Planeta Organica Wzmacniający szampon do wszystkich rodzajów włosów 

Przecudowny zapach, cynamonowy, słodki ale nie irytujący. Utrzymuje się na włosach przez jakiś czas. To bardzo łagodny szampon, delikatnie się pieni, ale dobrze oczyszcza skórę głowy - włosy po nim dobrze oczyszczone. Radzi sobie tez ze zmyciem oleju. Wystarczy raz w tygodniu użyć jakiegoś mocniejszego szamponu.

Szampon kupiłam po namowach koleżanki, która głęboko siedziała we włosomaniactwie. Trochę się wahałam, ale w końcu kupiłam go wraz z odżywką na aukcji... Nie żałuję. To kosmetyk który sprawdzi się na każdych włosach - w szczególności tych przesuszonych, nawet w stanie skrajnego zniszczenia, serio! Odżywi suche kosmyki i nada efekt lustrzanej tafli tym zdrowym.

Z racji tego, że detergenty takie jak SLS/SLES/ALS/SCS działają bardzo drażniąco na moją skórę głowy, już jakiś czas temu przerzuciłam się z szamponów drogeryjnych na te rosyjskie. Używałam już wielu i większość bardzo lubię, jednak ten jest moim ulubieńcem. Szampon pachnie jak jabłka z cynamonem i szczyptą orientalnych przypraw , a zapach ten utrzymuje się na włosach jeszcze jakiś czas po umyciu, co mnie bardzo cieszy. Skóra głowy nie jest po nim podrażniona, a to jest dla mnie najważniejszym kryterium jeśli chodzi o szampony. Uwielbiam ten produkt.

Szampon kupiłam w zestawie z odżywką. Mam włosy, które łatwo przeciążyć u nasady, za to potrzebują solidnego dociążenia na końcach, więc stosuję go tylko na długości. -/+Oprócz substancji myjących jest bogaty w oleje, co niestety skutkuje przyklapem gdy stosuję go do mycia skalpu. Za to idealnie nadaje się do mycia długości przesuszonej farbowaniem chemicznym +w duecie z odżywką pięknie wygładza włosy, dociąża i wychodzi efekt tafli <3 +zapach... To najpiękniej pachnący kosmetyk jaki kiedykolwiek posiadałam - czy muszę coś dodawać? +wygodne opakowanie z pompką; jestem przyzwyczajona, że nakładam więcej szamponu do mycia, jednak pompka dozuje dokładnie taką ilość jaką trzeba, żeby nie przesadzić, zaufajcie ;) Generalnie polecam włosom suchym i zniszczonym, może zrobić z takowymi cuda. Dla niskoporowatych obawiam się, że byłby zbyt ciężki.

Szampon ten kupiłam skuszona fajnym składem oraz wizją orientalnego zapachu. A poza tym była na niego promocja ;p. Szampon zapakowany jest w ładne, brązowe opakowanie z pompką i ładną grafiką z laską cynamonu. Nie zastanawiając się długo umyłam od razu nim włosy. Szampon mimo zawartości delikatnych detergentów całkiem ładnie się pieni i obłędnie pachnie cynamonem. Trochę się obawiałam, że zapach będzie nieco mdlący przez zawartość wanilii w składzie. Na szczęście dla mnie jest ona niewyczuwalna ;). Włosy po umyciu ładnie się rozczesywały i były świeże. Myślałam, że znalazłam swój ideał...niestety, moje włosy delikatnego oczyszczania chyba nie lubią. Na dłuższą metę włosy niestety przetłuszczają się nieco szybciej niż po codziennym stosowaniu szamponu ze SLES :<. Niestety nie wiem czy winić za to brak wyżej wymienionego czy też olej z orzechów laskowych. Efektu wzmocnienia i szybszego porostów włosów niż zwykle też nie odnotowałam, ale na co dzień stosuję wcierkę Jantar więc ciężko mi powiedzieć czy szampon ten działa w ten sposób ;). Plusy: +zapach <3 + organiczny skład + konsystencja +mimo, że jest delikatny ładnie się pieni Plus/minus: +/- brak SLES Minusy: - pompką niestety trzeba się trochę napracować - dostępność - cena, poza promocją 18 zł za taką pojemność to jak dla mnie troszkę za drogo - do cienkich włosów się raczej nie nadaje :/ Podsumowując, szampon powinien się sprawdzić u miłośniczek delikatnego oczyszczania o grubszych włosach. Nie wiem czy kupię ponownie ten szampon, zapach mnie powala, ale jest troszkę za drogi żeby kupić go jedynie dla zapachu i od czasu do czasu go użyć. Chyba, że będzie promocja ;>. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 małe

Szampon pachnie tak, że spokojnie można się przenieść w niejeden Turecki pałac ;) Piękny, typowo orientalny.Wyczuwalny cynamon.Szampon nie zawiera SLS, SLES, nie podrażnia skóry głowy.Całkiem wydajny, a na końcu nie ma aż takiego problemu z jego wydobyciem.Przetestowałam go na różne sposoby: z maskami kallosa, planeta organica (toskańską) a także z odżywką z tej samej serii i podczas olejowania -niestety nie sprawdzał się dobrze.Puszył moje włosy i ogólnie nie wyglądały po nim dobrze, średnio domywał olej mimo iż nakładam go bardzo malutko.Niestety po za zapachem nie zrobił wielkiego wow na moich włosach :( Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Szampon jest w porządku, krzywdy nie zrobi, cudów też nie. + ładny zapach, choć pod koniec miałam go już dosyć ;) + dobrze się pieni, dobrze doczyszcza włosy + dobry skład (bez SLS, silikonu) + piękne opakowanie +/- pompka w opakowaniu na ogół jest plusem, lecz ta dozuje za mało szamponu i na jedno mycie potrzeba średnio 6-8 pompek :/ +/- cena - ok. 15 zł za nieduży szampon - dostępność - pod koniec szampon zmienił zapach, mimo że był zużyty w krótkim czasie po otwarciu - szampon nie spełnił obietnic producenta (nie przyspieszył porostu włosów) Używam tego produktu od: kilku miesiecy Ilość zużytych opakowań: 1 op.

Był to pierwszy w mojej niewielkiej kolekcji szampon Planeta Organica, długo używany bez balsamu do kompletu. Zdecydowanie lepiej wypada w zestawie z balsamem. + zapach; wiem, to akurat najmniej istotny plus, ale ja kocham ten zapach; co więcej, utrzymuje się bardzo długo na włosach + dobrze oczyszcza nawet mocno przetłuszczone włosy + jest delikatny, nie powoduje puszenia ani nie plącze włosów + cena - ja tam nie widzę przyspieszenia wzrostu ani zmniejszenia wypadania włosów - opakowanie; może i eleganckie, ale nie widać zużycia produktu - słaba pompka - dostępność Mimo, iż ilość minusów jest taka sama jak plusów, wystawiam czwórkę, bo to naprawdę dobry szampon. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze

Bardzo dobry szampon. Jestem fanką szamponów alterry i ten jest na podobnym poziomie i jest dla mnie miłą alternatywą. Ma fajny skład, jest delikatny dla skóry głowy, dobrze się pieni i myję. Pięknie pachnie. Czego chcieć więcej od szamponu? Butelka mnie drażniła bo nie widać ile produktu jeszcze zostało i pompką trzeba się napracować bo wyrzuca za mało produktu. Ale to tak na prawdę nie ważne jeśli produkt jest tak wysokiej jakości. Polecam. Używam tego produktu od: 2 mce Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Plusy: -wlosy nie byly po nim suche -skład Minusy: -zapach(jak dla mnie wstrętny, ale to kwesta gustu) -nie przyślieszył porostu -pąpka, ktora zdecydowanie malo nakladala produku) Używam tego produktu od: okolo miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

Plusy: :) ogranicza wypadanie włosów :) zdecydowanie poprawia ich kondycję :) dobrze się pieni i myje włosy :) przyjemnie pachnie :) jest bardzo wydajny (wystarczył mi na 2 miesiące niemal codziennego stosowania) Minusy: :( dostępność :( zdarzało mu się powodować elektryzowanie włosów Używam tego produktu od: od 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

To jedyny powód, dla którego mogłabym ponownie skusić się na ten szampon. Specjalnie narzekać nie ma na co, ale: - w połowie opakowania zaczęła mnie swędzieć skóra głowy, więc nie jest aż tak delikatny - średnio wydajny - kiepsko się pieni i rozprowadza na włosach Włosy są w dobrej kondycji, nie wypadają, nie są przesuszone - więc pielęgnacyjnie sprawuje się dość dobrze. Dodatkowo ma estetyczną butelkę i mocny orientalny zapach (u mnie nie utrzymuje się na włosach) - więc miłośniczkom zmian w łazience polecam do testu:) Używam tego produktu od: dwa msc Ilość zużytych opakowań: jedno

Na początku wystraszyłam się zaachu- mocny, orientalny ale potem się w nim zakochałam :) Czuć go na włosach jeszcze długo po umyciu ale oceniam to na plus :) Dobra butelka z pompką, jest w miarę wydajny, ma fajny skład, nie jest bardzo drogi. Włosy są po nim mięsiste, ciężkie, gładkie :) Używałam często z balsamem nawilżającym Planeta Organica Aleppo i już w ogóle było super :) Polecam! Używam tego produktu od: ok 3 m-cy Ilość zużytych opakowań: 1 kończę

jestem na etapie &quot;deficytów&quot; z kosmetyków rosyjskich, dlatego warto powiedzieć o moich wyborach coś więcej. Ten niezwykle przyjemny szampon zakupiłam wraz z innymi kosmetykami rosyjskimi w palecie zdrowia. Do kompletu obowiązkowo zakupiłam także odżywkę ale o odżywce w inne recenzji :). Wybrałam serię turecką ponieważ chciałam aby nadmierne wypadanie włosów ustało. Szczerze powiem, że pozytywnie mnie zaskoczyła ta seria. Plusy: - bardzo dobry skład - wydajny - nie podrażnił mojej wrażliwej skóry głowy jak zrobił to szampon z papryczka z love2mix - nie powodował łupieżu - podczas jego użytkowania, włosy wypadały w bardzo małej ilości - poprawił kondycję włosów - dobrze oczyszczał włosy z olejków i odżywek bez spłukiwania - włosy były oczyszczone ale zarazem gładkie. Bardzo lubię taki efekt. Natomiast nie przepadam jak włosy są wręcz tępe w dotyku jak po szamponie z sls. Ale to uczucie wytrzymuje raz w tygodniu kiedy chcę oczyścić włosy :) - bardzo dobry do codziennego stosowania. - nie powodował nadmiernego przetłuszczania - włosy były świeże aż do następnego mycia - bardzo piękny zapach. <3 z racji tego, że moje włosy są cienkie, bardzo długo utrzymywał się na włosach :) wspaniałe to było Minusy: - pod koniec używania trochę ten zapach mnie już męczył - liczyłam na przedłużenie świeżości włosów przynajmniej do dwóch dni natomiast nic takiego nie zrobił Używam tego produktu od: równo 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: równo 1

Co tu dużo mówić... Jest to kolejny dobry szampon Planeta Organica. Używałam prawie wszystkich i w zasadzie działaniem nie różnią się jakoś szczególnie. Już podczas mycia czuć, że włosy stają się miekkie i delikatne. Szampon wyraźnie pielęgnuje włosy. Dość dobrze się pieni i domywa oleje. Jedynie mocno wyczuwalny zapach nie do końca jest zaletą... Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Po zachwytach nad Love2mix z efektem laminowania, spodziewałam się kolejnych zachwytów nad tym produktem. Niestety ale mnie zawiódł. Na duży plus opakowanie z pompką, które dobrze dozuje szampon, nie zacina się. Sam produkt ma cudowny zapach - ja czuję cynamon z nutą dojrzałej, ale kwaskowej wiśni. Szampon jak to szampon ma średnio gęstą konsystencję, o lekko brązowej, perłowej barwie. Pieni się gorzej od Love2mix, na moje długie włosy potrzebuje jednokrotnie 3-4 pompki. Dobrze myje skórę głowy, nie podrażniając jej przy tym. Niestety za każdym razem moje włosy są po nim takie jakieś bez życia i matowe, i mam wrażenie że je wysusza. Żadnego nawilżenia, szybszego wzrostu czy ograniczenia wypadania niestety nie zauważyłam. Na plus zasługuje fakt że przedłuża świeżość włosów, w moim przypadku o 1 dzień. Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Używałam go przez niemal 3 miesiące i były to najmilej spędzone miesiące w łazience. Wszystko dzięki temu zniewalającemu zapaszkowi ;) który unosił się jeszcze długooo w powietrzu. Włosy myłam nim co drugi dzień. Używałam po nim odżywek i masek, a także kończyłam nim pielęgnację i zmywałam nim odżywki/maski. PLUSY: -zapach: Jak zapach balsamu z tej samej serii. Obydwa produkty przypadły mi w tym punkcie do gustu. -konsystencja: Treściwa i gęsta jak na szampon. Nie przelatuje przez palce, nie jest wodnista itd. -wydajność: Biorąc pod uwagę ilości jakie wylewałam na głowę, szampon jest bardoz wydajny. -Jest naprawdę bardoz łagodny i można odpuścić sobie po nim nakładanie odżywek d/s. Zankomicie nawilżał, a włosy byly mięciutkie. -Nie plątał włosów. Po wysuszeniu łatwo mogłam je rozczesać bez jakichkolwiek wspomagaczy. MINUSY: -Musiałam naprawdę sporo nałożyć, żeby zaczął się pienić (3-4 psiknięcia), a później i tak jeszcze myłam drugi raz (tym razem tylko 2 psiknięcia starczyły do spienienia). Pod koniec butelki wpadałam na pomysł mycia metodą kubeczkową i żałuję, że nie spróbowałam tej metody wcześniej, bo za szamponem już tęsknię, a problem nie pienienia znikł. +/- - Nie domywał silniejszych masek (złota maska ajurwedysjka z serii Planeta Organica) używany nawet, jak zwykle, dwukrotnie. Włosy przetłuszczały się szybciej po nim, niż umyte np. szamponem rumiankowym Farmony czy Equilibrą z ALS. Nie jest to jednak szampon oczyszczający. Chociaż ze względu na MLS w składzie miałam nadzieję na domywanie włosów. No cóż, nie można mieć wszystkiego :) PODSUMOWANIE: Znakomity łagodny szampon. Na pewno najlepszy jaki do tej pory używałam. Co prawda nie oczyści włosów z silnych masek i oleji, ale doskonale sprawdzi się u osób, które ze względu na silne przetłuszczanie nie używają odżywek d/s po szamponie. Po tureckim szamponie włosy wyglądały jak po odżywce. Pół gwiazdki odejmuję, gdyż mam szampon, który równocześnie nawilża i domywa włosy (Equilibra aloesowa) :), ale ze względu na zapach z pewnością wrócę do tego tureckiego cuda. Używam tego produktu od: 2 lipca do 15 września 2013 Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Plusy: -fajny zapach, -ciekawy skład, -MLS daleko w składzie, -wygodna butla na pompkę Minusy: -swędzi mnie skalp bo umyciu, -średnia wydajność. Używam tego produktu od: 2 miesiąc na zmianę z innymi szamponami Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie