Avon Senses, Getaway Dreams Body Mist Mgiełka do ciała

Jestem rozczarowana tą mgiełką, ponieważ spodziewałam się czegoś lepszego. Miał być świeży, morski zapach a jest co? No właśnie...ciężko to nawet opisać słowami. Mgiełka pachnie po prostu dziwnie i nie zachęca w ogóle by ją stosować do ciała. Gdy tylko otworzyłam opakowanie, uznałam,że coś jest nie tak z tym zapachem. Mgiełka, jak widać na zdjęciu zużycie ma niewielkie bo po prostu nie jestem w stanie jej wąchać. Szkoda bo opakowanie jest przyjemne dla oka, kolorowe i kojarzy się z letnimi wakacjami nad morzem. Cena również zadowalająca, jednak mimo wszystko uważam,że nie warto. I tak będzie stała i się kurzyła.

Mgiełkę dostałam w prezencie, zapach dziwny, letni, z kategorii świeżych typu pranie, bardzo dziwny, przez sól morską + koleżanka skomplementowała, że zapach piękny w pokoju, bo faktycznie przypomina elegancki odświeżacz :) +jak na mój gust- ja jestem po niej głodna +nieawaryjne opakowanie, dość śmiałe nuty zapachowe, nie ma tutaj owoców letnich,a tego oczekiwałam +ładnie rozpyla +nie czuję chmury alkoholu nawet na początku +z opakowania nic nie przecieka nawet jak leży w poziomie +trwałość myślę do 2h +tanie w katalogu

Mgiełka w plastikowym opakowaniu z atomizerem. Etykieta ładna kolorowa z efektem palmy i morza. Nie byłam na Karaibach więc nie znam tamtejszego zapachu bryzy morskiej. Ale ta mgiełka wątpię żeby go przypominała. Raczej pachnie jak jakiś tani odświeżacz do powietrza. Nie jest trwała. Avon ma lepsze mgiełki w swoim zanadrzu. Po psiknięciu czuć dosyć mocno alkohol.