Nuxe Gel Demaquillant Fondant aux Petales des Roses Żel do demakijażu kremowy twarz i oczy z płatkami róży

Kupiłam ten produkt z myślą o oczyszczaniu buzi podczas porannej pielęgnacji. Używałam go już jakiś czas temu, a wtedy na noc korzystałam z mocniejszego "oczyszczacza". Z obawy o nadmierne przesuszenie twarzy, postanowiłam sięgnąć po coś lekkiego i delikatnego. Mam cerę tłustą, ale wrażliwą. Dlatego też rzadko korzystam z produktów przeznaczonych do mojego typu skóry. Często sięgam po kosmetyki kierowane dla cery mieszanej i suchej. Moja skóra dobrze na tym wychodzi. Kupiłam ten kosmetyk w Sephorze, ale wiem że jest też dostępny w drogeriach Super-Pharm. Koszt to 59 zł za 125 ml, skorzystałam ze zniżki -20%, więc wyszło całkiem nieźle. Żel ma bardzo dobry skład. Jest wydajny, zamknięty w wygodnej tubce. Nie podoba mi się zapach, ale świadczy on o tym, że jest to produkt naturalny. Nie ma mowy o słodkiej, sztucznej woni róży. Ma także delikatną konsystencję, która - moim zdaniem - skreśla go jako produkt do demakijażu. Produkt jest bardzo lekki, kremowy. Bardzo dobrze odświeżał buzię, zmywał resztkę nocnej pielęgnacji (serum/krem/maseczka na noc). Pozostawiał ją gładką i miłą w dotyku, nie podrażniał. Natomiast kompletnie nie widzę go w roli oczyszczenia buzi po zmyciu podkładu płynem micelarnym. Na pewno sprawdzi się u osób z cerą wrażliwą i suchą, która (prawie) się nie maluje.

Zużywam właśnie ostatnie mililitry tego żelu i wciąż zastanawiam się co producent miał na myśli?! Żel ma konsystencję kremowej emulsji i naprawdę pięknie pachnie różami. Nałożony na skórę mokrą, suchą, w dużej ilości czy małej -próbowałam wielu sposobów- nie robi nic, absolutnie! Nie potrafi nawet choćby rozmazać makijażu, nawet tusz do rzęs tkwi na swoim miejscu, kiedy przecieram twarz kolejnym dzieckiem Nuxe. Dodatkowo, żle się nie pieni. Nie potrafię więc powiedzieć jaka jest skóra po jego użyciu, bo zwyczajnie twarz muszę domyć jeszcze olejkiem i kolejnym żelem. No ale pachnie pięknie. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: męczę wciąż 1