Mydlarnia Tuli Mydło dla alergików 

- prawdziwe mydło z naturalnym składem; - myje bez wysuszania czy ściągania; - nie podrażnia; - ma pozytywne działanie na skórę, na dłuższą metę łagodzi jej problemy (jakieś tam zaczerwienienia, uczulenia czy wypryski) Stosuję głównie pod prysznic, czasem umyję twarz. W funkcji do mycia ciała bardziej mu się jednak podoba, pozwala obejść się bez balsamu.

Kupiłam to mydło z przeznaczeniem do mycia twarzy. Specjalnie wybrałam wersję dla alergików, ponieważ mam wrażliwą twarz, skłonną do łatwego zapychania się. Trudno mi dobrać kosmetyki, które by nie szkodziły. Niestety, po tym mydle niesamowicie mnie wysypało na twarzy. Gdy tylko się zorientowałam, odstawiłam je. Ale kostka była nowa, więc stwierdziłam (niechętnie), że zużyję ją do mycia ciała. I tu sprawdziła się super. Mydło tworzyło taką przyjemną, lekką pianę, trudno to opisać. Dobrze myło. Świetnie nadawało się też do golenia zamiast tradycyjnej pianki. I co najważniejsze - nie wysuszyło skóry. W dodatku ma kilka innych plusów, z których pomimo pierwszych złych doświadczeń, wynika moja ocena: bardzo wydajne, naturalny skład, produkt krajowy :) POLECAM to mydełko, ale tylko i wyłącznie do mycia ciała, nie do twarzy!

mydełka Tuli są śliczne, a do tego sprzedawane w szybki, profesjonalny i miły sposób, to zachęca do kupna mydło nie ma zapachu, może taki lekko mleczny, gdy się bardzo wwąchamy w niego, kolorem przypomina mi Białego Jelenia, któego nie polubiłam, ale zupełnie różni się od niego właściwościami daje bardzo dużo kremowej, miękkiej piany bardzo dobrze oczyszcza skórę, z twarzy zmyje podkład i lekki tusz od razu zauważyłam, że nie wysusza skóry twarzy, nie jest ona co prawda jak po posmarowaniu kremem, ale nie ściąga się po myciu jednak pełnię działania zobaczyłam przy uzywaniu do ciała - przy wycieraniu ręcznikiem mam podobne wrażenie jak po kąpieli z oliwką dla dzieci - skóra jest tłustawa, jakby czymś posmarowana zaryzykowałam nie używanie balsamu i nic złego się nie stało, rano nie zauważyłam żadnych łuszczących sie skórek na łydkach, co przy zimowej aurze jest nieosiągalne przy innych mydłach/żelach pod prysznic oczywiście nie mogłabym zupełnie zrezygnować z balsamowania, ale czasami z pewnością mydło jest wydajne, choć trudno mi to ocenić - używam głównie do twarzy, do ciała mi jednak szkoda

Mydła dla alergików z Tuli używam do mycia twarzy. Mydło nie powoduje podrażnień ani nie zapycha. Ma delikatny zapach, dobrze się pieni. Mydło wg producenta jest przetłuszczone, ale ja tego nie zauważyłam. Nie nawilża ale też nie przesusza. Dlaczego dałam tylko *** ? Ponieważ niczym się nie wyróżnia, to zwykłe mydełko, dobre dla wrażliwców, ale przyznaję się że liczyłam na chociaż minimalne nawilżenie mojej skłonnej do przesuszeń cery. Używam tego produktu od: ok. miesiąca Ilość zużytych opakowań: ok. 1/3 minaturki