Luya Mydło w płynie `Konwalia i migdał` 

plusy: + w miarę przyjemny zapach + gęsta kremowa konsystencja + dokładnie oczyszcza + dobrze się pieni minusy: - nieznacznie wysusza skórę inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie: - niska dostępność + dostępne w opakowaniu uzupełniającym

Na mydło to natrafiłam podczas zakupów w jednym z marketów. Nie znałam wcześniej tej marki, więc z ciekawości wrzuciłam kosmetyk do koszyka. Zapłaciłam za butelkę wykonaną z solidnego tworzywa o pojemności 400ml około 8 złotych. Bardzo podoba mi się, iż producent uraczył nas dozownikiem w postaci pompki, gdyż to bardzo higieniczne i wygodne rozwiązanie. Mydło ma kremowo-żelową konsystencję średniej gęstości. Z kolei zapach jest dość intensywny, wręcz czasem trochę mi to przeszkadzało. Czuć tutaj wyraźnie kwiatowe nuty, jak mniemam konwalii. Kosmetyk po nałożeniu na zwilżone wodą dłonie całkiem dobrze się pieni i fajnie sobie radzi z usuwaniem codziennych zabrudzeń, więc tutaj nie mam się do czego przyczepić. Nie wysusza również dłoni, choć nie zaobserwowałam też walorów pielęgnacyjnych. Co do składu, jest stworzony w 95% ze składników pochodzenia naturalnego, za co spory plus. Do tego formuła została wzbogacona o witaminy B3, B5 i E, olej ze słodkich migdałów, ekstrakt z konwalii oraz glicerynę. Mydło jak na pojemność 400ml jest też w miarę wydajne. Plus za to, iż można je kupić w opakowaniu uzupełniającym, co jest jeszcze bardziej korzystne cenowo. Podsumowując: mydło w płynie marki Luya ma bezsprzecznie wiele zalet (dobrze myje, ma fajny skład, jest całkiem wydajne i zamknięte w wygodnym opakowaniu), jednak zapach nie do końca mnie do siebie przekonał. Wystawiam notę 4*.

Mydeł do rąk schodzi u mnie sporo, mimo tego, że w moim mieszkaniu mieszkam jedynie ja z narzeczonym to często miewamy gości i produkt ten jest po prostu kosmetykiem pierwszej potrzeby. Zawsze mam go w zapasie i uwielbiam testować propozycję z tej kategorii, których jeszcze nie miałam okazji stosować. Tym razem dość spontanicznie zakupiłam dla siebie mydełko w płynie od marki Luya. Jest ona dla mnie maksymalną nowością i nigdy wcześniej nie słyszałam nic na jej temat. Kosmetyk dostępny jest w trzech różnych wersjach zapachowych, każda z nich wydaje się tak samo ciekawa, natomiast ostatecznie wybrałam dla siebie wersję z konwalią oraz migdałem. Produkt dostępny jest w dwóch wersjach opakowania, jednym z nich jest klasyczna butelka o pojemności 400 ml, którą ja posiadam, natomiast druga to opakowanie uzupełniające. Produkt wykonany został z plastiku o białej barwie z etykietką w kolorze jasnej zieleni. Umieszczono tutaj grafikę kwiatu konwalii praz wszelkie, najważniejsze informacje na temat kosmetyku, czyli jego nazwę, spore logo producenta, skład, zalecany sposób użytku czy krótki opis. W rolę aplikatora wciela się tutaj pompka o czarnej barwie, która działa bez zarzutu i nie zacina się. Cena regularna mydełka w opakowaniu w formie butelki wynosi około jedenastu złotych. Produkt ma dość gęstą, kremową konsystencję oraz mleczną barwie. Pachnie naprawdę bardzo ładnie, chodź niezbyt intensywnie. Czuć tutaj kwiatowe oraz migdałowe nuty. Produkt stosowany był przez nas regularnie. Mimo swojej kremowej formuły dość dobrze się pieni także jednocześnie jest bardzo wydajny. Doskonale oczyszcza nasze dłonie i je odświeża. Absolutnie nie posiada działanie wysuszającego czy podrażniającego. Delikatnie wygładza, nawilża oraz koi. Świetnie sprawdzi się skórze suchej oraz wrażliwej. Kosmetyk od marki Luya jest bardzo dobrą propozycją, którą zwłaszcza polubią posiadacze wrażliwej i przesuszającej się skóry na dłoniach. Ciekawie pachnie i jest bardzo wydajne. Zdecydowanie mogę je polecić.