Mimo, że jestem ogromną fanką Ziai, uwielbiam jej kosmetyki i darzę olbrzymim zaufaniem to bardzo długo omijałam szampony do włosów tej marki. Byłam przekonana, że na moich przetłuszczających się włosach te pielęgnująco-kremowe formuły się nie sprawdzą i ja jednak wolę klasyki ziołowe Polleny.
Zaczęło się od szamponu z ceramidami, dostałam go w prezencie. Był tak dobry, że teraz ochoczo testuję ziajowe szampony do włosów i jestem nimi bardzo miło zaskoczona. Jedwabny kupowałam z myślą, że będę go stosować tylko od czasu do czasu, bo bałam się obciążania moich włosów(ciężkie, przetłuszczające się), a okazał się świetny nawet na co dzień.
Nie oczekuję, że szampon do włosów będzie nadawał miękkość i gładkość, bo on ma myć, przygotowywać włosy na kosmetyki typowo pielęgnacyjne. Oczekuję jedynie by szampon ich nie wysuszał i nie pogarszał ich kondycji, a także był miły dla skóry głowy.
Nie dość, że ten szampon się z tego wywiązuje to robi nawet o wiele więcej-moje włosy są po nim naprawdę jedwabiste! Takie mięciutkie, milutkie, mega gładkie i delikatne w dotyku(ale w tym pozytywnym sensie), nie sądziłam, że moje zdrowe i małoproblemowe włosy tak potrafią. Obecnie przestawiam się na poranne mycie i za pierwszym razem jak umyłam nim przed pracą włosy(po myciu nałożyłam jedynie troszkę jedwabiu Green Pharmacy na końce i wysuszyłam suszarką z jonizacją) to w pracy musiałam związać włosy(z racji ciężkości moich włosów nie lubię ich upinać, bo zawsze mnie potem bolą cebulki). I to nie dlatego, że były oklapnięte czy obciążone(bo nie były), a dlatego, że były tak gładkie i w ogóle, że ciągle mi opadały taką miękką falą na twarz i strasznie to irytowało :D Później już do tego efektu przywykłam, ale za pierwszym razem byłam zaskoczona :)
Tutaj zaznaczę, że mam zdrowe włosy, nie niszczę ich, jednak czasami bywają niesforne, bo długość jest ciężka, a u nasady mam pełno baby hair. Ten szampon naprawdę fajnie je wygładza. Jednak nie wiem jak może się sprawdzić na naprawdę zniszczonych włosach.
Nie podrażnia skóry głowy, nie przyspiesza przetłuszczania, tutaj kolejny plus.
Jedynie włosy nie mają po nim takiej objętości jak po rzepowym lub ceramidowym-nie odejmuję za to punktów, bo tego producent nie obiecuje :)
Szampon z jednej strony jest perłowy, ale nie taki gęsty, ciężki i lepki. Dobrze się pieni i wypłukuje.
Pachnie typowo fryzjersko, trochę pudrowo-ciężko mi opisać ten zapach, ale na pewno zalicza się do tych neutralnych w stronę miłych.
Jedynie opakowanie jest do bani-twarda butelka z której trudno się wyciska produkt, otwiera się mega ciężko-zawsze musiałam podważać ten zawias o brzeg szafki
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie