AA Intymna Mommy, Prebiotyczny żel do higieny intymnej 

Można narzekać, że przeciętny, że nietani jednak w mojej opinii nadaje się rewelacyjnie do podmywania stref intymnych podczas ciąży i po cesarskim cięciu. Podczas ciąży mierzymy się z wieloma problemami natury biologicznej spowodowanej przez zmiany hormonalne oraz obniżoną odporność ciała. Łapanie infekcji tudzież podrażnienia potrafią być na porządku dziennym. Szukałam kosmetyku łagodnego, wielofunkcyjnego który zapewniłby mi komfort w użytkowaniu oraz oczywiście pomógł rozprawić się z przykrościami intymnymi. W Rossmannie znalazłam tę propozycję która zdawała mi się być lepszym i przede wszystkim innym rozwiązaniem niż standardowe propozycje od innej znanej marki płynów do higieny intymnej. Dedykowany typowo mamom obecnym oraz przyszłym zaciekawił mnie szatą graficzną oraz szukaną przeze mnie wielofunkcyjnością- producent reklamuje produkt jako zawierający substancje pomocnicze w walce z grzybami co znacznie bardziej zachęciło mnie do wyboru tego właśnie produktu. Żel/płyn okazał się być wygodny w użytkowaniu gdyż posiada wygodną pompkę która dość dobrze dozuje. Jest to o wiele wygodniejsze rozwiązanie niż płyn L który trzeba wyciskać do góry nogami. Kremowa konsystencja jest delikatna i łagodna dla stref intymnych. Nie zauważyłam pieczenia oraz żadnej reakcji podczas kontaktu z podrażnionymi okolicami. Działanie określam na bardzo dobre gdyż po użyciu produktu stany zapalne lub po prostu dyskomfort potrafi odejść w niepamięć więc intuicja podpowiada mi, że prebiotyki i probiotyki w produkcie zaczynają działać. Za produkt zapłaciłam w regularnej cenie około 25 złotych. Cy to dużo? Wydaje mi się, że tak. Produkty do higieny intymnej potrafią być drogawe a te które mają w nazwie "mama" wykorzystują ten slogan do podbicia swojej wartości. Wybrałam go bo obiecywał sporo i był alternatywą dla znanych odpowiedników. Sama sprawdź, ja jestem na tak.

Przyznam, że kupiłam go głównie ze względu na skład i grupę docelową, jakiej ta linia jest dedykowana - kobiety ciężarne, w połogu oraz karmiące. Jako, że należę do tej ostatniej (a wiadomo, że podczas laktacji hormony nadal szaleją i trzeba dbać o siebie bardziej, niż zazwyczaj), to podczas zakupów w Ross wrzuciłam ten żel do koszyka. Dziś oficjalnie go zdenkowałam i aż odetchnęłam z ulgą - bo moim zdaniem to przeciętny produkt, a w tej cenie lepiej kupić któryś z fantastycznych żeli Yope, niż ten recenzowany. Ale, do brzegu - zacznę od plusów, bo i takie ten produkt posiada. Należą do nich: + Estetyczne i poręczne opakowanie z bezawaryjną pompką. + Żelowa i dobrze pieniąca się (ale bez przesady) formuła. + Dobry, naturalny skład. + Brak podrażnień po użyciu - żel jest przyjazny posiadaczom skóry wrażliwej. + Dobra wydajność. Działanie tego żelu jest jednak dość zwyczajne, powiedziałabym. Żel jest bezzapachowy, całkiem nieźle się pieni i łatwo spłukuje, jednak nie odświeża tak, jak lubię - trudno mi to opisać i sprecyzować... Generalnie, nie zapewnia takiego poczucia świeżości, złagodzenia podrażnień i świeżości, jaką dają mi chociażby wspomniane wcześniej żele z Yope. Brakuje mi tutaj również działania regenerującego, na które liczyłam patrząc na skład - poza tym, wiadomo, jak jest podczas laktacji czy ciąży... Linia 'Mommy' też wiele nam mówi i obiecuje, mam jednak wrażenie, że są to w większości obietnice bez pokrycia Również cena niezbyt mi odpowiada, nawet biorąc pod uwagę dobrą wydajność - po prostu nie czuję, by moje oczekiwania zostały spełnione i z ulgą ten żel wykończyłam. Nudził mnie, denerwował, ale żal mi było wyrzucić - bo jednak krzywdy mi nie robił. Ogólnie rzecz biorąc, mam względem niego mocno mieszane uczucia - z jednej strony jest ok pod wieloma aspektami (składniki aktywne, delikatna formuła, dobra wydajność), z drugiej zaś odczuwam pewien niedosyt w kwestii odświeżania i oczyszczania, a przecież po to właśnie kupuję specyfiki do higieny intymnej - by czuć się pewnie i świeżo. Więcej po niego nie sięgnę i nie polecam go - nie dajcie się zwieść tej rekomendacji "for mom" - są inne, lepsze, skuteczne i nawet nieco tańsze od tego!