TRESemme Botanique, Air Dry Smoothing Spray Termochronna mgiełka do włosów `Woda kaktusowa`

Szczerze ja ten wygładzający spray do stylizacji używam jako odżywkę, która pomaga mi w naprawdę ciężkich momentach rozczesywania splątanych włosów. Mam bardzo cienkie włosy, które po umyciu potrafią sprawić nie lada problem z rozczesaniem. Wtedy właśnie sięgam po spray od Tresemme. Nie nakładam go bezpośrednio na włosy tylko spryskuje sobie nim dłonie i wcieram w końcówki. Rozczesywanie idzie jak z płatka. Do tego ten zapach kokosa, który nie jest drażniący. Włosy po nim są gładkie i nie obciążone. Brak efeku puszenia.

Produkt wpadł mi w rece na wyprzedaży w Rossmanie. Moje włosy są geste i dosyć kłopotliwe w pielęgnacji, ciężko utrzymać je w ryzach. A właściwie to były takie. Mgiełkę stosuje na mokre włosy - z rozpylaniem bywa różnie, mam wrażenie, że tonizer troche się zapycha ze względu na konsystencję produktu, ale najważniejszy jest dla mnie efekt końcowy - po wyschnieciu włosy są gładkie, super sie układają, nie puszą, bardziej proste- odpada mi codzienne wyciąganie prostownicy. To jest mój pierwszy kosmetyk do włosów, który robi duże wow swoim działaniem, a nie tylko zapachem, który nawiasem mówiąc jest bardzo przyjemny.

Kupiłam na jakieś wyprzedaży. Produkt jest naprawdę godny uwagi. Pięknie pachnie, ma fajna gęstawą konsystencję. Mamy do czynienia z produktem wielotorowym. Z jednej strony wygładza i poskramnia szalone pasma, z drugiej pielęgnuje i chroni przed czynnikami zewnętrznymi, m.in. zapewnia termoochronę podczas suszenia suszarką. Do tego jest bardzo wydajny. Jednorazowo wyciskam 4-5 pompek (nie wiem czy nie za dużo), ale produkt nie chce się w ogóle skończyć! Myślę, żę jedyną rzeczą, do której mogłabym się przyczepić to niedostateczne nawilżenie i fakt, że nie zmiękcza struktury włosa. Chociaż tutaj to najlepiej zadziała olejek... i dlatego zawsze olejek typu Biosilk ląduje na końcówki. W każdym razie produkt jest ciekawy. A Tresemme uwielbiam! ZALETY: - fantastyczny kokosowy zapach, który pozostaje na włosach bardzo długo - działanie nawilżające - wygładzenie struktury włosów - brak alkoholu i sztucznych barwników w składzie kosmetyku

Produkt wpadł mi w ręce przez przypadek, ale chyba zostaniemy przyjaciółmi. Większość recenzentek pisze jak działa na wilgotne włosy, ale ja ze względu na niesforne, suche i puszące się włosy używam i każdego dnia rano. Produkt dobrze się rozprowadza i spełnia swoją funkcję. Włosy dają się po nim opanować i nie wyglądają jakby właśnie wyjrzała w okno podczas huraganu. Polecam

Spray ma bardzo lekką formułę i fantastyczny zapach kokosowy. Bardzo wygodnie się rozpyla na włosach. Stosuję go na wilgotne włosy. Mam falowane włosy, które często są niesforne i ciężko je ujarzmić, więc spray się świetnie sprawdza, aby włosy się nie puszyły. Bardzo ładnie wygładza włosy, delikatnie nawilża, chroni przed puszeniem, ale co dla mnie najważniejsze - nie obciąża ich.

Spray do włosów z wodą kaktusową i kokosem to całkiem przyzwoity kosmetyk do włosów, który nawilża i delikatnie wygładza. Nie daje rady ujarzmić mocno puszących się włosów, ale w przyjemny sposób je wygładza. Jest to ciekawy spray, który warto przetestować na swoich włosach- jeśli chodzi o mnie, jestem z niego umiarkowanie zadowolona. Opakowanie produktu jest wygodne i ładnie wykonane. Kolor butelki, to majestatyczna szmaragdowa zieleń, która elegancko prezentuje się na łazienkowej półce. Atomizer działa poprawnie, wypuszcza taką samą ilość produktu przy każdym użyciu. Sam kosmetyk delikatnie nawilża włosy za sprawą wody kaktusowej oraz nadaje im przyjemne wygładzenie i piękny zapach, co z kolei zawdzięczamy zawartemu w składzie kokosowi. Kosmetyk nie obciąża włosów, nie podrażnia skóry głowy, nie powoduje łupieżu, swędzenia, czy innych reakcji alergicznych. Jednym słowem nie wpływa negatywnie na kondycję włosów, czy skóry głowy, a jego kokosowy zapach jest fenomenalny i długo po zastosowaniu można go jeszcze wyczuć na włosach. Jako plus należy także odnotować brak alkoholu i sztucznych barwników w składzie produktu. Ogólnie jestem zadowolona z działania tego produktu, natomiast moje zadowolenie jest umiarkowane głównie dlatego, że jak wspomniałam, moje włosy są bardzo wymagające i niesamowicie skłonne do puszenia się. Ale producent wcale nie obiecuje, że produkt będzie w stanie ujarzmić niesforny puch, dlatego nie mogę odebrać za to żadnej gwiazdki. ZALETY: - fantastyczny kokosowy zapach, który pozostaje na włosach bardzo długo - działanie nawilżające - wygładzenie struktury włosów - brak alkoholu i sztucznych barwników w składzie kosmetyku WADY: - niezbyt niska cena (ok. 28-30 zł)

Ochronna mgiełka do włosów, bardzo ładnie pachnie. Nawilża włosy i je wygładza, sprawia że są mięciutkie i delikatne w dotyku. Jednak jeśli chodzi o ochronę przed temperaturą, to nie jestem za bardzo zadowolona, włosy i tak i tak się niszczą pod wpływem gorącej prostownicy, czy suszarki, spray nie do końca zabezpiecza włosy i tutaj minus. Włosy się niszczą i tak i tak.

Woda kokosową jest dość wydajna, pięknie pachnie, Po pierwsze - zapach. Zniewalający zapach kokosu, bardzo podobny do tego z szamponu kokosowego Tresemme. Ma super działanie opakowanie wygodne,cena ok

Miewam mieszane uczucia, stojąc przed półką z produktami Unilevera. Nie przepadam za korporacyjnymi kosmetykami i staram się je omijać szerokim łukiem. Tym razem recenzowany produkt otrzymałam w prezencie, zatem nie było ucieczki. Przetestował i ... zachwyciłam się! Ta nawilżająca mgiełka z wodą kokosową naprawdę działa! Nie dość, że zostawia fajny filtr na włosach, to jeszcze pomaga zachować skręt, co polubią posiadaczki kręconych, puszących się włosów. W dodatku pięknie pachnie i jest wydajna. Słowem - marsz do sklepów!

Markę tę poznalalam przez moja przyjaciółkę. Zachęcona pozytywnyni opiniami tych produkt postanwliłam je zakupić. Jednak jak szampon i odżywka okazały sie super, tak ten produkt to jakas katastrofa. Nie wiem czy jest to problem.produkcji, czy tak po prostu jest, ponieważ atomizer totalnie nie działa. Po naciśnięciu prpdukt nie rozpyla się tylko wylatuje jednym strumieniem. Jednak u mijej przyjaciółki jest tak samo więc to nie jest przypadek pojedynczego wadliwego produktu. Jako produkt jest bardzo okej. Bardzo ładnie pachnie, powoduje wygładzenie oraz ułatwia rozczesywania. Produkt jest bardzo wydajny. Ponieważ dwie ok 3 pompki wystarczają na rozprowadzenie na naszych włosach.

Bardzo lubię czerwona wersje tego produktu Tresemme. Z powodu dość dużych promocji w Rossmanie jak i braku mojego ulubieńca na półkach trafił mi w ręce właśnie ten produkt. Produkt to plastikowa butelka z atomizerem. Pierwsze moje dość mocne zastrzeżenie to to, że produkt jest na tyle gesty, że atomizer nie spełnia swojej roli. Produkt pryska dość mocnym, grubym strumieniem przez co nienałoży się równomiernie na włosy. Szkoda. Tutaj zdecydowanie warto nałożyc najpierw na dłoń a później wmasować we włosy. Sam produkt stosuje głównie na mokre włosy po umyciu. Działa głównie wygładzająco, pomaga w rozczesywaniu włosów. Wygładza niesforne kosmyki włosów. Stosuje regularnie 2-3 pompki na całą długość włosów. Zdecydowanie jest to bardzo wydajny spray. Produkt nie obciąża w żadnym stopniu i nie skleja. Myślę, że jest to też kwestia ilości stosowanego produktu. Ogólnie polecam. Nie wiem czy wrócę do niego ponownie, może kiedyś skuszona promocją.

Wygładzający spray do stylizacji to kosmetyk zamknięty w butelkę z wygodnym atomizerem, który z ułatwia nam aplikowanie produktu na włosy. Według producenta mamy zaaplikować 5-7 dawek produktu, co w zupełności wystarcza. Bardzo ładnie włosy są wygładzone, efekty widać od razu oczywiście pozwalam im samodzielnie wyschnąć. Włosy po zastosowaniu kosmetyku nie puszą się, naturalnie wygładzają włosy. Również dużym plusem tutaj jest długo utrzymujący się zapach, dodatkowo ładnie się rozczesują, nie ma problemu z ich szarpaniem. Spray nie obciąża włosów, dodatkowo je nawilża, kosmyki nie elektryzują się, co czasem się zdarza moim włosom. Co ważne spray nie zawiera alkoholu a i opakowanie jest spójne z całą serią, co jest zauważalne.

Nie wiem jak ja bez niego żyłam. Mam proste, półdługie włosy, które niestety wykazują tendencję do puszenia. Włosy mam zadbane, pokochałam szampony tej marki, zawsze używam odżywki i olejku na końcówki. Pomimo pielęgnacji moje włosy puszą się, przez co fryzura wygląda nie do końca tak jakbym chciała. Zadowalający efekt uzyskuję prostownicą ale nie chcę jej nadużywać. Kiedyś podczas promocji wpadł mi w ręce ten spray, zakochałam się od pierwszego użycia. Nakładam go na mokre lub wilgotne włosy po umyciu. Wyciskam go na ręce i wmasowuję we włosy, tak ok. 5-6 pompek. Od razu widać efekt wygładzenia. Potem suszę włosy i układam lokosuszarką albo szczotką prostującą. Fryzurę mam super. Włosy są gładkie, błyszczące, nie są przyklapnięte, do tego zawsze ładnie się układają. Znacząco skróciłam czas stylizacji. Spray bardzo ładnie pachnie i co najważniejsze, nie wysusza mi włosów. W odstawkę poszły wszystkie obciążające pianki. Na promocji kupiłam go za ok. 12 zł, przy najbliższej okazji uzupełnię zapasy. Polecam

Po wizycie u fryzjera, pełna zapału do ponownego zapuszczenia (zdrowych!) wlosow zakupiłam między innym ten produkt- skuszona wieloma pozytywnymi opiniami. Niestety w moim przypadku produkt nie zrobił kompletnie nic dobrego, a nawet pogorszył sytuację. Używałam go systematycznie przez ok 4 miesiące, wg zaleceń producenta, który obiecuje, że włosy po wysuszeniu będą gładkie. Zarówno po suszeniu włosów w sposób naturalny jak i suszarką efekt jest ten sam- włosy puszą się i odstaja w każdą możliwa stronę. Podkreślę jeszcze, że moje włosy były w całkiem dobrej kondycji, nie miały tendecji do puszenia się samoistnie.

Zakupiłam ten spray po przeczytaniu pozytywnych opinii na wizaz.pl i po testowaniu innych kosmetyków z serii Tresemme. Mam zniszczone włosy dlatego ważne jest dla mnie by odżywka wygładzała moje włosy. Ten spray to spełnia, włosy są wygładzone, nawilżone, nie puszą się, łatwo się rozczesują. Piękny zapach kokosa, który bardzo długo czuć na włosach. Spray wygodny, aczkolwiek wolałabym by konsystencja była bardziej lekka i bardziej się rozpylała. Aczkolwiek ja jestem bardzo zadowolona i polecam ;)

Uwielbiam produkty marki Tresemme i byłam pewna, że i tym razem będzie podobnie. O sromotna klęsko! Po za cudownym kokosowym zapachem spray nie zrobił nic dobrego dla moich włosów. Miały być wygładzone, nie puszące się i to bez suszenia. Po aplikacji były splątane, napuszone i bardzo niemile w dotyku. Zanim kupiłam go w drogerii mocno skróciłam włosy więc to tu doszukiwałam się problemu. Niestety, na długich do pasa włosach mojej córki zrobił tak samo mało albo jeszcze mniej. Na plus formuła: lekka śmietanka która dobrze nakłada się na włosy. Nie jest lepka czego się bałam. Opakowanie dość wygodne; praktyczna pompka nie pozwala by nałożyć go zbyt dużo. Liczyłam, że będzie to spray, który wreszcie okiełzna moje włosy. Niestety, nie polubiliśmy się. Markę dalej uwielbiam ale ten produkt to niewypał w moim przypadku.

Jak dla mnie miłe zaskoczenie, włosy utrzymane w dobrej kondycji. Kosmetyk z linii TRESemmé sprawia, że stylizacja fryzur jest łatwiejsza, a pozostawienie fryzury na długi czas jest możliwe. (jak dla mnie świetny do stosowania na mokre włosy rozczesuje i wygładza, bez puszystości - idealny na długie włosy) Skład to charakterystyczna mieszanka botanicznych składników: wody z kaktusa i kokosa. Jak dla mnie to zapach zbyt słodki (ale z radością przekazałam kosmetyk koleżance, która kocha takie słodkie zapachy).

Mam bardzo wymagające włosy, puszyste, suche - ogólnie siano. Ten produkt jako nieliczny potrafi je ujarzmić! Używam go od niedawna ale jestem bardzo zadowolona. Wygładza włosy, sprawia, ze są przyjemnie miękkie w dotyku. Zapobiega puszeniu, jednocześnie nie przetłuszcza ich jak większość tego typu produktów. Wystarczy niewielka ilość, aby zadziałał, przez co jest wydajny. Dużym plusem jest to, że nie wymaga spłukiwania. Więc jest szybki i wygodny w użyciu.