Golden Rose Holiday Nail Color Lakier do paznokci

Mam całkiem sporą kolekcję lakierów i wybieram kolory w zależności od pory roku lub od moich zachcianek. :) Zimą lubię używać lakierów z brokatem, bo działają na mój nastrój bardzo pozytywnie. Golden Rose Holiday należy do moich faworytów. Używam czarnego koloru z połyskującymi drobinkami i od razu w te zimne i ciemne wieczory czuję się o niebo lepiej. Lakier zapewnia dobre krycie już po pierwszej warstwie, powiedziałabym, że ma dosyć gęstą konsystencję. A efekt? glow and shine, po prostu super Po nałożeniu lakieru polecam położyć top, ponieważ drobinki brokatu są dobrze wyczuwalne na płytce i nie jest ona gładka, co może powodować pewien dyskomfort. Ale efekt jest olśniewający. Brokatowy błysk, który pięknie mieni to idealny wybór na zimę.

Dostałam ten lakier już bardzo dawno temu i nareszcie znalazłam czas aby coś o nim napisać. Jest to typowy lakier brokatowy. Ślicznie się mieni. Po pomalowaniu grudki brokatu są wyraźnie wyczuwalne i paznokcie zahaczają się o wszystko więc konieczne jest pokrycie tego lakieru bezbarwnym topem aby uzyskać gładką powierzchnię. Lakier jest bardzo trwały, utrzymuje się na paznokciach bez większego problemu ponad tydzień, Konsystencja jest idealna, niezbyt gęsta, dzięki temu nakładanie lakieru jest proste. Lakier całkiem nieźle kryje już w 1 warstwie. Trudno jest mi ocenić jego wydajność ponieważ ze względu na to, że jest brokatowy nigdy nie malowałam nim wszystkich paznokci a raczej tylko kilka dla ozdoby. Bardzo duży plus dla tego lakieru, za to, że nie zasycha się i nie starzeje. Mam go już naprawdę długo i jak do tej pory nadal nie zamienił się w gęstego gluta tak jak to zazwyczaj bywa z innymi lakierami. Jeżeli chodzi o jego zmywanie to nie jest to najłatwiejsza czynność, jak to z każdym brokatowym lakierem bywa trzeba włożyć więcej pracy aby się go pozbyć z płytki paznokcia, ale traktuję to jako normę przy brokatowych lakierach i w niczym mi to nie przeszkadzało.

Lakier super wygląda na paznokciach! Jest to zdecydowanie coś innego. Wygląda jakby był posypany brokatem:). Bardzo wydajny długo się utrzymuje- nawet tydzień bez odpryskow. Ale uwaga! Bardzo trudno się go zmywa. Trzeba się naprawdę napracować i może to niestety uszkodzić płytkę przy nieumiejetnym usuwaniu lakieru. Mimo to raz na jakieś czas myślę że można sobie pozwolić. Sami decydujecie.

latwy i szybki w aplikacji. Wystarczy pomalować jednokrotnie. Ładny efekt koncowy. Wydajny. Nie odpryskuje. Odporny na dzialanie wody, trwały. Efektowny i przyjemny odcien koncowy.

Lakier otrzymałam od koleżanki która przestała go używać. Bardzo ładny kolorek, trwały spokojnie wytrzyma na paznokciach ok 5 dni. Nie ściera się szybko, mocna pigmentacja, ładne i wygodne opakowanie polecam

Golden Rose to jedna z tych firm które zaspokaja moje potrzeby gama kolorów jest bardzo duża a odcienie żywe zarówno pierwszego jak i piątego dnia po nałożeniu.Buteleczki proste ale poręczne pędzelek świetnie dociera do brzegów paznokcia.Lakier można spokojnie użyć kilka miesięcy po pierwszym otwarciu i tak samo schnie jak na początku nie gęstnieje .Trwałość jak dla mnie wystarczająca 6-7 dni bez problemu wytrzymują na paznokciach nie odpryskują i nie ścierają się.Cena dość przystępna a i kilka razy trafiłam na promocję .

Lakier do paznokci to chyba mój ulubiony kosmetyk - lubię i hybrydy, i zwykłe, drogeryjne lakiery. Ten otrzymałam od koleżanki, w pięknym i niespotykanym kolorze - mam nr 54, to chłodny fiolet ze srebrną poświatą oraz srebrnymi drobinkami. Boski! A jak sprawdza się sam lakier? Bardzo dobrze! PLUSY: +Opakowanie:proste, szklane, porządnej jakości. Uchwyt pędzelka jest długi i dobrze leży w dłoni. Sam pędzelek jest bardzo dobry - równo rpzycięty, gęsty i prosty. +Konsystencja:lakier jest dość rzadki, łatwo go rozprowadzić po płytce paznokcia, nie spływa. Nawet pod koniec opakowania nie gęstnieje. +Zapach:typowy, lakierowy, na szczęście nie jest dokuczliwy. +Paleta kolorów:znajdziemy tutaj zarówno odcienie 'matowe', jak i bogate w brokacik czy drobinki. Mnóstwo różnych odcieni, każda z nas znajdzie coś dla siebie. +Wykończenie:piaskowe, prawdziwie piaskowe :). Niezwykle efektowne i co ważne, nawet z biegiem czasu lakier nie wyciera się, jego struktura jest zachowana aż do zmycia lakieru. +Szybkoschnący. +Intensywne krycie, choć ja i tak nakładam dwie warstwy, dodatkowo pod spód nakładam bazę Sally Hansen. +Mój kolor przepięknie błyszczy, jest wyrazisty, ale noszę go nawet na co dzień, ponieważ nie daje efektu disco-błysko, jest raczej subtelny. +Utwardza płytkę - stosowałam go podczas kuracji regeneracyjnej, pozwolił mi zapuścić paznokcie do pożądanej długości i wzmocnić je. +Bardzo dobrze się trzyma, dopiero po 6 dniach zaczyna się delikatnie ścierać na końcówkach - ale naprawdę delikatnie! Najdłużej nosiłam go 10 dni, zmyłam ponieważ był już widoczny odrost. +Raz zastosowałam go bez bazy i nie odbarwił płytki. +Nie wysusza płytki paznokcia. Jest wydajny, jedną buteleczkę mam od 5 miesięcy i on nadal jest zdatny do użytku, jak nowy :). +Niska cena (ok 12 zł). +Dostępność (sklepy/stoiska Golden Rose, drogerie sieciowe/niesieciowe). MINUSY: -Zmywanie. Niestety, jak wszystkie piaski, zmywa się ciężko, pomaga dopiero odmaczanie w acetonie, wtedy schodzi niemal od razu. No ale niestety, to jest cecha wszystkich lakierów piaskowych. Generalnie, jestem niezwykle zadowolona z tego lakieru - jego trwałość jest zadziwiająca, do tego ten kolor...prawdziwa biżuteria dla paznokci, manicure wygląda fantastycznie i wzbudza zainteresowanie. Z pewnością zaopatrzę się w inne kolory, bo lakiery do paznokci to mój nałóg ;) Polecam serdecznie!

Kupilam pierwszy słoiczek bo był w promocji i szybko pobieglam po więcej . Bardzo lubię te lakiery .Dobrze kryją ,w sumie to szybko schną i są dosyć wytrzymałe .

Kiedy zobaczyłam te lakiery już dawno temu od razu wpadły mi w oko, bo niesamowicie podoba mi się efekt, jaki dają na paznokciach. Chyba żadna inna marka nie robi takich lakierów (a może robi, ale ja się nie spotkałam). Śliczne piaskowe wykończenie. Mam 3 kolory - jasny róż, czerwony i niebieski i jasny róż skradł moje serce najmocniej. I wszystko by było cudnie i pięknie gdyby nie fakt, że te lakiery trzymają się max 2 dni na moich pazurach i potem odchodzą z końcówek. Ale może to moja wina, bo u mnie żaden lakier nie trzymał się nigdy dłużej niż 3 dni. W każdym razie jednak to sprawia, że nie sięgam po nie za często, bo bez sensu się męczyć nad manicure na dwa dni.

Posiadam dwa lakiery z serii Holiday, kolorki 53 i 59, planuję poszerzyć nieco zbiory ;) Ogólnie lakiery są ciężkie do zdarcia (nawet zmywaczem do paznokci trzeba się napracować), długo wytrzymują bez wytartych końcówek (u mnie spokojnie 4-6 dni), osobno widać lekko połyskujące drobinki i osobno mat, daje to taką chropowatą, piaskową strukturę paznokcia. Lakiery są wydajne i trwałe, obydwa kupiłam w zeszłym roku (wiosna-lato) i nadają się do używania po dziś dzień. Pierwsza warstwa lakieru zazwyczaj nie pokrywa zbyt dobrze kolorem mojej płytki, ale standardowe dwie warstwy już dają radę - wygląda to nawet lepiej, na takie grube i mocne paznokcie :) Odnośnie moich kolorków: 53 to typowy pomarańcz, 59 okazał się dosyć nieprzewidywalny, bo zarówno na wzorniku na stoisku jak i w buteleczce wygląda na ciemniejszy (wiśniowy z różowymi drobinkami) niż jest w rzeczywistości. Sam z siebie nie bardzo mi podpasował, wychodzi za bardzo pastelowo-cukierkowy, jednak na ciemnym spodzie (zwykłym wiśniowym lakierze) prezentuje się już lepiej. Tak samo kolor 53, czyli ten pomarańczowy lakier, nabiera zupełnie innego oblicza na takim wiśniowym spodzie - ociepla tę wiśnię, jest znacznie ciemniejszy i mniej "rudy". Takie połączenie idealnie sprawdziło się do mojej sukienki na wesele w odcieniu jaskrawej czerwieni - dało podobną ciepłotę i jednocześnie konktrast ciemniejszego lakieru na tle jasnej czerwieni.

Są matowe i mają nierówną szorstką powierzchnię. Po przejechaniu lakierem bezbarwnym już nie są matowe. Więc jak kto woli. Trzymają się z bazą około 5 dni. Cena niska z dużo kolorów do wyboru.

mam nr 51 bardzo łatwo się nakłada, pędzelek się nie rozdwaja wystarczy jedna warstwa, by wyglądało efektownie dość szybko schnie zmywa się też dość dobrze, wystarczy trochę dłużej nasączony zmywaczem wacik przytrzymać trwałość ? nie lubię długo nosić tego samego manicure, zmieniam średnnio co 3-4 dni, na tyle mi starcza więc jestem zadowolona. używam na jeden może 2 paznokcie, więc wydajność jest w porządku, bo a dłuuugo starcza :)

Posiadam lakier w kolorze neonowym żółtym. Lakier ma piaskową strukturę, bardzo dobrze kryje już przy pierwszej warstwie, co jest dla mnie zaskoczeniem bo zazwyczaj neonowe lakiery są pół transparentne. Ma wygodny pędzelek i solidną buteleczkę. Troche więcej kosztuje, ale jakość jest bardzo dobra bo lakier szybko schnie i długo się utrzymuje na paznokciach. Nie wiem czy kupię ponownie bo troche jestem za stara na takie kolory, ale lakier całkiem fajny.

Omawiany lakier dostałam w prezencie. Niestety nie pamiętam numeru, ale jest to ten najjaśniejszy róż jaki występuje w gamie kolorów serii Holiday. W mojej opinii jest to bardzo porządny lakier w kategorii piaskowców. Co prawda szał na piaski minął, ale ja nadal lubię nim pomalować paznokcie. Zalety: - dostępność - niska cena - szeroka gama kolorystyczna - wygodny pędzelek ułatwiający aplikację - szybko schnie - kryje po jednej warstwie, ale ja maluję standardowo dwie - nie tworzy smug - łatwo się zmywa - trwałość: 3 - 4 dni bez dodatkowych baz pod lakier i topów na wierzch przy zwykłych zajęciach gospodyni domowej Wady: - brak

Pamiętam jak zaintrygował mnie ten produkt w gazecie- wtedy lakier piaskowy to była nowość, bum. Wybrałam odcień bordo, piękny klasyczny i kobiecy- nr. 67. Podobał mi się efekt jak pozostawał na paznokciach. Fakt, że ten konkretny lakier piaskowy ma dość duże przez co widoczne drobinki i nie każdemu przypadnie do gustu. Ja go uwielbiałam, ale moja mama bardzo nie. To trwały produkt, choć nie zasycha szybko, a na pewno pod koniec używania. Bardzo długo mi nie zgęstniał- używałam go jakieś 3 lata. Mój odcień nie jest łatwy jeśli chodzi o zmywanie, ponieważ lubił się rozmazywać wokół skórek i palców, jednak da się to doczyścić. Jeśli uda mi się kiedykolwiek dostać ten lakier to z chęcią kupię, jakiś inny odcień, jednak nie wiem, czy to nie była limitka.

Jak dla mnie te lakiery z efektem cukrowej posypki to totalna porażka.. Ja miałam biały kolor i totalnie się zawiodłam. Nie dość, że matowy to jeszcze ten efekt cukrowy sprawia, że paznokcie wyglądają jakby miały jakieś grudki lub nierówną, niezadbaną płytkę! Okropieństwo. Na dodatek nie wiem jak Wam (bo po recenzjach widzę, że dziewczyny piszą, iż bardzo długo im wytrzymał na paznokciach), ale mnie zaczął schodzić z paznokci już po kilku godzinach! Wystarczyło jedno mycie naczyń i po lakierze... Kolejny minus to zmywanie go.. trzeba się mocno namęczyć, żeby zmyć go z płytki....... Nigdy więcej nie kupię żadnego lakieru z takim efektem...

Szukałam lakieru o neonowo żółtym kolorze. Trafiłam na Holiday Nail Color nr 80 i pomyślałam, że spróbuję. Tekstura wydawała mi się kusząca. Ale po pierwszym pomalowaniu i przede wszystkim zmywaniu go postanowiłam, że będzie to pierwszy i jednocześnie ostatni raz kiedy go użyję. Żeby porządnie pokryć paznokieć trzeba użyć kilku warstw, schnie szybko to prawda, ale to chyba jedyny plus. Podczas zmywania go z paznokci u stóp nie dość, że namęczyłam się niemiłosiernie to jeszcze zniszczyłam przy okazji swój manicure, który później też musiałam zmyć. Zdecydowanie nie polecam. Dużo lepiej zainwestować w piękne i naprawdę fajne lakiery Matte Nail Lacquer z tej samej firmy.

świetny lakier, który utrzymuje się na paznokciach nawet do tygodnia. cena może nie super niska, ale lakier na pewno wart tej ceny. miałam wiele odcieni, niektóre z poprzedniego roku ciągle są jak nowe. fajna gama kolorów. zdecydowanie mój hit ! Używam tego produktu od: ponad roku Ilość zużytych opakowań: dużo :)