Joanna Styling Effect, Brylantyna w wosku (nowa wersja) 

Moje włosy mają tendencję do kręcenia się, aczkolwiek po rozczesaniu po lokach nie pozostawał żaden ślad. Na trwałą jakoś nie mogłam zdobyć, za szkoda mi było włosów. Jednakże bardzo chciałam mieć od czasu do czasu pokręcone włosy i to w łatwy sposób. Wtedy to koleżanka poleciła mi ten wosk do włosów. Aplikuję go na mokre włosy, nakładając niewielką ilość na włosy po prostu je ugniatając. Efekt jest rewelacyjny, loki mam jak po trwałej, i dosyć długo się utrzymują. W razie co wystarczy je ponownie pougniatać. Uważać należy z ilością nakładanego kosmetyku, gdyż przy zbyt dużej włosy zlepiają się i wyglądają na tłuste.

Dostałam od Mamy w prezencie. Ona ma włosy cienkie, przetłuszczające się. Trzeba tego kosmetyku używać bardzo oszczędnie. Ja biorę troszeczkę, rozprowadzam w dłoniach i delikatnie wklepuję, ale nie u nasady. Czasem podkreślam loki, a czasem do włosów wyprostowanych. Mam ten produkt ponad rok, nic z tym się nie dzieje. Obciąża włosy, zlepia. Można kupić coś lepszego.

Nie kupię, bo jej nie potrzebuję! Mam przetłuszczające się włosy. Nie potrzebuję brylantyny, ale kupiłam z ciekawości bo ciotki używają. Sprawia, że włosy mam bardzo tłuste ale to dlatego, że nie potrzebują nabłyszczania ;) Jest bardzo fajna i skuteczna, ale dla tych co jej potrzebują i ślicznie pachnie. Wydajna niesamowicie! Używam tego produktu od: 1,5 roku ale przestałam Ilość zużytych opakowań: 1 początek