Philips OneBlade Intimate, Golarka QP1924/22 

Irytowało mnie nieustanne kupowanie maszynek jednorazowych. Już jakiś czas zastanawiałam się nad zakupem maszynki ze względu na wygodę, ale też ekologię. Maszynka od Philips okazała się strzałem w dziesiątkę! Jest bardzo prosta w obsłudze i wygodna w użytkowaniu. Już po jednym przeciągnięciu na skórze włoski są usunięte praktycznie do zera. Nie trzeba też często jej ładować i wystarcza na wiele serii golenia całego ciała. Zabieram ją ze sobą na każdy dłuższy wyjazd. Polecam!

Jest to wyjątkowe urządzenie do golenia miejsc intymnych. Używam go bez obaw o zacięcia, bo ostrza są tak zaprojektowane, że nie podrażniają skóry. Fajnie leży w dłoni. Jest wodoodporny więc można go używać pod prysznicem, co jest dużym plusem. Proste w obsłudze, a ostrza wystarczają na długo. Zdecydowanie polecam dla wygodnego i bezpiecznego golenia w tych delikatnych miejscach. Moje must-have, które daje mi poczucie komfortu i pewności siebie na co dzień. Jeśli szukasz bezpiecznego i efektywnego rozwiązania, serdecznie POLECAM! ????????

Wreszcie znalazłam idealną maszynkę do golenia miejsc intymnych oraz pach. Zacznę od tego, że bardzo podoba mi się design maszynki - jest niezwykle kobiecy. Depilacja jest bardzo prosta i wygodna. Wyprofilowany uchwyt ułatwia stabilne trzymanie maszynki w ręce. Poza tym jest bardzo leciutka i kompaktowa. Idelanie dociera do bardzo nefrologicznych miejsc intymnych. Zero podrażnień, zacięć i krost !!!!!!! Dużym plusem według mnie jest również to ,że można golić na sucho . Maszynka sunie po skórze gładko . Mało tego odrastające włoski nie są takie twarde!!!!! Dla mnie rewelacja!!!!!!

Jeżeli szukasz czegoś efektywnego do golenia wrażliwych partii ciała - jesteś w dobrym miejscu. OneBlade spełniła moje oczekiwania względem najważniejszego dla mnie atutu - mianowicie braku podrażnień. Posiadam delikatną, alabastrową skórę i przy goleniu zwykłymi ostrzami - swędzące bąbelki i zaczerwienienia były stałym u mnie podrażnieniem. Z tym sprzętem - zero jakichkolwiek niespodzianek ze strony podrażnionej skóry. Z pewnością kolejnym atutem jest jego wodoodporność oraz działanie akumulatorowe. Nie trzeba wymieniać baterii - tylko komfortowo podładujemy kablem z końcówką USB. Ergonomiczny uchwyt oraz klasyczny design również do mnie przemawiają. A gdy przyjdzie czas wymienić sprzęt - wymieniacie tylko końcówkę / ostrza - a to ukłon w stronę ekologicznego podejścia. Ja jestem bardzo na tak! Polecam ????

Lubię golarki elektryczne przede wszystkim dlatego, że kiedy ich używam mam dużo mniej podrażnień w porównaniu do tradycyjnych maszynek. Nieważne jakich czy ile ostrzy, zawsze potem mam albo truskawkowe nogi, albo przy odrastaniu włosków mam krostki. Ucieszyłam się z możliwości testowania tego produktu, bo jednak moja obecna golarka elektryczna (też Philips) jest świetna do nóg, ale za duża do innych miejsc. OneBlade Intimate jest poręczniejsza i wygodna w użyciu. Ma też w zestawie trymer 3mm dla osób, które wolą zostawić trochę dłuższe włoski, oraz etui na ostrze, z czego się bardzo cieszę, bo dzięki temu łatwiej zabrać ją w podróż. Jedyną wadą jaką widzę jest konieczność wymiany ostrza po jakimś czasie - producent deklaruje 4 miesiące przy używaniu 2x w tygodniu. Nie spodziewałam się tego. Również nie oczekujcie, że golarka elektryczna zgoli włoski na tak gładko, jak tradycyjna maszynka - zawsze jakieś pół milimetra zostanie - ale to mi nie przeszkadza. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z produktu i serdecznie dziękuję wizaż.pl za możliwość przetestowania.

Ta maszynka okazała się dla mnie prawdziwą rewolucją w kategorii golarek do stref intymnych, która nie tylko spełnia, ale wręcz przewyższa oczekiwania. Już od pierwszego użycia widać, że projektanci postawili tu na komfort, bezpieczeństwo i skuteczność. Kształt OneBlade Intimate jest smukły i idealnie dopasowuje się do dłoni, co ułatwia kontrolę nad każdym ruchem, nawet w trudno dostępnych miejscach. Urządzenie działa równie dobrze na sucho, jak i na mokro, dodając pełną dowolność w wyborze techniki i komfortu golenia. Dodatkowym plusem jest wodoodporność można używać jej pod prysznicem, sprawiając że golenie jest dużo szybsze. Precyzyjne ostrza odpowiednio nadają się do skóry wrażliwej. Golarka idealnie radzi sobie z włoskami, pozostawiając skórę gładką, bez ryzyka podrażnień czy zacięć. Dzięki temu skóra nie posiada zaczerwienień czy drobnych krostek. Ostrza są wyjątkowo wytrzymałe i starczają na długo, dzięki czemu nie trzeba się martwić o ich częstą wymianę. Bateria w tym modelu również zasługuje na pochwałę po pełnym naładowaniu wystarcza na kilka użyć, co jest praktyczne, zwłaszcza jeśli planujemy zabrać urządzenie w podróż. Wspomnę również o prostym i eleganckim designie. Stylowy, kompaktowy wygląd sprawia, że golarka OneBlade Intimate nie tylko spełnia swoją funkcję, ale też wygląda nowocześnie i atrakcyjnie. Philips OneBlade Intimate QP1924/22 to urządzenie, które wprowadza pielęgnację stref intymnych na zupełnie nowy poziom komfortu i bezpieczeństwa. Jest to doskonały wybór dla tych, którzy szukają precyzyjnego, skutecznego i wygodnego narzędzia, które zapewni długotrwałe efekty i wyjątkowy komfort użytkowania.

Philips OneBlade Intimate to innowacyjne urządzenie do golenia i przycinania, które ma na celu uprościć codzienną pielęgnację delikatnych obszarów ciała, takich jak pachy i miejsca intymne. Dzięki zastosowanej technologii SkinProtect, urządzenie oferuje dodatkową warstwę ochrony, co pozwala na golenie bez obaw o zacięcia, podrażnienia czy wrastające włoski. Jedną z zalet OneBlade Intimate jest wielofunkcyjność. Użytkownicy mają możliwość zarówno golenia, jak i przycinania, dzięki dołączonej nasadce 3 mm, co umożliwia swobodne stylizowanie włosów w wybranych miejscach. Dwustronne ostrze sprawia, że golenie w trudnych miejscach staje się łatwiejsze, a zaokrąglone końcówki ostrza redukują ryzyko podrażnień. Urządzenie jest wodoodporne (certyfikat IPX7), co pozwala na jego użycie zarówno na mokro, jak i na sucho. Dzięki temu można je stosować w trakcie kąpieli czy prysznica, co z pewnością będzie atutem dla wielu użytkowników preferujących takie rozwiązania. Akumulator Ni-MH zapewnia do 30 minut pracy na jednym ładowaniu, co może być wystarczające dla osób, które golą się regularnie. ❗️Niemniej jednak, warto zauważyć, że OneBlade Intimate nie daje efektu idealnie gładkiej skóry, a raczej stylizacji o długości około 0,5 mm. Dla osób, które tak jak ja, preferują całkowicie gładkie golenie, może to stanowić pewne ograniczenie, wymagające użycia tradycyjnej maszynki do uzyskania pożądanego efektu. Podsumowując, Philips OneBlade Intimate to urządzenie przemyślane, oferujące wygodę i bezpieczeństwo podczas golenia w delikatnych strefach. Jednak osoby, które preferują idealnie gładką skórę, muszą się liczyć z dodatkowym goleniem, np. jednorazową maszynką. Jest to produkt rekomendowany dla osób szukających innowacyjnego i przyjaznego dla skóry rozwiązania do codziennej pielęgnacji.

Łatwe, dokładne i przyjazne dla skóry golenie ! Ostrze SkinProtect zapewnia dodatkową warstwę ochrony przed zadraśnięciami i skaleczeniami wrażliwej skóry pach i okolic intymnych. Zostało one zaprojektowane tak, aby pasowało do każdego zakamarka ciała. Ostrze nie tnie zbyt blisko skóry..ale pozostawia ją gładką i miękką ! Technologia OneBlade jest przygotowana na golenie pach i miejsc intymnych, bez względu na czas, który upłynął od ostatniego golenia. Podczas gdy szybko działający nożyk ścina wszystkie włoski z prędkością stu cięć na sekundę, zaokrąglone krawędzie i warstwa ochronna na ostrzu wraz z zaokrąglonymi końcówkami chronią wyjątkowo delikatną skórę zarówno pod pachami, jak i w okolicach intymnych. Nasadka do przycinania 3 mm ułatwia przycinanie włosów Główne zalety: -Wygodne użytkowanie -Ładowanie przez USB-A -100-procentowa wodoodporność -Akumulator Ni-MH -Trwałość -Potrójna ochrona -Dodatkowa warstwa ochrony podczas golenia miejsc wrażliwych. -Łatwe i komfortowe golenie miejsc intymnych -Uniwersalność -Dwustronne ostrze z łatwością przycina włosy w dowolnym kierunku Można zatem łatwo golić się pod włos i zgodnie z kierunkiem wzrostu włosów. -Wydajność

Produkt jest mały więc nie zajmuje dużo miejsca i przyda się na wyjazdach. Bateria starcza na dość długo więc to duży plus. Można golić zarówno na mokro i sucho, ja wcześniej nie korzystałam na sucho bo dochodziło do zacięć i podrażnień a tutaj bardzo pozytywnie się zaskoczyłam bo faktycznie nie mam po goleniu miejsc podrażnionych jak to zwykle bywało. Dużą zaletą jest również to że kupując dwie nakładki golące mogę dzielic ją razem z mężem. Golenie jest po prostu szybkie, wygodne a skóra nie cierpi na tym. Używam golarki już kilka tygodni i zostanie ze mną już na długo.

Dzieki uprzejmości Wizaz.pl mialam okazję przetestować trymer/maszynkę do miejsc delikatnych,wrażliwych jak i intymnych. Pierwszy raz miałam do czynienia z tego typu urządzeniem. Golarka jest lekka,czuła i kompatybilna z dłonią???? Prosty,ładny design bardzo mi się spodobał,ładowana na kabel,bezprzewodowa golarka,którą można zabrać dosłownie wszędzie. Czas pracy po naładowaniu to ok.30,w zupełności wystarcza! Golarka goli i podcina włoski dzięki nakładce, i ta właśnie osłonka oraz ergonomiczny kształt umożliwiają wygodne i dokładne golenie nawet trudno dostępnych obszarów. Maszynka jest równiez przystosowana do golenia na mokro i sucho-co dla mnie jest dużym plusem! Pachy ogolone w kilka sekund,dzięki ergonomicznej główce i jej kształtowi, nie było żadnych dram czy krwawych historii :) Miejsca bikini czy intymne również czuły się bezpieczne- i oto chodzi. Nie ma rozlewu krwi,jest relaks i przyjemność. Philips piąteczka bo to jest strzał w 10,naprawdę! Jest bezpieczna dla skóry, co zmniejsza ryzyko podrażnień i skaleczeń, szczególnie w miejscach, które wymagają precyzji i delikatnego podejścia. Golarka jest odpowiednia zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn,a moja rutyna stała się znowu o krok łatwiejsza i bezpieczniejsza niż dotychczas ???? Ode mnie, Philips One Blade Intimate, łapie duży plus i ciesze się,że mogłam byc częścią tego testu. P.S. maszynkę bez problemu kupicie w drogeriach stacjonarnych Hebe oraz na Hebe.pl

Philips OneBlade Intimate okazała się idealnym rozwiązaniem do bezpiecznej i komfortowej depilacji wrażliwych miejsc, takich jak pachy i okolice intymne. Maszynka wyróżnia się lekką i poręczną konstrukcją, a minimalistyczny design sprawia, że dobrze leży w dłoni i wygląda estetycznie. Jej kompaktowy rozmiar czyni ją idealnym sprzętem zarówno do użytku domowego, jak i w podróży, ponieważ zajmuje mało miejsca w kosmetyczce. Co jest jednak najważniejsze, to skuteczność golenia bez podrażnień. Dzięki innowacyjnemu ostrzu SkinProtect oraz zaokrąglonym krawędziom, maszynka gładko sunie po skórze, eliminując ryzyko skaleczeń czy zacięć nawet w bardzo delikatnych obszarach. OneBlade Intimate oferuje dwa tryby – można jej używać na mokro lub na sucho. Dla mnie osobiście wygodniej jest golić się na mokro pod prysznicem, ale sprawdza się świetnie także na sucho. Maszynka działa cicho i nie wymaga częstego ładowania – akumulator wystarcza na długi czas użytkowania, co jest dodatkowym plusem. Ostrze wykonane ze stali szlachetnej jest trwałe, choć warto pamiętać o jego wymianie co cztery miesiące. W zestawie znajduje się również nasadka 3 mm, która umożliwia przycięcie włosków bez golenia ich na zero, co świetnie sprawdza się, jeśli chcemy zachować długość bez gładkiego efektu. Jednym z niewielkich minusów jest fakt, że skóra po goleniu nie jest tak idealnie gładka jak przy klasycznej maszynce, jednak różnica jest niewielka i zdecydowanie wynagradza to komfort użytkowania oraz całkowity brak podrażnień. Podsumowując, Philips OneBlade Intimate to wygodne i niezawodne urządzenie do depilacji wrażliwych miejsc, które szczerze mogę polecić każdemu, kto ceni sobie komfort i bezpieczeństwo w pielęgnacji ciała.

Od dłuższego czasu szukałam urządzenia, które umożliwiłoby mi precyzyjne i komfortowe golenie strefy intymnej bez podrażnień. Ostatnio miałam okazję przetestować golarkę Philips OneBlade Intimate, i oto moja szczera recenzja! Design i pierwsze wrażenie Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, to kompaktowy i bardzo elegancki design. Urządzenie jest lekkie, dobrze leży w dłoni, a powierzchnia uchwytu jest antypoślizgowa, co ma ogromne znaczenie podczas użytkowania w wilgotnych warunkach (takich jak pod prysznicem). Jest to szczególnie przydatne, ponieważ urządzenie jest wodoodporne, dzięki czemu mogę go bez problemu używać pod bieżącą wodą, co bardzo ułatwia czyszczenie. Wydajność i efekty golenia Philips OneBlade Intimate to coś więcej niż zwykła golarka – jest to urządzenie 2w1, które jednocześnie przycina i goli. Główne ostrze jest bardzo precyzyjne i przycina włosy bardzo blisko skóry, ale jednocześnie pozostawia minimalny odstęp, który zmniejsza ryzyko zacięć i podrażnień. Jest to szczególnie ważne w delikatnych miejscach intymnych, gdzie łatwo o nieprzyjemne zacięcia przy tradycyjnych maszynkach. Zauważyłam, że golarka świetnie radzi sobie z różnymi długościami włosów, niezależnie od tego, czy są krótkie, czy dłuższe. Do zestawu dołączone są nasadki o różnych długościach, co pozwala mi na dostosowanie długości przycinania do moich preferencji. Czasem preferuję krótszy zarost, a innym razem wolę, by włosy były przycięte tylko delikatnie – tutaj mam pełną kontrolę nad efektem końcowym. Komfort użytkowania Największym plusem OneBlade Intimate jest komfort użytkowania. Mam skórę bardzo podatną na podrażnienia, więc obawiałam się, czy taka golarka nie będzie dla mnie za ostra. Na szczęście, już po pierwszym użyciu zauważyłam, że ostrze jest naprawdę delikatne, a przy tym bardzo precyzyjne. Przycinanie nie powoduje zaczerwienień ani pieczenia – moja skóra po goleniu jest gładka i bez podrażnień. Dodatkowo, możliwość używania golarki na mokro i na sucho to ogromna zaleta. Czasem używam jej pod prysznicem, co jest bardzo wygodne i oszczędza czas, a innym razem sięgam po nią na sucho, co również jest bardzo komfortowe i równie efektywne. Wady i uwagi Jedyne, co mogłabym dodać jako wadę, to konieczność wymiany ostrza co kilka miesięcy. Ostrze jest bardzo wytrzymałe, ale dla zapewnienia najlepszych efektów golenia i bezpieczeństwa skóry, producent zaleca wymianę co kilka miesięcy, co generuje dodatkowy koszt. Niemniej jednak, biorąc pod uwagę wygodę i efekty, jestem w stanie to zaakceptować. Podsumowanie Philips OneBlade Intimate to golarka, którą mogę z czystym sumieniem polecić każdej kobiecie, która szuka skutecznego, bezpiecznego i komfortowego rozwiązania do golenia stref intymnych. Jej ergonomia, możliwość używania na mokro i sucho oraz precyzja działania sprawiają, że jest to jeden z najlepszych produktów, jakie miałam okazję wypróbować. Choć wymiana ostrza może być drobnym minusem, wygoda i efekty są tego warte. Ocena końcowa: 9/10

Od razu powiem – do tej pory podchodziłam sceptycznie do elektrycznych maszynek do miejsc wymagających delikatności. Ale słyszałam tyle dobrego o Philips OneBlade Intimate QP1924/22, że postanowiłam dać jej szansę przy testach. I naprawdę się nie zawiodłam! Design i komfort użytkowania: Na pierwszy rzut oka widać, że ta maszynka jest porządnie wykonana – elegancka, wygodna i świetnie leży w dłoni. Ergonomiczny kształt naprawdę robi różnicę, zwłaszcza że przy takich miejscach liczy się precyzja. Dodatkowo uchwyt jest antypoślizgowy, więc nawet pod prysznicem maszynka dobrze się trzyma. Do tego jest lekka i ruchoma główka to strzał w dziesiątkę. Philips zastosował tu technologię OneBlade, która robi ogromną różnicę. Ostrza poruszają się tak szybko, że praktycznie nie ma szans na zacięcia czy podrażnienia. Maszynka świetnie radzi sobie zarówno z dłuższymi włoskami, jak i krótszymi, a przy tym skóra zostaje gładka i bez podrażnień. Nie goli aż tak blisko skóry jak klasyczne maszynki, co dla mnie jest zaletą na zimę, bo mniejsze są szanse na podrażnienia. Ostrza są trwałe – Philips podaje, że jedno ostrze wystarcza na około 4 miesiące. Sama wymiana jest prosta, co dla mnie jest dużym plusem, bo nie chcę się zastanawiać nad skomplikowanym montażem, rozkręcaniem, wymianą nożyków itp.. Myślę, że jest to całkiem ekonomiczne rozwiązanie, na pewno lepsze niż jednorazówki. Maszynka jest wyposażona w nasadkę grzebieniową( ten kolor!!!!) , co świetnie się sprawdza, jeśli nie chcę golić całkowicie na gładko, a tylko przyciąć włoski. To wygodna opcja, szczególnie gdy ktoś chce zachować naturalny efekt. Zakłada się ją łatwo i pozwala na szybkie dostosowanie długości, co też jest na plus. !!! Najważniejsze!!! Wodoodporność – golenie pod prysznicem I LOVE IT! Dla mnie to jeden z największych atutów! OneBlade Intimate jest w pełni wodoodporna, więc mogę jej używać pod prysznicem, a nawet bez pianki. Mega wygodne rozwiązanie, szczególnie kiedy chcę szybko ogarnąć poranny rytuał. Dla osób z wrażliwą skórą też świetnie, bo na mokro jest jeszcze łagodniejsza. Szybko, bez zacięć <3 Bateria – długo trzyma, choć trochę długo się ładuje Po pełnym naładowaniu maszynka działa przez około 60 minut, co przy moim użytkowaniu spokojnie wystarcza na kilka razy. Jedyne co, to czas ładowania – trwa około 8 godzin, więc najlepiej ładować ją na noc. Ale rekompensuje to długa praca na jednym ładowaniu. Przez dwa tygodnie ładowałam ją raz - doszła do mnie pewnie na niepełnej baterii :D Czyszczenie jest banalnie proste! Maszynkę wystarczy opłukać pod wodą i gotowe. W przypadku takiej golarki, to duże ułatwienie. Podsumowanie – czy było warto? Zdecydowanie tak! Philips OneBlade Intimate QP1924/22 spełnia wszystkie moje oczekiwania. Wygodna, precyzyjna, delikatna dla skóry, a do tego wodoodporna i dobrze trzymająca na baterie. Leciutka, delikatna, elegancka, mieści sie w niemal każdej kosmetyczce, a nawet można ją luzem wrzucić do torebki, bo ma super ochronną zatyczkę do ostrzy, dla mnie 1000 razy TAK.

Maszynka elektryczna OneBlade Intimate od Philips to produkt zaprojektowany z myślą o precyzyjnej i delikatnej pielęgnacji stref intymnych. Jedną z najważniejszych zalet tej maszynki jest jej specjalna konstrukcja ostrza, która umożliwia bezpieczne golenie bez ryzyka podrażnień czy zacięć, co jest kluczowe w przypadku wrażliwych obszarów skóry. Technologia OneBlade pozwala na golenie i przycinanie włosków o różnych długościach, co czyni urządzenie wszechstronnym i wygodnym w użyciu. Maszynka wyposażona jest w podwójny system ochronny, który zapewnia łagodne przesuwanie się po skórze, minimalizując tarcie i uczucie dyskomfortu. Dodatkowo, wodoodporność urządzenia umożliwia używanie go zarówno na sucho, jak i na mokro, co daje użytkownikom większą swobodę wyboru zgodnie z własnymi preferencjami. OneBlade Intimate posiada także ergonomiczną rączkę, która zapewnia pewny chwyt i kontrolę nad urządzeniem podczas golenia. Kolejnym plusem jest długi czas pracy na jednym ładowaniu, co sprawia, że maszynka jest idealna na wyjazdy lub do regularnego użytku bez konieczności częstego ładowania. Użytkownicy docenią również łatwość czyszczenia – głowicę można po prostu opłukać pod bieżącą wodą, co utrzymuje higienę urządzenia na wysokim poziomie.

• Spostrzeżenia wizualne: Pierwsze co zauważyłam to że maszynka jest niezwykle lekka i poręczna. Jest ona wąska i dzięki temu wygodnie trzyma się ją w dłoni. Maszynka jest dość cicha, a jej bateria jest wytrzymała. Jeśli chodzi o jej wygląd, to jest ona naprawdę estetyczna i wydaje mi się ,że wpisuje się ona w gust wielu osób. • Przeznaczenie: Jest to maszynka przeznaczona głównie do depilacji miejsc intymnych oraz pach. Można ją używać na sucho i na mokro ,tzn. pod prysznicem. Ja natomiast używam ja wyłącznie na sucho. Może być stosowana przez mężczyzn i kobiety. • Końcówki: Ostrze SkinProtect jest niezwykle delikatne dla skóry. Dzięki tej końcówce golenie jest bezpieczne, szybkie i bezbolesne, a skóra jest gładka i wolna od podrażnień. W zestawie jest jeszcze nasadka dzięki której tylko przytniesz włoski a nie zgolisz ich na zero. • Ogólne wrażenia: Maszynka jest bardzo lekka, cicha i zwinna. Doskonale dociera w każdy zakamarek ciała. Osobiście bardzo lubię używać ją do golenia pach na sucho. Maszynka ani razu mnie nie podrażniła ani nie zacięła.

Depilacja miejsc intymnych bywa na tyle osobistą kwestią, że nie zawsze chcemy powierzać ją kosmetyczce lub kosmetologowi. Ja preferuję wykonywać ją osobiście, w zaciszu swojego domu. Pięknie dziękuję Klubowi Recenzentki za możliwość wypróbowania maszynki Philips OneBlade Intimate, która powstała z myślą o depilacji wrażliwych obszarów ciała - takich jak pachy czy okolice bikini. Jej skuteczne działanie, poręczność, niewygórowana cena oraz wytrzymałe ostrza ze stali szlachetnej sprawiają, że jest to maszynka która nigdy nie zawodzi. Poniżej umieszczam moje wrażenia po jej wnikliwym przetestowaniu. Zacznijmy od początku - w prostym kartoniku o miłej dla oka grafice ukryto biały skarb - poręczną, świetnie leżącą w dłoni oraz w moim odczuciu bardzo lekką maszynkę Philips OneBlade Intimate. Wewnątrz pudełka znajdziemy również instrukcję obsługi, kabel do ładowania, nasadkę do przycinania oraz drugą nasadkę - do zabezpieczenia ostrza przed niepowołanymi, na przykład dziecięcymi rączkami :) Mamy tu więc wszystko to, co niezbędne do przeprowadzenia bezpiecznej depilacji miejsc intymnych. Dodam również, że ostrza maszynki wykonano z trwałej stali szlachetnej - i tu uwaga, należy je wymieniać co około 4 miesiące, przy korzystaniu 2 razy w tygodniu. Oznacza to tak naprawdę konieczność wymiany ostrzy jedynie 3 razy w roku - dla mnie super! Tym bardziej kiedy pomyślę jak często trzeba wymieniać jednorazową golarkę i ile śmieci dla naszej planety to generuje... Co ciekawe, ostrze maszynki doskonale dopasowuje się do różnych obszarów ciała i nie tnie zbyt blisko skóry, co zapobiega bolesnym skaleczeniom i zacięciom delikatnej skóry. Jak przebiega depilacja? Szybko, sprawnie, bezpiecznie i przyjemnie :) Serio! Ostrze maszynki Philips OneBlade Intimate posiada zaokrąglone krawędzie oraz końcówki, dzięki czemu gładko sunie po skórze i w sposób ekspresowy pozbywa się zbędnego owłosienia. Efekt? Skóra jest precyzyjnie wydepilowaną, bez podrażnień i to naprawdę w ciągu paru minut :). Maszynki można używać zarówno na sucho, jak i na mokro i w obu przypadkach spisuje się na medal. Dzięki temu, że jest to sprzęt wodoodporny, depilację możemy wykonać podczas kąpieli w wannie lub pod prysznicem - tak jak ma to miejsce w przypadku klasycznych, jednorazowych golarek i tak jak lubimy najbardziej. Golenie na sucho również nie stanowi problemu, aczkolwiek dla mnie wygodniej jest się tym zająć podczas kąpieli :) W moim odczuciu jest to maszynka, która zachwyca już od pierwszego użycia - na tyle, że już nie wyobrażam sobie bez niej depilacji miejsc intymnych. Idealnie sprawdza się zarówno w domu, jak i na wyjazdach. Jest niewielkich rozmiarów i nie zajmuje wiele miejsca w kosmetyczce. Bateria pozwala na długi czas pracy - nie trzeba więc ładować jej po każdym użyciu, co bardzo sobie w niej cenię. Cena? Około 150 zł, a więc przystępnie, biorąc pod uwagę jak wysokiej jakości mamy tu sprzęt. Jeżeli ktoś rozważa zakup, szczerze mogę polecić. Warto!

Też masz już dość podrażnień po goleniu zwykłą maszynką? Philips One Blade Intimate to maszynka elektryczna, która bez problemu rozprawi się z niechcianym owłosieniem ???? Jej zaletą jest lekkość i poręczny kształt, dobrze leży w dłoni i bez problemu dojedzie w każde miejsce! Bardzo podoba mi się jej minimalistyczny design ???? Nie jest zbyt głośna, dzięki czemu po dłuższym czasie stosowania nie boli głowa ???? Ładuje się ją za pomocą dedykowanego do niej kabla USB. Muszę przyznać że akumulator wytrzymuje naprawdę długo. Szczerze byłam zaskoczona długością pracy. Ostrza nie tępią się zbyt szybko nawet podczas częstego użytkowania. Jednak należy pamiętać by ze względów higienicznych wymieniać je co 4 miesiące. Do maszynki dołączono końcówkę pozwalającą przycinać włoski do długości 3mm i wygodne plastikowe zabezpieczenie. Największą zaletą jest kompletny brak podrażnień, zacięć i krostek po goleniu! ☺️ Nawet w tych bardziej delikatnych miejscach... ???? Jedynym minusem jaki zauważyłam to fakt, że po goleniu skóra nie jest tak gładka jak po użyciu klasycznej maszynki. Mam wrażenie że włoski minimalnie odstają po goleniu, przez co lekko się je wyczuwa. Poza tym czyszczenie końcówki z włosków nie jest zbyt komfortowe, nie zawsze udaje się wyczyścić ją całkowicie do kolejnego użycia. Podsumowując, uważam że taki sprzęt w domu to ogromny komfort. Na pewno zostanę mu wierna na długo

Miałam ostatnio przyjemność poznać tę golarkę i już na wstępie powiem, że jestem z niej niesamowicie zadowolona.  Tu wszystko gra tak jak należy i ciężko mi jest do czegokolwiek się przyczepić.  Zacznijmy jednak od początku. Wygląd i  opakowanie Kartonik od razu rzuca się w oczy, ten limonkowy kolor jest tak pozytywny i bardzo do mnie trafia. Z kartonika wyciągamy naszą zgrabną golarkę, ładowarkę, a także nasadkę 3 mm oraz zabezpieczenie. I bardzo ciesze się z tego "etui" na ostrze. Taka mała pierdoła, ale jak cieszy. Przyda się i do zwykłego przechowywania na co dzień, a także świetnie sprawdzi się na wyjazdy, gdzie maszynkę wrzucamy do kosmetyczki. Ekstra! Oczywiście w opakowaniu znajdziemy również instrukcje, która dokładnie wszystko opisuje. Instrukcja jest wyczerpująca, treściwa, łatwo znajdziemy w niej wszystkie ważne informacje.  Sama maszyna bardzo urzekła mnie swoim wyglądem. Bardzo mała, lekka, poręczna i ładna. A ja jako kobieta zwracam na takie rzeczy uwagę. Biały elegancki kolor prezentuje się świetnie. Naprawdę ładnie wygląda ta maszynka.  Zdecydowanie przemawia do mnie jej filigramowość. To nie tylko cieszy moje oko, ale również jest funkcjonalne. Taką maszynkę z dużą łatwością zabierzemy na wyjazd. I myślę, że to duży plus. No i też wygodnie leży w dłoni.  Działanie W zestawie mamy ostrze z nierdzewnej stali, które powinno służyć nam przez około czterech miesięcy. Mamy również nasadkę 3 mm w limonkowym kolorze. Może Wam się ona również przydać.  Na jednym naładowaniu maszynka działa około 30 minut. Ostrze maszynki świetnie dopasowuje się do skóry, nawet do tych najwrażliwszych miejsc. Ostrze również jest też tak zaprojektowane, posiada osłonkę, co też zapobiega różnym podrażnienia czy skaleczeniom, jest odpowiednio zaokrąglone po bokach, co zapewnia bezpieczeństwo skórze. Możecie używać jej na mokro lub na sucho, co dla mnie jest świetną opcją. Ogólnie jestem z niej bardzo zadowolona. Dzięki niej mogłam sprawnie i szybko ogolić pachy, czy okolice intymne, bez obaw o podrażnienia, skaleczenia, czy inne nieprzyjemności. Naprawdę bezpiecznie można nią działać na naszej skórze. Bardzo spodobał mi się fakt, że to ostrze świetnie dopasowywuje się do różnych krzywizn skóry, to zdecydowanie ułatwia i przyśpiesza prace. Niesamowicie bezpieczna maszynka dla skóry, co naprawdę jest godne pochwały. Myślę, że u nas kobiet świetnie się sprawdzi, ale również i mężczyźni będą z niej zadowoleni.