Avon Kohl Pencil Kredka do oczu z gąbeczką

Ogólnie do tej pory miałam dobre doświadczenia z kredkami Avonu-te wysuwane świetnie zdają egzamin z trwałości, zaś ta żelowa ma fenomenalną pigmentację oraz komfort malowania(i przy tym też się trzyma!). Z recenzowanej serii mam kolor Pink Shimmer, czyli taki jasny kremowy kolor z mocną perłą. Ja ogólnie jestem leniuchem makijażowym i takich odcieni kredek używam do szybkiego rozświetlenia dolnej powieki oraz wewnętrznych kącików. Posiadany przeze mnie kolor się sprawdza w tej kwestii, chociaż mógłby być odrobinę ciemniejszy oraz ciut cieplejszy. Nie jest chamsko brokatowy czy tandetnie perłowy, rozświetla oraz odświeża spojrzenie. Jednak osiągnięcie tego efektu jest dosyć męczące. Kredka jest twarda i sucha-muszę nią mocno i wielokrotnie dociskać do skóry by został na niej chociaż cień koloru. Nie wiem czy to kwestia mojego koloru, który jest jasny, ale pigmentacja kredki jest dosyć słaba, razem z jej twardą formułą sprawiają, że makijaż jest dosyć pracochłonny oraz męczący dla delikatnej skóry powieki. Do tego trwałość także nie zachwyca-na dolnej powiece znika po 3-4 godzinach, łatwo się ściera. Z plusów-nie uczula i temperuje się bez problemu. Gąbeczka do rozcierania jest bardzo fajna, przydatna i z powodzeniem używam jej do innych kredek. Szybko rozciera do ,,dymka'' , a przy tym nie ściera, łatwo nią można rozetrzeć kredkę do delikatnego przydymienia, a przy tym nie zrobić dziur czy prześwitów.