Perfecta Perfumowana mgiełka do ciała `Secret Island` 

Mgiełkę kupiłam w serwisie aukcyjnym za niecałe 11 zł. Zapowiadała się jako najbardziej orzeźwiająca z serii mgiełek od Perfecty (oceniłam niedawno wersję różową truskawkową, niestety tylko na 2 gwiazdki, ponieważ pachniała bardzo sztucznie i szybko ulatywała) i rzeczywiście taka jest. Opakowanie wygodne ze sprawnie działającym atomizerem. Zapach jest rześki, głównie czuć herbatę, ale taką z prądem ;) Mi bardziej przypomina drinka z listkami mięty i herbaty, może też z ogórkiem i plasterkiem cytryny? Hmm wychodzi mojito z dodatkiem herbaty. Jest to zapach lekko posłodzony, więc nie zaliczyłabym go do typowo świeżych. Niestety czuć też taka sztuczną nutę, jak w przypadku wersji różowej, ale trwałość zapachu jest dużo lepsza. Przez jakąś niecałą godzinę ma nawet ogon, później projekcja spada do bliskoskórnej. Osobiście wolę psikać takimi mgiełkami na ubrania, gdyż tam utrzymują się zdecydowanie dłużej, ale trzeba uważać żeby nie zostawić plam. Mgiełka nie zachwyciła mnie, ale też nie mogę powiedzieć, że jest zła. Na pewno ciekawa. Jakościowo przypomina mgiełki z Avonu, chociaż jest bardziej wyrazista. Myślę, że warto wypróbować, cena jest stosunkowo niska, a fajnie sprawdza się w takie upały jak teraz ;)