Jest to świetny gadżet - nie dość, że ma funkcję zimnego nawiewu, dużą moc, to jeszcze posiada jonizację a to wszystko w cenie, na którą większość z nas może sobie pozwolić.
Nowa suszarka to było coś, czego było mi trzeba, jednak zwlekałam z jej zakupem jakiś czas. Nie było jednak wymówki kiedy dostałam w prezencie bon do Rosska i mogłam sobie zakupić co zechcę. Na pierwszy rzut poszła właśnie suszarka. W moim małym Ross. Nie było większego wyboru, więc zdecydowałam się na profesjonalną suszarkę marki Ideenwelt. Znałam starą wersję z dyfuzorem, ale ten produkt to zupełnie inna, nowsza, ulepszona wersja, niestety już bez dyfuzora w zestawie. Mimo to jest to świetny gadżet - nie dość, że ma funkcję zimnego nawiewu, dużą moc, to jeszcze posiada jonizację a to wszystko w cenie, na którą większość z nas może sobie pozwolić.
OPAKOWANIE
Suszarkę znajdziemy w kartoniku z wizualizacją jej użycia na modelce, wyraźnie wypisanymi cechami produktu. W środku znajdziemy instrukcję obsługi oraz zapakowaną w foliowy woreczek suszarkę a w osobnym woreczku koncentrator powietrza, który należy dopiąć do suszarki.
SUSZARKA
Kupiłam ją, bo szczerze powiedziawszy spodobał mi się jej nowoczesny design. Połączenie czerni z elementami Rose Gold to zdecydowanie kobiece kolory dodające całości elegancji i szyku. Suszarka jest dość duża, masywna, ale mimo to dobrze leży w dłoni i pozwala na swobodne manewry ręką. Swoje waży,co należy wziąć pod uwagę przy zakupie, jednak nie jest aż tak ciężka, aby nie można było jej utrzymać w dłoni. Jak na swoje rozmiary to jest stosunkowo lekka. Moja mała stara suszarka,której używałam wcześniej może się przy niej schować, pod względem komfortu suszenia widzę ogromną różnicę. Co mi się w niej podoba? Posiada długi kabel oraz możliwość zawieszenia na ścianie, co jest praktycznym i wygodnym rozwiązaniem, choć przyznam, że nie trzymam jej w łazience, ale sporo osób tak robi, więc taki uchwyt spełni swoje zadanie. Ma dużą moc jak na produkt w tej kategorii cenowej – to aż 2200 W a suszarka kosztuje mniej niż 100 zł, w tej cenie to rewelacja, bo suszarki z taką mocą kosztują o wiele więcej. Posiada 3 stopnie prędkości, 3 moce nawiewu (kontrola ciepła, którą możemy dostosować do naszych indywidualnych preferencji) oraz przycisk zimnego nawiewu. Oczywiście najkorzystniejszą opcją jest używanie zimnego nawiewu, który ogranicza zniszczenia włosów. Jeśli chcemy uzyskać zimny nawiew musimy mocno naciskać przycisk cały czas podczas suszenia, co niestety jest nieco uciążliwe na początku, ale potem można się do tego przyzwyczaić. Suszarka dzięki dużej mocy sprawia,że mogę szybko je wysuszyć,dosłownie w kilka minut. Ciekawiła mnie od początku funkcja jonizacji, która miałaby ułatwić układanie włosów. Przyznam, że coś w tym jest, bo włosy po suszeniu nie puszą się tak bardzo jak wcześniej, są bardziej zdyscyplinowane i podatne na układanie, więc coś w tym jest. Ciekawą opcją jest odkręcane siteczko umożliwiające wyjęcie włosów, które dostałyby się do środka suszarki, umożliwia szybkie i wygodne czyszczenie. Jestem z tego produktu w pełni zadowolona, żałuję tylko, że producent w nowej wersji zrezygnował z dyfuzora, który był naprawdę świetnym dodatkiem. Jeśli szukacie budżetowej suszarki to tą mogę z czystym sumieniem polecić.
PLUSY:
+ nowoczesny, elegancki design
+ funkcja jonizacji
+ zimy i ciepły nawiew
+ stosunkowo lekka mimo większego rozmiaru
+ długi kabel
+ możliwość zawieszenia
+ korzystna cena
- Trwałość / wykonanie
- Zgodność z opisem producenta
- Stosunek jakości do ceny
- Design produktu
- Łatwość obsługi