Action Foot Mask with the Scent of Grape Maska do stóp o zapachu winogron

Podejrzewam że te maskę wrzuciłam do koszyka przez przypadek albo córka mi ją podrzuciła bo jak jesteśmy w Action na dziale drogeryjny to kupujemy bez opamiętania :) Ja zawsze staram się rzucić okiem na składy bo nawet tam można znaleźć tanie i dobre pod tym względem produkty. Świadomie jej nie kupiłam bo gdybym zauważyła ża ze zawiera donor formaldehydy i TEA to nie skusiłabym się. Ale skoro już ją mam to postanowiłam użyć Przyznaje żę w kwestii pielęgnacji stóp nie jestem mistrzynią. Dwa razy w roku robię zabieg z użyciem skarpetek złuszczających a pomiedzy staram się stosować kremy z mocznikiem ale przyznaje że ciężko u mnie ze systematycznoscią. Jedyny mój problem to twardy i suchy naskórek na piętach ale bez pęknięć czy ran. Wieki temu pożegnałam tarki do stóp bo one tylko nasilały problem. Skarpetki mają nawilżać i zmiękczać skórę bo zawierają masło shea, witaminy, olej awokado,alantoinę i silikon. Wyglądem nie różnią się od innych. Z wierzchu są foliowe a w środku znajduje się tkanina nasaczona esencja. Pachną faktycznie jak sok winogronowy. Rozmiar jest uniwersalny a pasek mocujący dobrze się klei i trzyma cały czas na miejscu. Zapakowane w błękitną saszetke z obrazkiem winogron. Ja normalnie w nich chodziłam, nic nie chlupotalo i nie przelewało się w środku. Podczas zabiegu nie czułam żadnego ciepla czy pieczenia skóry. Trzymałam je na stopach dłużej niż zaleca producent bo jakieś 30-40 minut. Emulsje która się nie wchłonęła wmasowalam w skórę. Stopy stały się gładsze w dotyku i delikatnie nawilżone Jakiś wielkich efektów nie było. Na drugim dzień skóra była sucha więc efekty są krótkotrwałe. Za te 4- 5zl można spróbowac.