oczywiście cena i dwie saszetki w opakowaniu. Ja jednak zużyję co mam i więcej do niej nie wrócę.

Kupiłam ze względu na zbliżające się wyjście okolicznościowe więc była okazja wypróbować i naprawdę warto. Maseczka wygładza cerę delikatnie ją napinając przyjemny delikatny zapach, nałożenie na nią makijaż to czysta przyjemność i do tego długo wytrzymuje warto wypróbować polecam:)