Dove, Essential Nourishment, Body Milk (nowa wersja) (Mleczko do ciała do suchej skóry)

W zasadzie to jest bardziej balsam a nie mleczko- nie ma bowiem konsystencji mleczka, tylko taką nie za rzadką, nie za gęstą- typową dla balsamu.

Przyznaję, że wchłania się dosyć długo- i to jest jedyny minus, jaki zauważyłam. Wówczas ta się też wyczuć lepką warstwę. Kiedy jednak się już wchłonie, to skóra staje się miękka i gładka. To uczucie utrzymuje się przez cały dzień.

Jest wydajny- jedno opakowanie wystarczyło mi prawie na dwa miesiące.
Nie bieli skóry, pozostawia za to na niej fajny, kobiecy zapach. Co warto podkreślić, ten zapach- chociaż trwały i wyrazisty, nie kłóci się z naszymi ulubionymi perfumami.
Opakowanie standardowe dla Dove- nie najpiękniejsze, ale i nie raniące poczucia estetyki.
Za całokształt daję cztery gwiazdki.

Balsamów Dove używałam jako licealistka, są już bardzo długo na rynku. Wciąż są bardzo popularne, sama kupuję je co jakiś czas, a właściwie kupowałam.Jakiś czas temu zaczęłam wgłębiać się bardziej w składy kosmetyków i dotarło do mnie, dlaczego kosmetyki, takie jak ten, nie dają właściwie żadnych efektów.

Opakowanie standardowe jak w balsamach Dove, prostokątna biała butelka z zamknięciem na klik. Gdy się kończy, nie ma problemu z wydostaniem balsamu do końca, można odwrócić do góry nogami i postawić na zakrętce.

Balsam ma biały kolor, ma gęstą konsystencję i pachnie przecudownie. Przeznaczony jest do skóry suchej. W okresie zimowym moja skóra jest zazwyczaj bardziej sucha niż latem, potrzebuje odżywienia i nawilżenia. Miałam nadzieję, że cudownie nawilży moją skórę, a tymczasem wzbudził we mnie tylko frustrację. Strasznie długo się wchłania, pozostawia lepką, tłustą warstwę, a dodatkowo nie przynosi ukojenia suchej skórze i nie pomaga na przesuszenia. :( Najgorszy w tym wszystkim jest skład tego balsamu:
-parafina,
-dimethicone
-BHT
-methylparaben
i inne śmieci...

Balsamy z Dove cudownie pachną. Uwielbiam ich ten zapach, który na dodatek długo się utrzymują. Fajna konsystencja, nie za gęsta i nie za rzadka. Bardzo wydajny produkt. Wystarczy niewielka ilość by nawilżyć fajnie skórę. Szybko się wchłania. Wygładza skórę. Ja jestem na tak.

Z tego co pamietam żaden z balsamów dave nie przypadł mi do gustu. Samo opakowanie nie poręczne ma rzadka konsystencje i piękny zapach. Nie nawilża nie zostawia skory gładkiej. Jestem na nie.! Jest przyzwoity ale napewno nie adekwatny do ceny.

Dogłębnie nawilża skórę, zostawia przyjemny zapach, bardzo lubię nutę zapachową kosmetyków dove. Skóra jest gładka, nawilżona na długo, kosmetyk nie zostawia tłustej warstwy. Trochę nie do końca przemawia do mnie opakowanie, bo za każdym razem za dużo produktu mi się nalewało. Cena jest całkiem przystępna bo i kosmetyk jest wydajny.

Dove, Essential Nourishment, Body Milk to jeden z moich ulubionych drogeryjnych balsamów do ciała. Lubie produkty Dove, szczególnie ich zapach i przyjemne działanie pielęgnujące.
Mleczko do ciała do suchej skóry zamknięte jest w zgrabnej, smukłej białej, plastikowej butelce. Balsam ma biały kolor,piękny zapach oraz gęstą konsystencję. Dobrze rozsmarowuje się po ciele, jednak trzeba mu dać chwilę na całkowite wchłonięcie. Bezpośrednio po nałożeniu skóra wydaje się być mocno natłuszczona, śliska i błyszcząca. Jednak ta początkowa warstwa po chwili znika i ciało pozostaje gładkie i aksamitne. Mleczko przyjemnie nawilża i odżywia skórę, a efekt ten utrzymuje się wiele godzin. U mnie ten kosmetyk sprawdza się nawet w zimie. Biorąc pod uwagę, że na markę Dove ciągle gdzieś jest promocja, to jak na tę półkę cenową to dla mnie mocne 5.

Bardzo podoba mi się zapach tego balsamu, który jest delikatny i nie gryzie się z innymi zapachami np. perfum. Co do działania to jest to produkt który nawilża skórę pozostawiając lekko lepką warstwę, jednak efekt tego nawilżenia nie jest zbyt długotrwały. Wydajność również jest na srednim poziomie. Co do opakowania moim zdaniem jest w porządku, gdy zostaje nam trochę produktu na spodzie można go bez problemu postawić do góry dnem i wszystko możemy zużyć do końca :)

Mleczko jest dosyć przyjemne . Ma ładny zapach i fajną nie gęstą konsystencję , co sprzyja łatwości rozprowadzania po skórze oraz dobremu wchłanianiu się . Jedak z bardziej przesuszonymi miejscami sobie nie radzi , nie jest intensywnie nawilżające. Nadaje sie do skóry normalnej . Jest dosyć wydajne .

Produkt testowałam zimą, gdy moja skóra była przesuszona, podrażniona i wymagała naprawdę specjalnego traktowania. Niestety tym razem kompletnie się zawiodłam firmą Dove.
Mleczko jest w klasycznym opakowaniu z ładną szatą graficzną. Jego konsystencja jest średnio gęsta, natomiast jest bardzo lepka i tłusta. Produkt długo się wchłania i trzeba sporo czasu zanim założy się ubrania. Na skórze długo utrzymuje się tłusta warstwa, co nie jest przyjemne. Ciało jest nawilżone, natomiast na krótki czas. Mleczko nie pomaga przy problemach ze suchą skórą mimo regularnego stosowania.Wydobycie końcówki produktu jest również problemowe. Plusem jest ładny zapach jak to zazwyczaj przy produktach Dove bywa.

Mleczko zrobiło na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Ma co prawda dość rzadką konsystencję, ale dość szybko się wchłania. Co ważne nie zostawia na skórze nieprzyjemnej śliskiej warstwy. Podoba mi się także jego zapach, pachnie kremowo i neutralnie. Zapach ten odczuwam na skórze przez jeszcze jakiś czas po aplikacji. Nawilżenie, jakie daje oceniam na średnie, ale nie mam zbyt wymagającej skóry i mnie takie nawilżenie zadowala.

Nie jestem fanką produktów do pielęgnacji ciała o zapachach owocowych. Wolę te bardziej uniwersalne o klasycznych zapachach. Ze wszystkich tych "klasyków" ten chyba przypadł mi go gustu najbardziej. Myślę, że u osób z AZS ten produkt mógłby sobie nie poradzić, ale przy normalnej skórze z małymi przesuszeniami na ramionach (jak u mnie) jest ok. Testuję różne nowości, ale to mleczko zawsze ma swoje miejsce przy łóżku. Stosuję najczęściej na noc przez wzgląd na czas jego wchłaniania - do kilkunastu minut.

Mleczko pachnie bardzo ładnie, jest średnio wydajne, konsystencję ma dość tłustą i rzadką. Nadaje się do nawilżania tylko normalnej skóry, przy skórze suchej sobie nie radzi. Dobrze natłuszcza ale nawilża dość słabo.